Teenager II - Magia Equestrii [NZ][Romans][Random][Adventure]

[Mon]

Trahall kazał coś przekazać:

 

Nie mam dostepu,do komputera a ludzie mi na kolejny rozdzuał czekają. Możesz w moim imieniu im powiedzieć, że przez X czasu nic nowego sie nie ukarze?

[Dolar84]

Kiedy Trahall już wróci, to pierwsza rzecz jaką powinien zrobić, to usunięcia taga [My Cannon]. Nie mamy takiego na liście i mieć nie będziemy, bo mógłby pojawiać się przy każdym opowiadaniu.

[grik1]

I doczekałem się IV rozdziału. Nie ogarniam dobrze tej nowej wersji. Więc zauważyłem rozdział dopiero dziś...ech. Klika słów do poprawy, masz je zaznaczone w komentarzach. Rozdział wyszedł ciekawię, a zakończenie zaskakujące, ale można się go było spodziewać.

[Trahall]

Wyjątkowo trudno pisze się z telefonu, ale pare informacji muszę podac.

I. Nie powiem wam kiedy będzie kontynuacja, ponieważ nie mam teraz specjalnie dostępu do kompa, ale nie marwta sie wszystko spisuje do zeszytu, tak więc przy moim powrocie, będziecie mieli co czytać

II. Poraz wtóry zachecam do podsyłania pomysłów, zwłaszcza teraz, kiedy buduje plan wydarzeń. Muszę przyznać, że niektóre z pomysłów, tak bardzo wdarły mi się w umysł, że rozpisałem ke sobie na osobnych lartkach, które wiszą mi na ścianie (przykładem może być epizod z nekromancją, lub z Chrysalis...autorzy wiedzą o co chodzi). Tak więc jeszcze raz zapraszam to wykazania się własną inwencją twórczą.

To jak na razie tyle z mojej strony.

[grik1]

Z chęcią podsunął bym kilka pomysłów, ale Mi ich ostatnio też brakuje do własnego opowiadania.

 

Miłego pisania.

[Trahall]

Uwaga ważne!

Bo sypiący pomysłami spamują mi skrzynkę, na Skype piszcie mi te wasze pomysły bo zaczynam mieć w skrzynce lekkisyf , my nick this Trahall05

[Czarny Templariusz]

U mnie kiepsko z pomysłami, ale za to zawsze znajdziesz trochę krytyki i dobrych uwag podczas czytania kolejnych rozdziałów.

[Trahall]

Dziwnym trafem aktualizacja...

Nie mam jeszcze w pełni gotowego swojego sprzętu, więc bazuję na cudzym laptopie, przez co ciężko się piszę (klawiatura na lapku, LOL) ale...co się udało to się udało, nie wiem, kiedy kolejne rozdziały, na tą chwilkę musicie się pocieszyć tym.

[Chief]

Przeczytane. Ostatnio na forum wychodzą same fice, w których to człowiek jest niezwykle atrakcyjny dla klaczy (dziwne, że nie dla ogierów ). Nikt nie pisze już jak to ciężko zabiegać o czyjeś względy. Każdy idzie na łatwiznę.

Co do kolejnego rozdziału to prócz rozszerzenia jednego wątku, pół rozdziału toczy się w łóżku, a drugie połowa w salonie. Czytało się fajnie. Odpowiednia ilość opisów i dialogów, lecz czuje lekki niedosyt. Pozostaje czekać na kolejną część rozdziału.

[Trahall]

Przeczytane. Ostatnio na forum wychodzą same fice, w których to człowiek jest niezwykle atrakcyjny dla klaczy (dziwne, że nie dla ogierów ). Nikt nie pisze już jak to ciężko zabiegać o czyjeś względy. Każdy idzie na łatwiznę.

Co do kolejnego rozdziału to prócz rozszerzenia jednego wątku, pół rozdziału toczy się w łóżku, a drugie połowa w salonie. Czytało się fajnie. Odpowiednia ilość opisów i dialogów, lecz czuje lekki niedosyt. Pozostaje czekać na kolejną część rozdziału.

Okej po kolei.

Jeśli chodzi o atrakcyjność, to sama Cadance wyjaśniała, dlaczemu tak wszystkie(wszyscy?) lgną do chłopaka. Atrakcyjność dla ogierów? to b było PEDALSTWO!!!111!!! a PEDALSTWO111!!!111 jest zue, nie normalne i uhh...kogo ja chcę oszukać, poczekajcie na epizod w Applelusie, ok? Bo mmam gotowy koncept na całkiem miły Shippingowo-clopowy rozdział.

Łatwizna...nie wiem gdzie ty tutaj ją zauważyłeś. Z własnego (niestety) doświadczenia wiem, że jak dziewczyna się odpowiednio upije, to nawet nie jest ława, co już żądna.

Rozszerzenie miało tylko wyjaśnić kilka spraw i zakończyć wątek w kryjówce...przynajmniej na razię.

Co do lekkiego niedosytu...do z doświadczenia wiem, że przez coś takiego, jeszcze przyjemniej będzie się czytało kolejne rozdziały, bo głód zostanie zaspokojony.

No, to na razie tyle z mojej strony.

[Chief]

Ty mnie zle zrozumiałeś. Tak jak napisałem "Ostatnio na forum wychodzą same fice" czyli tyczy się to wszystkich ficy jakie ostatnio powstały. W twoim ficu jest to ładnie wyjaśnione (jak napisałeś), ale poczytaj ostatnie fice i tam każdy człowiek ma powodzenie. Praktycznie od razu zaufanie całego lub kogoś z Mane 6. Napisałem tutaj, bo mi się przypomniał ten wniosek przy czytaniu tego rozdziału.

Brakuje mi po prostu ostatnio fica, gdzie kuce uważają człowieka za potwora, za coś dziwacznego, odmiennego - pokroju Discorda. I niech wtedy próbuje rozkochać w sobie klacz. Pisząc, że każdy idzie na łatwiznę mam na myśli że wszyscy trzymają jednego schematu np: Zainteresowanie Twi nowym gatunkiem - najczęściej zero ostrożności. W twoim przypadku Tia była przygotowana na twoje przybycie.

Ostatnio czytałem fajny fic gdzie dziewczyna trafiła do EQ i została złapana przez Flima i Flama. Zamknięta w klatce i wożona wraz z changelingiem i Manticorą po miasteczkach i pokazywana za bity.

 

Po prostu przyjąłeś pierwszą część posta zbytnio do siebie. Jeżeli cię to zirytowało to przepraszam.

[Trahall]

No przyjąłem to jako stwierdzenie, jakoby ide na łatwiznę. Ale skoro sprawa tak wyglada, to ok, nie mam ci tego za złe.

[grik1]

Rozdział jak zwykle nie rozczarował. Wyjaśniło się kilka wątków i już było gorąco po takiej ilości wypitego wina( A co do wypływu wypitych % na ochotę na... z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, nie tak łatwo się potem z tego wykręcić i zachować jak dżentelmen)  . Swoim zachowaniem Kamil udowodnił, że jest prawdziwym dżentelmenem, nie wykorzystał sytuacji i pozostał wierny Lunie.
 

[Saper9]

Cóż,powiem to językiem typowego gimbusa, którym jestem:

 

NIE PORUCHA!/NIE PORUCHAŁ!

 

A rozdział trochę krótki,ale to nie znaczy,że zły.

[Trahall]

A cale że tak!

[Saper9]

Cóż,mam nadzieję,że porucha chociaż płeć piękną.

[Trahall]

Oj tam, do jednej się nie bede ograniczał, no nie?

[Saper9]

Oj tam, do jednej się nie bede ograniczał, no nie?

 

Spłoń

[grik1]

Cóż,powiem to językiem typowego gimbusa, którym jestem:

 

NIE PORUCHA!/NIE PORUCHAŁ!

 

A rozdział trochę krótki,ale to nie znaczy,że zły.

 

Życie ma to do siebie, że każda nasza decyzja pociąga za sobą konsekwencję nasych czynów. Świat nie kręci się tylko wokół seksu. Skończysz szkołe, potem kolejną, potem studia/praca i będziesz w takim wieku w jakim ja obecie. To zrozumiesz, że z mojego punktu widzenia(osby, która mogła by już mieć kilkuletine dzieci) Kamil zachwał się tak jak należy z punktu widzenia jego Ziemskiego wychowania. Gdyby zostal wychwany w Equestrii bez norm, nakazów i tabu dotyczącego seksu. Pewnie rozdział miałby inne sceny łóżkowe.

[Saper9]

Grik,wiem o tym,tylko jestem gimbusem(który ma trochę dystansu do siebie) i mam tok myślenia typowego gimbusa(przejdzie z wiekiem).

 

 

Co do tematu:czekam na jakąś mocną akcję,ale tak z mocnym pierd... przytupem

[Trahall]

Aktualizacja.

Przysięgam, że kiedy wróci mi komputer, to będę nerdził bity tydzień by napisać 30 stron rozdziału. Bo na laptopie się pisać nie da.

[Saper9]

Komputer(stacjonarny najpewniej) w naprawie,ale przecież nie cały.Jeśli została klawiatura możesz spróbować podłączyć ją do laptopa.

[Trahall]

Mogę, ale nadal jest strasznie nie wygodnie

[Saper9]

Rozumiem,znam ten ,,bul"(bo Ból przez U to ból dla całego narodu)

 

Tylko jedno zastrzeżenie:Dlaczego Twi w ogóle nie interesuje się ludzmi,ich kulturą historią itp.?

[Chief]

Tylko jedno zastrzeżenie:Dlaczego Twi w ogóle nie interesuje się ludzmi,ich kulturą historią itp.?

Bo to jest oklepany temat służący za zapychacz. Ona bardziej skupia się na samym człowieku a nie jego kulturze. Ale na pewno jak będzie miała wątpliwości, których niema w Encyklopedii to się go zapyta.

 

 

Rozdział przeczytany, a w nim sama fabuła lekko ruszyła z kopyta.

Moje spostrzeżenia to na pewno problem przy poprawnym składaniu zdań z opisami, lecz na to nie trzeba zwracać uwagi.

Do tego na forum zostały zakazane clopy tego rodzaju więc radzę ci uważać