Tablica liderów

Ja już z meeta wróciłem a to moje sprawozdanko Co ciekawe: Zjawił się Dashka! Szczerze mówiąc nie wyglądał jak zabójca... Ale ja akcji nie widziałem i nic nie powiem. Sprawozdanie: Było to moje pierwsze spotkanie z fanami kuców w real'u (Swojego brata nie licząc) Udałem się tam na 14. Muszę przyznać że zdziwiłem się że będzie tyle osób( xD ) Po nazwijmy to zbiórce udaliśmy się do KFC gdzie wszyscy dyskutowali o rożnych rzeczach a Ja siedziałem cicho jak kołek Muszę przyznać że nieźle się wszyscy dogadują i atmosfera jest wspaniała. Po KFC ruszyliśmy na park gdzie usiedliśmy w kole i rozmawialiśmy o swoich problemach i chwile pogadaliśmy. Potem "Park Zabaw" czy jak ktoś wspomniał "Starożytny Skatepark" to samo. I dalej reszta ruszyła chyba na Wisłę, A ja już spylałem do Domku.

Dobra, teraz mnie wkurzyłeś. Ciągłe lagi - Owszem, były. Nie neguję tego. Ale prawda jest taka, że próbowaliśmy coś z tym zrobić małymi kroczkami. Resety mapy - łeeee, zniszczyliście mi mój sześcianik ;_; Ale tak serio, robiliśmy to po to, by gra była LEPSZA, nie gorsza. Stara mapa miała wiele problemów, np. małe uporządkowanie, problemy z modem Highlands (serio), itd. Problemy z serwerem - i? Staraliśmy się je naprawiać. Mamy dość tego serwera? Nie, nie, nie rozumiesz. To, że spora część graczy tworzyła coś innego niż to, co chcieliśmy osiągnąć, nie znaczy, że mieliśmy go dość. Próbowaliśmy coś z tym zrobić, tylko ty nie wiesz bo nie jesteś adminem. >_> "pomogły mi zaufane osoby" - Chwalisz się czy żalisz? Śmieszny jesteś i ta cała twoja zgraja śmieszków też. Rajdy robi się na Karachanie, nie tu. Swoim zachowaniem pokazałeś, że spora część tego fandomu spada na diamentowe psy. Właśnie przez takich, jak ty. Jak ci się nie podobało, to trzeba było sobie pójść i nie wracać.

Ilekroć jestem w jakimś markecie i szukam Blind Bagów, to zawsze, ale to zawsze znajdę 1-2 otwartego i ukradzionego. Jednak dziś na 60 torebek NIEMALŻE WSZYSTKIE był rozwalone. Na chama wysypane na półkę figurki, latające luzem karty i puste torebki. Co to jest, do ciężkiej cholery? W niektórych marketach Blind Bagi są pakowane do pancernych kasetek i otwierane dopiero w kasie! Co ciekawe, jakieś Littlest Pet Shopy, Blind Bagi LEGO itd nie są rozkradane. To problem wyłącznie broniaczy i fandomu. Nie uwierzę też, że to jakaś mała dziewczynka była zdesperowana i szukała swojego ukochanego kucyka, niszcząc 60 torebek. NIE! To był dorosły człowiek, a więc broniacz. Niektórzy się tłumaczą, że rozrywając torebki sprawdzają, co jest w środku i niczego nie kradną. Towar zostaje na miejscu. Miałem sytuację, że będąc w markecie i widząc tak przeszabrowane stoisko, niezbyt roztropnie zamiast zrezygnować, zacząłem oglądać co jest w środku... skoro już był zepsute, to przecież zajrzeć przez dziurę to nie grzech, nie? Ochrona się do mnie przyczepiła, że ja to zrobiłem, pomimo, że na monitoringu g**** było widać. Co się nakłóciłem i nastresowałem to moje. Ty uszkodzisz torebkę, a inny uczciwy broni będzie za to miał nieprzyjemności. Pomyśl o tym! Ponadto, koszt sprawdzenia w internecie kodów BB i wydrukowanie ich to 20 groszy. Za tyle możesz mieć 1000% pewność co kupujesz i jest to absolutnie legalne! Nawet jeśli sklepikarz sarka, że mu wybierasz najlepsze figurki, to niech się goni! Jak kupujesz pomidory, to też szukasz tych jędrnych, a nie zgniłych! Identyczna sprawa jest z Blind Bagami! Powtarzam, za 20 groszy masz pewność, co jest w torebce. Inni się tłumaczą, że ich nie stać na Blind Bagi, a okradanie marketów to nie grzech, gdyż one i tak tego nie odczują. Ten argument jest tak głupi jak stąd do księżyca. Okradanie czegokolwiek to wykroczenie/przestępstwo*. Obojętne, czy okradany to odczuje, czy nie. Zresztą... popatrzmy w lustro i zadajmy sobie pytanie: kto ogląda kucyki? Zazwyczaj nie są to bezdomni, włóczędzy, Żydzi, Cykliści albo Zebry, żeby jakoś próbować zasłaniać się czymkolwiek. Większość z nas to osoby z dobrych domów, na garnuszku mamusi i chodzący do dobrej szkoły. Tacy, którzy jak chcą iść do Macdonalda, to znajdą w kieszeni te 20 zł na hamburgery. O ile ubóstwo nie tłumaczy kradzieży o tyle zamożność już w ogóle nie ma prawa nawet o tym myśleć. Jak absolutnie nie masz kasy, to poproś jakiegoś broniacza o suwenir. Ktoś na pewno Ci odstąpi jedną figurkę, którą będziesz mógł kochać. Jeśli nie zgadzamy się z wizerunkiem broniaczy jako złodziei i pedofilów, którym nadmiar internetu zlasował mózgi, to zacznijmy od siebie. Bo pancerne kasetki na BB w sklepach to dla mnie jasny sygnał, że społeczeństwo, a przynajmniej pewne kręgi, widzą w nas zagrożenie. Nie tłumaczmy tego też "polskością", że Polacy to "złodzieje, pijacy i nieroby". Nein, nein, nein! Mamy piękną pasję, która uczy pięknych rzeczy. Więc może ograniczmy fandomową hipokryzję i wprowadźmy to w życie? Napiszmy list do Celestii, w którym powiemy, że nauczyliśmy się korzystać z kodów i nie kraść w sklepach. A jeśli do kogoś zupełnie na trafiło to, co mówię, to niech sobie wyobrazi, że kiedy rozrywa nielegalnie Blind Baga, to gdzieś na świecie Talibowie wykańczają w okrutny sposób jednego kucyka. Mam naiwną nadzieję, że po przeczytaniu tego tematu choć jeden broniacz pomyśli dwa razy, zanim w markecie, czy gdziekolwiek indziej, naruszy torebkę.

Zapisy: Derby Wonderbolts Witam wszystkich w pierwszej edycji Derbów Wonderbolts. W tym temacie zapisujecie się według schematu: Imię zawodnika, CM, Wygląd, i coś o zawodniku. Miejsc jest trzydzieści więc każdy kto się zgłosi zostanie przyjęty, chyba że braknie miejsc. Jeżeli nie zgłosi się dostateczna ilość uczestników brakujące miejsca zostaną zapełnione przez losowe imiona kucyków. Zasady są następujące: 1. W wyścigu startuje zawsze dwójka zawodników. 2. Wyścig ma określoną ilość okrążeń. 3. Zwycięzca wyścigu zostanie ogłoszony w pierwszym poście każdego wyścigu. Wybór odbywa się na zasadzie rzutu monetą na zasadzie kucyk A ma przypisaną reszkę a kucyk B orła i co wypadnie ten wygrywa. Wybór jest jednorazowy i nie odwołalny. I w tym momencie pojawia się pytanie po co są zapisy i Derby skoro wiadomo kto wygrał? Odpowiedź brzmi zapisy są po to byście mogli utożsamić się ze zwycięzcą, przegranym. Natomiast Derby są po to byście mogli wykazać się kreatywnością.Bo tak mamy start i mamy zwycięzce ale nie mamy tego co działo się w wyścigu. I w tym momencie wkraczacie wy. Wasze zadanie polegać będzie na jak najkreatywniejszym opisie wyścigu. jednak by utrudnić wam trochę zadanie każdy opis musi zawierać: 1. Minimum 10 pełnych zdań rozpoczynających się dużą literą i kończących kropką, lecz maksimum 30-35 w zależności jak kto się rozpisuje(ewentualnie przewiduję margines 10- 15% błędu statystycznego dla maksymalnej wartości lecz nie martwcie się ktoś kto napisze 15 zdań nie zostanie odrzucony to jest przedział pomiędzy). 2. Słowa klucze którymi są liczba okrążeń, i imiona zawodników(choć to chyba dość oczywiste:) ). Opis nie może zawierać: 1. Aktów przemocy wobec jednego zawodnika na drugim(przykład: Kucyk A podłożył kopyto kucykowi B na ostatniej prostej, gdy ten miał już finiszować) ma być to opis czysto sportowej rywalizacji. 2. Wulgaryzmów itp. Prace będą oceniane przez jedno- dwu osobowe Jury. Każda praca będzie (uwaga, uwaga nikt się nie domyśli to może być dla was szok ) czytana. Oceniana będzie przede wszystkim kreatywność, jednak do kryteriów oceny zalicza się również: ortografia(choć jeżeli praca będzie niesamowicie kreatywna mogę przymknąć oko na błędy czy literówki) stylistyka i poprawność językowa. Zapisy będą prowadzone przez mniej więcej 2 tygodnie. dotąd, aż nie uzbiera się grupka co najmniej 7 osób. ​Aha jak zabawa przyjmie w takiej formie będą prowadzone kolejne edycje jeżeli okaże się nie wypałem postaram się pokombinować z formułą. pozdrawiam i zapraszam do zabawy. Zwycięzcy zostaną nagrodzeni nagrodą lotnika Aha zapomniałem dodać, że zapisy prowadzone są w tym temacie

Jestem okrutna Dobra, koniec z tym ! Kolejne pytanie do was Czy Sombra nadawał by się na kapitana kryształowej straży?

Stworzyłem tegoż mema. UD: Nie jestem jednym z żebraków reputacji, temat nazywa się ''dzienny kucykowy (dobry) uczynek'' - więc opisuję to, co za tenże uczynek uważam. A narysowanie własnej postaci i zrobienie z nią mema poprawiło mi humor, który od paru dni jest w nie najlepszym stanie, więc uważam to za dobry uczynek. Masz z tym jakiś problem?

Piszemy sensownie to dostajemy, nie żebram repki, sama się do mnie czepia ^^ Gdyby tak było z dziewczynami... :< xD

I mówi to ktoś, kto nabił sobie jakieś 40-60 repa pisząc w dziale Gry i zabawy

Dla mnie kucyki z tego serialu to tylko postacie fikcyjne

Dzieci nie ogarnięte w zasady gry weszły i zobaczyły "znajdź CM",a że najfajniejszym CM jest nutka (bo muzyka) to dają ją bez zastanowienia A co do tego: Srebrny medal w kształcie błyskawicy Talent do sportu i zwycięstw

Nie tylko "ELYTY" tak robią ...opisałam swój przypadek w poście powyżej ..Czasami taki nowicjusz potrafi być bardziej okrutny i przebiegły niż taki popularny..Najpopularniejszy chwyt nowych? Z tego co zauważyłam.....Szantaż emocjonalny robiony na publikę ,by wzbudzi litość. ...Sama też pytam o darmowe arty ,ale ja potem po czasie się odwdzięczam przykład. Moja przyjaciółka zrobiła mi przyjemny spam z obrazkami -> nie miałam czasu się jej odwdzięczyć (rysunki) to w formie podziękowania wysłałam jej zdublowaną ,czesaną Appejack. Taki inny przykład...Ktoś narysował na tym asku komuś requesta nie? Potem inni też chcą ,bo widzą ,że użytkownik "x" dostał darmo i jak reszta słyszy odmowę to potem jest butthurt JEMU NARYSOWAŁEŚ A MI NIE ZROBISZ OBRAZKA? DYSKRYMINACJA!!! TY IDIOTO! itp. Ostatnio miałam podobną dramę ponieważ wysłałam mojej przyjaciółce tą Applejack i jeden z "n0bów" miała pretensje ,że jak ona miała urodziny w kwietniu to ja jej nie kupiłam czesanego kucyka i nie wysłałam do niej do meksyku.....Wiecie taka typowa persona która ciągle się użala nad swoim życiem i przez to żebrze rożne przedmioty od innych i obrazki. Jak jej powiedziałam nie ,bo Katka jest moją przyjaciółką dlatego dostała tego kucyka ..usłyszałam "TY DZI*KO! POWINNAŚ WSZYSTKICH W FANDOMIE TRAKTOWAĆ NA RÓWNI!" ...szkoda słów... ​Moim OSOBISTYM błędem było to ,ze dałam sobie wejść na głowę tym nowym i słabszym użytkownikom.

Już Cię lubię ^^

Wyroznianie kucyka mialo sens. Fluttershy to moja ulubiona klaczka

Ja też, ale G3 były lepsze. IMO nawet jak na rozmiary samej figurki to dużo. Kolekcja jak kolekcja. Lepsza niż słoik obciętych paznokci pewnego Amerykanina... I tylko dlatego kolekcjonowanie figurek z BB jest bez sensu? Do tego teraz w sklepach można wyhaczyć torebki po 8zł. Poza tym powiedz to mangowcom... tu jedna chibi figurka Neondroida to w najlepszym wypadku 80zł, ale są zapaleńcy co kupują figurki 16cm za ~300-700zł Just4fun To widocznie jesteś niedoinformowana. W USA i Kanadzie oraz kilku innych krajach są sprzedawane pluszowe kucyki na licencji Hasbro + na Allegro można kupić od ludzi sprowadzających stuff z Ameryki (patrz post Otto). Ale IMO nie opłaca się ich kupować: 1. Drogie względem innych pluszów 2. Te fanowskie, których jest na pęczki na dA są lepiej wykonane i lepiej odwzorowują postaci z serialu Polemizowałabym Najpierw mówisz, że kolekcjonowanie figurek za 7-15zł (zależnie od sklepu) jest nieopłacalne, ale zbieranie pluszaków za 50 [w najlepszym wypadku] do 300zł jest ok. Seems legit. A do figurek nie można? Może i nie są zbyt duże i mięciutkie, ale nie dyskryminujmy ich.

Hm, ciężko powiedzieć. Sombra to taki typowy Zły Lord, a Źli Lordowie nie mają przyjaciół, tylko sojuszników. Może Nightmare Moon? Wspólne zainteresowania dot. czarnej magii...

Przeczytałem wszystko co zostało do tej pory zamieszczone. I co mogę powiedzieć? Nie będę się za bardzo rozwodził, ale podtrzymuję swoją wcześniejsza opinię: Świetna robota Opowiadanie naprawdę przypadło mi do gustu, postacie zostały wyraziście nakreślone, z charakterem, co się chwali, bo niezmiernie umila czytanie. Bogactwo językowe, styl, dynamika, to wszystko zostało zgrabnie poprowadzone. To kolejny tak bogaty FF który przeczytałem. Jak ja teraz spojrzę na inne? Albo na swoje? Co jeszcze mogę powiedzieć? Fabuła jest wciągająca, kolejne wydarzenia powoli odkrywają kolejne jej zakamarki i zawiłości. Klimat jest i to jaki, brawa dla autora, naprawdę duży plus. Ponadto, opisy walki również stoją na wysokim poziomie. Przyznam, zaskoczyło mnie to. Autor pokazał, że nie straszne mu różne rodzaje akcji. Chwali się. Kolejny plus. Z tych plusów, największy, należy się za całokształt. Kiedy FF dobiegnie końca, być może pokuszę się o szerszą opinię, teraz jednak odniosę się do całości tego co jest. Więc, wszystko jest tutaj ładnie przedstawione, zwięźle, składnie i naturalnie. Relacje między postaciami, akcja, fabuła, rozważania i wątpliwości. I ta wszechobecna polityka. Nie znam się na tak zawiłych jej zagadnieniach, nie moja działka, ale opowiadanie przystępnie je przedstawia, ciekawie tłumaczy całą machinę Equestrii, wciąga i zachęca do dalszego czytania. Jak już wspomniałem, trzymałem się z daleka od takich opowiadań. Jednak "Kanclerz" przekonał mnie do nich. Przekonał mnie, że nawet w tak z pozoru mdłym temacie, można stworzyć coś genialnego. brawa dla autora, a ja czekam na więcej

Rozpisywać się nie mam ochoty, bo wycieczka mnie wymęczyła, ale mogę napisać od myślnika. Plusy i minusy pegaza: +szybkie latanie, wiatr w grzywie +możliwość sterowania pogody +lekkie ciało -niskie zdrowie, ze względu na słabe kości -trudne poruszanie na ziemi (może RD jest wyjątkiem) -masa obowiązków w chmurach Plusy i minusy jednorożca: +telekineza, czyli łatwe trzymanie przedmiotów +szybkie uczenie się +używanie magii +chcesz może kogoś zabić? róg służy nie tylko do zaklęć! -słaba kondycja fizyczna -czasami brak szacunku ze strony innych ras Plusy i minusy kucyka ziemnego: +świetne poruszanie się na ziemii +tych kopyt warto się bać +talent do gotowania i ogrodnictwa +twardy charakter (przynajmniej ja tak zawsze uważam) -brak dodatkowych kończyn, w przeciwieństwie do pegaza i jednorożca (a czy róg to kończyna) -w czasie trzech plemion były najmniej szanowane Plusy i minusy alikorna: +wszystkie wymienione wyżej -uważane za bóstwa i muszą rządzić (mi by się to nie uśmiechało) Osobiście to chciała bym być kucem ziemnym. Fajnie było by żyć w świecie kucyków. Do braku dłoni i palców można się przyzwyczaić, a jadłospis bez mięsa jest jednym z moich marzeń.

Mam dość tego gnoja. Na nieszczęście znam go IRL, jest zwykłym stereotypowym gimbusem. Z wielką przyjemnością dałem mu permabana, niech ginie.

Kupiłem bezdomnemu trochę bułek i mleko. Dziękował mi tak długo, że spóźniłem się na autobus, który jedzie co godzinę, dowiedziałem się, że sam kiedyś był kierowcą autobusu, i że ma na imie Roman. Koleś miał łzy w oczach i łamał mu się głos, przez we mnie też się odezwały uczucia, głównie smutku, co mi się bardzo nie podobało i wkurzyło okropnie. Cóż... Mimo mojej mało dobrej reakcji na jego podziękowania, sam czyn był dobry. Jeśli to nie starczy to... Em... Nikogo dziś nie zabiłem!

Mam taką teorię, że pewne części kuców stają się niewidoczne kiedy nie są potrzebne. W jednym odcinku pojawiła się wygódka z zamykanymi drzwiami, co może o tym świadczyć. Jednak jeśliby to przyjąć za prawdę wolałbym mieć jeszcze jakiś rozłożysty ogon, żeby nie odbijać promieni słonecznych...

Przede wszystkim rozrywając torebkę uszkadzasz ten towar. Jesteś wtedy zobowiązany do jego zakupu. :YhZzy:

Kucyki to dla mnie kurde konie... czyli nie należę do waszego klubu "kuce to dla mnie tencza suodkość"

Ocenił bym to 9/10 . Masz mojego suba na youtube.

Za metalem jak i za samym Rammsteinem nie przepadam, ale kawałek ujdzie. Tak około pięciu na dziesięć, czyli połowy z maksimum. Lżejsze kawałki czas wprowadzić, zapodajecie tym metalem jak by to był temat o samym metalu. Złamanie wewnętrznego regulaminu działu. Proszę na następny raz uważać. ~ Emronn

Ach, Korn. Zespół którego muzyka jest dla mnie niezrozumiała. Próby słuchania skończyły się na "Freak on the Leash" i dalej się nie posuną. Głos... Głos również mi się nie podoba, choć przyznać muszę, że nie można odmówić umiejętności śpiewania pomijając dźwięki które wydaje, a które wydają się być zadyszką. Utwór 3/10 Testament, czyli thrash metal. Enjoy.

Moim zdaniem Fluttershy się troszkę zmieni. Oczywiście na lepsze! Może będzie trochę bardziej asertywna? Gdyby zmieniła się bardziej lub w zupełnie inny sposób nie była by tą samą kochaną Drżypłoszką. Czego oczekuję w czwartym sezonie? Po pierwsze. Więcej Flutterki! Jest jej tak mało że czasem mam wrażenie że chcą ją usunąć z MLP, a do tego nigdy przenigdy nie dopuszczę! Niech sobie usuwają co chcą ale nie moją FS. Poza tym powinien być jeszcze jakiś odcinek, w którym Fluttershy jest główną bohaterką. Ale jeśli w tym Odcinku ktoś chociaż nakrzyczy na Flutterkę to będzie miał że mną do czynienia!

Zniszczyliście mi mój umysł, jak ja się w szkole ludziom pokażę ;_;