Skocz do zawartości

FreeFraQ

Brony
  • Zawartość

    2237
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez FreeFraQ

  1. - Tia... bardzo fajnie...dzięki mamo za te "przygodę" udam się do swojego pokoju... - powiedziałam wesoło i kierowałam się na górę. " Idę do siostry... muszę zobaczyć jak się czuje..." - pomyślałam i już byłam pod drzwiami jak usłyszałam jakiś szept...
  2. - Dobrze na pewno powiem. - odpowiedziałam wesoło. Kiedy będziemy w domu? - spytałam.
  3. - Ładnie tutaj... nie rozumiem... czemu mam się tu nie zbliżać ale przyrzekłam to ok zobaczyliśmy... możemy wracać... - powiedziałam zachwycona tym miejscem, ale widać po wyrazie twarzy mamy, że jej nie na kopyto...
  4. - Noo dobra przyrzekam... - odpowiedziałam spokojnie. - Nadal nie wiem, co jest nie tak z tym... miejscem ale ok. - dodałam.
  5. - A co jest z nim nie tak? mamo? - spytałam zaciekawiona. "Huh?"
  6. - Huh? Co to było? - zapytałam zdumiona... Po czym pomyślałam o tym jak wspominała o swoich wspaniałych skrzydłach... - Mamo... możemy polecieć do tego miejsca co dostałaś te skrzydła? Bardzo chciałam by te miejsce zobaczyć. - powiedziałam jakby spokojniej.
  7. Nie wiedziałam co planuje moja mama... byłam przestraszona... byłam w powietrzu tylko na wysokości mojego balkonu... kiedy Morning mnie niosła... wtuliłam sie w sierść mamy i starałam sie nie "panikować"
  8. Ja... nie wiem... - odpowiedziałam cicho. Patrząc raz na mamę raz na chmurkę i ją dotykając... była taka niesamowita...
  9. Ostrożnie i powoli... pokierowałam kopytko do chmurki... była taka puszysta w dotyku... - Tak podoba mi sie... - powiedziałam cicho ale radośnie.
  10. Trzymałam się mocno tuląc się do sierści mamy... nie chce się przyznawać, ale bałam się trochę... ale wychyliłam łeb byliśmy bardzo wysoko... to jeszcze bardziej przybiło mnie do mamy.
  11. - Nie... ona jest dzisiaj taka... wkurzona... i smutna zarazem... jakby coś się stało... - odpowiedziałam dalej zamyślona. " Nie powiem matce o tej sp*** na jej miejscu... ani nie zasugeruje jej tego bo przez to by miała tylko problemy..." - W każdym razie gdzie lecimy? - spytałam po chwili ciągle myśląc jak jej pomóc, albo pocieszyć...
  12. - Emm... co takiego? - spytałam zamyślona. I popatrzałam w kierunku pokoju siostry... " Widać było po niej, że była wkurwi*na, ale coś jeszcze... jakiś smutek?" - pomyślałam patrząc dalej w tamtą stronę.
  13. " W końcu myślałam, że się posikam... tutaj... " - pomyślałam i migiem weszłam do łazienki i wlazłam na kibel. robiąc to i owo. tak siedząc na kiblu myślałam co porobić... stwierdziłam, że dam siostrze na jakiś czas spokój... potem z nią pogadam. Zeskoczyłam z Wc'u podtarłam miejsce i wyszłam z łazienki.
  14. "Huh o czym ona gada... Gdzie wpadli...i co nie w flame??" - spytałam samą siebie i... na serio zachciało mi się siku... Wiec usiadłam i czekałam spokojnie... może coś powie jeszcze...
  15. " Tia... przecież wiem że to był "efekt uboczny" kochania się jej z nightem ale nie powiem jej wprost że widziałam jak się dy***a bo to nie na miejscu i zboczone... nawet jak na osobę bliską... Ale... podejdę tak szybko do dzwi... i podsłucham jak by co mogę się wywinąć ze chce mi sie siku..." - pomyślałam i poszłam do drzwi. a raczej do ściany obok drzwi i słuchałam.
  16. FreeFraQ

    Cloudchaser & Flitter

    wiesz że ja bd spamił w tym temacie? xD a na początek...
  17. - Teraz mi się to rzuciło w oczy... wyluzuj siostra... nikomu nie patrze w te miejsca... To nie jest grzeczne i na miejscu... - powiedziałam spokojnie. - Ubrudziłaś się mlekiem? Albo czym... bo co ma kolor biały? - kontynuowałam.
  18. przewróciłam oczami... - Przepraszam że patrze na twój tyłek... ale koło twojego miejsca masz coś białego... - powiedziałam nieco zaciekawiona... - Co to jest? - spytałam.
  19. - Dark? - spytałam retorycznie. - Nie wiem twierdziła że leci się rozerwać... jakkolwiek by to nie brzmiało. - odpowiedziałam spokojnie. - A co słychać... no... nic... " Nieźlą masz pi*** siostra... niech cie... ja też chce tak sie bawic..." - pomyślałam. Po czym może to było trochę zboczone ale, niby szłam do swojego pokoju, ale spojrzałam na tyłek siostry i jej nieco "naruszone" miejce, gołym okiem było to widać...
  20. " Super... jestem tu z tym grubym krótkim czymś... nie mogę się zabawić bo ten zakład... pff... " - pomyślałam.. - A zresztą walić to... siadłam na kiblu i zaczęłam myśleć... co by tu zrobić... Postanowiłam po prostu schować tą zabawkę i wyjść z łazienki...
  21. "poleciała gdzieś w pizdu... mogę też się rozerwać..." Dalej byłam w pokoju siostry... a po tym co zobaczyłam chciało mi się i to bardzo... Pod rypałam jakąś zabawkę z pudełka siostry, coś małego żeby się nikt nie skapnął... I poszłam do łazienki...
  22. - To jest jak tortura myślisz, że nie pobawiłabym się tam na drzewie? - spytałam retorycznie. - Otóż straciłam ochotę na ten zakład... poza tym pod wpływem tych emocji zaczęła mnie głowa boleć... i trochę to na dole...
  23. - Ehh... ide jej pomóc... - mruknełam pod nosem i poszłam za Dark do pokoju siostry...
  24. - Nie, nie wiem nic... ziewnęłam i położyłam się na łóżku.
×
×
  • Utwórz nowe...