Skocz do zawartości

Exemundis

Brony
  • Zawartość

    638
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Exemundis

  1. biorę głęboki oddech i mówię " Kuroi Hebi no Ichizoku. Nana ban tai Taichō Kage Torino*" Drake natomiast przedstawia się " Nana ban tai Fuku taichō Drake Scarath**" następnie pytam " teraz ty się przedstaw. Oddział. stopień. imię" ______________________ * Klan Czarnych Węży. Kapitan siódmego oddziału Kage Torino ** Vice-kapitan siódmego oddziału Drake Scarath
  2. rozdział piąty szybko się nie ukarze. mam mało czasu i weny. może do końca października uda mi się go skończyć. w kazdym razie przewiduje około 15 stron
  3. "Drake czujesz tą energię dobiegającą z pustyni? Mam co do niej złe przeczucia" rzekłem do Drake'a. Następnie tak na wszelki wypadek rozstawiłem wokół nas barierę. Nie wiele to da ale zawsze coś.
  4. " Zobacz Drake. Mamy tu kolegę z klanu. Ciekawe kto to i do którego oddziału należy. Jego twarz wydaje mi się znajoma ale nie mogę sobie przypomnieć kto to. Tak czy inaczej zabierzmy go gdzieś do cienia i dajmy mu wody. widać, że przebył sporą drogę przez pustynię" powiedziałem następnie wspólnie z Drake'iem zaciągnęłiśmy go do cienia
  5. podchodzimy do niego zobaczyć kto to. i oczywiście pomóc mu jakoś... Przekazuję telepatycznie Drake'owi by zachował czujnosć a ja sprawdze kto to
  6. " Nie ma mowy Drake. Ruszamy. Tak ran to nic. Miewałem gorsze. I poza tym mówiłem chyba byś mnie nie tytuował" Powiedziałem po czym podniosłem się i ruszyłme do wyjścia.
  7. "Nie. dziękuję za informację. radzę ci szybko udać się do domu. niebezpiecznie byłoby tu zostac zbyt długo. Drake. Ruszamy dalej" powiedziałem po czym ruszyłem w stronę wyścia z jaskini a następnie w kierunku Unicorni
  8. sorki ale ankieta powstała przed twoim dołączeniem. gdybym mógł ją zmodyfikować to bym to zrobił
  9. a ty piszesz jakiegoś fic'a? _______________________________________________________________ ej no przeczytajcie i oceńcie fica Natuto5785 bo mi tu sie załamie
  10. "Najlepiej wszystko od momentu gdy się tu znalazłeś. Czy raczej gdy oni się uprowadzili. Mógłbym oczywiście sam telepatycznie wydobyć te informacje ale nie lubię grzebać w czyichś wspomnieniach" powiedziałem siadając na przeciwko pegaza. Oko zasłoniłem by go bardziej nie stresować
  11. hmmm. możliwe. sporo pomysłów przyszło mi do bańki podczas oglądania anime (różnych)
  12. Sorry za Double Posta ale właśnie ukończyłem rozdział 4. zapowiada sie ciekawy wątek poboczny.
  13. "Cholera Drake. Później nie można było???" zapytałem wkurzony " Tak czy inaczej zaraz się dowiesz co się stało" to mówiąc posyłam mu myślami obraz wszystkiego co się tu wydarzyło. Następnie mówię " Pomóż mi wstać i chodź my wypytać tego pegaza. Będziemy musieli ruszać dalej. Mamy przecież zadanie do wypełnienia" Crystal Book by pewnie wiedział kim był ten alicorn. Jaka szkoda że nie ma jak się z nim skontaktować. Mógł nam zostawic artefakty telepatyczne. Jestem pewien że takie miał
  14. "WHAAAAAAAT" powiedziałem do Soulkeepera w myślach. " A wiesz może skąd zna twoje imię?" no to jaby sie zetknęłi to by była niezła implozja. jeszcze czarna dziurę bym w Equestrii wyprodukował. Fuck. Ciskam w niego błyskawicą. "Drake pośpiesz się" Krzyczę w myślach
  15. Dziękuję. Nawzajem (w sumie to już sukces osiągnąłeś. a własny projekt założyłem bo do twojego bym nie pasował )
  16. dzięki Mac. Przynajmniej ktoś jest też po mojej stronie. Interesowała by cie praca Prawnika Gwardii Cieni?
  17. Fuck. Muszę przyznać dobry jest. Zmiatam ostrza cieciem błyskawic i używając techniki szybkiego ruchu (Shunpo - migoczący krok) zbliżam się do alicorna i chwytam go vectorami. Całkowicie to jego magi nie zaneguje ale osłabi. następnie próbuje nakarmić nim Soulkeepera. Ciekawi mnie skąd znał imię mojego miecza.
  18. On chyba zapomniał o moich Vectorach szybko zmieniam ich liczbę do maximum (czyli 40 o dł 1m - tyle co ludzka ręka) i chwytam nimi Soulkeepera rozcinając barierę. Następnie używam deszczu tysiąca spadających ostrzy celując nim w alicorna następnie puszczam czarne cięcie błyskawic i zaraz za nim wędrujące cięcie (ono jest niewidoczne lol). "Drake. Potrzebna mi pomoc" zakrzyknąłem w myślach do Drake'a
×
×
  • Utwórz nowe...