Skocz do zawartości

Plothorse

Brony
  • Zawartość

    324
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Plothorse

  1. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    1. Może.. 2. Jeśli Spinwide przyjmie wyzwanie... Poprosiłbym o drugą walkę przed 7 rundą. Jakkolwiek, z pierwszą, zbalansowaną wersją Omegi. 3. Nie, pierwsza (równa) walka się liczy. Avan wygrał. Koniec.
  2. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Ach, zapomniałem o najważniejszym.... gratuluję zwycięstwa, Avanidusie... styl, w jakim Twój podpieczny dokonał rozwiązania akcji (w pierwszej walce) był... cóż... w tym potrójnym kopnięciu w powietrzu widziałem coś z Jackie-Chana. XD Komentarz do walki Potemkina z Lobo: Nie spodziewałem się tego, przyznaję. Jako, że - jak widać - Spinwide i aurą mnie przewyższył - pierwszy raz bowiem obstawiałem zwycięstwo tego, który okazał się być wygrany... heh.
  3. Plothorse

    [zabawa] Słownik

    Krasomówczo zromantyfikowany Piersiówka
  4. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    To która wersję liczyć za oficjalną? W pierwszej cały czas przerywał tuż przed wykonaniem ostatecznego comba mieczem... w drugim natomiast zaczął iść wpierw w lewo, a następnie brakowało mu animacji filarów energii (wersja z 2:07 - to powód, dla którego Talon w drugiej walce był uderzany w locie) Zastanawiające, że w pierwszej walce (drugiej z kolejności...?) tak często używał chwytu... biorąc pod uwagę fakt, że w oryginalnej grze takowego nie posiadał. :5jsSt: Jak widać koniecznie chciał policzyć zęby Talona.. Cóż... odczuwam mocno (jako Omega) brak możliwości bronienia się (tak, w oryginalnej grze tej umiejętności także nie posiadał - jakkolwiek, filary energii zaczęły go leczyć, gdy został po raz drugi wprowadzony, co wyrównało kwestię.) Wiecie co? Druga walka przypominała mi szczerze prawdziwe zachowanie Omegi z oryginału. (no, poza tą ucieczką na początku. ) Naprawdę przyciskał do ścian. Najracjonalniejszą taktyką walki z nim była ucieczka połączona z jednoczesnym ostrzeliwaniem się z broni dystansowej... Niezależnie od werdyktu Sakadetsu w sprawie tego, która walka jest oficjalna - powiem tyle: Widzę, że Talon to godny przeciwnik. Mogę z honorem uznać swoją porażkę. Edit: I co by nie powiedzieć - cieszę się, że nareszcie zobaczyłem walkę mojej postaci z moim podkładem... To odpowiedni post. Na setny post. Edit nr. 2: (Po zobaczeniu walki Hulka i Nero) Hmm.. to chyba jakaś moda dnia dzisiejszego z tymi chwytami... nie no, Hulk się popisał, istotnie. Widać, że Nero pod koniec próbował jakoś to skontrować, ale... cóż. Za późno się za to wziął. No i jeszcze jeden komentarz do mojej walki... ech, Spinwide? Słyszysz mnie? Chciałem Cię wyzwać po tej rotacji na walkę o tytuł pierwszego berserkera... a zostałem zberserkerowany (bardzo, bardzo dosłownie) przez dinozaura. Chyba odsunę od siebie tę myśl... <(Czy może jednak - miałabyś właśnie ochotę na singielek z moim Omegą? Wybierz kogo chcesz (choć nie powiem, najchętniej zawalczyłbym z Twym słynnym Gutsem...)>
  5. Plothorse

    Spellforce Universe

    Krwawy Jesioń... zakrwawia serce graczom, którym wcale nie daje sporo expa... oraz żadnych itemów. Haah... {Cieszę się, że konwersacja idzie tu wesoło pomimo braku mojej obecności. Dzięki takim jak Wy mogę spać spokojnie, wiedząc, że dobrze się dzieje tam, gdzie tak dziać się powinno... dobra, pomińmy kwestię tego, że przeplatamy wątki obdarowywania kuców prezentami z ukazywaniem światu ich wnętrza.. w dosłownym tych słów znaczeniu...} Dzika Przełęcz? Górzysta to kraina. Długa, z olbrzymią przełęczą pośrodku, (choć pod względem długości nijak jej do tej z Bruzdy..) wejściem na szczyt posplątanym zakończona. (Tego, jakie to obozy się tam znajdują, nie wymieniać, czy tak...?) Pozwolę sobie jedynie na wspomnienie, iż jest to teren zaopatrzony w monument Elfów, Ludzi oraz portal do Lodowych Bagien. (te przybytki, jak sądzę, są wpisane w krajobraz jako pamiątki z czasów Wojny Przywołania...) Edit: Z braku własnego kuca... czy też z braku aktywności... jestem pomijany w kwestii propozycji prezentu dla Greenie...? : | Mm... a może po prostu się nie znam... tak, to pewnie to... cóż, wypowiem się po wystawieniu OC do kompetycji...
  6. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Ze względu na swą unikatową specyfikę - najlepsza z walk od długiego czasu. Naprawdę piękna i rozbrajająca... Edit: Sakadetsu, co z odpowiedzią na moje pytanie?
  7. Plothorse

    Spellforce Universe

    Hmm... nie próbowałem, ale uznaję to za wielce wiarygodny sposób. (Jakby się uprzeć to można i wywoływać niewielkie grupy orków robotniczkami i pojedynczo załatwiać avatarem z wycofaniem taktycznym nim wezmą go na cel. Ale co tam...) Cydr & da Muffinus? W szafce ze słodyczami pustki, dzięę~ęęki... tego mi było trzeba...
  8. Plothorse

    [zabawa] Słownik

    (A zatem MOŻNA używać dwojga, bądź większej ilości słów? Nie liczy się to jako forma opisowa?) Jeśli tak: Niedorostek Jeśli nie: Cielesno-umysłowy dysproporcjonista Powiernik... Edit: PS: Spokojnie. Zaczynamy od banałów. Na ,,smakusie" czas także się znajdzie..
  9. Plothorse

    Spellforce Universe

    Haha! A ja będę na tyle dziki, że czepnę się jednej, malusieńkiej kwestii... trzeba je jeszcze (ją, właściwie to chyba za jedną reszta biegła..) zaznaaa~aczyć, przesuu~unąć ekran, i kliiii~iiiknąć PPM w miejsce, w które chcemy, by nasze driady się udały... które to, po zobaczeniu pysków orków uznają za święty obowiązek wymazania ich z powierzchni świata... (expus & itemus nasz, hue hue...)
  10. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Hmm... co tutaj można powiedzieć? BARDZO jednostronna walka...
  11. Plothorse

    [zabawa] Słownik

    (Nie mogą być dwa słowa, jak mniemam? Ot. pięknie brzmi mi ,,dwukołowiec obezmechaniczny"...) Bezgazojedź Szafa
  12. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Pierwsza: No... choć Squall nie miał do dyspozycji tylu kombinacji ciosów co Vergil, to i tak się popisał. Rzecz jasna, wolałbym, by Vergil wygrał (ulubieniec z DMC, sam zresztą chciałem go wziąć... hmm... jakoś cały czas Ci, na których obstawiam przegrywają... ) ale nie jestem rozczarowany tym wynikiem. Leonhart uczciwie wygrał sprawę. Piękny popis dał Vergil w 1:09... Takie pytanie przy okazji, Sakadetsu - czy uzależniasz siłę postaci głównie od częstotliwości ich ataku? (Ta walka może i nie jest tego najlepszym przykładem, ale przy niej właśnie przypomniałem sobie, że chciałem już to pytanie zadać... po zobaczeniu jakiejś walki z Lucario w roli głównego op...) Druga: 22-ga sekunda mnie zwaliła z nóg... a tak poza tym: Ten overkill w pierwszej rundzie był... hm.. intrygujący inaczej? Stoi sobie w miejscu i patrzy jak Ryu zdycha... taa... a końcówka.. ,,rozwalenie wroga flashbackami"... Cóż... nie chcę jej jako przeciwnika. W kilku znaczeniach tej wypowiedzi. Trzecia: O Supermanie nie powiem złego słowa. Raczej. O Kenpachim zresztą też nie. Tyle, że... żal mi go. Taka postać zasługuje na zdecydowanie lepsze odwzorowanie.. Czwarta: Mm... ciosy specjalne Ichigo czynią naprawdę dużo szkody. Połączenie tego z faktem, że automatycznie ładuje mu się moc (nie mówię o początku, gdzie to obie postacie otrzymują pełne paski) jest zdecydowanie jego atutem. Niemniej jednak, I~no dała pokaz... naprawdę uczciwej obrony w drugiej rundzie... (aż boję się pomyśleć co zrobi mój Omega, jej właśnie pozbawiony...) w której to Ichigo nie tylko dużo atakował... ale i zdecydowanie zbyt często teleportował się/biegał/skakał... walka może i była długa, ale wyglądała na starcie osób stosujących uczciwie poznane przez się umiejętności, a nie walnięte z dzikim piskiem pierwsze - lepsze hiper-combo... nie żeby w poprzednich walkach tak było. Tu po prostu wyjątkowo dobrze to widać. Edit: Spinwide: Spoo~oczko. ; > Słowa ode mnie nie usłyszą..
  13. Plothorse

    Wasza pierwsza gra!

    Pofatygowałem się i przeczytałem caluśki wątek... z tu wymienionych (zaczynając nie od początku, a od końca) grałem w: HoMM III (AVE, Lordzie Strategii, piszący ten post, wielbiciel Twój, pozdrawia Cię!), Diablo II (stosunkowo krótko, jako, że zacząłem długo po sezonie.. ) Rayman II The Great Escape (Jaskinia Snów T_T) - jakkolwiek ja zacząłem z tym przygodę jeszcze w wersji 2D, DOS-owej... JazzJackrabbit II (rzecz jasna - nie samemu! W drużynie z bratem ciotecznym i lecim zdobyć dajmond żółwiastego! Ach te fajerwerki... piękna gra. Że też nie wspomnę o przycisku autodestrukcji w menu instalacyjnym, który usilnie stara się wcisnąć Spaz...) I wchodząc już całkowicie w mroczną, DOS-ową przeszłość... Prince of Persia (Jakkolwiek, nowoczesne wersje nieco bardziej przypadły mi do gustu - tak, może i nie były świetne pod względem fabularnym, ale akurat od tej serii nie tego oczekiwałem...) oraz... tak... TAK! DIUNA II. Nieziemska strategia, w którą grałem jeszcze w przedszkolu I to niezapomniane uczucie, gdy z fabryki wylatywał Ci ornitopter... tylko po to, by zostać zestrzelonym pierwszą rakietą wieżyczki we wrogiej bazie... ekhm... jak już powiedziałem - piękna gra.
  14. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Pierwsza walka... no, była w porządku. Nie przypadła mi jednak jakoś specjalnie do gustu. (Może z powodu podkładu?) Druga, jednakże... to zupełnie inna sprawa. Piękna, pełna ofensywa zaprezentowana przez obie ze stron kolejno w pierwszej oraz drugiej rundzie... oraz wyrównana walka w finałowej. Może i irytowało mnie lekko powtórzenie ostatecznego ciosu Thora, ale - jak widać bóg ma swą specyfikę walenia specialami... pytanie do Spinwide' a - czy zawsze wybierasz postacie z tak dużym zasięgiem podstawowych ataków, że aż ciężko się do Ciebie zbliżyć? Z walk Twoich w tym temacie widziałem jedną... Twojego Gutsa z Hulkiem - i dlatego pytam. Nie żebym miał Ci coś za złe - wiadomo, każda postać ma swą specyfikę - swe wady oraz atuty..
  15. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Sakadetsu: Ach, zatem o siłę chodziło? Było od razu tak powiedzieć, wystawiłbym słabszą postać. Jak choćby owego Harpuie... moc różu byłaby z nim, a to postać do pojedynków, nie walk drużynowych, jak Omega. Tak przy okazji - czy w/w, nie-tak-potężny, zielony jest gotowy do walki? Jeżeli kogokolwiek by to interesowało - TO jest przebajerzona wersja Omegi, której NIE wybieram:
  16. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    OŁ MAH DEAR GASH... Sakadetsu. Dałeś mi zupełnie inną postać. Zero. Nie Omegę Zero... ten ma miecz zielony - Omega ma różowy... stąd też różowy gniew... w dodatku - ten gościu praktycznie nic nie zrobił... no, może poza końcówką, gdzie już dobił tego biednego jokera... ale i tak nie miał szans przeciwko ostatecznej obronie oraz pomijającym ją, prawie pełnoekranowym ataku Itachiego.. no, na ten temat nic już nie mówię - to w końcu JEST ostatnia moc jego Mangekyo... trochę inaczej niż w przypadku zabierającym biednej Lucy jej całe życie obrzuceniu kunaiami... aż wstyd mi, bo musiała praktycznie sama walczyć... haaah... pozwólcie, że pokażę wam o kogo chodziło: Edit: Zdecydowałem się zmienić link. Tamten był kiepski. INTRO KOŃCZY SIĘ W 30 SEKUNDZIE. Zwróćcie jednak uwagę na występujące w tej walce bugi - cios, który powinien go lekko leczyć - te filary światła - leczy też przeciwnika (Zero) i to znacząco bardziej. Ostateczny 7-ciosowy combos Omegi, który wykorzystuje na końcu walki w ogóle nie rani przeciwnika. Mam wrażenie, że przez mój udział tylko ta walka wyszła... co najmniej mało ponętnie. Ktoś się ze mną zgodzi? Przepraszam za moje niedopatrzenie, Redemptor. Być może, gdybym tego dopilnował...
  17. Plothorse

    Spellforce Universe

    Kojarzyła mi się zawsze z Athelasem z Władcy Pieścieni. (Ktoś ją przemycił i schował - co by wyjaśniało czemu znajdujemy ją w skrzynce, a nie na łące hue hue) Na pewno jednak była bez tego ,,h". Zatem... altelas? Alfalas? Możliwe, że raczej to drugie... lepiej brzmi. Pewności jednak nie mam...
  18. Plothorse

    Galeria Luny

    Tak. Wygląda na to, że po prostu wstawiłem Twój nick zamiast Blacka. Jako, że nie mogę teraz znaleźć Twych powtórzonych artów. Przepraszam za pomyłkę. Skoro ja mam tu 25, to znaczyłoby, że masz ustawioną dwukrotną ilość postów na jedną stronę tematu (20, u mnie 10 - sprawdź, przekonamy się, czy ma teoria jest słuszna) W takim wypadku powtórka na stronie 23 powinna być... na pierwszej połowie Twojej dwunastki. Edit: O. Bajer. Znalazłem jeszcze parę nowych... Arjen: Powtórka tego artu ze strony 12 na stronie 19: Moonlight: Powtórka tego artu ze strony 2 na stronie 18: Oraz tej animacji ze strony 11 na stronie 15 A i tak mam wrażenie, że to nie wszystko...
  19. Plothorse

    Galeria Luny

    To - owoce 5 minut szukania w googlach oraz 10 minut sprawdzania, czy nie ma takowych powtórek w dziale: {No tak. Oczywiście z moimi linkami coś nie tak..} TO - owoce przetrząsania działu Luny, w celu sprawdzenia, czy aby na pewno mi się nie przywidziało i nie widziałem już gdzieś takiego, a nie innego artu. Zacząłem przed trzecią, skończyłem trochę przed szóstą. Że też mi się chciało... Moonlight: Powtórka tego artu ze strony 2 na stronie 24: Powtórka tego artu ze strony 10 na stronie 23: Powtórka tego artu ze strony 20 na stronie 22: Powtórka tego artu ze strony 4 na stronie 17: Kuoth: Powtórka tego artu ze strony 22 na stronie 23: PhosiQ: Powtórka tego artu ze strony 2 na stronie 16 (tak, ta sama powtórka, którą umieścił Arjen na stonie 5): FreeFraQ: Powtórka tego artu ze strony 6 na stronie 16: Major Kusanagi: Powtórka tego artu ze strony 13 na stronie 15: Arjen: Powtórka TEGO artu ze strony 1 na stronie 7: Powtórka tego artu ze strony 2 na stronie 5: (tak, ta sama powtórka, którą zamieścił PhosiQ na stronie 16) Black: Powtórka tego artu ze strony 1 na stronie 2: Cadenza: Powtórka tego artu ze strony 3 na stronie 6: Jestem też prawie pewien, że powtórzone były i te (ale już nie mam czasu ni siły szukać) oraz, że prawie na pewno coś pominąłem.. Osoby, które same z siebie wstawiły dwukrotnie te same arty zostały przeze mnie miłosiernie potraktowane prywatną wiadomością, aby mogły dyskretnie poprawić swe błędy..
  20. Plothorse

    Green Timid

    Cóż... niech będzie. Zmiana w spa? Ma ciemniejszy odcień skóry... mm... kąpiele w błocie, huh?
  21. Plothorse

    Spellforce Universe

    Dodam, że ma tu swe miejsce starożytna twierdza rodu Utran. Teraz przejęta przez hordy Brannigana, które rozlazły się po prawie całej krainie, zakładając tu i ówdzie obozy... jedynym miejscem, które się ostało jest zachodni zakątek, gdzie założony został [xxx] Jest to także miejsce bogate w lenyę, z której to będziemy później delikatnie ,,zmuszeni" [xxx]. Mamy tu aż trzy różne portale, z tego co pamiętam... ot. skrzyżowanie dróg...
  22. Plothorse

    [Zabawa] Walki Wieczoru

    Boskość imperatora Tarretha przniknęła do emulatora i obdarzyła Hulka nieśmiertelnością. W każdym razie - nie tylko to rzuca się w oczy... ktoś jest w stanie wyjaśnić gdzie znajdował się Hulk przez drugą połowę pierwszej minuty?
  23. Plothorse

    Spis Powszechny Bronies

    Kałabanga! I ja chętnie zobaczyłbym się na tej chlubnej liście!
×
×
  • Utwórz nowe...