Skocz do zawartości

[Kucyki] Przygoda z boginią toru


inka2001

Recommended Posts

Green wszedł zaraz za nim.Oświetlił latarką korytarz.

-Dobra idziemy.-Green szedł przodem mijając kolejne kamyki i ziemię.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Będę chwilę po 21.00 Jak coś to pisz co się dzieje w jaskini.

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 209
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Jaskinia robiła się coraz głębsza.Green z trudem omijał kolejne kamyki,gdyż ich nie widział.

-Przydała by się większa latarka.-Spojrzał na Darka oświetlając go latarką.

-Nie potrzebujesz latarki dla siebie?-Spytał i oświetlił dalszą część korytarza.W oddali zauważył jakieś drzwi,jednak nie wiedział nawet z czego one były.

Link do komentarza

Tina otworzyła oczy i rozejrzała się. Po chwli zrozumiała że nic jej nie zabiło i że jest jeszcze na tym świecie więc wstała. Rozciągnęła się i spojrzała na Ruff i Orange które najwyraźniej trochę się kłóciły. Tina zapytała

- O co znowu chodzi?

Link do komentarza

Green doszedł do drzwi i spojrzał na nie.Były one ze stali nierdzewnej i w kształcie koła.Po prawej zauważył panel,zapewne otwierające je.Wyją swój panel.

 

-Zobaczmy najpierw co dzieje się przy szałasie.-Włączył kamerkę w mikrofonie.Podsłuchał Orange i Ruff oraz spojrzał na ogólny teren.

-Dobra,mamy ranek,Ruff wyszła z szałasu a Orange próbowała ją zatrzymać.-Wyłączył kamerę i podłączył swój panel do kabli z panelu drzwi.

-A teraz zobaczymy co jest w środku...-Powiedział i zaczął hakować panel.

Link do komentarza

Orange stała przy szałasie w jej oczy odbijało się światło choć nie patrzyła na nic takiego szczególnego spojrzała się w konkretne miejsce swojego szałasu i ujrzała na nim dziwny przedmiot. Podeszła do niego i z bliska za uwarzyła ukryty mikrofon z wmontowaną kamerką. Na mikrofonie widniały inicjały T. G.

O rzesz ty...hmm*myśli chwilę* TG...TG...hmm Tom Green... o rzesz ty cholero przyjdź no tylko tutaj a do staniesz w pysk *powiedziała w myślach*

Po chwili przybliżyła mikrofon do pyszczka i wzięła głęboki wdech i głośno krzyknęła.

Masz wpi****l!!!

Po czym upuściła mikrofon i go rozdeptała niszcząc tym samym.

Link do komentarza

-No jeszcze trochę...Mam!-Krzyknął do siebie.Drzwi przysunęły się do niego.Spojrzał na panel i włączył ostatnią minutę nagrywania.

-No nic ciekawego...ale...Orange podchodzi...Bierze mikrofon...-Mówił coraz bardziej przerażony-(groźba Orange)-Green zaniemówił.

-Jak ona odczytała te mini inicjały?I skąd one tam się wzięły?Ja się nigdy nie pod....zaraz....Kazałem Snow podpisywać moje wynalazki-Walną się kopytem w głowę.Schował panel i otworzył drzwi.Zawahał się.

-Orange rozwaliła mi mikrofon odbierając mi tym samym możliwość wezwania pomocy...Ale Dark tu jest i...-Spojrzał się za siebie.Darka nie było.

-Dobra wchodzę sam.-Pomyślał.Wyciągnął pistolet i ruszył do środka.

Link do komentarza

Tina spojrzała się na Orange i powiedziała

- Dopiero zauważyłaś mikrofon? I jak chcesz mu wpierdzielić to musisz ustawić się w kolejce...bo ja też chce się zemścić.

Po czym Tina rozejrzała się i dodała

- Nie martw się i tak zostawię go jeszcze przytomnego byś ty go dobiła

Link do komentarza

-Mogłem nie dawać tego ustrojstwa na szałas...by się chociaż nie wściekali...-Mówił do siebie.Szedł długim korytarzem ze stali ale za to oświetlonym.I to dobrze,a nawet za jak na jego gust.Wydawało mu się że idzie już dobre 300 metrów.W końcu doszedł do kolejnego włazu.Oczywiście,znów musiał zhakować panel.Zabrał się do tego od razu.

-Szkoda,że jestem sam...było by milej gdyby ktoś ubezpieczał tyły...ehh...-Mówił do siebie smętnie.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

@Down:What?Czy ty wiesz gdzie ja jestem tak właściwie?Jestem w jaskiniach za wodospadem jak byś nie czytała :bemused:

Link do komentarza

-Za trzy,dwa,jeden i....otwarte-powiedział do siebie.Otworzył drzwi a tam ukazał się dość ciekawy widok.Otóż za drzwiami znajdowało się coś co przypominało gabinet.Wszystko było z drewna,na podłodze leżał dość stary dywan a przed nim biurko i krzesło.

-Co to ma...a zresztą-Powiedział znów do siebie i zaczął przeszukiwać pokój.

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

-Pusto,pusto.....znów pusto...o,niespodzianka!!Znów pusto!!-Green przeszukał już kilka szaf,skrzyń i innych takich.W końcu usiadł na fotelu przy biurku i westchnął.

-No,zostało już tylko biurko...-Powiedział do siebie i otworzył szufladę.Znalazł tam jakiś złoty kluczyk.

-Dobre i tyle-Pomyślał.Otworzył pierwszą szufladę.Pusto.Wziął się za drugą,ale to już się nie otworzyła.Green włożył kluczyk do zamka,przekręcił,i otworzył.Znalazł dość dużo różnych dokumentów.Wziął je w kopyta i zaczął przeglądać.Rozłożył je na biurku.

-No,to już jest ciekawe...-Szepnął i zaczął przeglądać strony dokumentów.

Link do komentarza

Green westchnął.Podbiegł do Darka i oświetlił go latarką.

-Coś ty tu robił?-Zapytał zdziwiony.Usiadł i wyjął z torby jakiś sprzęt w kształcie rękawicy (skarpetki?) i założył go na lewe kopyto.Z łatwością odrzucił cięższe kamienie i po chwili Dark już był wolny.

-Nic ci nie jest?Nie jesteś ranny?-Zapytał się go i schował swój sprzęt z powrotem do torby.

Link do komentarza

Green poleciał za Darkiem.

-Poczekaj!!Znalazłem coś dziwnego...jak na jaskinie.-Powiedział i wskazał kopytem w głąb jaskini.

-Jak chcesz to chodź.a muszę tam jeszcze wrócić.-Ruszył w stronę jaskini,ale zanim przez nią przeszedł,Przyczepił do kamyka mini kamerkę z mikrofonem.

-Bezpieczeństwa nigdy za wiele...szczególnie kiedy ci grożą!!-Szepnął do siebie i doszedł do korytarza.Ustawił kolejną kamerkę.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...