Skocz do zawartości

[Kucyki] Przygoda z boginią toru


inka2001

Recommended Posts

-Ehh...Płyn na bandażach był również pomocny,ale nieważne.I właściwie to co szkodzi że przy niej siedzę?-Zapytał się Orange.

-I tak nie mam nic innego do roboty.-Nadal siedział przy Ruff głaskając jej głowę.

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 173
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Dark ruszył do miejsca gdzie była grupka. Wcześniej nazbierał dużo owoców do torby.

- Jestem i mam owoce!

Krzynął i odłożył torbę obok wodospadu. Jak się by spojrzało na Darka można by zobaczyć że z jego pyszczku jest krew po tamtym tygrysie.

Link do komentarza

-To dobrze.Zaraz wracam, pójdę tylko do wodospadu.-Green wstał i poleciał do wodospadu gdzie spotkał Darka.

-Choć ze mną,Orange zbudowała szałas.-Powiedział i miał ruszać,gdy coś nagle przykuło jego uwagę.

-Czy to jest krew?-wskazał na jego pyszczek.

Link do komentarza

Green nagle otworzył oczy.Tęczówka zmieniła się z niebieskiej w czerwoną.Usiadł,schował twarz w kopytach i zaczął mamrotać coś do siebie.Zaczął szukać czegoś w plecaku.

Jego oczy można było doskonale zauważyć.

Link do komentarza

Green w między czasie wyciągnął pastylkę. Wziął ją i oczy wróciły do normy.Usłyszał odgłos uderzenia,odwrócił się w miejsce ułożenia Ruff i wybiegł jak poparzony.

Spostrzegł że Orange jej pomaga wstać.Podszedł do niej i pomógł pomóc.

Link do komentarza

-Właśnie trzeba moja droga.Jesteś jeszcze zbyt słaba.-Green jej odpowiedział biorąc ją znów na grzbiet.

-Teraz to nawet nie przejdziesz stu metrów-Dokończył i zaczął iść pod górę do szałasu.Spostrzegł Tine.

-Zaniosłem ją tu jak się domyślasz.

Link do komentarza

-Ile razy będę cię mieć na grzbiecie Ruff?-Zapytał się żartobliwie klaczy.

Wszedł do szałasu położył Ruff na tym samym miejscu co wcześniej.Spojrzał na leciutko zarumienioną Tine.

-Ja lepiej pójdę uzupełnić zapasy wody w swojej manierce...-Wyszedł i zwrócił się w stronę wodospadu.

Link do komentarza

No dobra to jak się trafi dobra okazja to powiesz. Jeżeli będziesz tylko chciała*uśmiechnęła się*

Po czym weszła do szałasu i się położyła w miejscu gdzie wcześniej leżała.

No i najwidoczniej jesteśmy prawie że same ale ona śpi to nic nie usłyszy. Albo możemy wyjść kawałek na zewnątrz.

Link do komentarza

Spojrzała na Tinę lekko zesmutniała.

Wiesz wy się kochacie i to jest najważniejsze, prawdziwej miłości nic nie zatrzyma*uśmiecha się* A co inni mówią o tobie to ignoruj albo przywal w dziób i z głowy następnym razem się zastanowi co mówi.

Powiedziała ostatnie zdanie dość stanowczym głosem.

Link do komentarza

Jak tylko Tina powiedziała te słowa od razu cała się zarumieniła.

Eee...T-t-tak *uśmiechnęła się głupio* Emm ale nic mu nie mów... To będzie na trochę później takowe wyznanie. To jest D-d-dark.

Po powiedzeniu tego zaczęła się lekko chichotać za mocne rumieńce nie schodziły z jej pyszczka. 

Link do komentarza

Green doszedł do wodospadu,nabrał wody do manierki i patrzył na taflę spadającej wody.

-Heh...ładne to nawet...-Zauważył coś za taflą,o trochę innym kolorze niż skała.

-A to co?-Wszedł do wody zostawiając na brzegu plecak.Przeszedł przez wodospad i wszedł do ciemnej jaskini.

-Cholera....nic nie widać.-Wrócił do miejsca szałasu i już miał wejść gdy usłyszał ostatnie słowa Tiny i Orange.

-No to wybrałem sobie moment...zaraz tu wrócę.-Pomyślał i szedł do zarośli.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...