-
Zawartość
32 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
8
Marudkeł's Achievements
Źrebaczek (1/17)
192
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Marudkeł
-
Drugi cudowny dzień je███ych praktyk. Być wziętym na zasraną tapicernię tylko po to, by uprzątnąć syf, który tapicerzy sami nie mogli uprzątnąć od zasranych kilku dni. Żałosne. Ku██a mać.
- Pokaż poprzednie komentarze [8 więcej]
-
@Marudkeł Doskonale rozumiem twoją złość, ale prawda jest taka, że na lepsze (czyli związane z zawodem) zajęcie trzeba sobie zapracować - udowodnić, że jesteś pracowity, potrafisz się słuchać i przykładasz się do roboty. I znów przysłużę się przykładem uczennic. A było ich cztery... Dajmy na to: Zygfryda, Bożydara, Czcibora oraz Kunegunda.
Początkowo każda z nich była wysyłana na zmianę do byle czego, tam gdzie akurat ktoś musiał odwalić brudną robotę. Zygfryda oraz Kunegunda miały wszystko w dupie i robiły wszystko na odwal się (byle zrobić swoje i iść do domu). Przy każdej możliwej okazji chowały się w szatni i uczyły na pamięć Facebooka. Bożydara robiła wszystko tak wolno, jak tylko się da... Bo po co się spieszyć? Z kolei Czcibora robiła wszystko starannie, w miarę szybko i bez marudzenia.
Pod koniec nauk Zygfryda i Kunegunda naklejały setki etykiet na ciasta, bo tego nie da się zepsuć. Bożydara ze względu na swoją "szybkość" cały czas ważyła bułkę tartą, bo tu nie ma pośpiechu. Z kolei Czcibora pomagała ciastkarkom na produkcji (ciasta) i nabierała doświadczenia w zawodzie. Mało tego, szef powiedział, że jeśli będzie szukać pracy, to je tu znajdzie. No dobrze... Ktoś mógłby zapytać: "to dlaczego tylko Czcibora pomagała tam, gdzie powinna trafić od razu?". Odpowiedź jest prosta. Nikt ich nie chciał. Dziewczyny brały do pomocy tylko Czciborę, bo wiedziały, że można jej zaufać.
Jaki z tego morał? Udowodnij, że warto powierzyć ci sensowne, związane z zawodem zadania. Tak się bowiem składa, że praktykanci nie cieszą się zbyt dobrą opinią wśród starszych stażem pracowników. Wiem, że coś takiego nie powinno mieć miejsca, ale cóż... Ma.
-
Staram się dosłownie cały czas. I to wnerwiające, jak widzę, że g██no z tego jest. Ehhh... Czyli wytrzymać. Ku██a... I hate my life.