Skocz do zawartości

XXII Sląski Ponymeet


Anoteuss

Recommended Posts

ja się z siostrą zmyłem kiedy się niebieski pan na koniu pojawił , co było dalej? :)

A dalej było zbieranie dowodów, rozmowa z każdym, pouczenia i tyle. :D Chociaż nie jestem pewien czy jakieś listy nie przyjdą. ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czego tu zacząć, Mój pierwszy meet uważam za udany. Na początku nie wiedziałem co mam robić, patrzyłem się na cały Park Letni. Potem doszedłem do Maxyblack'a i reszty jego ekipy. Przyjemnie się grało w blackjack'a oraz śpiewało kucykowe piosenki. Ciekawie się zrobiło jak zauważyliśmy niebieskich panów na koniach. Ewakuować się zdołało chyba z 10-15 osób, które dokonały tego chyba w 30 sekund. Jeszcze raz wielkie dzięki za meet'a. Na pewno się zjawię na XXIII.
PS: Ja byłem ubrany w niebieską bluzę, spodnie jeans'owe oraz czapkę z daszkiem.
EDIT: Wielkie podziękowania dla MaxyBlack'a, Asdam'a i kailyf'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzenie to powinno przejść do fandomowej mitologii, jako "bitwa pod Kopułą". W bitwie tej siły Equestrii zostały znienacka zaatakowane przez mrocznych jezdzców z dalekiej Północy.Garstka najwaleczniejszych (najbardziej nawalonych xD) pozostała na miejscu i dzięki ich poświęceniu główne siły dowodzone przez "walecznego" imperatora zdołały wymknąć się z pułapki (po komendzie spier....ć), aby w pózniejszym czasie podjąć walkę na nowo.Poświęcenie tych którzy nie zdołali uciec nie zostanie zapomniane i w razie gdyby otrzymali mandaty cały fandom złożył by się na ich zapłacenie (mów za siebie!!!) Szczególne podziekowania należą się Tarenthowi, który w trudnej sytuacji zachował zimną krew i uratował większośc nas przed upomnieniami. :twilight2:

 

PS. Wielkie dzięki Bobul za to, że kiedy wiałeś rzuciłeś mi swoje niedopite piwo pod moje nogi w momencie kiedy siedziałem na murku .

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meet świetny jak zawsze miśki xD

Że przygoda była? Who gives a flying feather, przynajmniej coś się działo, pan policjant bardzo sympatyczny wytłumaczył nam, że szisza to żaden problem, żebyśmy następnym razem nie zachowywali się jak banda jełopów tylko chowali te butelki albo je wyrzucali od razu a nie robili sobie wystawę z nich. :D




Ale generalnie piszę bo muszę sprostować:

[quote]najbardziej nawalonych xD

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz się ludzie zdziwicie. Nie będę hejcił tego meeta XD

Wypad udany. Uśmiałem się jak jeszcze nigdy. Akcja z policjantem była tak emocjonująca, że wątpie aby ten meet został zapomniany. 

Fajnie było pograć w karty. Teraz umiem grać w blackjacka. Mam nadzieję, że na następnym meecie powtórzymy partyjkę + trzeba załatwić jakiś sprzęt muzyczny bo śpiewanie do muzy lecącej z mojego fona to katastrofa (+ zrobię wydruki kilku piosenek XP).

A teraz coś co się może nie spodobać. W zeszłym miesiącu swoje powiedziałem odnośnie alkoholu + sziszy. Dobrze, że pare osób zrozumiało to o czym mówiłem i stworzyło regulamin. Bo serio wolałbym nie wiedzieć co zrobiłby ten policjant widząc grupkę młodzieży z czego pare osób lata bez koszulek. Spora ilość butelek po różnych trunkach + całujący się faceci. Raczej na upomnieniu by się nie skończyło. Ale to tylko gdybanie. Dobrze, że organizacja meeta poszła po olej do głowy.

 

Jeszcze raz dzięki za świetny ubaw. Szczególnie Asdamkailyf. Świetnie się z wami grało. Liczę, że za miesiąc będzie równie superowo. 

Tylko musimy załatwić coś innego do grania bo blackjack się z czasem nudzi i potem wołanie K****! na cały głos to nie to samo XP

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje, że trochę przesadziłem za co przepraszam.Byłem w grupie tych, którzy zwiali i baliśmy się co oni z wami zrobią.W końcu nie często na ponymeet wpadają naglę policjanci na koniach.Byliśmy pewni, że każdy zwas dostanie mandat za 100 zł za picie w publicznym miejscu.Ogólnie jednak dobrze, że skończyło się tylko na upomnieniu.Mamy nauczkę na przyszłość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dostaliśmy nawet upomnienia, tylko poprosili by butelki zbierać następnym razem. Ja mam prośbę do młodszych, do kur....do cholery jasnej, jak ktoś z ochrony, organizacji, czy ktokolwiek starszy, pyta się ile macie lat, to odpowiadacie, i jak mówimy, że wam wystarczy % w obiegu krwi, to nie dyskutujcie z nami. Nie zakazujemy w pełni alkoholu, ale następne takie spotkanie z niebieskimi nie musi być tak miłe. Tak więc, dzięki wszystkim za meeta, dla mnie był super udany. Cieszę się maxy, że też miałeś ubaw dzisiaj. I tak mnie teraz trafiło, może nic nam się nie stało, dzięki temu, że panowie to też fanowie mlp, zobaczyli przypinki i nas puścili wolno. To by tłumaczyło te koniki :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanówmy się czy na meet przychodzimy pogadać czy pić, bo następnym razem może nie być tak gładko...

Ja przychodzę pogadać i się pośmiać. Jestem dowodem tego, że można się świetnie bawić bez alkoholu.

Matyas, załatw sponsora który opłaci zakup części i no problemo XP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie wydaje mi się, że na meet przychodzimy dobrze spędzić czas z ludźmi, których znam i, z którymi chcę się spotkać.

W jaki sposób to robię jest sprawą drugorzędną, piwo nie przeszkadza w konwersacji :I

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O boże... no ja nie moge :D Wesoła atmosfera na forum po meet'cie, ludzie, aż chce się żyć :D  :hug: 
Ja też Wam dziękuję :P Serio, było fajnie... cośtam wypiliśmy, Ci co chcieli palić szisze to palili (ja tam się trzymam z daleka od tego badziewia, fe! :D, a tak serio to melasa była ochydna :F), wprawdzie był podział na mniejsze grupki, ale meet trzymał się raczej w całości. Było fajnie... Ale! Buhahahahah Śliwa prawi kazania :ajawesome:

 

Jest parę rzeczy do dopięcia, między innymi sam fakt ,,organizacji" :D Bo jak na razie to było w tym więcej hipokryzji niż faktów no ale :F Ja tam się starałem pilnować sziszki i przy policjantach (tu ukłon w stronę sacziego i Ano, za pomoc w dopytywaniu się itp.) wszystko w tym temacie ogarnąć, oraz pilnować grzeczności palących, chociaż akurat tutaj było wszystko cacy. Ogólnie pilnować tego żeby regulamin (ale raczej ta pierwotna wersja fejsbukowa nie ta z tysiącem paragrafów) może nie tyle co był przestrzegany, co nie był jakoś drastycznie łamany :ming:  Ale nie działo się nic złego. Poza tym, o czym wspomniał matjas... serio, ludzie... Że macie 15 lat i chcecie pić, cóż, legitymować Was nie będziemy, a nawet jak sie napijecie, i ktoś sie Was spyta o wiek, i powiecie prawdę, to Was z meeta nie wywalimy, ale przydało by się jednak słuchać co ,,starsi" <zaraz mnie Sachi zjedzie, że sam jest szczeniak> mają do powiedzenia :ming:  

Otwarcie meeta szampanem też gitarka  :MJTQO:  Wszystko cacy... tylko... następnym razem butelek nie kolekcjonujemy, wyrzucamy, kiedy przychodzą ludzie (zwłaszcza w wieku podeszłym) w ogóle nie pijemy, bo Ci z tej ,,loży" się na nasze kółeczko ćpuńskie dziwnie patrzyli, padały podejrzenia że to oni konną straż na nas napuścili chociaż... chociaż w dzisiejszym wypadku sądzę, że to nie tamci zadzwonili po policję, tylko to był patrol wynikający z tego, że tego samego dnia był mecz GKSu <ah, te Katowice>,
I ostatnia sprawa... jak ma do czegoś takiego dojść jeszcze raz, chociaż lepiej żeby nie doszło... ludzie... tu mówię do nieletnich - starym dostanie się mandat za picie i to wsio, potrzepie po kieszeni, żalu nie było... ale jak sie nie ma 18 na karku, lepiej się odsunąć, lub jak już się jest przyłapany, powiedzieć że się nie ma dokumentu :F Bo widziałem, jak tamta ekipa wariowała i miała spiętą dolną część pleców, jak ich pan patataj poprosiło dokumenciki  :lolface: 

 

Ale... lajcik! Ludzie, było zajefajnie... postępy są, jest gitara, nie ma peda... znaczy się hoomosiowania się przy sziszy, dziwnych odpałów itp. jest git.
Pozdrówka, hug dla wszystkich, do następnego alko...policyjnego... ponymeeta.  :ohmy:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniszczyciel

 Generalnie rzecz ujmując nie mam co narzekać, meet mi się podobał, pomimo wizyty dwójki niespodziewanych gości :) Można było pogadać, powygłupiać się, poskakać po murkach, zapalić w towarzystwie i kupić kolejną naklejkę (dzięki Pantera!).
 A potem zdziwko policjanta, jak się pytałem, czemu nie dostaję mandatu ani nic xD Dobrze, że rozwiązało się to wszystko tak, jak się rozwiązało, meet na pewno będzie na dłuuugo zapamiętany, ale w jak dla mnie- pozytywnie, nie ważne, czy dostanę list z niebieskim logiem, czy nie :) Dziękuję Wam ludzie niezmiernie, wielbię Was!
 @MatyasCorra- Zgadzam się z Tobą, przyjacielu, droga, bardziej niepełnoletnia od Nas młodzieży, do alkoholu trzeba mieć naprawdę dobry umiar (CICHO SACHI!), sam miałem okazję niedawno przesadzić i skończyło się to źle, acz nie musiałem jednać bełkotać przed policją. Co nie znaczy jednak, że było mi do śmiechu (Nie Sachi, nie Sosnowiecki :D). Uwierzcie mi, kiedy już mówi się drugiej osobie na meecie, żeby skończyła pić, to nie są to już słowa bez znaczenia i należy wziąć sobie do serca, że ot tak takich tekstów się nie wypowiada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...