Skocz do zawartości

Talar

Brony
  • Zawartość

    1041
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    33

Posty napisane przez Talar

  1. Czy ja wiem?

     Sam pomysł odcinka? Bardzo spoko! Morał? Spoko! Początek? Bomba! Środek? Rewelacja! Piosenka? Ok!. Końcówka? Łola boga!

    Ten koniec był zbyt przesłodzony. Ogarniam tą mowę Twilight i Cadenc, ale już ta euforia Armora i strażników wykuła mi oczy. Osobiście wolałbym, gdyby Armor jednak z jakąś rezerwą podchodził, nie za dużą, ale zawsze. Taka zmiana z wręcz nienawiści w ponadprzeciętny zachwyt to niego nie pasuję mocno. Nie mówiąc już o tych gorylach strażnikach.

    I jeszcze jak unieśli ich razem i wiwatowali :bemused:

     

    Plusy:

    - początek

    - środek

    - pomysł sam w sobie

    - piosenka

    - morał

    - nowy gostek

    - lekcja WDŻWR o rodzeniu się chanchlingów

     

    Minusy:

    - zakończenie

    - ten moment, gdy nagle spike miał śpiewać, a tu takie coś dali :ppshrug:

     

    Ocena: 7/10

    • +1 4
  2. godzinę temu Seluna napisał:

    @Talar

     

    Z półkanonicznych (nieserialowych, ale zatwierdzonych przez Hasbro) źródeł wynika, że zasłużyla sobie tak samo jak Twilight. Kredensja była pegazem, które za zasługi został uhonorowany księżniczkozacją.

    :truestory:

     

    Mały dziecior Kredensa i Czajnika jest alicornem, bo te cechy są dziedziczone. Gdyby Celestia, Luna lub Twilight dorobiły się bachorów to pewnie też byłyby alicornami (a przynajmniej byłoby to gdzieś to w szansy 1:1). Tak jak wszyscy z rodziny Apple nic nie mają, z rodziny FS mają skrzydła, to z rodziny królewskiej mają i to i to.

  3. Oglądając to czułem się, jakbym w Tv oglądał wyborców "Cookies 15"

    W sumie odcinek podsunął mi myśl o rozdawaniu ciastek po mieście ze wstrzykniętym elesdi czy inny marichuanenem i tylko patrzeć, jak ludzie wychodzą upośledzeni na ulice i umierają. :megusta:

     

    Zamiast się rozpisywać na plusy i minusy (bo jakoś tak nie umiem dostrzec większych wad czy zalet tego odcinka), to powiem, że zasłużył on na takie 7/10.

  4. Nudziłem się. Praktycznie aż do piosenki odcinek był nie dość, że mało interesujący, to te sceny starszych sióstr były wręcz bolesne.

     

    Plusy:

    - spoko pomysł, że każda z CMC postanowiła wziąć udział w kategorii, która na pierwszy rzut oka do niej nie pasuję.

    - cheeriliee dosyć spoko wyszła (zwłaszcza jako czirliderka :V)

    - piosenka bardzo pierwszo-sezonowa. Nie była najlepsza, ale słuchało się spoko.

     

    Minusy:

    - sceny z upartymi siostrami były aż zbyt bolesne. Okropnie przesadzone i wręcz nierealne. Okropnie się to oglądało.

    - z tego, co widziałem, reszta uczestników ów derbów za cel postanowiła sobie wybrać najszybszą gablotę, bo do kreatywnych czy tradycyjnych to one na pewno nie należały.

    - gdzie jest do piurwy nendzy Starlajt!!!!!11!!11

    - w zasadzie, to wymienię tą chu*owość sióstr jeszcze raz, bo to było tak złe, że aż cały odcinek rujnowało.

     

    Ocena: 5,5/10 bo w zasadzie nie widzę powodów, aby obejrzeć ten odcinek drugi raz.

  5. 12 godziny temu Ślimak Żarówa napisał:

    Ten Gonciarz, którym dużo ludzi się tak podnieca w polskim internecie, faktycznie ma dobry sprzęt, jakieś drony, dodatkowe kamerki do filmowania i te sprawy, ale co z tego, jak sra filmikami bez pomysłu, pieprząc w nich banały. Przerost formy nad treścią. Kiedyś też miał (czy tam nadal ma) kanał Zapytaj Beczkę, czyli typowy gimbohumor.

     

    Rozumiem, że chodzi Ci o te całej "daily vlogi". Sam Gonciarz powiedział, że chciał on ukazać w tych filmach swoje normalne życie oraz "jak jest nudny dzień, to jest nudny odcinek", więc nie można spodziewać się po tym jakiś pościgów i wybuchów. W końcu na tym polega coś takiego jak "daily vlog". Natomiast "zapytaj beczkę" działa praktycznie na tej samej zasadzie, co kanał ZDupy, gdzie pomiędzy żartami o sraniu i chujach (jednak w ZB było bardziej ogarnięte, bo w Zdupy jest to ultra gimbo humor) występuję warstwa dosyć poważna i na swój sposób poruszająca poważniejsze tematy. To tak samo jak w Shreku pomiędzy żartami z pierdzeniem całość opiera się na walce ze stereotypami oraz sile uczuć.

     

    12 godziny temu Ślimak Żarówa napisał:

    zamienił się w hipsterskiego """"krytyka"""" filmów z łagodnym głosikiem.

    Hmmm... No nie wiem, może dlatego że.... jest on po prostu takim człowiekiem? Rozumiem melancholie w stosunku do "ogarnij się", ale Dem był w nich Demem, "ogarniętym człowiekiem", a w tych kinowych recenzjach jest po prostu Jakubem Demskim. Zresztą, "ogarnij się" też można porównać w jakimś stopniu do ZB czy ZDupy, tylko że forma i rodzaj humoru jest inny.

    A, i dlaczegoż Dem w Twoim mniemaniu takim wątłym krytykiem jest? Może Ci się nie podobać to, jakimi kryteriami się opiera, oceniając filmy, ale wszystkie cechy krytyka w sobie gość ma.

     

    12 godziny temu Ślimak Żarówa napisał:

    A nawiązując jeszcze do sprzedawania się - wchodzisz sobie w filmiki "na czasie", wybierasz jakiś, który może będzie śmieszny, ale nie wiedzieć czemu w co drugim ujęciu masz widoczną butelkę/puszkę Coca-Coli. Dlaczego? Bo to jest reklama. Sklecony na szybko filmik o byle czym, który sam w sobie byłby po prostu nieśmieszny, ale w tym wypadku jest to kryptoreklama pod płaszczykiem komedii. Bo już nie jesteś widzem, jesteś konsumentem, któremu lubiany jutuber może i będzie próbował wcisnąć produkt. 

    To jest kurwa skandal.

     

    Tu tylko powiem, że za to już lepiej winić te wszystkie koncerny takie jak Coca-Cola czy Fanta, która składa propozycję "daj 1 butelkę w filmie, dostaniesz 1zł, daj 100 a dostaniesz 100zł". Filmy te skierowane są do dzieci, które i tak tego nie dostrzegą, a większość z tych jutuberów to podobne dzieci, które boją się nauki/pracy i zrobią wiele, aby utrzymywać się z tego, co robią. Poza tym, takie przypadki to ja głównie mam w dupie i Tobie w sumie też radzę mieć to w dupie, bo po kij przejmować się takim czymś jak YouTube?

    • +1 1
  6. godzinę temu Bronek napisał:

    Obejrzałem kilka filmików tego Gargamela. Przyznam, że gość czasem mówi z sensem. Od dania suba odrzucają mnie jednak te dziwne zbliżenia, okropne operacje głośnością, trzeszczenia oraz wstawki i napisy, które pojawiają się za krótko, żeby je przeczytać.

     

    Jesteś słaby w internet.

  7. 3 godziny temu Bronek napisał:

    Dzień dobry.

    @Tric zachęcam do założenia tematu 'na start'. Widzę, że mądrze piszesz. Z pewnością wiele osób będzie miało do ciebie kilka pytań.

    Żeby nie było, że off-top.

    Będe musiał obejrzeć kilka filmików tego Gargamela, bo nic o nim nie słyszałem.

    Co do polskiego Youtube'a. Sposób na oglądalność:

    - Koniecznie jak najwięcej 'się rugaj'

    - Wyśmiewaj się z kogoś

    - Wal jakimiś suchymi żartami o politykach, księdzach...

    - Codziennie wrzucaj po kilka bezsensownych filmików przedstawiających np. jak kopiesz węgiel w Minecrafcie

    - Nigdy nie poruszaj poważnych tematów

    - Jeszcze więcej przeklinaj

    - Wrzeszcz na gameplay'ach

    - Obrażaj swoich przeciwników. Nie ważne czy byli lepsi czy gorsi.

     

    Dobra, wiem, że to było bez sensu. Trudno jest teraz znaleźć jakiś wartościowy kanał.

     

    No ale jak niektórzy (zwłaszcza w wieku gimnazjalnym) lubią takie rzeczy to co im zrobisz? To jest kontent dla takich ludzi i krytykowanie tego jest wręcz porównywalne z naśmiewaniem się z osób, które np. przebierają się za clowna aby rozbawiać małe dzieci (no mniej więcej). To, że to nie jest skierowane dla was nie oznacza, że trzeba to szkalować. Ja np. staram się nie oceniać jakiegoś jutubera po jego "twórczości", a raczej po tym, jak zachowuje się on w realnym życiu. Bo nawet takie IsamuXpompy czy Stuu potrafią zachowywać się bardzo normalnie i przyzwoicie.

    Gorzej jest już z vlogerami, bo oni na ogół tacy, jacy są na filmie, są również w realu, dlatego np. taki Rezi (choć to nie vloger, ale jego też to dotyczy) czy """""""""""""Poszukiwacz""""""""""""" są kompletnie bezpłciowi i nie byłoby w zasadzie żadnej różnicy, gdyby na ich materiałach nie odezwaliby się ani słowem.

  8. Moja mama za komuny chciała iść do harcerstwa i była tam przez krótki czas, ale stwierdziła, że nie warto. Praktycznie wszystkie starsze harcerki zachowywały się jakby to one wszystkim rządziły, a nowe mięso jest od wycierania podłóg itd.

    Poza tym, trochę słyszałem o tym i w sumie nie mam pojęcia, ile jest w tym prawdy, ale że ludzie po harcerstwie wyrastają na olbrzymich degeneratów. Ile w tym prawdy jest, nie wiem.

  9. Ja np. też nie przepadam za tymi żarami "Zabij się" i ten rozpuszczalnik bo są chujowe. I w ogóle hajp na Gargamela zrobił się tak olbrzymi, że aż trochę gorzej mi się na niego patrzy. Pomimo tego, że poznałem go jakieś 2 miechy temu, to chętnie zapoznam się z jego starszą twórczością, chociażby dla "czystości samego siebie".

    Poza tym, jego fani to bardzo często jacyś bezmózdzy idioci spamujący gównem.

  10. 35 minuty temu GałoK napisał:

    Jest jeszcze ten Gargamel, gościa by się w sumie dało oglądać gdyby nie ten jego dziwny montaż filmików, tzn niepotrzebne i w większości nieśmieszne zbliżenia kamery/kolorowe efekty/zabawy głosem itp. No ale pewno jakby tego nie było, to by go nikt nie oglądał bo gimbus: co to jakis frajer kur*a w okularkach cos nudno gada. Dlatego polski YouTube leży, bo robią pod "większą publikę", a jaka grupa społeczna w polsce stanowi dużą część/większość widzów? Widzicie sami.

     

     

  11. Nie będę tutaj oceniać samego filmu czy treści w nim ukazanych, ale...

     

    To. Jest. Bajka. I. Częsty. Brak. Logiki. W. Ich. Świecie. Poza. Odcinkami. Jest. Czymś. Kompletnie. Normalnym. I. Sami. Twórcy. Serialu. Mają. To. Gdzieś.

     

    Sry za psucie zabawy, ale zwłaszcza jeśli chodzi o politykę kuców, to tutaj mamy w ogóle ogromne pole do popisu, bo tak samo Twoja teoria, jak i moja wymyślona teraz przeze mnie (że 80% urodzin w EQ to dziewczyny i znacznie lepiej przyswajają wiedzę itd.) są praktycznie tak samo możliwe bo sam serial nic na ten temat nie mówi, a w dodatku popełnia on tyle błędów, że wręcz nie trzeba stosować się do jakiejkolwiek logiki.

  12. Tworzenie jakiś takich teorii na tematy, które nie zostały poruszane w odcinkach (no chyba, że ktoś se chce fanfika stworzyć to wtedy droga wolna) jest bezsensowne bo twórcy nie dość, że nie dają nam praktycznie żadnych wskazówek na nieporuszane tematy, to w dodatku sami popełniali masę błędów fabularnych, przez co już sam serial jest bardzo mocno nielogiczny. Ten serial ukazuję tylko to, co się dzieje tam teraz, bez jakiegoś dumania "a co było wcześniej?", "a dlaczego to jest tak a nie inaczej?" czy "a jak będzie za rok?". Nie ma sensu zbytnio takie pytania zadać od tak z ciekawości, bo istnieje jakieś pierdyliard opcji na to odpowiadających i każdy może sobie wybrać to, co mu bardziej odpowiada. Zbytnio nie ma tu dobrych czy złych opcji, bo jak już pisałem, sam serial nie daje nam praktycznie żadnych wskazówek czy drobnych faktów, na podstawie których można by jakąś powszechniejszą teorie stworzyć. Sam serial nie przestrzega logiki, więc dlaczego miałaby ona istnieć poza nim.

     

    Sorry, że tak staram się popsuć zabawę (oraz to, że post ten pewnie jest dosyć nieczytelny), ale tworzenie takich teorii jest moim zdaniem dosyć bezsensowne, bo sam serial o to kompletnie nie dba.

×
×
  • Utwórz nowe...