-
Zawartość
697 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
11
Wszystko napisane przez Cygnus
-
Niedorzecznie Fotogeniczny Łabuńdź Niedorzecznie Niefotogeniczny Łabuńdź Niedorzecznie Po-przejściach Łabuńdź Niedorzecznie Łabuńdź Hue.
-
Rozwiązałem kolejny problem, ave Ja
-
Forumowy składzik wpadek i wyjętych z kontekstu tekstów prosto z SB
temat napisał nowy post w Off-topic
-
Blazing Heart wita się z zapłonem jak Azjata który następnego dnia od wygranej cieszy się z niej.
temat napisał nowy post w Na start...
Propsy za sygnaturkę. -
Zecora pls -> Nigga pls Jestem przeciw określeniom jakimkolwiek w stylu jaki tutaj przedstawił Lindsay. Tak samo ponyfikowanie miast i jeszcze inne gunwa. Zero tolerancji dla wykwitów fanatycznych półmózgów.
-
Forumowy składzik wpadek i wyjętych z kontekstu tekstów prosto z SB
temat napisał nowy post w Off-topic
-
http://mlppolska.pl/watek/7825-cygnusa-piosenek-wersje/#entry389933 Zapraszam na nową przeróbkę!
-
Tak, oto przeróbka satyryczno - komediowa aprobowana przez Zegarmistrza. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jak zwykle podkład jak i słowa znajdują się w spoilerze. Miłego słuchania!
-
Droga Księżniczko Celestio! Na samym początku chciałbym życzyć Jej Książęcej Mości wszystkiego dobrego na ten rok jak i na przyszłe lata panowania. Niechaj słońce nigdy nie zachodzi nad smutkiem, złem czy chorobą, a wschodzi zawsze nad radością, dobrem i zdrowiem. Szczęśliwego Nowego Roku*! Tym razem także mam dla Waszej Wysokości sprawozdania z osiągnięć jak i pytania. Zacząć chciałbym od osiągnięć. Od niedawna sprawuję urząd Cygnusa Skarg i Zażaleń. Jest to całkowicie nowa kreacja mojego pomysłu (jak pewnie Jej Wysokość zauważyła), która za swój cel obrała pomoc moderatorom naszego forum (zwanych Inkwizycją, Zielonymi bądź pieszczotliwie Ogórami). Jak pewnie Wasza Wysokość wie, moja bliższa teraźniejszości przeszłość nie jest powodem do dumy. Jednakże jest ona także neutralnym, nienacechowanym wcale doświadczeniem, które zechciałem wykorzystać by nieść pomoc tam, gdzie jest i będzie ona potrzebna. A jest ona dość często potrzebna (choć szczerze mówiąc odnotowuje się spadek "przestępczości" na forum, który w sumie czyni mnie bezrobotnym) na forum, ze względu czasem na niemożność oraz nieumiejętność dogadania się z użytkownikiem. Z drugiej strony są odnotowywane najczęściej braki pokory oraz poczucie niesprawiedliwości. Dochodzi do wymiany zdań, która przeistacza się w dyskusję, a w ostrych wypadkach i w kłótnię. Pół biedy, jeśli będzie to w prywatnych wiadomościach, cała zaś bieda toczy się na forumowym komunikatorze - "shoutbox'ie"(w skrócie SB), gdy istnieje wielka szansa, że przyłączą się inni użytkownicy. W takich momentach wkraczałbym ja. Wykorzystując doświadczenie zdobyte z czasów, gdy sam toczyłem ostre kłótnie na SB, wiem jakie uczucia targają ukaranym i mogę takiemu awanturnikowi pomóc, uspokoić go, czy może nawet, choć raczej w to nie wierzę, pogodzić go z wystawiającym ostrzeżenie moderatorem. Moje założenie odnośnie do inkwizycji nie mogło być prostsze - Inkwizycja musi robić co do niej należy, dla dobra wszystkich wokół. Nie jest złem, nie jest też diabłem wcielonym. Pilnuje porządku. Korzyści jakie mogą wyniknąć z mojej roli są ogromne - statystycznie najwięcej Inkwizytorów odchodziło z powodu "zmęczenia". Skrycie jednak, po rozmowie z nimi dochodziłem do wniosku, że to wyczerpujące kłótnie oraz brak jakiejkolwiek wdzięczności powodował ten stan "zmęczenia", oczywiście oprócz najzwyklejszego powodu - nudy i braku czasu. Teraz, dzięki Cygnusowi Skarg i Zażaleń, Inkwizycja jak i reszta użytkowników może czuć się uwolniona od ciężaru ewentualnych rozmów, które tylko psują humor, stabilność forum jak i przyjaźnie. Cena? Czas pokaże, wiem jednak, że teraz to ja jestem od tej "najgorszej" roboty. Chwilowo jednak przeprowadziłem jedną rozmowę na temat warna i sądzę, że jak na pierwszy raz poszło mi całkiem nieźle, mimo że nadal niesatysfakcjonująco dobrze (ambicja!). I na tym chciałbym zakończyć część "chwalebną" listu. Wasza Wysokość, coś mi umyka. Nie jest tak, jak mówią kucyki, nie jest tak, jak w lekcjach Twilight. Przyjaźń, o której tyle się mówi, nie jest we mnie, jest gdzieś obok. Nie rozumiem tego, zwłaszcza, że powoli zaczynam mówić i robić to co myślę, i to nie tylko w negatywnym zabarwieniu. Czy jest to swego rodzaju próba wytrzymałości znajomości? Albo po prostu to moja wina? Nie wiem co robić. Impet "reformacyjny" zmalał. Wygląda na to, że jest to koniec moich przepoczwarzeń. Nie wiem tylko, czy jestem już normalny. Coś jest nie tak. Czegoś brakuje. Twój wierny student Cygnus zwany Łabuńdziem ---------------------------------------------------------- *ludzkiego, gregoriańskiego, którego początek świętowaliśmy czternaście dni temu
-
Nie ignoruj mnie ;_;
-
Było fajnie, choć brakowało mi Fiska, czyli tego który napierniczałby sobą zawsze i wszędzie i podtrzymywał wszystko. Randomopola także... Ale kameralnie było fajnie, można było ogarnąć wszystkich.
-
Przewiduję meeta na marzec. Co najmniej. Spoko-loko, jest ok.
-
Prosisz więc mnie o niedoskonałość mojego OC? Czemu nie zrobić z niego wiecznego popychadła, niewierzącą w siebie istotę, która z powodzeniem mogłaby w tym momencie być Kryształowym Cesarzem Kryształowo-Equestriańskim, władającym imperium godnym uwiecznienia w kronikach największych wrogów władcy jak i ustroju, gdyby nie wielki mur stojący na drodze do awansu społecznego - jest praktycznie nikim i w sumie "nie chce mu się"?
-
No to co, lecim z tym koksem. Start: 15.03.2014 od samego rana* Miejsce: McDonald ul Armii Krajowej Koniec: do końca** Atrakcje: to co zwykle, chyba że ktoś przyniesie coś więcej, jak Esiek wczoraj Magię i Miecz. ------------------------ *rekordziści siedzieli już od 6:00, norma to 7:00 **najdłużej to jakoś 21:00 (nie licząc afterów) Od razu mnie tu proszę strzelać propozycjami terminu i mówić kto się zjawi. Bo ja tak każę :< UPDATE: Tym razem Niklas masz być. Moc twego strzału terminem będzie zwiększona. Bo mogję.
-
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje...
-
Uprasza się wszystkich posiadających mój numer o wysłanie mi SMSa w którego treści będzie napisane kto do mnie napisał. Odzyskałem numer, ale nie kontakty.
-
To znaczy? I proszę o nie spamowanie - stricte pytanie, stricte odpowiedź.
-
Nie wiem co masz na myśli, ale rekrutujemy normalnie, przez wysyłanie podania do Wielkiego Avatara Celestii. Żadnego szacher-macher, to nieuczciwe.
-
Nie przeszkadza, Air, mogę się i tym zająć ^^ Aglecia 1. Dział ten będzie reaktywowany, ale dopiero gdy znajdziemy kogoś odpowiedzialnego, kto ma czas, oraz chęci, które pozwolą się rozwinąć działowi. Chwilowo... Nie mamy nikogo. 2. Dział ten będzie reaktywowany, ale dopiero gdy znajdziemy kogoś odpowiedzialnego, kto ma czas, oraz chęci, które pozwolą się rozwinąć działowi. Chwilowo... Jest jedno zgłoszenie. 3. Zostało to zgłoszone. 4. Zostało to zgłoszone. 5. Ten zarzut moderator zawsze może potraktować jako "treści (...) niezgodne z prawem RP", za które jest 50% na okres miesiąca. Lindsay Zostało zgłoszone, ekipa sprzątająca w drodze. Triste Cordis Dziękuję w imieniu Inkwizycji jak i całego kolorowego grona za postawę godną naśladownictwa. Napomnienie o informowaniu użytkowników poddanych edycji konta zostało przesłane.
-
... dostając plaskacza w czoło.
-
Co Ci szkodzi podejść do Plazy w niedzielę?