Niczym Crusoe na bezludnej wyspie

[Socks Chaser]

Socks uniosła się najwyżej jak mogła by mieć oko na większy obszar wyspy.Jej uwagę przykuł jeszcze dymiący wrak samolotu.

- Lećcie tu ślamazary!Znalazłam coś ciekawego!

Podleciała trochę bliżej.Zauważyła jednorożca który leżał niedaleko wraku.

- Na Celestię!Czegoś takiego to jeszcze nie widziałam!No statki to ja rozumiem ale jakieś latające "coś" z żelaza?

Powiedziała pukając w kawałek skrzydła.Wyciągnęła swój kordelas.

- Dobra a ciekawe kim ten jednorożec jest.

[eragon333]

Snow podeszłą bliżej do wraku. Zauważyła piratkę badającą jednorożcca.

Na Celesię piraci. Schowaj się za krzakami Kruk.

Szepnęła Tunder do tubylca

[Gość Iluzja Pie]

Kruk zareagował szybko i wyjął nóż wskakując w krzaki.

[Komputer]

Chaos Star ledwo wstał po czym pięknie potknął się o rozwalony kawałem samolotu i się przewrócił, dało się usłyszeć krótkie auć. Po jakieś minucie wstał i spojrzał na pegaza i zapytał

-A ty to kto?-powiedział z pewnymi trudnościami

[Socks Chaser]

- Socks Chaser się nazywam.

Odpowiedziała szeroko się uśmiechając.

- A ty?

[Adm1RED]

Flame nie wiedział co robić i pojawił się za nowym.

- Kto ty jesteś?

Zapytał i oparł się o wrak samolotu ale po chwili odskoczył z krzykiem.

- K**wa jakie gorące!

[Socks Chaser]

- A to pewnie ten który walczył na statku.

Powiedziała ze znudzoną miną.Po chwili jednak uśmiechnęła się jakby nie miała zamiaru zrobić komuś krzywdy.

- Niech zgadnę...jest was więcej co nie?

[Gość Iluzja Pie]

- Wykryła nas kurde - powiedział ze śmiechem Kruk wychodząc z krzaków .
 

[Vinylowy-Smok]

Kiedy przyleciała do Socks od razu wyjęła swój miecz i stanęła w pozycji obronnej.

Socks *powiedziała* Co się tu u licha dzieje kim jest ten czerwony i co oni tutaj robią* spytała się*

[Komputer]

-Jestem Chaos Star nie będe zdradzał więcej szczegółow bo mnie na stosie spalicie jeszcze-spojrzał na drugiego pegaza po czym powiedział

-To gorące? To jest chłodne- mówiąc to oparł się o wrak na jego twarzy nie było żadnych oznak bólu jeszcze powiedział

-A więc wy jesteście tymi piratami o których tyle słyszałem? Nie będe lepiej mówić co o was myśle

[Socks Chaser]

- Ten czerwony nazywa się Chaos Star.Tylko tyle powiedział.A tamci to pewnie ci rozbitkowie.A po ich zachowaniu wnioskuję że nawet takiego kucyka jak ja zamierzają związać i zjeść...jak to tubylcy.

Odpowiedziała dla Orange.Szeroki uśmiech nie znikał jej z pyszczka.

[Adm1RED]

- Ja jestem Dark Flame i jestem Wampirem oraz rozbitkiem.

Powiedział i odwrócił się w stronę Dżungli.

- Ja muszę coś zrobić.

Powiedział i ruszył powoli i utykając w głąb Dżungli.

[Vinylowy-Smok]

Spojrzała się na Chaos'a i powiedziała.

I lepiej nic nie mów*powiedziała dość groźnie*

Po czym obserwowała wszystkich i wyczekiwała momentu aż któryś z nich zaatakuje.

[Socks Chaser]

- Hmmmm...no skoro jesteś pewna że są wrogo nastawieni...

Chwyciła pistolet i wycelowała w Flame.

- Nigdzie nie idziesz ty szubrawco!

[Insane Brony]

Imię: (Vortex
Rasa: Jednorożec, Więzień Piratów
Wiek: 17
Historia: Vortex przypłynął na tą wyspę w wieku szesnastu lat, dostał zadanie, aby skolonizować tą wyspę. Po kilku dniach, gdy zrezygnował z kolonizacji i wrócił na plażę, jego statek na morzy był już tylko wrakiem została tylko szalupa tkwiąca na plaży, był skazany na śmierć w samotności. Po wielu dniach oczekiwań na pomoc, na wyspę przypłynął dziwny statek, bez bandery, to byli piraci, w chwili gdy opuścili szalupę do wody, aby płynąć na wyspę, Vortex zaczął uciekać w stronę lasu, natknął się na jedną z pułapek, która złapała go za tylną nogę i pociągnęła do góry, co uczyniło go zwisającego do góry nogami, kilka minut później znaleźli go piraci, zabrali mu wszystko co miał, choć było tego mało, i wzięli do niewoli.
 

Umiejętności: 

Gdy jest w depresji, jego zdolność władania magią jest większa.

 

CM: Brak
 

Wygląd: Vortex to jednorożec, jego sierść to lekko ciemny odcień białego, oczy są koloru błękitnego. Kolory grzywy i ogonu to dwa odcienie niebieskiego, pierwszy kolor to granat a drugi jest trochę jaśniejszy.

 

Ekwipunek: 

Nic, został obrabowany

[Komputer]

Chaos Star instyktownie zaczął się cofać, jego sztylet otoczyła czarno-czerwona aura i szybko przyleciał do Chaos'a który bacznie obserwował wszystkich

[Vinylowy-Smok]

Uwierz mi Socks są wrogami a szczególnie on.

Wskazała mieczem na Dark'a

Zabiłam cię jakim cudem ty znów żyjesz!*krzyknęła w stronę Dark'a*

[Adm1RED]

Dark tylko uśmiecnął się i powiedział.

- Nie mądry ruch.

Po czym zniknął na oczach wszystkich i słychać było odgłos wyciąganej maczety i cięcia zarośli.

[Vinylowy-Smok]

Spogląda na Chaos'a czy ten nadal leży obok nas.

Hej! Wracaj mi się tu!

Szybko podleciała przy czym przyłożyła mu miecz między oczy.

Wybierałeś się gdzieś?

Po czym spojrzała na jego sztylet.

Hmm ciekawy sztylet posiadasz.

[Mrs.Octavia]

-Ah...to ja może będę jedynie oglądać...na razie...

[Gość Iluzja Pie]

- Ja też się dołączę - powiedział Kruk i stanął jak gdyby nigdy nic obok Golden 
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
A czemu by nie ? ;D

[Socks Chaser]

- A idź ty Orange!Ciągle pokazujesz tylko jak to potrafi...Hej Golden!Chodź tutaj będziemy wracać na statek zaraz...chyba!

Podeszła do Orange i spojrzała na sztylet.

- Brzydki jest.

Znów zerknęła na Golden.

- Golden za tobą jest jakiś kuc!

[Insane Brony]

Budzi się w zimnej celi i wstaje, wpatrując się w kraty

[Mrs.Octavia]

-Już idę Sock już id...Aaaaa!!! O jezu! * zaczęła szybko dyszeć*

[Gość Iluzja Pie]

- Spokojnie ! - powiedział z uśmiechem.
- Nie chcę walki - dodał rzucając nóż na ziemię.