Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04/07/23 we wszystkich miejscach

  1. Rozdział ósmy za mną, znaczy że Tom Pierwszy zaliczony. Cóż mogę rzec, rozdział jest krótki i treściwy. Przyniósł mi pewne refleksje na temat mojej własnej twórczości, w której też miałem zamki, intrygi i moc magicznych elementów jak 'Element Szaleństwa" czy 'Ostrze Wieczności". Powinienem wrócić do poprzednich mrocznych fików typu fantasy. Wracając do fika, to zaczyna tracić elementy komediowe i pojawia się więcej powagi i mroku. Podczas sceny pogrzebu dowiadujemy się, że wszystkie te dziwne imiona to tylko pseudonimy, pozwalające jeszcze skuteczniej kamuflować się i wypełniać zlecenia. Night Shadow także przybrała fałszywe imię, choć w jej wypadku nie jest to konieczne skoro prędzej czy później ktoś może donieść królowi nocy, o jej lokalizacji (na przykład Orange). Uśmiechnąłem się zaś z tego, iż Night potrafiła streścić całe siedem rozdziałów w jednym zdaniu. Wyobraziłem sobie zaś kombinację kolorów Orange. Pomarańczowa sierść i grzywą, czerwone oczy i żółte ubranko. Too much orange! Troszku przerysowane... choć sam mam takie postacie u siebie. Druga część rozdziału. Mamy kanoniczny Amulet Alicorna i próbę odnalezienia jak najstarszych dzieł z czasów gdy Alicorngard tętnił życiem. Zostały wspomiane siostry z Equestrii i jeśli się nie mylę Sombra? Coś mi tu nie pasuje. Chronologia, Cień Nocy zdaje się przedstawiać czasy sprzed tysięcy lat względem wydarzeń kanonicznych, a sam Sombra działał sobie tysiąc lat przed serialem. Chyba, że to nie był on, a ktoś zupełnie inny. W sumie nie był wymieniony z imienia. Podoba mi się motyw, iż na podstawie magicznych artefaktów próbowano stworzyć użyteczne bronie, mogące pomóc w obronie kraju. Strażnik Dark Side"a był niespełna rozumu, szczerze wierny królowi lub miał jaja ze stali, a może i wszystko razem, że śmiał zaatakować Moonnshine Axa. Król nie przyjął do wiadomości wieści o śmierci córki i nakazał jej dalsze poszukiwania. Ale czy chodzi mu o Księżniczkę, czy biznesy z Solarnymi? Mam nadzieję, że dowiemy się o tym w drugim tomie. Cały pierwszy tom otrzymuje odemnie ocenę 9,5 na 10. Czas miło spędzony, dusza natchniona do dalszego pisania i przedewszystkim chęć powrotu po wincyj. Złoto!
    1 point
  2. To ja też se walnę petycją. Będzie krótsza niż poprzednia, ale niemniej ważna: Jak wszystkim powszechnie wiadomo, Arłuk z Wyszkowa, Lord Topielec i Młot na Cygnosa w jednym, należy do przezacnego zawodu cukiernika i podobnie jak znani (i wspaniali) Gracjan Roztocki oraz Rasiak, zajmuje się robieniem ciast. Apel jest taki: Dawaj ciasto! Chcę takie dobre, cytrynowe. Podpisano: ~ Avan
    1 point
  3. Witam jak był raz meet i jechaliśmy do Maka dzieliłem się Chipsami solonymi kupionymi w Biedronce przed odjazdem SKM'ki. Gdy wyszliśmy z pociągu ja, Pingot i 2 inne osoby poszliśmy do monopolowego, kiedy reszta meeta zamawiała jedzenie w Maku. Kiedy wszyscy razem usiedliśmy spytałem się skradacza czy mogę jedną frytkę. Przyzwolił mi na wzięcie jednej frytki. Z tyłu mnie siedział Omega i Fullsound. W tym momencie Omega powiedział do fullsounda coś w stylu "on może brać od wszystkich frytki, poniewasz wszyscy to niewierni, a on jest Muslimem" co było dość przykre i rasistowskie. Potem komentowali moją przypinkę z Fluttershy w Hijabie, którą mam na czapce. Omega pokazywał jej środkowy palec, a fullsound dodał, że powinna być kara śmierci za rysowanie takich artów. W tym momencie pokazali maksymalnie swoje buractwo. Patrząc na tą sytuacje zauważyłem jedną ciekawą zagwostkę. Czemu osoby uznające L&T używają go wybiórczo używając go tylko w kontekście osób homoseksualnych. Ja toleruje osoby homoseksualne, bo to osoby jak każde inne. Dziwi mnie hipokryzja tych ludzi, którzy uznają tą tolerancje tylko dla jednego pasującego im grona. Powiedział raz Bubul w "duzi fani małych kucyków", że fandom akceptuje ludzi fandomie takimi jakimi są bez względu na rase, orientacje itd. Gdyby nie była to tylko śląska propaganda już bym pakował walizki i wyprowadził się do Sosnowca. Oczywiście mówie o osobak uznających L&T oraz zdanie Bubula z tego dokumentu, które wymieniłem. Skoro te osoby uznają Tolerancje to powinni ją praktykować nie tylko w zakresie jaki im jest wygodny. Zrobiłem coś tym ludzią, że co jakiś czas spotykam się i w internecie i na tym meecie z docinkami na tle religijnym. Ja wiem, że źle się dzieje na świecie, ale czy to odrazu powód, by odrazu komuś docinać. Czy też poprostu 2 licowe kafiruny się przez to odrazu ujawniają zamiast po jakimś czasie znajomości wbijać komuś nóż w plecy. Czemu osoby krzebiące tolerancje w fandomie od kuchni sami są nietolerancyjni i oceniają poszczególne osoby nie znając nawet ich historii. Czemu w tym fandomie jest tyle sprzeczności i hipokryzji nawet jeśli chodzi o sporą w nim miejszość.
    -1 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...