- Do ataku. Królową Rarity i Shymin macie złapać żywe. Muszą zostać osadzone. - Do ataku. Królową Rarity i Shymin macie złapać żywe. Muszą zostać osadzone.
Później się zobaczy. Oddalamy się i spoglądamy jak na to miasto spuszczany jest Deszcz HeadCrabów. Szkoda, że nie ma Lamarra... czekaj... może się podkradł. Ostatnio lubi stalkować Twi.
- TO nie ma sensu. Nie możemy ciągle posyłać żołnierzy taktyką Zerg Rush, nie ważne jaka to inna taktyka. Nie ma wyboru - powiedziałem i spojrzałem na Generała. - Przygotujcie Haubice z Kapsuami HeadCrabów.
Więc idę do Księżniczki i sprawdzając jak się czuje. Przykro mi z powodu Rarity, ale sama się o to prosiła. Porywała kobiety i klacze z Federacji, a ona wie co ją wtedy czeka, do tego nasłała na mnie Cienia...
Więc rozpoczynamy obleganie miasta. Wpierw ataki osłabiające morale. - Użyć Artylerii do osłabienia ich obrony. Jeśli mają bariery to użyć Pocisków Dwimerytowych.
Włączam komunikator. - Potrzebne posiłki. Wojska Wilków okazały się bardzo mocne. Przyślijcie tutaj tyle ile zdołacie, pozostawiając też na obronę granic.
Pewnie zdobyli, albo sami zrobili. Ja w CIB wydaje rozkazy i ustalam strategie itp. Czekam na coś co się wydarzy, choć pewnie Infinite będzie chciała w polu dowodzić.
- To dobrze... z tego co powiedziałaś, już dawno nie był taki zadowolony. Wyruszamy kiedy będziesz gotowa. Mam nadzieje, że twoje Wojowniczki są gotowe.
Idę do Księżniczki. - Wojska gotowe, patrole i fortyfikacje rozstawione, pojazdy zatankowane i gotowe do akcji. Jeśli Wilki przybędą tego dnia... nie zostanie po nich nawet włos.
CO ty nie powiesz? Wpierw delikatnie wstaje lekko cmokając Twi, a potem idę by sprawdzić stan wojska. Jak się nazywa Generał który tutaj dowodzi wojskami?