Skocz do zawartości

W_objęciach_Chrysalis: Nadchodzi ratunek! (by Po prostu Tomek)


Nightmare

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 762
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Pewnie go przytkało. To już nie jest moja sprawa. Całkiem miło było znów zobaczyć go w dawnej, w pełni kucykowej formie. Dokończyłem zupę, po czym pogwizdując wesoło powędrowałem do rzeczki, by umyć naczynia. Kiedy Dust zaspokoił głód, uczyniłem to samo z jego miską i łyżką, oraz z garnkiem. Potem wróciłem, raźno zabierając sięza pakowanie rzeczy.

- Czy mógłbyś złożyć namiot i nakarmić owieczkę? Idziemy dalej. - zadysponowałem. - Zrobimy sobie obóz wędrowny, co ty na to?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokonaniu podstawowych czynności obozowych (jak przygotowanie ogniska i takie tam inne) ruszyłem raźno na brzeg jeziora, by po chwili, gdy już zdjąłem z siebie ubrania, zanurzyć się w jego nomen omen krystalicznie czystej wodzie. Postanowiłem oddać się pływaniu, nie przejmując się chwilowo Dustem oraz owcą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Wybacz długie odstępy, Nightmare.)

A ja, wykorzystując chwilę spokoju, skontrolowałem zapasy. Dziś zamierzam zjeść coś innego niż zupa, więc przystąpiłem do robienia pożywnej sałatki owocowo-warzywnej dla osób w liczbie trzech. Tak, owieczka także została potraktowana przeze mnie jako osoba. Więc, gdy tylko to uczyniłem, skierowałem swe kroki ku namiotowi, by tam w spokoju oddać się słodkiemu nicnierobieniu. Jedno co, to gwizdałem sobie. Dobrze robią nam te wakacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, nie każdemu dane jest bez ustanku leżeć i cieszyć się samym tym faktem. Ja w tej chwili korzystałem z tej możności aż do oporu, a gdy osiągnąłem punt krytyczny, po prostu wstałem, by połazić po otaczającym jezioro lesie. A nuż drewna trza nazbierać? Zainteresowałem się także pogodą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

(?)

 

Moje myśli musiały podążać nieco innym torem niż zazwyczaj, ponieważ przez chwilę zdawało mi się, iż wróciłem do szkoły. Pobiegałem sobie jeszcze przez jakieś 10 minut i ruszyłem szybkim marszem w drogę powrotną do obozu. Potem powolutku począłem przygotowywać jakiś posiłek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy rydz ni... a nie, zaraz. Rydza też nie mam. No trudno, sałatka wygląda bardzo smakowicie. Zawołałem Dusta z owcą, po czym rzuciłem się na jedzenie. Gdy skończyłem posiłek, poszedłem nad jezioro umyć naczynia i siebie. Wróciłem po jakimś czasie.

- Rano znowu w drogę. Jeszcze dwa, trzy dni i wracamy, a na razie cel: Kryształowe Góry. Pytania? - powiedziałem raźno, choć nie za szybko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...