Posealor zwany Pose Napisano Marzec 5, 2013 Share Napisano Marzec 5, 2013 Mimo rozkazu podjechałem do marines. Gdy znalazłem się blisko, krzyknąłem do nich. - Panowie, podrzucić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 9, 2013 Autor Share Napisano Marzec 9, 2013 - Jasne, nie odmówimy, prawda? - odezwał się dowódca oddziału. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 9, 2013 Share Napisano Marzec 9, 2013 - Więc pakujcie się. Tylko szybko, za dziesięć sekund ruszam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 Marines nie trzeba było powtarzać dwa razy. Każdy wpakował się gdzie mógł się zmieścić. Obładowany żołnierzami ruszyłeś w kierunku obozu. Takim właśnie akcentem skończyła się twoja pierwsza bitwa na tej planecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 Gdy tylko ostatni marines zeszli z mojego pancerza, pojechałem odstawić czołg do garażu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 15, 2013 Autor Share Napisano Marzec 15, 2013 - Zdaje się, że masz wolną resztę dnia, masz ochotę wyskoczyć na jakieś małe piwo, weteranie? Ja stawiam. - stwierdził mechanik, widząc cie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 16, 2013 Share Napisano Marzec 16, 2013 Odstawiłem czołg na miejsce, wyszedłem i usiadłem na pancerzu. - Wybacz, ja nie piję, to osłabia refleks. Ale mogę dotrzymać ci towarzystwa, jeśli chcesz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 17, 2013 Autor Share Napisano Marzec 17, 2013 - Jak wolisz, twoja strata. - uśmiechnął się mechanik. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 20, 2013 Share Napisano Marzec 20, 2013 - A może pomogę ci tutaj? Co ty na to? Dobrze jest znać sprzęt, z którego się korzysta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 23, 2013 Autor Share Napisano Marzec 23, 2013 - Jasne, choć za mną, mam dwa Scorpiony, które ucierpiały podczas bitwy na północnej rubieży. - powiedział mechanik, po czym ruszyliście w stronę sporego hangaru - Z mojej wstępnej analizy wynika że jeden nadaje się teraz tylko na złom, natomiast drugi ma porządnie zdewastowany silnik. Wyobrażasz sobie że Convenanci niemal całkowicie okrążyli nasz obóz? Znaczy ruszyli na nas z niemal wszystkich kierunków. Masz szczęście, że wysłali cię na mniejszy oddział, bo byłoby kiepsko. W każdym razie na północy z tego co słyszałem, była przynajmniej setka Brute'ów. - mówił z przejęciem mechanik. - Tak przynajmniej mówili Ci, którzy tam walczyli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 - Setka? Heh... Szkoda, że mnie tam nie było. Powiedziałem to lekko żartobliwym tonem, po czym zaśmiałem się. Po chwili jednak spoważniałem. - Pokaż mi tego Scorpiona, co na złom się nadaje. Raz pomagałem takiego naprawić i udało nam się go uruchomić. Nie był najlepszej jakości, ale dało się go wysłać do walki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 - Jest tam. - wskazał na drugi koniec hangaru. - Jak chcesz, możesz spróbować, ale jak ci się odechce, po prostu rozbierz go na części. Ja się zajmę tym. - powiedział, podchodząc do bliższego scorpiona, po czym rozpoczął wstępne oględziny. - Ta, do wymiany... - zaczął mruczeć pod nosem, jakby w transie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Podszedłem do wskazanego czołgu. Faktycznie był w okropnym stanie... Ciekawe komu chciało się go tu przytargać? Nie byłem pewien czy uda mi się go uruchomić, nawet wątpiłem w to... Ale cóż, Spartani zostali stworzeni do osiągania niemożliwego. Chwyciłem narzędzia i zabrałem się do pracy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Powoli mijały godziny, natomiast ty nadal grzebałeś przy tym przeklętym silniku. Zastanawiałeś jak to się stało, że połowa silnika była spalona niemal na popiół, natomiast druga podziurawiona jak ser szwajcarski. Z drugiej strony, jeśli faktycznie było tam aż tak ostro... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 W końcu dałem sobie z tym spokój. - Ech, przeklęty złom... Na żyletki cię, klocu! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 28, 2013 Autor Share Napisano Marzec 28, 2013 - Jednak nic z tego? - zaśmiał się mechanik. - Mówiłem, lepiej będzie jak się go na coś nowego przetopi... potrzebujesz jakieś metalowe części? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Marzec 28, 2013 Share Napisano Marzec 28, 2013 - Hmm... Wiesz... Zastanawiałem się nad płytą na ramieniu.Wiesz, tarcza, coś jak u Hunterów. Dasz radę zrobić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts