Skocz do zawartości

Cena kilometra [Oneshot][Sad][Adventure]


Foley

Recommended Posts

Świetnie napisane, nie rozumiem czemu nikt nie komentuje.
Styl bardzo przyjemny do czytania, wszystko dobrze opisane. Krótkie, miłe opowiadanko.
Nie dziwię się, że zyskało III miejsce. Jedyne co nieco mi nie pasuje to... Długość, ale przecież to na Konkurs Literacki. 

Zgaduję, drogi Foleyu, że przy pisaniu słuchałeś "The Price of a Mile" Sabatonu.

"What's a price of a mile?"

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jakoś nie mam wrażenia, że tekst mógłby być dłuższy. Dla mnie jest akurat w sam raz. Podobał mi się. Fajnie, że nasz bohater jest spokrewniony z Rainbow Dash i że ma co wspominać. Czuć ciężką atmosferę przez całe opowiadanie, wszak wiadomo, co się stanie, ale z drugiej strony mamy wspomnienia Rainbow Spasa, które dodają mu otuchy... No i smutne, klimatyczne zakończenie, oczywiście na plus.

 

Opowiadanie krótkie, ale dobrze napisane. Może wersja rozszerzona byłaby dobrym pomysłem, ale jak dla mnie, wystarczy wersja konkursowa.

Edytowano przez Hoffman
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ponownie zabieram się za jeden z tekstów lata po jego premierze... Żałuję.

 

Opowiadanie, mimo że, krótkie, jest naprawdę klimatyczne. Jest też tutaj sporo emocji, co ciężko jest wpleść w tekst, nawet dłuższy. Tutaj udało Ci się to naprawdę znakomicie. Wielkie brawa! :efWiK:

A już czytanie tego FF, gdy w tle leci utwór mojego ulubionego zespołu... No bracie, masz huga we wszelakiej postaci ode mnie :D:rdhug:

 

Ludzie, czytajta bo warto!

Edytowano przez bester
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Nie sądziłem, że ten tekst może się aż tak spodobać...

 

No bracie, pewnie, że może. :efWiK:  Jak wspomniałem, w tak krótkim utworze udało Ci się zawrzeć pokaźną dawkę emocji, co jest cholernie trudnym zabiegiem. A tutaj, tutaj to po prostu jest miodzio. I nie, nie przesadzam. Przeczytałem sobie ten FF jeszcze raz i nadal podoba mi się jak za pierwszym razem :D Popisałeś się, oby więcej takich klimatycznych i mocnych tekstów! :yay:

 

Byłbym zapomniał: opowiadanie trafia na moją listę polecanych :fluttershy5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Odkopię, bo mogię. :fluttershy5:

 

Czytałem jeszcze w zeszłym roku, teraz nadrabiam zaległości w komentowaniu.

 

Tekst krótki, ale czuć w nim klimat i całe otoczenie głównego bohatera. Możemy również przenieść się z pomocą jego wspomnień do innego wydarzenia. Solidna dawka emocji, spójnie prowadzona akcja. Czego chcieć więcej? Podoba mi się i polecam również całą twórczość, bo trzyma klasę! (Niestety, sam nie znam wszystkich Twoich tekstów, bo tematyka wojskowa nie do końca mi "leży"  :flutterblush: )

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years later...

Witam!

 

Kochane fiki konkursowe! Człowieka aż roznosi, gdy musi żegnać z dobrze zaczynającym się początkiem jakiejś historii.

 

Tu jest jednak trochę inaczej. Ale zacznijmy od standardu.

 

Od strony technicznej. A jest standardowo jak na ostatnie x fików, jakie czytałem, doskwiera brak myślników. Stylistycznie jest już lepiej. Zdołano wykreować tu wyczuwalny, mocny klimat.

 

Opowieść jest o żołnierzu, jednym z wielu, z setek, z tysięcy. I wszystko rozbija się o jego wspomnienia sprzed wojny, a także o akcje aktualną. Sama historia, co absolutnie wyjątkowe dla fików konkursowych, nie wydaję się nienaturalnie urwana.

 

W tym wszystkim jest klimat pasujący do tego typu historii. Wyraźnie ciężki (choć nie aż tak, jakby mógł być przy dłuższym tekście, niestety nie zdoła on was przytłoczyć).

 

Sama postać naszego protagonisty jest zbudowana dobrze, choć mogę się przyczepić, że musiano do niego jakoś doczepić związki z M6, ale w sumie nie przeszkadza mi to, jedynie zastrzegam, że nie każdemu może się to spodobać.

 

Fik jest warty przeczytania, polecam. Z jednej strony, gdyby nie konkurs większość takich fików by nie powstała, z drugiej, może nie byłby tak ucięte przynajmniej te, które by wyszły. No ale jest jak jest.

 

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...