*puk-puk*
Em... księżniczko?
A! Panna Midday! Już myślałam, że całkiem o mnie zapomniałaś; tak długo cię tu nie było...
No... miałam trochę innych zajęć. W każdym razie: @misterspauls przysłał kolejne pytania. Dwa tygodnie temu...
To nie ma co dłużej zwlekać. O cóż to nasz stały korespondent pyta tym razem?
Możesz, jeśli się zapowiesz co najmniej parę dni wcześniej.
Bo gość nie w porę gorszy od Tatarzyna…
Od kogo?
Najogólniej mówiąc, od najeźdźcy. Dokładniej wytłumaczę ci później.
No dobrze… tak czy siak, cóżeś się tak uparł na ludzi w Equestrii i kucyki w świecie ludzi, mój drogi?
Lubię, ale w małych ilościach.
Dobrze napisałeś. Grogar to dawny samozwańczy władca terenów obecnej Equestrii - o ile kogoś, kto tworzy potwory siejące spustoszenie, można nazywać władcą.
Co dalej?
To już wszystko, księżniczko.
No i po co było czekać te dwa tygodnie?
Noooooooo... hehe...
Dobrze, porozmawiamy na osobności. A Ciebie, mój drogi, pozdrawiam!