Niklas

Pszemek, właśnie o tym pisałem, ale nikt nie zwrócił uwagi Też czekam na S4, by się przekonać czy te słowa to prawda xd

Nieźle. Odcinek wzbudza kontrowersje, jak widzę. Trochę uwielbienia, szczypta hejtu, nieco neutralności. Nikogo ten finał chyba nie pozostawił obojętnym. Co więcej... Jeśli miałbym ponarzekać, to raczej głównie na długość odcinka. Były głosy, że ma być dluższy, no ale... wyszło jak wyszło. Na plus multum piosenek, jednak... nie tak powinno się przyśpieszać akcję. Plus faktycznie te kreacje księżniczek powinny być bardziej... epickie. No ale, to ich gust, kuce wyglądały raczej na zadowolone, więc... pewno się nie znamy na ich modzie Cóż... Twiliecorn od początku był przeznaczeniem Twilight, w końcu nie bez powodu jej element to korona, a nie naszyjnik. Pamiętacie ją z pierwszych odcinków? Była socjalnie nieprzygotowanym nerdem, który myśli tylko o książkach. Ostatecznie stała się wspaniałą przyjaciółką i kucykiem nie mającym nic przeciwko innym - zyskała też, jak wspominała Celestia, nieco cech od pozostałych mane6. I ten odcinek wyjaśnia nam obawy, jakie miała Luna w odcinku drugim. Bała się, czy Twilight jest gotowa dokończyć to, co popsuł Starswirl (co budzi pytanie: jak bardzo popsuł życie innym kucykom, gdy to zaklęcie nie wyszło?). Bo czar jest gotowy tylko i tylko wtedy, kiedy ma odpowiednie kontrzaklęcie. No a Twi dokonała tego, czego nie potrafił zrobić najbardziej utalentowany jednorożec wszech czasów - udało jej się dlatego, że miała piątkę najlepszych przyjaciół. Bez nich pewno doszłaby daleko, jednak na pewno nie aż tak daleko, jak z nimi. Cóż, wydaje mi się, że gdyby ten odcinek miał te kilka minut więcej, zastrzeżeń do niego byłoby mniej. Bo przez to wpadł w natłok akcji, co może sprawiać wrażenie nienaturalności. Ale jak już wspominałem, dla mnie to jest jedyny minus (te suknie to mniejszy minus ). A i dodam jeszcze, że wciąż mamy tę plotkę o potrójnym finale... A co, jeśli dwuodcinkowy początek będzie nawiązywać do finału i będzie go rozwijać? Ja tam wierzę, że będzie dobrze i z niecierpliwością czekam już na sezon czwarty. PS. Alicorn is now canon - był co prawda amulet alicornów, ale to mogła być jedynie nazwa własna, teraz stało się to oficjalne. Yay.

- Na ogół może i są, ale... od czasu do czasu ktoś odważny musiał wyjść na powierzchnię, by znaleźć to czy tamto - odparłem. - Ale... mogę tylko gdybać. Byłem w zamknięciu, kiedy to wszystko się stało... A potem... nie znalazłem już nikogo żywego w pobliżu...

Ogólnie wiesz, ja byłbym za powrotem do stanu quo, bo jakoś nie widziałem, by komukolwiek to przeszkadzało, aż tu nagle wbiłeś ze świętym ogniem do domu mego Bo mimo wszystko gry to jeszcze poziom niżej niż obrazki i fiki o podobnej tematyce, bo interesują głównie MG i gracza. Przepraszam ~ Arjen

http://www.tvguide.com/News/My-Little-Pony-Exclusive-Video-1060975.aspx Fragment z odcinka + kolejna piosenka!

IMO wszyscy MG powinni mieć dostęp do tego działu +18 :f

Albo że, podobnie jak Twilie, została obdarzona taką mocą później xd Tym samym wypełniliby wizję Cadance-jednorożca, jak chciała Faust ^^

Westchnąłem smutno. - To... i tak masz dużo lepiej niż ja - stwierdziłem. - Ja pochodzę ze Stajni 37... Żyłbym pewno tam do dziś, gdyby pewnego dnia ktoś nie postanowił zmasakrować praktycznie wszystkich mieszkańców...

Spojrzałem na nią z uwagą. - A... coś się z nią stało? - spytałem, widząc jej smutek.

I'VE GOT WINGS! I'M FABULOUS!

A co jeśli rzucenie w świat plotki o Equestria Girls ma na celu odciągnięcie uwagi bronies od alicornikacji Twilight?

Ja akurat dodam od siebie, jako że mam podgląd na warny, że to 40% zostało już Maxowi zdjęte.

Być może tak się stanie, bo chodzą słuchy, że ten odcinek będzie dłuższy od normalnego xd Ale ile w tym prawdy, will see...

Przy czym dodajmy, że to będzie "equestrians in a human world", a nie ludzie w Equestrii... Ale to nic nie zmienia xd Ja nie mam zamiaru oglądać herezyjnego spin-offa. I życzę Hasbro, by się przejechało na takich pomysłach.

Pewno by się takowe dzieła znalazły Ogólnie będzie wiele hałasu o nic. I chyba zobaczymy w końcu obraz nędzy i rozpaczy, które widzieliśmy na sneak peekach kilka miesięcy temu, m.in. zrujnowaną farmę Apple xd

IMO bym ścisnął nieco te twoje słowa, Dolarze, a linki dał powiększone na końcu, bo tak to lekko się zlewają z resztą. Ogólnie ten fic... what just happened? Powiedziałbym, że brakuje mu jeszcze tagu Random. Tak pokręconego fica dawno nie czytałem. Nie znam autora, ale... uchwycił w tym niejako cząstkę chaosu zwanego Pinkie Pie. I to zakończenie... piękne Zdecydowanie poczytam sobie tego więcej, jak potłumaczysz.

Dla niektórych Alicorn Twi = koniec MLP i to dlatego

Anyway, tam jest "there is no time to explain", ale z jakiegoś powodu w lyrics tego nie dali

- Stawiam, że i to, i to - odparłem. - A ja tam się cieszę, że mogłem ci pomóc... Skąd w ogóle pochodzisz? - spytałem.

Good, goooooood, moar wings!

Twilight Sparkle always rides in style

- A nawet nie mam pojęcia - odparłem. - Chociaż chyba nie dłużej niż dzień, jeśli wierzyć opowieści Calamity'ego... - Spojrzałem jej w oczy. - Ja jestem Orange Snow. Zająłem się twoimi ranami. Mam nadzieję, że cię za bardzo nie uwierają twoje rany.

Ja zaś odniosłem wrażenie, że Candi zrobiła to tylko dlatego, by dać mi chwilę z ranną. Nie widziałem potrzeby, dla której miałaby akurat teraz czegoś szukać... - Widzę, że czujesz się już lepiej... - stwierdziłem. - Jak się nazywasz? - spytałem.

No się da, ale tak patrząc po komentarzach to nie jestem pewien

Ale wiecie, że ten portal to tylko takie luźne pomysły, a nie coś wiarygodnego? xd