Chciałabym wam przedstawić moją ponysonę :3
Imię: Moonrise Mist (lub w skrócie Misty)
Rasa: Jednorożec
Płeć: Klacz
Wiek: 17 lat
Kolor aury: jasno niebieski
Znaczek: Kwiat i dwa liście krzewu herbacianego na tle księżyca
Zainteresowanie: Parzenie herbaty, hodowanie roślin (głównie ziół), uczenie się magii
Historia:
Moonrise urodziła się w Manehattanie. Pochodzi z średnio zamożnej rodziny, zamieszkującej obrzeża miasta. Jej ojciec [Redbrick (jednorożec)] prowadził małą firmę budowlaną, a matka [Night Wave (kucyk ziemski)] pomaga swojemu partnerowi dostarczając materiały budowlane. Ze względu na naturę pracy rodziców Misty, mała klaczka spędzała sporo czasu u swoich dziadków ucząc się od nich powoli podstaw ogrodnictwa oraz gotowania, co z początku szło bardzo opornie. Wraz z biegiem czasu w małej Moonrise obudziła się pasja do eksperymentowania z walorami smakowymi przeróżnych rodzajów herbat. Jej wytwory najczęściej były testowane na wujku, który był obieżyświatem i raz na dwa księżyce odwiedzał dom rodzinny. Nie rzadko kończyło się to prośbami ze strony wuja o przepis na mieszankę, którą wykorzystywał, aby zaimponować nowo spotkanym klaczom.
Lata mijały, a bok Misty dalej pozostawał gładki, co martwiło jej rodziców, którzy pomimo długich nieobecności wciąż traktowali córkę jak największy skarb. Z czasem uznali, że może zmiana otoczenia pomoże przebudzić drzemiący w niej talent, jednakże nie wiedzieli jak to zrobić by nie wyglądało to podejrzanie oraz żeby przy okazji ich firma na tym nie ucierpiała, lecz jak na zrządzenie losu Redbrick otrzymał propozycję umowy o stałe zatrudnienie jako inspektora przy budowie nowego sektora w Canterlocie. Po chwili namysłu ogier się zgodził. Miesiąc później prace nad budową ruszyły, a Night Wave zapisała córkę do Szkoły dla Uzdolnionych Jednorożców. Przygotowywania do egzaminu wstępnego były ciężkie i czasochłonne, a Moonrise nie widziała w sobie dobrze prosperującej czarownicy.
Nadszedł w końcu wielki dzień, zdenerwowana Misty stała przed komisją egzaminacyjną. Po chwili do sali wjechał wózek, na którym stała doniczka, a jeden z egzaminatorów na spokojnie objaśniał polecenie. Zadaniem klaczki było przyspieszenie wzrostu rośliny zasadzonej w donicy. Moonrise wzięła głęboki oddech, przymknęła powieki i skupiła swoją magię na nasionku. Trwała chwilę w bez ruchu, jednak było po niej widać jak wielki trud jej to sprawia, lecz po otworzeniu oczu klaczka ujrzała krótką łodygę wyrastającą z ziemi, zakończaną pomarańczowym kwiatem. Komisja uznała to za wystarczające do zdania.
Nauka z początku szła jej bardzo opornie, jednak z czasem zaczęła przejawiać większe zainteresowanie zajęciami, lecz pomimo dobrych stopni nie potrafiła się przystosować do życia wśród tak dużej ilości rówieśników. Sytuacja się trochę polepszyła kiedy do Misty zagadała znajoma z klasy zapraszając ją na imprezę urodzinową, na co ta niepewnie się zgodziła. Klaczka w ramach prezentu przygotowała swoją specjalną mieszankę herbacianą. Przyjęcie przebiegało spokojnie, aż do późnego wieczora gdy jubilatka poprosiła Moonrise o zaparzenie herbaty, gdyż ta sama nie zna się na tym, na co ta niepewnie się zgodziła. Gdy już rozlała ciepły napar do filiżanek wycofała się w milczeniu, przyglądając się oświetlonym przez blask księżyca kucykom. Kiedy już zaczęła myśleć, że coś było nie tak kucyki rozpoczęły komplementować smak herbaty. Klaczka poczuła jak serce jej rośnie, a na jej boku pojawił się jej znaczek.
Mijał rok, za rokiem. Rodzice Misty wrócili na Manehattan zostawiając córkę w internacie. Moonrise została zatrudniona na pół etapu w herbaciarni i ma załatwioną stałą posadę jak ukończy szkołę.
Ciekawostki:
- przyjaźni się z Saffron Masala
- jej ulubioną z mane 6 jest Applejack
- najbardziej lubi czarną herbatę
- uważa, że zajmuje miejsce w szkole, na którym mógł się znaleźć bardziej utalentowany uczeń, ale nie rzuci szkoły, aby nie zawieść rodziców
- marzy o własnej herbaciarni w Kryształowym Królestwie
- nie lubi zimna