PumpkinWave Napisano Luty 22, 2013 Autor Share Napisano Luty 22, 2013 - Dobra, a teraz leć na śniadanie. - wskazał Ci budynek, w którym ostatnio spotkał się cały oddział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 23, 2013 Share Napisano Luty 23, 2013 - Tak jest! Ruszyłem we wskazanym kierunku. Miałem nadzieję, że jeszcze dziś dane mi będzie zetrzeć się z siłami przymierza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 23, 2013 Autor Share Napisano Luty 23, 2013 Niestety, lecz twe nadzieje okazały się prawdą. Zanim fokończyłeś posiłek, dostałeś rozkaz stawienia się w koszarach najszybciej jak to możliwe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 23, 2013 Share Napisano Luty 23, 2013 Z zadowoleniem zostawiłem niedokończony posiłek i ruszyłem biegiem do koszar. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 23, 2013 Autor Share Napisano Luty 23, 2013 z koszar zostałeś skierowany do hangarów, aby wyprowadzić scorpiona, którego wziąłeś od mechanika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 23, 2013 Share Napisano Luty 23, 2013 Popędziłem do hangaru, w środku rzuciłem jakieś powitanie nawet nie wiedząc, czy mechanik lub ktokolwiek inny tam jest i zapakowałem się do czołgu. Wyprowadziłem go na zewnątrz i podjechałem nim przed koszary. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Wyruszyliście, razem z kilkoma oddziałami marines. Nie znałeś szczegółów, wiedziałeś jedynie że jedziecie walczyć z największym wrogiem tych ziem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 (W czołgu jest miejsce dla operatora karabinu maszynowego, oraz miejsca dla czterech ludzi, którzy mogą prowadzić ostrzał z broni ręcznej. Takie info.) Jechałem na wyznaczonym miejscu w kolumnie, cały czas rozglądając się dookoła. Wiedziałem, że najprawdopodobniej będę głównym celem dla przeciwnika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Nie myliłeś się, ponownie zresztą. Wrogowie (przypomnij mi się jak się nazywali, jeśli możesz ) zaatakowali znienacka, mając zamiar was zaskoczyć. Ich ogień koncentrował się głównie na twoim Scorpionie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 (Przymierze, w oryginale Covenant) Skręciłem w bok i ruszyłem pełną prędkością. Strzelałem na ślepo w kierunku sił nieprzyjaciela, jednocześnie rozglądając się za jakąś sporą skałą, lub podobną osłoną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 25, 2013 Autor Share Napisano Luty 25, 2013 Zanim cokolwiek zauważyłeś, w twoją stronę zaczęły biec trzy Brute'y. Twój towarzysz obsługujący działko, niewiele myśląc, zaczął prowadzić ostrzał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 Będąc pod ostrzałem nie byłbym w stanie ich wymanewrować. Obróciłem czołg w miejscu, uniemożliwiając koledze prowadzenie ognia i jednocześnie strzelając do przeciwników z działa. Następnie ruszyłem naprzód z pełną prędkością. Wiedziałem, że nie dam rady uciec wściekłym Brute'om ale dawało mi to więcej czasu na strzelanie z działa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 Nagle jeden z Brute'ów padł, gdy rozległ się głośny (?) strzał. Było to wsparcie w postaci snajperów piechoty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 26, 2013 Share Napisano Luty 26, 2013 (Tak, snajperka to najgłośniejsza broń, z wyjątkiem rakietnicy.) Nie zwalniając wycelowałem dokładnie w jednego z pozostałych przeciwników i strzeliłem, zaraz po tym ostro skręcając w lewo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 Gwałtowny zakręt sprawił, że wpadłeś na jednego z Elite'ów. Gdy zamierzał cie zaatakować, jego głowa wybuchła, pod wpływem kolejnego pocisku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Rzuciłem cichym przekleństwem. Skupiając uwagę na małpiszonach omal nie wpadłem w kłopoty, jak jakiś rekrut. Rozejrzałem się, próbując rozeznać w sytuacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 Widziałeś jak ODST zostają zrzucani za line wroga, zwykli marines odwracają uwagę wojsk Przymierza a kilka pojazdów i snajperów robi wszystko, aby pozbyć się Brute'ów i Elite'ów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 28, 2013 Share Napisano Luty 28, 2013 Skierowałem swój czołg w kierunku marines. Nie tylko po to, żeby im pomóc, ale też dla zwiększenia własnego bezpieczeństwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 28, 2013 Autor Share Napisano Luty 28, 2013 Podjechałeś do nic, po drodze rozjeżdżając kilku Gruntów, natomiast. Marines, widząc twój taktyczny odwrót, osłaniali cię, skupiając na sobie część uwagi przeciwnika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 28, 2013 Share Napisano Luty 28, 2013 Ustawiłem się bokiem, dając osłonę sojusznikom, umożliwiając jednocześnie koledze ostrzał z karabinu. Raz po raz strzelałem z działa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Po pewnym czasie, nie byłeś pewny ile to było, wszystko zlewało się w ciąg strzałów, wygraliście bitwę, pomimo sporych strat wśród waszych. I mimo że dałeś osłonę wielu żołnierzom, inni musieli sobie poradzić sami, raz za razem upadając pod ostrzałem wroga. było to o tyle fortunne, że za każdego waszego poległego, umierał przynajmniej jeden żołnierz Przymierza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Wyszedłem z czołgu i rozejrzałem się po polu bitwy. Wyglądało na to, że naszych poległo niemal tylu, co kosmitów. Nie wróżyło to dobrze, ponieważ wojska Przymierza parokrotnie liczniejsze od naszego. Zacząłem szukać wzrokiem czy nie poległ jakiś Spartan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 4, 2013 Autor Share Napisano Marzec 4, 2013 Na szczęście wśród martwych byli niemal sami marines i kilku ODST, co spowodowało u ciebie pewną ulgę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 4, 2013 Share Napisano Marzec 4, 2013 Wsiadłem z powrotem do czołgu, zastanawiając się co dalej. Z powodu braku jakichś lepszych pomysłów podjechałem do najbliższej grupki marines. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 5, 2013 Autor Share Napisano Marzec 5, 2013 Miałeś zamiar się ich dopytać co dalej, gdy wszyscy otrzymaliście rozkaz, aby wracać szybko do obozu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts