Skocz do zawartości

FreeFraQ

Brony
  • Zawartość

    2237
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez FreeFraQ

  1. - hahaha... Tak to też mi się haha podoba... - powiedziałam dalej się śmiejąc, nie wiem ile jeszcze wytrzymam... - ale hah... sobie imie wybrałaś hihi... - dodałam wiercąc się na łóżku
  2. - aaa... już się boje... - zażartowałam sobie kładąc się na łóżku... - Poza tym... twoje imię jest takie śmieszne... haha... - dodałam po chwili.
  3. - Pff... dobra jak sobie chcesz... - mruknęłam pod nosem. - Znając ją i tak będę miała naruszone to i owo dzisiaj... - pomrukiwałam tak przez dłuższy czas...
  4. " Już bym wolała mieszkać sama z mamą... żadnych przykrych sytuacji by nie było...." - pomyślałam i szłam do mamy gabinetu wzięłam jakaś książkę i zaczęłam pisać... Szło mi to mozolnie... ale jakoś szło... po paru godzinach. Skończyłam, odłożyłam wypracowanie na biurko i poszłam do kuchni... - Mamo skończyłam... wypracowanie jest na biurku u ciebie... teraz pozwól, że pójdę pomóc Light... - powiedziałam a raczej próbowałam weselej i wyszłam z domu... Po paru minutach byłam w sadzie...
  5. - Yhm... widzę... Czyli... dostałaś swój cutiemark... za?- spytałam - Pomaganie innym ? Czy "te" usługi? - dodałam. po czym usiadłam koło Mishy.
  6. " Hmm... No to tak...Moon ma ciało, dark ma ciało... mieszka ze mną... Paczka się powiększyła o dwie nowe osoby..." - pomyślałam, robiąc to i owo... po zrobieniu wzięłam kawałek papieru i podtarłam to co trzeba i zeszłam spuszczając wodę... " Znając Dark... to dzisiaj już będę miała "to" naruszone... w nocy zapewne..." - mruknęłam do siebie... Wyszłam z łazienki i szłam do mojego i Dark pokoju.
  7. Przystawiłam kopytko do buzi - Wiesz... chce się odlać... mogłaś się domyśleć i zaczekać na zewnątrz... - powiedziałam siadając wygodnie na "kiblu". - Tak poza tym... Ten cutie mark jakiś taki dziwny jak na ciebie... - dodałam.
  8. - Wywaliłam oczy ze zdziwienia. I zaczęłam jeść... Po paru minutach zjadłam... - Dzięki za jedzenie było pyszne... - powiedziałam radośnie schodząc z krzesła. Szturchnęłam Dark i mruknęłam. - Chodź, gdzieś połazimy... i pokierowałam się do łazienki... - Zaraz wracam...
  9. Popatrzałam na nią, i próbowałam jej przekazać... " Uspokój się Dark... oni myślą że jesteś dzieckiem... no bo... jesteś... cieleśnie... poza tym jak nie lubić głaskania..." Czekałam na resztę... rozglądając się w losowych momentach
  10. Odpowiedziałam jej wzrokowo, a raczej próbowałam... " No nic...jedz ile chcesz." Ja jadłam powoli... nigdzie mi się nie spieszyło. Po paru minutach skończyłam i odłożyłam tależ... czekałam na Dark
  11. " Kolejny żarłok... już jedna mi opróżniała lodówkę...teraz mam drugą ehh... " - pomyślałam. Po czym usiadłam wygodnie czekając na jedzenie... Spojrzałam na Dark... nie mogła się doczekać...
  12. " Zupełnie jak Morning... " - pomyślałam i pobiegłam za nią... - Ale ty szybko biegniesz... do żarełka to pierwsza huh? - powiedziałam radośnie.
  13. - No... może... masz racje...Ale to tylko dzisiaj jutro już powinni dać spokój... w końcu jesteś tutaj nowa... - powiedziałam spokojnie. Po czym wstałam i powiedziałam. - Ehh... chodź na dół... głodna się zrobiłam... może jest jeszcze pizza. - powiedziałam wesoło
  14. Usiadłam na ziemi... zaczełam myśleć... - Wiem... chodzmy odwiedzić Moon... albo zobaczyc co siostra porabia z chłopakiem... - powiedziałam wesoło.
  15. FreeFraQ

    Zapytaj Applejack

    Ciekawych rzeczy sie dowiedziałem od ciebie Aj jak byłaś w stanie nie trzeźwym ;3
  16. - Przepraszam że cie zmuszam do odpowiedzi na "takie" pytania... - powiedziałam spokojnie, a raczej próbowałam. - Po prostu jestem ciekawa... - dodałam. - Niecodziennie ma się swojego "stróża" tutaj w domu... przy mnie... poza tym jutro do szkoły... jest środa... środek tygodnia...
  17. - Znaczy... jakie rzeczy...?- spytałam. i to coś jest dla par... czyli... można powiedzieć dla mnie i morning? - dodałam wesoło. - I powiesz coś o tym przed czym uratowałaś te małe źrebie? - spytałam zaciekawiona.
  18. - W sumie... jak to się stało że "robisz" za diabełka? - spytałam. - Z-Zginełaś... wcześnie...? - powiedziałam cicho... bo boje... się boje się tej tematyki przeraża mnie... po tym wrócilam do przeglądania gazetki aż natknęłam się na coś dziwnego... podniosłam gazetę i pokazałam dark. - Ej... co to jest? i czemu jest "dwustronne" i kto tego używa? - spytałam zdziwiona.
  19. - Czego szukasz? - spytałam z ciekawości. - I... te wasze lata to dużo czy mało? - dodałam. - I... od zawsze byłyście takie? - zapytałam. przerzucając se strony... " Ty... to chyba ta pani z farmy..."
  20. - Raczej nie... chociaż... jak będziesz coś kombinowała z moim "miejscem" ty mały zboczuchu... to nie wiem... - W ogóle ile wy macie lat? - spytałam. - Bo obie wyglądacie pięknie... - dodałam i przeszłam do 9 strony. - Ty na serio niezła hah... - zaczerwieniłam sie...
  21. Ciągle chodziło mi po łbie co ona tam czyta... postanowiłam sprawdzić... Wiec podeszłam od strony tej gazetki... Patrzyłam przez chwile... - Ciekawe... daj poczytać... - powiedziałam wesoło. - I skad sie to wzieło w moim pokoju... - dodałam po chwili
  22. - Tia... czyli... kiedy "wcześniej" miałaś własne ciało? - spytałam. Dopiero teraz zauważyłam, że Dark trzyma Czasopismo nazwane "PlayPony" w ogóle... to chyba siostry... - Eee... co tam jest i czemu to tak "głęboko" studiujesz? - dodałam.
  23. - Ty leniu jeden... a sama nie możesz iść? - spytałam. - Poza tym... nieźle odegrałaś te role... haha daleka "kuzynka" dobre hah - szepnęłam i szedłam dalej do pokoju. Po chwili dźwigania Mishy... dotarłam do pokoju, otwierając drzwi. - No złaź - powiedziałam wesoło zrzucając Dark z pleców na łóżko.
  24. Popatrzałam na nią... Tak... to Dark stara dobra zboczona Darkuś... tylko no tak nie może wprost wyjechać że mnie zna... hah osz ty psotniku jeden... - Hejka Dark. - powiedziałam radośnie. - Chodź pokaże ci mój pokój... czyli tam gdzie będziemy spać... - dodałam i zaczęłam iść do mojego pokoju.
×
×
  • Utwórz nowe...