cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Po godzinie poszukiwań właśnie znalazłem to czego chciałem ale... gdzie mam to przyrządzić? Nie mam nigdzie statywu alchemicznego kurcze będę musiał to przyrządzić odręcznie oby nikt mnie nie zauważył... Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 24, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Idźcie już spać. Późno się zrobiło i ciemno. Znajdę tylko waszego kolegę i koleżankę. Mestia wymknęła się szybko sprawdzając co chwilę czy chatka się nie zamieniła w porcelanę, a uczniowie w słonie. Złapała dwójkę uczniów za ramiona i ich przestraszyła -Zacznijmy od tego dlaczego tak bardzo się oddaliliście. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Przestraszyłem się jak ona się tu zjawiła czy to czary... nie na pewno i odpowiedziałem. -Znam ten las jak własną kieszeń i wiem gdzie są największe drzewa i gdzie są najniebezpieczniejsze zwierzęta a tak poza tym to robiłem miksturę witalności której nie robiłem od 1 miesiąca. Odpowiedziałem zrozumiale i jak dorosły człowiek ciekawe co odpowie na to Mestia Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Nie chce spać dzisiaj, pooglądam sobie niebo na dachu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 24, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Co nie znaczy, że możesz sobie od tak uciekać nie wiadomo gdzie. Jesteśmy ponad 200 metrów od chatki. Mogłeś zapytać, albo chociaż powiedzieć, gdzie idziesz. Wiedziałam, że wychodzisz, ale musiałam pilnie odpisać na list. Dlatego, ze to pierwszy dzień daruję sobie zwolnienie was z nauki u mnie, ale żeby to się nie powtórzyło! Mestia była bardzo zdenerwowana, ale za razem spokojna. Zaprowadziła uczniów za kołnierze do domu. Gdy wrócili usłyszała stwierdzenie Cienia i skinęła głową. -Teraz wychodzę. Macie się położyć, bo słońce już zaszło. Jeśli ktoś z was dziś coś jeszcze zrobi, obiecuję, że wyleci przy pierwszej lepszej okazji - powiedziała to ze spokojem na koniec dodała ,,Do zobaczenia rano'' i uśmiechnęła się. Kiedy wchodziła usłyszała wrzaski Jacoba i westchnęła, a następnie dosiadła konia i ruszyła bezszelestnie galopem Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Jacob ciszej! Wrzasnąłem -Wiem, że nie masz sztyletu ale innym razem mogę ci zrobić lepszy z pazurów niedźwiedzia! - A teraz dobranoc Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Obudził mnie Jacob i powiedziałem do wszystkich. -Cisza! Jak dowie się o tym Mestia będziecie mieli przechlapane! A teraz proszę położyć się i dobranoc. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Cień stanął na dachu małej chatki. Popatrzył na ksieżyc i powiedział. - Jak słodko - Stał tak i wpatrywał się w ksieżyc. Jego czerwone oczy błyszczały od zadowolenia. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Wreszcie wszystkie te wrzaski ucichły. Usiadłam pod oknee, wyciągnęłam książkę i zaczęłam czytać. Nagle zauważyłam jakiś ruch za oknem. Zignorowałam to. Pewnie to któryś z tych niewiadomych. Pewnie chcieli pppisać się swoją wytrwałością. Po chwili usłyszałam szmer tuż pod chatką. Natychmiast wstałam i wyjrzałam za okno. Przez pole przebiegł mały lis. -Ogarniamy...-powiedziałam do siebie, próbując się uspokoić. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Nie mogłem spać więc odszedłem do Lucy. -Co czytasz? Zapytałem. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Słucham...? Och, przepraszam. A nic specjalnego... "Dzienniki z podróży Anneline Musergrande". Kiedyś chciałam być taka jak ona; zwiedzać świat, odkrywać nowe miejsca, ludy... Z wiekiem to minęło. Teraz wiem, że mnie czeka inna przyszłość. Nawet jeśli nie zostenę zwiadowcą (//nienawidzę zmieniać formy na żeńską), to napewno nie będzie mi dane podróżować. Chcesz poczytać? Ja znam to już prawie na pamięć. "Nie ważne: wielki, czy mały. Każdy jest tylko małym czynnikiem w równaniu historii"- to jedyne słowa z jakimisię nie zgadzam. Dzięki niej w ciągu połowy wieku poznaliśmy do najmniej szesnaście plemion i dwanaście krajów. Na podstawie jej map poniektórzy królowie planowali ataki, wojny. Dla mnie jest wielką bohaterką. Tfu, była... Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Jakbyś mogła możesz mi pożyczyć o tak nie mogę spać. Odparłem. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Proszę- odpowiedziałam podając mu książkę. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 -Dziękuję oddam za parę dni. Powiedziałem uśmiechając się i dodałem. -Może czas się położyć? Gdy Mestia wróci i zobaczy, że nie śpimy będziemy mieli przechlapane. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Piękne prawda? Noc - ściągnąłem kapelusz i płaszcz z którego zrobiłem poduszkę - też tutaj śpisz - spytałem po czym położyłem się na dachu patrząc w niebo. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 - Tak - Odpowiedział Cień - Uwielbiam jak tak mocno świeci ksieżyc, a dzisiaj świeci najmocniej. - Dalej stał wpatrzony w niebo. - Dawno już tak nie świecił. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 -Myślę, że to o której kładziemy się spać jest ostatnią rzeczą, jaka ją interesuje. Dobranoc.- odpowiedzałam. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 25, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Chatka zamieniła się w jaskinię ciszy. O piątej rano Mestia wróciła z jakimś tajemniczym człowiekiem. Weszła do chaty nie wydając żadnych dźwięków, nikogo nie budząc. Zaczęła nerwowo przeglądać papiery na sowim biurku. Jej oczy łzawiły lekko po nieprzespanej nocy. Znalazła swój cel i odetchnęła z ulgą. Przekazała coś szeptem człowiekowi na koniu, a on ruszył najwolniejszym galopem jakim umiał. Mestia wróciła do domu i zaczęła pukać do pokojów mówiąc ,,Wstajemy!''. Weszła przed chatek uśmiechnęłam się do dwójki na dachu -Witam. Od jutra śpicie na dole, a teraz zapraszam na śniadanie. Gdy już wszyscy byli Mestia wyjęła trochę owoców i suszone mięso ze schowka rozdzieliła równo z dużą dokładnością po czym kazałam usiąść i jeść. -Smacznego. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 -Smacznego- odpowiedziałam i zaczęłam jeść. Nie była to jakaś uczta, ale i tak dobrze, że nie musieliśmy sami zająć się wyżywieniem. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Dobre i tyle jadłem o wiele gorsze rzeczy od twardego mięsa. -Dziękuję. Odpowiedziałem Lucy. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Cień zszedł z dachu i usiadl przy stole. Wziął jedną z bułek i powoli ją pochłaniać. Nie okazywał zmęczenia, był w pełni sił. - To co dzisiaj - Powiedział wesołym tonem głosu. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Zszedłem z dachu, usiadłem przy stole i zacząłem jeść. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 25, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Stanęła przy ścianie odwrócona do Jacoba plecami, ponieważ szanowała to, że każdy może mieć sekrety -Dlaczego nie chcesz jeść z innymi. Zrozum nie chcę cię upokarzać i na ciebie wrzeszczeć, bo jeśli się sprzeciwiasz moim rozkazom to musisz mieć poważny powód. Ale nie moge też tolerować takiej samowolki - mówiła cały czas odwrócona - czy się czegoś boisz? Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 -Jacob wiem, że nie chcesz pokazać swojego prawdziwego "ja" ale to nie znaczy żebyś tak odzywał się do naszej mentorki. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 -Rozumiem cię, że masz swoje sekrety... Powiedziałem ustając (niby bez znaczenia) obok mentorki. Link do komentarza
Recommended Posts