Skocz do zawartości

Piter009

Brony
  • Zawartość

    106
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Piter009

  1. Ostatnio znalazłem genialne anime Psycho-pass. Akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, gdzie system o nazwie Sybil ma dostęp do ludzkich umysłów poprzez odczytywanie ich fal mózgowych. Na tej podstawie określa ich "psycho-pass" bazujący na stresie i czystości myśli, oraz współczynnik przestępczości, który określa kto jest "utajnionym kryminalistą", czyli ktoś kto mógł jeszcze nie popełnić zbrodni, ale mimo to jest zagrożeniem dla społeczeństwa i powinien zostać unieszkodliwiony. Sybila decyduje też jak mają żyć obywatele poprzez sprawdzanie ich umiejętności i na podstawue zdobytych informacji umieszcza każdego z nich w takim zawodzie, w którym będzie mógł wykorzystać maksimum swojego talentu. Młoda Akane Tsunemori jako bardzo utalentowana, otrzymała na testach bardzo wysokie wyniki ze wszystkiego. Decyduje się jednak na zostanie Inspektorem Biura Śledczego. Będzie musiała borykać się z wieloma problemami, między innym takimi, że to nie policja decyduje kto jest przestępcą, ale ich specjalna broń - Dominatory, zwane też potocznie jako "oczy Sybilli". Dodatkowo, każdy inspektor ma kilku podwładnych będących utajnionymi kryminalistami na służbach Biura, zwanych Egzekutorami. Czym się zajmują, dość trafnie wyjaśnia ich nazwa. Akane dość dobrze spisuje się na swoim nowym stanowisku, ale ma pewne problemy z jednym z Egzekutorów, który okazuje się być... Oj, ale ja się rozpisałem, jeszcze chwila i walnąłbym spoiler. Kim jest ów tajemniczy podwładny i jaka jest jego historia? Zobaczcie sami.
  2. Nie śpie, bo poluje na komary.

    1. Kitsun

      Kitsun

      Ale musiałeś to napisać 7 razy?

    2. Piter009

      Piter009

      Okey... Tablet coś spieprzył.

    3. Dolritto

      Dolritto

      Jest już 12'y. Nadal campisz z elektryczną paletką pod łóżkiem, czy dały Ci spokój i szykują się na drugą rundę? ;D

  3. Piter009

    Cześć Poniaczki!

    - Załadować hugopultę! Co robisz baranie, tą większą, dzisiaj strzelamy na bogato, seriami! Ale Flutterke zostaw, jeszcze jej nie złapie albo coś. Zamiast niej załaduj Lune. Cel! Paaaaaaaaal! WITAMY NA FORUM
  4. Przeglądam mój taki okrojony słowniczek japońskiego który dostałem kiedy chodziłem na karate i właśnie się dowiedziałem co oznacza osu! - tak, dziękuje (pozdrowienie)

  5. Chyba znowu zacznę grać w Combat Arms.

    1. MewTwo

      MewTwo

      Ja przechodzę trylogię Gothica od nowa :P

    2. Kitsun

      Kitsun

      Hmmm....Ja będę musiał przejść final fantasy od początku =3

  6. Nie ma to jak kazać gimbusom przyjść sprządać klasę, a samemu nie pojawić się przez półtorej godziny.

  7. Piter009

    Witam !

    Witaj, cześć i czołem! Na początek tradycyjny rzut losowym kucem Łap! (Serio, chyba nie pozwolisz, żeby rozwaliła się o ścianę?)
  8. Nie wiem czy Luna obdarowała mnie chojnie czy skromnie. Całą noc budziłem się co jakiś czas, przez co ruszyłem się z łóżka dopiero o 12:00, jestem średnio wyspany i miałem wiele snów. Kilka z nich jednak pamiętam i zastanawiam się co mógł oznaczaj jeden z nich. Wyprowadzałem na smyczy mojego ś.p. królika.

  9. Imię: Bloody Sword Wygląd: Jasnoszary kuc o fioletowej, utrzymywanej w nieładzie grzywie. Lewą stronę jego pyska zdobi wiele mniejszych blizn. Jego uroczy znaczek to lekko zakrwawiony miecz o ciemnej, również nieco poplamionej przez krew rękojeści. Płeć: Ogier Wiek: 32 Rasa: Jednorożec Profesja: Rycerz Celestii, gdy nie walczy pomaga w Świątyni Słońca. Historia: Syn pary niewolników, nigdy nie widział swoich rodziców. Zaraz po narodzinach, był trzymany z innymi dziećmi niewolników. Jednym niańczenie dzieci niewolników wydaje się haniebne, ale według opinii innych, można z nich wychować wspaniałych wojowników. Argumentem dla tej drugiej grupy jest właśnie Bloody Sword. Kiedy był jeszcze wśród niewolników, nie miał imienia, żadne dziecko nie miało. Wołano go "szary". W jego środowisku od małego źrebaczka toczyło się walkę o przetrwanie. Nie tylko musiał przeżyć w najsurowszych możliwych warunkach, to jeszcze trzeba było walczyć z rówieśnikami. Owszem, tak zwani "opiekunowie" pilnowali, żeby nikt nie zmarł na wskutek choroby, wygłodzenia czy pobicia, ale tylko do pewnego czasu. Rządziło tam surowe prawo kopyta, najsłabsi byli eliminowani. Jednak Bloody Sword od początku był wyjątkowy. Nikogo się nie bał, uwielbiał walczyć. W końcu inne źrebaki dostrzegły jego potęgę i próbowały się go pozbyć. Pewnego razu reszta jego rówieśników namówiła opiekuna, aby "wyszedł za potrzebą", a wtedy wszystkie dzieci niewolników rzuciły się na niego. Prawie pobiły na śmierć Bloody Sworda, ale ten zauważył, że opiekun zostawił swoje uzbrojenie, szybko się do niego dostał i dobył miecza. Mimo wielu połamanych kości dotkliwie zranił wszystkich napastników i zabił tych, którzy podburzyli resztę do zaatakowania go. Wtedy też otrzymał swój uroczy znaczek, który przedstawia narzędzie, które wtedy uratowało mu życie. W konsekwencji został skatowany niemal śmiertelnie przez opiekunów. Zakończyłby wtedy swój marny żywot, gdyby nie fakt, że jego potencjał zauważył jeden z kapłanów Słońca. Zabrał go do ich świątyni i po wyleczeno. Wtedy też przyją swe imię, wybrane ze względem na jego CM. W świątyni odbył dalsze wychowanie, a także szkolenie. Wpojono mu wiele wartości, głównie kształtowano jego światopogląd, nauczył się kontrolować swoją żądze krwi i walki, został wyszkolony w walce mieczem, a po kilku latach został pasowany na Rycerza Celestii. Obecnie jest prawdziwym fanatykiem słonecznej księżniczki, wystarczy tylko zły komentarz o Słońcu, aby zaczął grozić ci mieczem. Jednak darzy szacunkiem wyznawców Księżyca. Oczywiście dopóty oni go szanują. Kiedy nie walczy, odwdzięcza się swoim opiekunom ze Świątyni Słońca, pomagając tamtejszym kapłanom we wszystkim, z czym mają kłopot. Gardzi niewolnikami, ale tylko dlatego, że nienawidzi tchórzostwa, a większość zniewolonych jakiś poznał, wręcz ociekała tą cechą. Jeśli jednak trafi się waleczny wojownik, nieważne jakiego pochodzenia i z jakiego środowiska, Bloody Sword traktuje go na równi z sobą. Doświadczenie: Brał udział już w tylu bitwach, pokonał tyle wrogów i zdobył już tyle ran i blizn, że znudziło mu się liczenie tego. Gdy kiedyś pewien młody rekrut spytał go, z iloma kucami walczył, ten spokojnie odpowiedział Policz wszystkie włosy w swojej grzywie i ogonie, to może wyjdzie ci połowa tej liczby.
  10. Piter009

    [Zabawa] MEDYK!

    Idź coś zjeść, albo dalej chudnij. MEDYK! Mój komputer się wiesza!
  11. Wróciłem! Działo się coś na forum jak mnie nie było?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Piter009

      Piter009

      Wzruszyłem się. Rundka w Osu?

    3. FlutterGuy

      FlutterGuy

      nie mogę, przeżywam uczuciowy kryzys

  12. Goku przegrał!? Jestem mile zaskoczony. Nie żebym go nie lubił czy coś, ale wtedy cały turniej byłby przewidywalny od początku do końca, czyli nudny.
  13. Piter009

    [Zabawa] MEDYK!

    Znajdź mnie, a ci trochę dam, moja właśnie się robi. MEDYK! Zgubiłem piżamkę!
  14. Piter009

    [Zabawa] MEDYK!

    Kup sobie soczewki. MEDYK! SKOŃCZYŁA MI SIĘ HERBATA!
  15. Piter009

    [Zabawa] MEDYK!

    To wlej sobie wodę do ucha MEDYK! Moje palce zmieniły się w parówki!
  16. Jutro z samego rana wyjeżdżam na wycieczkę trzydniową, więc nie będzie mnie na forum. Zresztą po co to piszę i tak nikt nie zauważy.

  17. Do mnie też czasem podlatują ptaszki, a niekoniecznie się nimi opiekuję. Why not?
  18. Jutro wyjeżdżam na wycieczkę trzydniową o 5:45. Lepiej przespać dzisiejszy dzień, a potem czekać przez noc do tej piątej, czy zadowolić się pięcioma godzinami snu?

  19. Jakoś mi bardziej spodobała się Fluttershy z kwiatkami jako CM, dlaczego? Nie oszukujmy się, ale bez skrzydeł Flutterka miałaby bardzo utrudnioną opiekę nad zwierzętami. Jako jednorożec mogłaby zamiast oblatywania całej posesji, rzucać wszystkim magią (w tym zwierzętami), ale nie sądzę, żeby była do tego zdolna. W pierwszej kolejności musimy wyłączyć ptaki, bo pewnie nie dałaby sobie rady ogarnąć je razem z nielotami, (dość komicznie wyglądałyby miasto drabin pod każdym gniazdem) więc co za tym idzie? Nie ma ptaków, nie ma ptasich koncertów Fluttershy. Jakoś ja sobie nie umiem wyobrazić najważniejszych imprez w Ponyville bez tej pięknej melodii natury. Ale wracając do kwiatków, czemu ta wersja mi się bardziej spodobała? Fluttershy byłoby trudniej zapanować nad zwierzętami, więc zapewne skupiłaby się na nieruchomym aspekcie natury, a najlepiej do niej pasuje ogrodnictwo. Jeśli chodzi o Mane6, to może istnieć tyle alternatywnych wersji, że jak o tym pomyśle, to zaczyna mi dymić czaszka. Ale co stałoby się z najbardziej zauważalną zależnością? Elementy Harmonii to 2 ziemne, 2 jednorożce i 2 pegazy. Twilight ma dorobione skrzydła, więc się nie liczy. Chociaż odpowiedzi nasuwają się same. Ziemna wersja Fluttershy za Surprise. Niezły kłopot byłby z Fluttershy - jednorożcem. Ciekawe jak Rarcia radziłaby sobie jako pegaz.
  20. Oglądacie teraz kabaret? Czy tylko ja zauważyłem na widowni kolesia w masce konia?

  21. Piter009

    Hej...

    Przepraszam, ale masz błąd w pytaniu -ulubiony kuc i dlaczego Luna? Celestia/Fluttershy? I co mi tam, dodam coś od siebie. - Gracz? - Masz jakieś zwierze? - Dlaczego lubisz kucyki?
  22. Piter009

    Hej...

    Jedno zdanie tak? Wyciąga parasol Lepiej przygotuj się na grat pytań. A teraz ta oficjalna część. Wyciąga pilot i aktywuje zdalnie sterowaną hugopultę. Łap!
  23. Czas trochę ruszyć ten dział, a przy okazji naszły mnie rozmyślania, jak potoczyłoby się życie Fluttershy gdyby urodziła się bez skrzydeł. Czy to wpłynęłoby na jej charakter? Moim zdaniem nie, ale co z jej CM? Uzyskała go dzięki temu, że wypadła z Cloudsdale, ale co by się stało gdyby nigdy tam nie trafiła? Jej znaczek objawiłby się w inny sposób, czy też przedstawiałby coś innego? A co ważniejsze, jeśli urodziłaby się jednorożcem, to ułatwiałoby jej opiekę nad zwierzętami, czy też skrzydła okazałyby się niezastąpione? Zapraszam do dyskusji PS: Jak dla mnie Fluttershy jako jednorożec wygląda trochę... dziwnie.
  24. Piter009

    Hej...

    Fajnie, ale w tym temacie powinnaś napisać coś o sobie. Dla OC jest osobny dział, a ten jest przeznaczony na to, żeby inni użytkownicy forum mogli cię poznać.
  25. Po wakacjach chyba wrócę na karate. Jak byłem mały, to matka mnie ciągnęła, ale byłem jeszcze zbyt głupi i rzuciłem to. Jednak ciągle prześladują mnie dwie żelazne zasady. 1. Trening bez bólu to nawet nie rozgrzewka. 2. Jeśli masz wykonywać tylko połowę ćwiczeń, to już lepiej wcale się za nie nie zabieraj.

    1. OjtamOjtam

      OjtamOjtam

      Genialne! Chyba sobie to wydrukuję i gdzieś powieszę.

×
×
  • Utwórz nowe...