Skocz do zawartości

Aaaa

Brony
  • Zawartość

    198
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Aaaa

  1. Aaaa

    XXIV/2 Śląski Ponymeet

    Podobno zlot ma problemy. Pojawię się więc.
  2. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    Hue hue hue... łokieć.
  3. Aaaa

    Reputacja

    Ja tam nie narzekam na usunięcie reputacji. Miałem jednak nadzieję, że jak już zostanie to zrobione, to zniknie cały system, dlatego popieram Trica! Poza tym... oj tam z tą reputacją, jest to tylko niepotrzebne i często wynikające z kontaktów, ocenianie użytkowników. Jak dla mnie jest i było to zawsze całkowicie bezsensowne i ustawione
  4. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    KRÓL AVAN i STACHUL MAESTER JAZDY BUSEM i rozkład Zniszcza xD Zniszczu na dole, nawala laserami. Avan ze swymi wyjętymi kłami i ja z nieswoimi spodniami... Po lewej ja xD
  5. Zniszczu Wiśniewski padł!

    1. Cygnus

      Cygnus

      Zapalmy mu Znicza [*]

    2. Vinyyl

      Vinyyl

      Nie znam ale dobrze [*]

    3. Arjen

      Arjen

      Pozdrów Zniszcza xd

  6. -No, no, no! Dziecko urocze, ale jak dorośnie... -Um... myślisz, że będzie źle? -Hue hue hue. Będzie bardzo spoko, wierz mi na słowo! -No... dobrze... niech będzie... -To co jest następnym zwierzątkiem? -Będzie to... um... takie coś... -Wooooooooo! Czyż to nie Żyrafa?! Piękne zwierzę! -Zgadza się. To żyrafa, ona jest... um... bardzo miła, ale musi mieć wysokie drzewa... -Hmm... No to kto ma wysokie drzewa (lub coś innego) i będzie się opiekował Żyrafą? Decydujcie!
  7. Aaaa

    XXIV Śląski Ponymeet

    Przyniosę moje dwie... starczy?
  8. Aaaa

    XXIV Śląski Ponymeet

    Derp. Będę. Chyba. Zobaczymy. See ya.
  9. Aaaa

    Nieobecności

    Nie ma mnie od dziś tj. 20 czerwca, aż do 27 czerwca. Jadę na wieś pomagać tacie budować dom.
  10. Czas na małe ogłoszenia! Dział Fluttershy powraca do życia, więc bardzo serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w zabawach! Już nie powinno być opóźnień, a odpowiedzi powinny być udzielane częściej! Ruszył także Wielki wyścig! Wszystkich biorących udział zapraszam do tematu! Również nasz drogi Regent i przyjaciel - Telewizor Zangetsu - powraca do gry i po zdaniu wszystkiego, znów będzie odpisywał w zabawach! Głównie tych dotyczących Króliczka Angel. A teraz ogłoszenie mniej przyjemne, które może, ale nie musi, zamknąć znów ruch w dziale... Otóż wyjeżdżam na tydzień od jutra, tj. 20.06-27.06. Niestety ale obiecałem komuś, że pomogę mu wyremontować dom, więc zostać z Wami nie mogę... ale wrócę! A gdy to się stanie, znów będę działał, by wszystko ładnie chodziło! Na czas mej nieobecności wszystkie możliwe prace i funkcje w dziale obejmie Telewizor. Mam nadzieję, że da z siebie wszystko, byście mogli dalej dobrze się z nami bawić! Pozdrawiam ~Av. Stachul
  11. Aaaa

    [Zabawa] Zmotywuj Fluttershy

    Och... Wasze słowa były takie zachęcające, że poszła do Zecory... Dziękuję Wam bardzo! Chcicała mi ona dać trochę jedzenia dla moich zwierzątek, dzięki któremu ich sierść będzie pięknie lśnić. Mam jednak... um... kolejny problem... Tego jedzenia jest dużo, a nie mam tyle siły, by to wszysko przenieść tyle razy... a moje przyjaciółki teraz pomagają naprawić jakąś stodołę, więc... ym... nie mogę ich prosić o pomoc, bo są zajęte... Mogłabym się, um... zwnócić do Big Macintosha, ale... on teraz pewnie odpoczywa po całym dniu pracy... nie chcę mu zawracać głowy takimi... nieważnymi rzeczami... bo jeszcze by się... pogniewał, że zajmuję mu wolny czas i... um... byłoby niemiło... może jednak nie wezmę tego jedzenia...
  12. -Hmm... skoro tak, to Miłek wiosenny wędruje do... -Lisicy? -Ouuuuooo Fluttershy! Czytasz mi w myślach! -Ym... nie, ja tylko... -Dobrze! To teraz następny kwiatek! -Um... dobrze... -Ha! Wiem co to! Toi Mleczak jest! -Tak! Bardzo dobrze... to jest Mleczak -No tak... tylko teraz... kto go dostanie? -Um... zobaczymy...
  13. -Hmmm... no i zdania są podzielone... -Um... znów trzeba wybierać? -Co? Nie, nie, nie... mam lepszy pomysł -A jaki... jeśli wolno spytać... -Oczywiście, że wolno! No proszę Cię! A oto mój pomysł: damy po jednej mewie Arjenowi i Airlickowi! -Och! To bardzo dobry pomysł -Wiem! Bo mój! A teraz następny zwierzak! -Um... to nie zwierzak raczej, ale... oto on... -Daaaaaaaaaa heeeeeeeeeeelllllllll? -Ym... to jest... -Da Fuuuuuuuuuuuuuuu? -Nie... to jest... -Waaaaaaaaaaaaaaaat? -Um... to... -Keeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee? -Ym... -Co to jest? -To jest mały Orc... Bardzo pocieszny... znalazłam go takiego biednego i małego i zwyczajnie... nie mogłam nie przygarnąć! Och, biedaczek... ale teraz musi znaleźć dom... -Yyyy... dobra... to... szukajcie... domu... dla... tego... Oo
  14. Macie 100% racji! Jest to prawda! No... widzę, że nieźle pamiętacie niektóre rzeczy, to może damy coś z liczeniem? W jednym odcinku Fluttershy zrobiła aż 6 razy. W tym samym odcinku Rainbow Dash motywowała ją, by dopingowała głośniej. Odcinek był w sezonie 1. Czy wszystko, co tam jest napisane, to prawda? A może gdzieś jest fałsz? :3
  15. Aaaa

    Ponymeet Biała podlaska

    Spać ;_; Oj tam emo xD Ja tam nie emowałem i nie zamierzam emowaćw najbliższym czasie,tak do... nigdy Meet nie był jakiś mega przekokszony, ale miejscowość mała, to się nie dzwię... Ale i tak było spoko i mogłem sobie nocować na ziemi! See ya soon
  16. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    Poni pls Wy macie naprawdę małe pojęcie o tym, jak się serio podrywa, a jak się jest ino miłym człowiekiem... ale chyba za dużo się spodziewałem ;_; Poza tym nie jesteś śmieszny, drogi towarzyszu D:
  17. W najgorszym razie wystarczy zgłosić się na PW do mkr-a
  18. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    Ależ dziękuję :3 Miło to "usłyszeć z ust" tak urodziwej dziewoi. Zwłaszcza o tak pięknych i hipnotyzujących oczach
  19. Aaaa

    Ponymeet Biała podlaska

    W sobotę w Białej Podlaskiej będę o godzinie 9:16. Zapewne ktoś tam mnie rozpozna, bo... bo rozpozna xD To do zobaczenia!
  20. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    Bo to nie ja prowadzę ten FP, więc automatycznie... nie mam po co go reklamować
  21. Zaiste walka ta była nie lada zaskakująca. Ale czego się dziwić? Tak oto dwóch przyjaciół, którzy znali się prawie na wylot, postanowiło sobie zrobić trening, z czego jeden jechał na całego, a drugi... jedynie bawił się w walenie ogniem wszędzie. No ale tam gdzie smok, tam i drwa rąbią, czy coś takiego. Stachul koncentrował się na przeciwniku, by cios wszedł idealnie, by Lordek poczuł magię, nie tyle przyjaźni, ale jednak magię, która miała zostać skontrowana... i została! Chociaż w niespodziewany sposób. Gdy tylko Lordek chwycił za amulet, było pewnym, że chce wykorzystać ten atak przeciwko magowi. Ale taka była jego taktyka, od zawsze starał się wroga zwalczać tym, co sam mu dawał i własnie to czyniło z niego idealnego przeciwnika. -Dobrze! - Zaklaskał w dłonie, gdy Lordek zniknął z jego oczu. -Jednak nie najlepiej... Po tych słowach zamknął oczy i zaczął "przyglądać" się wszystkich drobinkom, które powstawały w skutek emocji... Powoli je zliczał, tutaj jedna, tutaj druga, tam dziesięć... Idealnie! Stanął znów wyprostowanym, czekając na ruch przeciwnika. Nie trwało to tak długo, jak się mogło wydawać, jednak dla smoków, każda sekunda może trwać nawet latami, wewnątrz ich umysłów. Czas bowiem nie był dla nich nigdy problemem, co innego ostrożność. Ano właśnie, skoro o niej mowa... -Ajaaaaaaaaa - Krzyknął Stachul, odskakując do tyłu i robiąc malutkie salto. -Chcesz mną posmarować chlebek tym... nożykiem? No tak. Pytanie iście na miejscu, gdy przeciwnik uszkodził mu własnie obojczyk, ale oj tam obojczyk... jakby jeszcze wykonywał bardziej skomplikowane ruchy, albo inkantacje, to byłby mu potrzebny, jednak tutaj? Proszę Was... tutaj był mu potrzebny po to, by... by go mieć. No i ręką ruszać. I jak oddychał, to też się przydawał... ups. Spojrzał na swoją ranę i uśmiechnął się znów. Tak się dać zaskoczyć? Nie... nie dał się zaskoczyć, wyczuł bowiem, że za nim zbiera się fala uczuć, wyczuł ten zamiar... ale dlaczego został trafiony? -Chyba się robię na to za stary - Rzekł z szyderczym uśmiechem. -Albo Wy robicie się coraz szybsi! Położył swoją dłoń na ranie i pozostawiając na niej trochę czarnego ognia, znów wrócił do poprzedniej pozycji. Ogień szybko stał się kryształem bólu, który jednak w tym wypadku był jedynie usztywnieniem na ranę i czymś, co trzymało obojczyk w całości. ​Trzeba było jednak dać też nauczkę przeciwnikowi. No bo bez przesady... starcia siłowe? Serio? No jak tak, to... -Niech będzie i tak! - Krzyknął i nabrał znów powietrza do płuc, jednocześnie wystawiając rękę i wskazując na Lordka. Gdy tylko płuca napełniły się do połowy, pokierował czarny ogień dookoła siebie, by ten owinął go naturalnie i w taki sposób, by powstały kryształ stał się zbroją. Tak oto smok przywdział ubranie z własnego jedzenia. Potężne i nie do przebicia... Ale nie był to, w jakikolwiek sposób, plan na zaatakowanie oponenta. O nie! Była to jedynie kontra na jego przyszłe ataki. By jednak nie dać Lordkowi czasu do namysłu, wystawioną ręką wykonał tajemniczy gest w powietrzu, który skutkował zebraniem się wszystkich drobinek naładowanych odpowiednimi emocjami. W ten sposób z powstałej także kuli (która wcześniej leciała w Lordka, a teraz pozostawiła piękna smugę) zebrał energię, która "stworzyła" piec odbić oponenta smoka. Było to pięć ognistych postaci, które paliły się na wcześniej wspomniane kolory i oznaczały odczucia łamacza obojczyków. Były to niezwykle wierne kopie, bowiem posturą go przypominały, a także posiadały dokładnie taki sam sprzęt. Nie było więc mowy o tym, by Lordek miał sobie poradzić bez małej pomocy... -Dam Ci kolejna rade, o ile się nie pogniewasz... - Rozpoczął, gdy tylko jego pancerz się uformował -Widzisz... każde uczucie pozostawia na polu walki swoje piętno w postaci odpowiedniego koloru. Ja natomiast połączyłem wszystkie pozostawione przez nas emocje i wybrałem najsilniejsze, by stworzyły... Ciebie! Czyż to nie piękne?! To jesteś Ty! Ale o wiele weselszy! A tamten bardziej smutny! A tamten bardziej zły! O tak! Ale nie zapędzajmy się... oto przed Tobą są Twoje i moje uczucia... aby je pokonać, każdemu z nich musisz odpowiedzieć dokładnym jego przeciwieństwem! Nie myśl jednak, że da się ich wszystkich pokonać naraz... oni nie są już płomieniami... ONI SĄ TOBĄ! Tylko, że trochę bardziej... uczuciowym. I po takim dialogu odsunął się do tyłu, by przyglądać się całemu wydarzeniu. Póki co to nie on był przeciwnikiem Lordka, ale Lordek, Lordek, Lordek, Lordek i Adam... nie no żartuje, był to Rafał. Bo Lordek było dla tego wesołka nudnym imieniem. I tak oto pięciu Lordków rzuciło się na Lorka, by rozpocząc swój morderczy szał siekania go na kawałeczki... chyba, że był w stanie im odpowiedzieć! No ale na to... sobie poczekamy... -Baw się dobrze w swoim towarzystwie!
  22. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    Bo to jest w planach po Smoleńsku ;_;
  23. Aaaa

    Daj swoje foto :P

    No to tak, by nie spamować moimi zdjęciami, wrzucam przeróbkę, którą Hayate stworzyła swoją miuością... Proszę
  24. Aaaa

    Ponymeet Biała podlaska

    Jak coś, to już pewna osoba zaproponowała mi, że mnie przenocuje Więc tę kwestię można zamknąć, póki co xD Tylko teraz termin dogadajcie :3 >Mały edit: Ja bym proponował ten weekend, o ile jest to możliwe, gdyż w następnym tygodniu są egzaminy zawodowe, a warto byłoby się przed nimi odprężyć ^^ Takie jest moje zdanie, ale jestem ino randomem z Katowic, który postanowił Was nawiedzić
×
×
  • Utwórz nowe...