-
Zawartość
321 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez izy97
-
Na sam widok raczej nie uciekną. Kucyki są naiwne, taki w każdym razie robią wrażenie. jednak jak taki helikopter wystrzeli salwę rakiet prosto w miasto, albo czołg wywali kilka odłamkowo-burzących... To panika może wybuchnąć...
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Już raz pisałem - gazy trujące są nawet w Equestrii. Jak rozpylić jakiś gaz musztardowy + jakieś neurotoksyny i straty wśród kucy mogą być tragiczne. Ważne żeby ten gaz nie był wykrywalny i działał śmiertelnie. Gaz musztardowy powoduje chaos, panikę i ciężkie oparzenia aż po oślepnięcie. Neurotoksyny zabijają. Leki nie pomagają, masek pgaz nie ma w Equestrii. Magia nie może być wszędzie, to nie pocisk.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Europa Środkowa - czyli jak zasiać chaos na świecie
temat napisał nowy post w AAR - After Action Reports
Jest rok 1933, 4 Marzec Godzina 0:00 w dalszym ciągu W rządzie Czechosłowacji zostały przeprowadzone znaczne zmiany. Został zmieniony minister zbrojeń, minister bezpieczeństwa, szef wywiadu, dowódca wojsk lądowych oraz dowódca sił lotniczych. Wszystkie zmiany mają na celu zwiększenie dostępnego PP, czy to poprzez bonus, lub zmniejszenie wymaganych dóbr konsumpcyjnych. Owe zmiany wywołały spore niezadowolenie, wynoszące teraz 28%. Od teraz należy unikać dalszego wzrostu niezadowolenia za wszelką cenę. Widać też dyplomację. Bliskie stosunki są utrzymywane szczególnie z Jugosławią i Rumunią. Przyjaźnie nastawieni są też ZSRR, Wielka Brytania oraz Francja (z tych dużych). Zdecydowano się podtrzymać owe przyjaźnie, w szczególności z ZSRR i Jugosławią. Ponad to Polska jest gwarantem naszej niepodległości, jednak pozostałbym z nimi ostrożny. Niezadowolenie spada o 0,14% dziennie. W szczególności brakuje nam materiałów rzadkich, jednak tu Węgrzy wystąpili z propozycją. Pewno ta ilość nie starczy i dość słono to mnie kosztuje, jednak może w ten sposób poprawię stosunki z moim południowym sąsiadem. Siły zbrojne składają się z 38 dywizji. Część z nich to garnizony na granicach. Reszta przegrupowuje się w Pradze i Hradec Kralowe. Z wyjątkiem Austrii i Rumunii żaden z sąsiadów nie trzyma wojsk na mojej granicy. Niemcy coś mają, ale dzięki traktatowi Wersalskiemu Reichswehra jest tylko środkiem do obrony i nie posiada większych walorów bojowych. Włochy mają stosunkowo dobre stosunki z nami, jak na faszystów. Jednak gwarantują niepodległość Austrii i Węgrom. Czyli w przypadku wojny nie mam co na nich liczyć, a wręcz przeciwnie. Ponadto Norwedzy proponują drobną umowę handlową, którą też przyjmuję. Niżej w okienku wiadomości widać też że zarówno Niemcy jak i Włochy ogłosili odbudowę gospodarki. Wywiad obawia się, że chodzi głównie o gospodarkę militarną. W Ameryce zakończyła się prohibicja, masowy eksport metanolu do USA znów jest legalny! Oraz piwa... Istnienie Wolnego Miasta Gdańsk w Darkest Hour trochę mnie zaskoczyło. AAR tym krajem z pewnością jest ciekawe... Ponadto Tesin, czy też Cieszyń to prowincja sporna między Polską a Czechosłowacją. Istnieje minimalne ryzyko buntu ze strony polskiej mniejszości. W przyszłości należałoby tam stacjonować garnizon, by pokazać Polaczkom, czyje miasto to jest. Niemcy zmienili też swoją flagę, na nową, świeżo zaprojektowaną, co odrobinę zaskoczyło społeczność międzynarodową. W sumie zły znak, na każdym kroku odgradzają się od przeszłości, czyli Republiki. Jednak jak na razie nie wracają do symboliki 2. Rzeszy. Przegląd naszych przegrupowanych sił zbrojnych. 4 dywizje lotnictwa stacjonujące w Pradze to wszystko co mamy, co lata. 3 z nich wyposażone w myśliwce przechwytujący, jeden w myśliwce wielozadaniowe. Żadne z nich nie są nowoczesne. Uważane za najnowocześniejsze na świecie myśliwce mają... Polacy w formie nowiutkich PZL P.7. Prawdopodobnie jest ich jednak niewiele. Reszta świata lata dwupłatowcami, często nowocześniejsze niż czechosłowackie konstrukcje. Siły lądowe składają się z trzech armii po 6 dywizji piechoty, jedna z nich ma 2 górskie. kolejna 4 Armia dysponuje 4 dywizjami piechoty i jest niekompletna. 3 dywizje kawalerii zostały zgrupowane w kolejną, piątą armię. Ponadto mamy 13 dywizji garnizonowych, jeżeli dobrze liczę. Żadna dywizja nie ma 100% liczebności, co też w trakcie pokoju nie jest konieczne. Garnizony mają nawet zaledwie 5% stanu. Na Arenie międzynarodowej ważną wiadomością jest uzyskanie przez Filipiny niepodległości, jednak za zgodą rządu USA. Naukowcy powiadamiają też o rozwinięciu silnika rakietowego, jednak niewielu wojskowych jest w stanie sobie wyobrazić, co to może pomóc armii. Wywiad jest na poziomie 7 i koncentruje się na kontrwywiadzie. W następnym poście przyśpieszę trochę akcję. Chyba opisałem co jest do opisania.- 54 odpowiedzi
-
- 3
-
- aar
- 2 wojna światowa
- (i 4 więcej)
-
Europa Środkowa - czyli jak zasiać chaos na świecie
temat napisał nowy post w AAR - After Action Reports
Jeżeli dobrze rozumiem chodzi ci o to, że wyśrodkowałem tekst. Sam wybrałem to ustawienie jednak mogę to zmienić. edit: ok zrobione- 54 odpowiedzi
-
- aar
- 2 wojna światowa
- (i 4 więcej)
-
Jednak dobiłem do 500 postów. A przez dobre pół roku kompletnie przestałem zaglądać na forum. No nieźle.
-
Urraa!! Zwycięstwo! Pobieda! Takiego Offtopu dawno nie widziałem. Temat "Kucyki w walce z ludźmi", a kłócimy się o biologię. Przyjmując że kucyki są w stanie istnieć i żyć. Ich zwycięstwo zależy od tego w jakim stopniu są w stanie korzystać z magii, zarówno u siebie jak i u nas oraz ile mają skrupułów zabijając ludzi. Im więcej magii i mniej skrupułów, tym gorzej dla nas. Jednak sądząc po serialu kucyki słabo wypadają.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Okej nie rozumiem... Pszczoła lata. ptak lata, ale wymaga to wielu zmian w porównaniu z ssakiem, mają lżejsze kości, są całe w piórach. NIE WAŻĄ 50 kg, a jeżeli tak to musiałby mieć rozpiętość skrzydeł z 10 metrów. Dla porównania http://pl.wikipedia.org/wiki/Kondor_wielki, http://pl.wikipedia.org/wiki/Owczarek_niemiecki Sądzę że kucyk będzie trochę większy Taki Insekt to trochę inna sprawa. kucyk nie ma z pszczołą za wiele wspólnego
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
1. Nie sądzisz że pszczoła i pegaz trochę się od siebie różnią? wielkość skrzydeł w porównaniu do wagi, jaką pegaz powinien mieć jest za mała, by latać. 2. Jeżeli to koń, to kucyk i taki koń teoretycznie powinny móc się eee... wspólnie rozmnażać. Jak wynik takiej krzyżówki by miał wyglądać... nie chcę wiedzieć. więc raczej to nie jest koń. 3. Nieśmiertelność niektórych istot tego rodzaju jest z naukowego punktu widzenia BEZ SENSU! Oto i cała Biologia. A co do wyrw. jako że nigdy dotychczas nie potwierdzono istnienia innych wymiarów, raczej nie wiadomo czy możemy coś z tym zrobić czy nie.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Fizyką i biologią można w ogóle zaprzeczyć istnieniu kucyków i Equestrii. Pegazy mają za małe skrzydła do latania, nieśmiertelność księżniczek to absurd itd. a nie o to chodzi. Powiedziałbym raczej że bariera z uniwersum TCB to coś w rodzaju portalu, z którego na początku jedynie kuce mogą korzystać. Aż
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
- Wartownicy idioci, jaja sobie robią... z tunelami nie ma żartów! - pomyślał sobie Witalij dochodząc do Aeroportu. Tyle nerwów na nic. Chociaż... zarobił te dwa naboje. Po kontroli zamierzał ruszyć dalej. Nie miał po co się zatrzymywać. Był wypoczęty i spokojny. Dojść na Białoruską - Promienistą to raczej nie problem. Chwila. Okrężna, Promienista... Na okrężną miał iść. To może być trudniejsze... Ma nadzieję że Hanza wyda krótką przepustkę, jako że już zdarzało się mu tu bywać, szczególnie skoro był i jest czysty... na ciele i sumieniu... Zobaczy się. Tak więc wkroczył do tunelu w kierunku Białoruskiej. Pewno odbyła się kolejna kontrola na "przejściu granicznym". Wartowników na posterunku zignorował. Nie zamierzał się wdawać w kolejne głupie gadki, a tunele w tej okolicy są w sumie bezpieczne. Pistolet maszynowy leżał na wierzchu torby. Latarkę trzymał w ręku.
-
Otóż po kilku tygodniach intensywnej gry w Darkest Hour zdecydowałem się podzielić z Wami moimi przeżyciami. Doświadczenia już troszkę nazbierałem grając w Hoi2 i 3, jednak nigdy nie grałem przeciwko doświadczonemu graczowi. No mniejsza z tym. Ekstra dla owego AAR, rozegrałem nową kampanię, rozpoczynającą się w 1933. I to Czechosłowacją! Oto i ustawienia. Jak widać KAŻDY może wypowiadać wojnę. Okazało się to być... dość ważne. A więc Jest rok 1933, 4 Marzec Godzina 0:00 Hitler dopiero co przejął władzę w Republice Weimarskiej, w Europie środkowej szaleje faszyzm, na zachodzie są państwa silne militarne ale i słabe politycznie, a na wschodzie... pewien czerwony gigant czeka na odpowiedni moment do ataku. Czechosłowacja to jedyna ostoja demokracji w promieniu 1000 km. Czy o Zaolzie z Polską, o Sudetenland z Niemcami, o Słowację z Węgrami, Czechosłowacja jest skłócona z prawie każdym sąsiadem. Jedynie słaba Rumunia na wschodzie jest nam przychylna. Otóż i nasz wspaniały kraj. Niezadowolenie zaledwie na poziomie 20%, surowców mało, wojsko jednak przyzwoite. Ponadto wzdłuż całej granicy zdołano wybudować dość silne umocnienia. Ale czy to starczy? Na pewno nie przeciwko wszystkim na raz. Na miejscu szefa rządu Niemiec już widnieje obrazek pana Adolfa. Rząd Czechosłowacki bardzo chłodno przywitał objęcie rządów przez NSDAP. Kolejny faszystowski kraj u granic. I to potężny Ale u nich też jest niemała groźba powstania. Całe 10%. Jest wielu niezadowolonych z wyników wyborów. Każdą rebelię będziemy wspierać, nawet komunistów. To mniejsze zło. Z decyzji, na razie nie będę aktywował żadnej. Kluczowy problem to - Niezadowolenie! Ale znam na to rozwiązanie. Rozpoczęto masową produkcję dóbr konsumpcyjnych, od drobiazgów jak radio aż po samochody (skąd ja to znam). Rząd się wami zajmuje! Troszczy się o wszystkich! Wybierzcie nas i będzie wam dobrze! I przy okazji trochę kasy nam dacie. A przyda się. Armia czechosłowacka okazuje się być dość nowoczesna. Czołgi, będące na wyposażeniu każdej z trzech dywizji kawalerii, należą do najnowocześniejszych na świecie. Uzbrojenie piechoty, przyzwoite, ponadto nadzwyczaj dużo brygad artylerii mam na etacie. Lotnictwo, stare. 4 Dywizjonów dwupłatowców, w formie myśliwców przechwytujących. Technologicznie niewiele się rozwinęły od czasów Wielkiej wojny. Ale wątpię żeby moi sąsiedzi mieli coś nowocześniejszego. No dobra. Jeżeli ktoś mi nie odradzi kontynuacji albo da warna za zdjęcie Hitlera, to jutro napiszę dłuższy post, z działaniami. Oczywiście jestem otwarty dla krytyki. Jak coś zrobiłem źle, piszcie śmiało - zrobię co w mojej mocy by to poprawić. Ps: Dla tych nielicznych, co pamiętają zabawę "Jak rozpętałem 2. Wojnę Światową". Jeżeli to czytacie, tym razem pójdzie mi lepiej! (mam nadzieję) Ps2: Post nr 500!
- 54 odpowiedzi
-
- 4
-
- aar
- 2 wojna światowa
- (i 4 więcej)
-
Jednak taki ogień zaporowy na większy dystans przeciwko piechocie nadal może ją przygwoździć. A przeciwlotnicze, to nie koniecznie muszą być samoloty. Poważniejszym zagrożeniem są helikoptery. Nawet jeżeli te trochę wytrzymają taki ostrzał z karabinów maszynowych, jak zestrzelony zostanie jeden nowoczesny helikopter, to już się opłaca montować te kmy na każdym czołgu. Ponadto taki pilot będąc pod deszczem pocisków z CKMów może się stać ciut nerwowy i popełnić błąd lub się wycofać, a czołg może jechać dalej nienaruszony. Ponadto Abrams jest konstrukcją lat... siedemdziesiątych. Dzięki modernizacjom nadal to jest nowoczesny czołg, ale modernizacje mają swoją granicę.
-
Ponadto nie wiem czy taki kucyk sobie poradzi z jakimś karabinem, brak rąk, rozmiary broni i te sprawy. Zresztą wojskowej broni nie kupisz. A myślę że są jakieś ograniczenia, jak złożysz zamówienie na 20000 karabinów do polowania, dajmy na to za złoto ze skarbca Celestii, to ktoś pewno się tym zainteresuje. 1. W TCB są fanfiki, w których ludzie znajdują możliwość na przekroczenie bariery. Np w "Orzeł Biały" Amerykanie za pomocą srebra i metali ciężkich na ułamek sekundy mogą stworzyć wyrwę w barierze w sam raz dla głowicy jądrowej o mocy 20Mt. Z resztą polecam przeczytać, świetny fanfik. I spoko, nie kończy się masakrą kucy, ani niczym w tym kierunku. 2. Zależy jak definiujesz "wywołać" wojnę. Połykanie i anektowanie kuli ziemskiej to raczej dość agresywny akt. Dyskusja zaczyna się przeradzać w FOL vs POZ, jak za starych dobrych czasów. FOL na wieki!
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
No niekoniecznie, w Equestrii jest ciut inna chemia i fizyka. Zresztą np w Polsce za dużo tej ropy to nie ma. Choć Equestria to duży kraj... Zostawmy sprawdzenie tego amerykańskim ekspertom.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Nawet SLD z Ogórkiem się przenieśli na centrum. A na lewo - pustka. Nic tu dla mnie. Głos na Lunę. Z ludzkich to bym na Korwina głosował. I tak nie wygra, ale byłoby śmiesznie, jak np do drugiej tury wejdzie.
- 95 odpowiedzi
-
Skoro Equestria dotychczas nie wykorzystywała złóż ropy czy gazu, to kto powiedział że nie ma tam tego typu minerałów? Nie wiadomo. A o motywację żołnierzy można się postarać. Nagadać głupstw, trochę propagandy w mediach i Equestria staje się wrogiem nr.1 wolności i demokracji. A jeżeli Equestria przed tą wojną by miała jakieś kontakty z ludzkością i zaczęła się mieszać w nie ich sprawy, to się powody na wojnę dość szybko znajdą
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Nie jestem pewien czy taki zwykły kucyk dajmy na to z Ponyville byłby gotów zeskoczyć z drzewa na człowieka i go bez skrupułów udusić/zatłuc/zadźgać. Bez skrupułów, bo wystarczy chwila i człowiek zrzuci raczej słabszego i mniejszego od siebie kuca. Może elitarny gwardzista by to zrobił, ale ich jest... raczej niewielu. Z resztą wojny się tak nie wygra. Jeżeli drzewa okażą się w jakikolwiek sposób uciążliwe (w tym przypadku jako kryjówka), Amerykanie mają doświadczenia z napalmem i chemią... Gdyby kuce w jakikolwiek sposób okazały się agresorami (a np w uniwersum TCB są) to bym także stanął po stronie ludzi. była chyba ankieta, na temat kto by po której stronie stanął. Zaraz zajrzę do archiwum czy gdzieś, może znajdę. Jest dość ludzi co zrobią to za pieniądze, jeszcze więcej się znajdzie jeżeli kuce zaczną nam zagrażać. A kucyki może i najpierw będą wszystkie gotowe do walki, ale jak dojdzie do pierwszej jatki, to ta chęć moim zdaniem zniknie. Kiedy się pojawiła czy to Nightmare moon czy Changelingi to też niewielu walczyło (a konkretnie mane6, księżniczki i może gwardziści). Moim zdaniem jedyna szansa na zwycięstwo dla Equestrii istnieje tylko, jeżeli księżniczki będą wszechmogące, czyli nieograniczony dostęp do magii, bez skrupułów, a my nie znajdziemy żadnego sposobu na ową magię.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Teraz Witalij (i ja też) był już kompletnie zbity z tropu. Żart żartem... ale że płacą za milczenie? Wziął naboje i ruszył kilka metrów w kierunku tunelu, po chwili jednak stanął, odwrócił się i zapytał - No dobra... Ale czemu was w takim razie jest aż tylu na posterunku? Jeżeli jednak wartownicy nie zdecydują się zatrzymać młodzieńca zamierzał wyruszyć. Po pierwsze to normalnie jest bezpieczny tunel, po drugie, ci wartownicy to idioci i po trzecie, gdyby rzeczywiście coś takiego się tutaj stało, to by tu się już pół "armii" konfederacji farm plus jakiś pułk szturmowy hanzy zebrało. Mięso dla i luksus dla hanzeatów ponad wszystko. Mimo to pistolet maszynowy trzymał w ręku, a latarka była zapalona.
-
Problem jest w tym, że nie mogą być wszędzie, a ziemia czy Equestria jest duża. Po 4000 atomówek w każdą z tej trójki, kolejne 4000 w Cadence, po 1000 w Twilight i Shining Armor, resztę co mamy w kucyki. Dobra, wtedy może wszyscy zginął, ale kucyki też! No nie muszą to od razu być atomówki, ale można ich czymś zająć czy coś, ograniczyć ich pole działania. Nawet taka Celestia w końcu może paść z wyczerpania, a kucyki raczej będą się ograniczać do obrony. A obrona nie może trwać wiecznie Nie wyobrażam sobie Discorda robiącego masakrę w jakimś mieście. Poza tym nasz świat jest inny. Nie wiadomo ile magii mogą użyć tutaj.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Witalij nieźle się zdziwił słysząc o jakiejś grozie akurat w tym tunelu - Coś takiego, i to tu? Na pewno? Może ich coś tylko zatrzymało. A komuś już się udało przebyć bezpiecznie tunel, po zaginięciu karawany? Czy może sobie jaja robicie... Witalij nie zamierzał wchodzić w niepotrzebne ryzyko dla jakichś leków... Nie spieszyło mu się zbytnio. Jeżeli sobie z niego nie żartują to wolałby nie iść sam.
-
Jeżeli ludzkość pójdzie na całość, wygra do zera. Pod warukiem że kuce... oddychają. Jak zobaczą broń czy pociski to postawią tarczę i tyle, może. Ale kuce są też naiwne. Jeżeli czegoś nie zauważą i nie znają to co mają z tym zrobić. A trudno wykrywalnych gazów bojowych ludzie pewnie sporo wymyślili. Albo radioaktywność czy jakieś bilogiczne świństwo.
- 161 odpowiedzi
-
- ludzie w equestrii
- wojna
- (i 4 więcej)
-
Projekt: Lazarus [Z][TCB][Violence][Dramat][Crossover][Shipping]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Powolutku, bardzo powolutku... no i minął rok. Nie spodziewałem się już za bardzo kontynuacji, ale dobrze słyszeć, że jednak będzie. Trza będzie przeczytać fika od nowa, po tak długim okresie niewiele pamiętam. -
Otwieranie wszystkich obrazków, szczególnie jak się korzysta np z komórki, zniechęca... zresztą gandzia już o tym pisał. Jak nie ma kasy na kupno... internet daje wiele możliwości. Nie żebym coś sugerował.
- 10 odpowiedzi
-
- AAR
- Darkest Hour
- (i 2 więcej)
-
Na koniec świata i jeszcze dalej! AAR Rosją (Kaiserreich)
temat napisał nowy post w AAR - After Action Reports
Przypadkiem trafiłem na ten temat (i dział) i z godzinę spędziłem czytając. Niezła gra i świetne opisy, aż samemu sobie zainstalowałem darkest hour i spróbowałem swego szczęścia... Meksykiem. A konkretnie Villistami. No mniejsza z tym. Ja bym próbował przywrócić stare granice Rosji, najpierw tam gdzie nie ma Niemiaszków. No to powodzenia!- 31 odpowiedzi
-
- AAR
- Kaiserreich
- (i 2 więcej)
-
Witalij, niestety jest dość ciężko obładowany - pm przewieszony przez jedno ramię, torba przez drugie oraz plecak z tyłu. Normalnie ładunek pakował do plecaka. Może i sensowniej byłoby go zostawić w namiocie, jednak w sumie... zawsze go ma ze sobą, trzyma tam wszytko co ważne. Tak więc mimo to w miarę szybkim krokiem ruszył w głąb tunelu z latarką w ręku , która na razie jest wyłączona. Rzecz jasna przy straganie ją wypróbował i ma nadzieję że trochę wytrzyma. Za tą sumę... Nie sądził żeby mu z sufitu nagle miał spaść jakiś potwór, jednak pistolet maszynowy był załadowany, a świeżo otrzymane magazynki leżały na wierzchu torby. Przy ostatnim posterunku na chwilę się zatrzymał by być może zaczerpnąć jakichś mniej lub bardziej ważnych informacji. - Siema, w tunelu cicho jak zawsze? No bo wiecie, w tunelach to nigdy nic nie wiadomo...