Skocz do zawartości

Tęcza ponad wszystko [Z][Romans][Random][Crossover]


Co sądzisz o moim pierwszym FF?  

26 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co sądzisz o moim pierwszym FF?

    • Zawalisty! Pisz więcej albo przyjdę i zmuszę Cie do pisania!!!
    • Dobry ale jest w nim masa błędów...
    • Może być ale nie chce czytać tego badziewia
    • Haha weź to spal człowieku!!!


Recommended Posts

Wiesz teraz jestem specem od wpadek i robienia błędów a co do komedii zastanowił bym się. Romansu ? Cóż właśnie piszę w VI porządne romansidło ale nie powiem jaką postać będę opisywać. Jeśli nie lubicie szczegółowych opisów możecie sobie rozdział VI odpuścić ech idę pisać .. cały dzień i noc

Testar nie spamuj mi tak rozdziału tymi , bez tego można żyć, są postawiane tam gdzie to potrzebne bo mam dobrego korektora Raveler`a

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[justify]Co do strony technicznej rozdziału: Nie jest źle, choć wyłapałem mnóstwo drobnych błędów, w przeważającej części były to przecinki. Co zaś tyczy się strony fabularnej, to w trakcie czytania wpadłem na genialny pomysł, jak zdobyć sławę i rzeszę fanów, wykorzystując obecnie panującą na forum modę. Wbrew pozorom, nie będzie to takie trudne:

Wystarczy, że napiszę opowiadanie, o tym, jakim to nudnym i nieszczęśliwym człowiekiem jestem. Pewnego dnia dostanę jednak możliwość przeniesienia się do Equestrii, z czego oczywiście skorzystam. Oczywiście będę Alicornem, zwykłe kucyki są przecież dla n00bów. Oczywiście zakocham się, a moje serce będzie należeć do jednej i jedynej klaczy. RD i Twilight są już wykorzystane, co niezbyt mnie martwi, bo i tak ponad życie będę miłował Fluttershy. Oczywiście oczarowana moją niesamowitą siłą/męskością/umiejętnościami magicznymi/nieporadnością* odwzajemni moje uczucie. Ale nie będzie tak łatwo, bo będzie też zUo które trzeba będzie powstrzymać, ale co to dla mnie, Alicorna! Znajdę magiczny artefakt, zaprzyjaźnię się ze śmiercią (Który koniecznie musi być rodzaju męskiego!) zyskam cudowną moc i wygram. Potem będzie ślub, para źrebaków, z czego jedno będzie jednorożcem a drugie pegazem** i mnóstwo miłosnych perypetii w scenerii cukierkowego Ponyville. I tylko od czasu do czasu wpadnę na kufel cydru wraz z Big Wingiem i White Dreamem by ponarzekać na nasze ukochane.

Premiera już niedługo.

Oczekujcie cierpliwie.

Sto dwadzieścia osiem rozdziałów gwarantowane, oczekuje conajmniej pięciu komentarzy od każdego mojego czytelnika na temat każdego z nich. I pytań o następny rozdział.

*Niepotrzebne skreślić

** Kucyki ziemne są zbyt normalne, ny być moimi potomkami.[/justify]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom. Lis mnie niektórymi tekstami rozwala.

Lis, to VI nie będzie z Sail'em i Vinyl?

Testar, morda. Wiesz jak Lis się męczy? Gość nie śpi do 4 w nocy, żeby napisać nowy rozdział. A potem ty wjeżdżasz i wywalasz masę hejtu. Poza tym, nikt nie powiedział o zakończeniu fika. Numer dwa. Czy bohater będzie Alicornem do końca? Nie wiadomo. I CZY ON KURDE SIĘ Z TĄ ŚMIERCIĄ ZAPRZYJAŹNIŁ!?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testar powiem, tak nie trafiłeś z zakończeniem. Ale to jest tajemnica ok tobie się nie podoba i tyle tylko po co czytasz to dalej? Żeby mi zrobić na złość? Pisz co chcesz bo teraz twoje zdanie mnie mało interesi. A piszę w komentach tak dużo aby wreszcie ktoś się odezwał nowy i skomentował.

Wave tak wystąpicie w VI na 100

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testar, koleś, ucz mnie jak być tak sarkastycznym : )

Przyznaję, pominąłem wiele przecinków, moja wina. Tylko że gdybyś zobaczył ten rozdział w stanie, w którym ja go dostałem, to chyba byś padł na zawał. Postaram się na następny raz powstawiać te cholerne przecinki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[justify]

Testar powiem' date=' tak nie trafiłeś z zakończeniem. Ale to jest tajemnica ok tobie się nie podoba i tyle tylko po co czytasz to dalej? Żeby mi zrobić na złość? Pisz co chcesz bo teraz twoje zdanie mnie mało interesi. A piszę w komentach tak dużo aby wreszcie ktoś się odezwał nowy i skomentował.

Ech, ludzie wprost uwielbiają sądzić po pozorach. Nigdy nie powiedziałem, że według mnie to opowiadanie to dno i nie warto nawet na niego spojrzeć. Czytam, bo nie jest ono fatalne, a czasem wręcz wywołało uśmiech na mej twarzy. Pragnę po prostu zwrócić uwagę na dość dużą liczbę drobnych błędów (Teraz zleci się mnóstwo osób "Czyta się dla fabuły a nie by wytykać błendy!!!") oraz banalność tematu. Nie wiem jak was, ale po pewnym czasie takie opowiadania tylko wprawiają mnie w stal lekkiego skonfundowania, gdy zwyczajnie nie wiem, czy pisząc dany fragment autor brał to na poważnie, czy tylko w sferze komediowej. To po prostu jest krytyka, a jeśli nie potrafisz sobie z nią poradzić, to już twoja sprawa.

Ja staram się czytać wiele kucykowych opowiadań, zarówno tych lżejszych jak i poważniejszych. Czasem tylko brak mi czasu na opowiadania-cegły, ale staram się to nadrabiać. Zaś nie zamierzam latać za 99% osób i wpajać im, co mają czytać.

[/justify]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli opowiadanie będzie super pod względem gramatyki a nudne, to nikt nie będzie czytał. Jesli będzie ciekawe i z drobnymi błędami, to ludzie będą czytać.

I powtorze się: oryginalność w fikach to bezsens. Będziesz się trudził, a g... w zamian. Wiem z doswiadczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli opowiadanie będzie super pod względem gramatyki a nudne, to nikt nie będzie czytał. Jesli będzie ciekawe i z drobnymi błędami, to ludzie będą czytać.

Całkowita racja, jednak czymś innym jest kilka(naście) błędów, a czym innym z kolei multum drobnych, przypadająca na zaledwie kilkanaście stron!

I powtorze się: oryginalność w fikach to bezsens. Będziesz się trudził, a g... w zamian. Wiem z doswiadczenia.

Szczerze mnie to rozbawiło, mam nadzieję, że nie mówiłeś tego rzeczywiście naprawdę. Czyli według ciebie o wiele lepiej jest napisać coś do bólu sztampowego i oczywistego, bo więcej ludzi to przeczyta? Doprawdy, dziwne przekonania...

Z krytyką radzę sobie doskonale ale z błędami nie' date=' błędów nie potrafię unikać i przypominam to mój pierwszy ff więc nie wiem po co aż tak się czepiasz ...[/quote']

Proponuje w tym rozumowaniu pójść dalej i przytoczyć konkretna sytuację:

- Panie władzo, ja mam prawko dopiero od tygodnia, więc nie wiem, czemu pan chce mi wręczyć mandat za przekroczenie prędkości.

Może nie ma to zbyt wiele wspólnego z tym przypadkiem, ale doskonale oddaje jego ducha. Jak zaczynasz, powinieneś mieć ambicję, by tworzyć coraz lepiej i lepiej, a nie obrażać się na cały świat za wyrażenie opinii i tkwienie wciąż na tym samym poziomie.

Uwaga!

Lekcja niepopełniania błędów numer jeden:

- Przed "że" stawiamy przecinek.

I od razu wyeliminowałem kilkanaście błędów z następnego rozdziału.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli mam pisac 2h dziennie za 2-3 komentarze typu "fajne, podobało mi się", to po prostu czasami... Ekhm...

A tak napiszę cos czego jest dużo i się podoba i mam radosc ze swojej pracy.

Nie wiem, czy mam śmiać się, czy płakać. Jeśli dla ciebie szczytem spełnienia jest tworzenie taśmowego, seryjnego produktu to wypada tylko pogratulować.

Naprawdę, jeśli jesteś rozgoryczony z powodu, że mało osób czyta twojego fanfica, to mogę rzecz tylko, że takie jest życie. Ludzie mają wybór - mogą przeczytać coś oryginalnego i dobrego, lub seryjnego i zwyczajnie kiepskiego. Bardziej powinno zależeć ci na głosie paru mędrców niż tłumu głupców.

Właśnie dowiedziałeś się, dlaczego demokracja to kiepski system.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak na początku. Super ktoś to czyta ale zaraz szkoda"," że tylko jedna osoba się wypowiedziała. Ten stan utrzymywał się do dziś i naglę spać mi się chce a to nie mam pomysłu siedzę i patrzę w monitor myśląc co napisać. Chce wreszcie się na coś przydać i napisać coś co rozweseli człowieka po pracy/szkole a że jak trafi się taki kuźwa einstein, co nie podoba mu się, że nie ma przecinka i pyta siebie "Jak moje wspaniałe oczy mają czytać takie gówno? Ten autor to nie douczony idiota..". Zawsze tak jest nie podoba się? Napisz i paszoł swawołucz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mnie chyba nie zrozumiałeś.

Chodzi mi o to, że oryginalniejszy nie znaczy lepszy.

A co do mojego ff, zdążyłem się przyzwyczaić. Ludzie najczęsciej mają mnie w d... ;)

i jeszcze jedno. Może już przestanmy, co? Przypomnę takie jedno słówko:

Friendship

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy mam śmiać się, czy płakać. Jeśli dla ciebie szczytem spełnienia jest tworzenie taśmowego, seryjnego produktu to wypada tylko pogratulować.

Naprawdę, jeśli jesteś rozgoryczony z powodu, że mało osób czyta twojego fanfica, to mogę rzecz tylko, że takie jest życie. Ludzie mają wybór - mogą przeczytać coś oryginalnego i dobrego, lub seryjnego i zwyczajnie kiepskiego. Bardziej powinno zależeć ci na głosie paru mędrców niż tłumu głupców.

Właśnie dowiedziałeś się, dlaczego demokracja to kiepski system.

Wiesz co, wspominając jego fika naprawdę przesadziłeś. Wyjdź.

Ok, sądzisz że wszyscy, którzy się wypowiedzieli, że fik jest fajny to głupcy, a ty jesteś "mędrcem"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[justify]

Miałem tak na początku. Super ktoś to czyta ale zaraz szkoda"' date='" że tylko jedna osoba się wypowiedziała. Ten stan utrzymywał się do dziś i naglę spać mi się chce a to nie mam pomysłu siedzę i patrzę w monitor myśląc co napisać. Chce wreszcie się na coś przydać i napisać coś co rozweseli człowieka po pracy/szkole a że jak trafi się taki kuźwa einstein, co nie podoba mu się, że nie ma przecinka i pyta siebie "Jak moje wspaniałe oczy mają czytać takie gówno? Ten autor to nie douczony idiota..". Zawsze tak jest nie podoba się? Napisz i paszoł swawołucz...

I znów w moje usta wkładane są słowa których nigdy nie wypowiedziałem...

Rzecz w tym, że brak przecinka o niczym nie świadczy. Zauważ, że główne moje zastrzeżenie dotyczyło fabuły, która bardzo kojarzyła mi się z "Najpiękniejszą z najpiękniejszych". Być może wcale się tym opowiadaniem nie sugerowałeś drogi autorze i wtedy wypadałoby cię przeprosić, ale niestety takie odnoszę wrażenie.

[/justify]

A tak nie było? CZy Foley nie wspominał tu swojego fica? Cytując:

"Będziesz się trudził, a g... w zamian. Wiem z doswiadczenia."

"Jesli mam pisac 2h dziennie za 2-3 komentarze typu "fajne, podobało mi się", to po prostu czasami... Ekhm...

A tak napiszę cos czego jest dużo i się podoba i mam radosc ze swojej pracy."

Zaś co do twojego zarzutu, jakoby byłbym samozwańczym mędrcem, to zdradzę ci pewien sekret. Mądrość nie istnieje. To tylko sucha definicja. Dla jednego coś co jest mądrością, dla innego jest tylko głupotą.

Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie w twojej gestii leży tego zabranianie.

Zaś co do tych "mędrców", to mój komentarz dotyczył zupełnie czegoś innego i nazwałem tak ludzi, którzy są na tyle inteligentni, by czytać nie tylko taśmowe opowiadania, ale pochylić się na każdym ficiem.

I oto prawidłowe podejście do sprawy. Nie muszę chyba tego komentować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U, Testar, tu ci powiem, że fik idzie w ZUPEŁNIE innym kierunku. Nie sugerował się nim, bo to ja mu zaproponowałem żeby bohater był Alicornem. Tak to miał być pegazem, który korzystał z magii chaosu. W moim opowiadaniu masz gdzieś wytłumaczone czemu pegazy mogą jej używać.

PS.: Tu chodzi o to, że jeśli Screwball może, a jest ziemniakiem, to pegazy też.

PS2.: Spoko, pogódźmy się, choć dalej cię nie rozumiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra moi drodzy, przestańcie się kłócić, bo wszyscy wiemy jak to się skończy...

Pozwolę sobie wyciągnąć wnioski z tej konwersacji:

1. Jest problem z dużą ilością błędów. Postaram się następnym razem ich nie popełniać.

2. Kolega Testar widać pragnie jakiegoś oryginalnego fika, który go zachwyci. Kto wie, może niedługo...

3. Temat tego fika jest sztampowy, fakt, ale podejście jest już inne. Jeszcze wiele rozdziałów przed nami, a autor na pewno nas czymś zaskoczy.

I proszę, nie rzucajcie się sobie do gardeł. Dziękuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dramy, kłotnie, obrażania... Widać, że wprowadziłem w tym temacie swe rządy, muahahaha!

Fic jest świetny, takie połączenie mojej gimbazy, "Najpiękniejszej z najpiękniejszych", Banned From Equestria, mojego zboczonego mózgu, którego rolę odgrywa mózg Rainbow Wave'a i jeszcze paru innych rzeczy. Świetne randomowe akcje, humor idealnie w mym guście... No i uświadomiłem sobie, że gdybym przeniósł się do Equestrii, byłbym BAAARDZO niegrzecznym kucykiem, hehehe... :rainderp:

9/10, bo błędy gramatyczne i interpunkcyjne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...