Jake Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Tina znowu gdzieś polazła gdyż nie obchodziło jej nic co było związane z szałasem. Powiedziała do siebie - Niech się bawią w biwak, ale niech mnie w to nie mieszają. Po czym Tina usiadła pod drzewem i zaczęła bawić się sztyletem. Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Green nagle otworzył oczy.Tęczówka zmieniła się z niebieskiej w czerwoną.Usiadł,schował twarz w kopytach i zaczął mamrotać coś do siebie.Zaczął szukać czegoś w plecaku. Jego oczy można było doskonale zauważyć. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Leżała w szałasie i po chwili za uwarzyła wstającego Green'a i jego oczy. *myśli* A jemu co się stało... Hej Green co ci się stało z oczami ? Spytała się ciekawsko. Link do komentarza
inka2001 Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 - Nie trzeba. Sama o siebie zadbam. - Po czym wstała i lekko kulejąc wyszła z szałasu. Potknęła się i sturlała z górki. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 (hoć tam jest teren równy ale dobra;P) Za uwarzyła jak Ruff się potknęła i z turlała z górki. Od razu wstała i podbiegła do niej. Hej nic ci nie jest*spytała*Mówiłam, że musisz wypoczywać , bynajmniej póki ból nie ustanie. Po czym pomogła wstać Ruff. Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Green w między czasie wyciągnął pastylkę. Wziął ją i oczy wróciły do normy.Usłyszał odgłos uderzenia,odwrócił się w miejsce ułożenia Ruff i wybiegł jak poparzony. Spostrzegł że Orange jej pomaga wstać.Podszedł do niej i pomógł pomóc. Link do komentarza
inka2001 Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 - Nie trzeba. - Odparła. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Tina jak cień pojawiła się koło Ruff i zapytała niemiłym tonem - Jak się tu zjawiłaś? Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 -Właśnie trzeba moja droga.Jesteś jeszcze zbyt słaba.-Green jej odpowiedział biorąc ją znów na grzbiet. -Teraz to nawet nie przejdziesz stu metrów-Dokończył i zaczął iść pod górę do szałasu.Spostrzegł Tine. -Zaniosłem ją tu jak się domyślasz. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Spojrzała się na Tinę. A ty jak się tutaj znalazłaś? Jak chcesz to zapraszam do szałasu. Wskazuje kopytem na ukryty w śród liści szałas. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina lekko zarumieniła się po pytaniu Orange i powiedziała - Lepiej bym ci to wytłumaczyła na osobności. Po czym podeszła do szałasu i weszła do niego Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 -Ile razy będę cię mieć na grzbiecie Ruff?-Zapytał się żartobliwie klaczy. Wszedł do szałasu położył Ruff na tym samym miejscu co wcześniej.Spojrzał na leciutko zarumienioną Tine. -Ja lepiej pójdę uzupełnić zapasy wody w swojej manierce...-Wyszedł i zwrócił się w stronę wodospadu. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 No dobra to jak się trafi dobra okazja to powiesz. Jeżeli będziesz tylko chciała*uśmiechnęła się* Po czym weszła do szałasu i się położyła w miejscu gdzie wcześniej leżała. No i najwidoczniej jesteśmy prawie że same ale ona śpi to nic nie usłyszy. Albo możemy wyjść kawałek na zewnątrz. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina spojrzała się szybko na Ruff po czym oznajmiła siadając - Śpi... Po czym wyjęła medalion i rzuciła Orange. Było w medalionie zdjęcie ogiera. Tina powiedziała smutna - Szukam jego. To mój chłopak. Zaginął niedawno... Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Spogląda na medalion i się uśmiecha. Ale sweet naprawdę go kochasz. Po czym oddała Tinie medalion. Wiesz, że nie musisz się wstydzić tego? Każdy będzie miał chłopaka/dziewczynę. Ponownie się uśmiecha i kładzie. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina lekko się uśmiechnęła się uśmiechnęła i powiedziała - Wszyscy uważają mnie za okropną klacz i dlatego boję się mówić o tym że go kocham gdyż mogą go zacząć gnębić. Po czym Tina oparła się o ścianę i dodała - Moje życie jest do bani... Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Spojrzała na Tinę lekko zesmutniała. Wiesz wy się kochacie i to jest najważniejsze, prawdziwej miłości nic nie zatrzyma*uśmiecha się* A co inni mówią o tobie to ignoruj albo przywal w dziób i z głowy następnym razem się zastanowi co mówi. Powiedziała ostatnie zdanie dość stanowczym głosem. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina uśmiechnęła się i spojrzała na Orange - A ty kogoś masz na oku droga Orange? Tina zaczęła bawić się sztyletem Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Jak tylko Tina powiedziała te słowa od razu cała się zarumieniła. Eee...T-t-tak *uśmiechnęła się głupio* Emm ale nic mu nie mów... To będzie na trochę później takowe wyznanie. To jest D-d-dark. Po powiedzeniu tego zaczęła się lekko chichotać za mocne rumieńce nie schodziły z jej pyszczka. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina uśmiechnęła się i powiedziała - Widziałam go i powiem ci że to jest przystojny ogier. Pasujecie do siebie jak jedna kropla wody. Tina zachichotała i spojrzała się na sztylet z niejakim zdziwieniem gdyż był wyjątkowo błyszczący. Powiedziała - Skąd pochodzicie? Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Green doszedł do wodospadu,nabrał wody do manierki i patrzył na taflę spadającej wody. -Heh...ładne to nawet...-Zauważył coś za taflą,o trochę innym kolorze niż skała. -A to co?-Wszedł do wody zostawiając na brzegu plecak.Przeszedł przez wodospad i wszedł do ciemnej jaskini. -Cholera....nic nie widać.-Wrócił do miejsca szałasu i już miał wejść gdy usłyszał ostatnie słowa Tiny i Orange. -No to wybrałem sobie moment...zaraz tu wrócę.-Pomyślał i szedł do zarośli. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Chwilę pomyślała nim odpowiedziała Tinie. Po czym spojrzała się na Tinę. W sumie to my się wzięliśmy z emm stąd tylko dokładnie to 2053 rok. Tutaj w 2020 powstanie baza lotnicza Walkyria. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina prychnęła i powiedziała - Nie musisz się bać. Ja nie raz przeniosłam się do przyszłości. Zazwyczaj kończyło się to tym że ja mdlałam i od razu wracałam, ale to była przyszłość. Po czym Tina schowała sztylet i wyjęła z plecaka piersiówkę i z dużą szybkością wypiła trochę. Widać było że jej kopyta się trzęsły, ale po wypiciu napoju od razu przestały. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Spojrzała na Tinę i jej trzęsące się kopyta. Wybacz, że spytam ale czy nic ci nie jest? Chorujesz na coś? Spytała się Tiny Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Tina spojrzała się na Orange i zapytała - A nie wygadasz nikomu? Link do komentarza
Recommended Posts