Skocz do zawartości

Niczym Crusoe na bezludnej wyspie


eragon333

Recommended Posts

Kiedy doleciała na statek puściła Chaosa i wyjęła miecz ogłuszyła go chwytem od miecza. Po czym zaczęła biegnąć w stronę cel gdy do biegła do celi w której widziała jak jakiś wiezień rozwalił kraty.

Argh! Osz ty zginiesz za to! Zabić każdego kto będzie próbował uciec!

I stało się kto uciekał od razu ginął.

A ty! Głupcze osobiście cię zabiję! I rzucę rekiną na pożarcie!

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

- Jakoś sobie poradzę - powiedział wstając z gleby.
Zaczął powoli kuśtykać do swojego domku po jakieś bandaże.
Cofnął się i obejrzał za siebie.
- Jego też trzeba zabrać - powiedział z uśmiechem.
Przytknął pierwszy lepszy liść do rany i podszedł do Dark'a żeby go podnieść.

Link do komentarza

Insane postaraj się pisać dłuższe posty :3.Potem się niepotrzebny...hmmm...spam robi?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nie otrzymując odpowiedzi od Grape Jam zamknęła drzwi i pobiegła szukać Golden.Pierwszym miejscem do którego pobiegła była szalupa Golden.

- Golden aleś ty głupia.Nikt cię nie chce zabić!

Krzyknęła z serdecznym uśmiechem.

Link do komentarza

Można się spodziewać, że ci idioci zrobią coś głupiego...

Jego róg zaświecił i wytworzył małą kopułę energetyczną wokół wyspy, którą ma chronić wyspę przed wszelkiego rodzaju atakiem, pole przenika przez wszystkie kuce znajdujące się na lądzie. To uczucie jest dziwne, paraliżuje wszystkich na kilka sekund setnych

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...