Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez KougatKnave3

  1. - Mają mecha, Pani. Mech klasy Atlas, z wyrzutnią rakiet i Działem z amunicją wybuchową. Przejdą przez Palisadę z łatwością z takim ustrojstwem - rzekliśmy jej kłaniając się.
  2. Cholera... skąd mają mecha. - Cofnąć się! - Wrzasnęliśmy - Ty... Poinformuj Królową, że mamy problemy. Mech! - nakazaliśmy mu i czekamy aż przyjdzie. Trochę się pozmieniało... ta mutacja... nastąpiła szybciej niż zakładaliśmy.
  3. Nowa Nadzieja. Więc dobywamy kuszy automatycznej i czekamy, aż podejdą blisko. Następnie otwieramy ognień do nadciągającego wroga. Sprawdzam czy mają jakiś cięższy sprzęt.
  4. Biorę swój Miecz i Kuszę. Idę na palisadę i sprawdzam kto atakuje. Przydzielam z 3 najlepszych wojów by bronili Shymin i Rarity, a ja pędzę na mury.
  5. I syrenic... bo jakoś nie uwierzę, że tyko szczeniaki są. Idziemy do zastępcy Wodza Wilków i pytamy się czy populacja wystarczająco podskoczyła...
  6. Nom... - Znajdziesz parę syren by ci pomogły z Antlionami? - spytałem się syreny. Przy tych stworzeniach, trzeba mieć sporo uwagi. Ale tak czy siak, będzie jużdobrze.
  7. A pomyśleć że ona śpiewa najgorzej. Najładniej Shymin. Więc jak by ona zaśpiewała... nie mam pojęcia co się stanie. Tak czy siak, biorę syrenę na ręce, a reszcie wilków każę prowadzić Antliony do Zamku, do wcześniej przygotowanego kojca. Syreny będą się też nimi opiekować.
  8. Albo coś innego. Spędziliśmy czas z Syrenami już sporo, więc na nas nie powinno to zadziałać. - Użyj Syreniego Śpiewu - powiedzieliśmy i czekamy. To Syrenie Zaklecie które pozwoli przekabacić dowolne zwierze na naszą stronę. Coś jak Indoktrynacja u Cieni.
  9. Szukamy teraz Syreny która miała na nas tu czekać. Mamy ją asekurować. Zakradamy się do niej i pytam o stan, czy się te Antliony nadają do hodowli.
  10. Na to wychodzi... teraz tak, biorę z 10 wilków i opuszczamy osadę i idziemy na patrol... szukać Antlionów. Przydadzą się nam, przez ich mleko i możliwości które pozwolą nam jeżdżenie na nich.
  11. Za niedługo będzie trzeba budować umocnienia... trzeba będzie teraz zaczekać jak Obóz Nowa Nadzieja będzie chciał walczyć. Oni mają karabiny i tego typu, lecz my mamy silniejszą wytrzymałość.
  12. - Będzie problemem z Nową Nadzieją. Oni chyba szykują się do wojny - powiedzieliśmy na raport i odsyłając wilka spowrotem na jego stanowisko.
  13. No to ciekawy widok. Kontynułujemy trening, a potem do sali tronowej by dowiedzieć się na temat zwiadowców co się dzieje z obozami koło nas.
  14. Więc my idziemy szkolić w walce... ciekawe czy Rarity będzie doglądać czy nie. Tak czy siak trenuje ich, bo przyda im się ten trening, bo wygląda na to, że Obóz Nowa Nadzieja, raczej nie będzie na nas patrzeć przychylnie.
  15. - Zawsze jesteśmy do usług - powiedziałem puszczając ją z uścisku. Potem bierzemy ją na ręce i odporowadzamy tam gdzie chce, no chyba, że idzie spać.
  16. Tak delikatnie przeżywam by nie zranić. Po parunastu minutach... wystrzeliwuje w nią płyn, na który pewnie czekała. Przytrzymuje do czasu, aż nie skończy wypływać, potem wyciągam...
  17. Nie przestajemy posuwać, lekko przyśpieszamy... niech poczuje co to znaczy zabawa z Wilkiem. Zaczynamy przeżuwać szyję... po jakimś czasie przyśpieszamy tak, że powinna podskakiwać.
  18. Zdradzimy tajemnicę. My nie nagrywamy Samic, nie używamy żałosnych tekstów, zawsze przechodzimy przez Etap przyjaźni... itp. Przyśpieszam posuw.
  19. Więc dobrze... kładziemy się na niej i tak jak z rarity. W miejsce, gdzie powinien być bok, wbijamy łapy, a w jej szyje wbijamy kły. Tak by nie leciała krew, a by czuła coś... potem nie lekko wchodzimy w nią.
  20. - Zdajesz sobie, że za delikatnie nie będzie? - spytaliśmy się Jej. Wilki delikatnie nie robią. TO co robiliśmy Rarity do dla Wilków norma jak oddychanie.
  21. Kiwnęliśmy głową i idziemy za nią tam gdzie wskaże. Następnie czekamy aż zacznie - Mam nadzieje, że wiesz co robisz - powiedzieliśmy.
  22. Więc wstajemy i idziemy zjeść, potem idziemy pełnić swoje obowiązki Wodza Wilków. Jakie dzisiaj mamy zadania do zrobienia? Potem pewnie Shymin będzie chciała nas wypożyczyć...
  23. Problem sprzątaczy... nie nasz. Idziemy spowrotem do łóżka i obejmując Rarity i Shymin, zasypiamy. No, jutro pewnie syrena będzie chciała... potem obowiązki.
  24. Więc się zdecydowała. Więc na tym poziomie bólu się zatrzymuje. Przyśpieszam posuw do tego stopnia, że po chwili wypełniam ją całą, lecz nie przestaje. DO czasu, aż się zmęczy.
  25. Nie przestajemy... wciąż robimy tak mocno jak możemy... Mocniej wbijamy kły i pazury. Posuwamy mocniej... niech poczuje to co naprawdę lubi.
×
×
  • Utwórz nowe...