Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 12, 2013 Share Napisano Wrzesień 12, 2013 Chyba wciąż została w nim ta chęć do spania. Sam ziewnąłem szeroko, dając do zrozumienia, że też mam już plany na ten wieczór. Wpełzłem do namiotu i zasnąłem w kilka minut po opadnięciu na posłanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 12, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 12, 2013 Następny dzień był już dniem na pakowanie. Tego dnia mieliście już wyruszyć dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Październik 7, 2013 Share Napisano Październik 7, 2013 (Chryste, czas odkopać sesję. Zapomniałem.) Tak więc pozbierałem się z posłania, wywaliłem wszystko z torby, a następnie przystąpiłem do racjonalnego układania tego jeszcze raz. Starałem się zrobić to tak, by było mi możliwie jak najwygodniej przy jak największym wykorzystaniu miejsca w jukach. Poleciłem Dustowi zrobić to samo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 7, 2013 Autor Share Napisano Październik 7, 2013 I po dwóch godzinach byliście już w drodze z owieczką hasającą wesoło. Cisza i spokój... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Październik 7, 2013 Share Napisano Październik 7, 2013 Wędrowanie sobie bez celu jest, cóż, bezcelowe. Na krótką metę wesołe, lecz po jakimś czasie zaczyna być nudne, kucyk w kółko bieża. Wyznaczyłem więc cel na dzień dzisiejszy. Dostać się w Kryształowe Góry, by w najbliższym czasie podbić jakiś szczyt. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 8, 2013 Autor Share Napisano Październik 8, 2013 Wtedy przypomniałeś sobie, jak przechodziłeś przez Kryształowe Góry ze źrebakiem by uratować Dusta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Październik 8, 2013 Share Napisano Październik 8, 2013 Wzdrygnąłem się. Wspomnienie przejechało mi po mózgu oślizłą macką. Zaparłem się w sobie, by je wyrzucić. Pójdę w góry, ale w inne miejsce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Październik 9, 2013 Autor Share Napisano Październik 9, 2013 Znowu cisza, spokój i ponownie cisza. Cicho i spokojnie jak w grobie, o ile nie ciszej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Listopad 14, 2013 Share Napisano Listopad 14, 2013 W mojej wyobraźni to porównanie okazało się znaleźć wydatne miejsce zaczepienia. Ja natomiast klepnąłem Dusta w grzbiet, a potem wziąłem juki. Nie deliberując dalej pokerowałem się w okolice możliwie nie przypominającą tej, przez którą musiałem przejść. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 14, 2013 Autor Share Napisano Listopad 14, 2013 Las zostawiliście już daleko w tyle. Owieczka dalej z wami trzymała, mimo, że dookoła nie było już trawy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Listopad 15, 2013 Share Napisano Listopad 15, 2013 Pomyślałem sobie, że powinienem nazbierać jej czegoś do jedzenia przed wyjściem z lasu. No nic, czasem nie dochodziły do mnie pewne rzeczy. W duchu stwierdziłem, że pozbieram jakieś listki, mecz, czy co znajdę. Tak na wszelki wypadek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Listopad 15, 2013 Autor Share Napisano Listopad 15, 2013 Idziecie sobie i idziecie. Powoli zapadała noc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Styczeń 7, 2014 Share Napisano Styczeń 7, 2014 <Żeby nie utrudniać, nie denerwować i ogólnie NIE, zwracam się z oficjalną prośbą o zarchiwizowanie sesji. Przyjemnie się grało, ale chyba oboje straciliśmy wątek. Dziękuję za czas poświęcony i za przygodę, Nightmare> Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts