Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez KougatKnave3

  1. Więc bierzemy w objęcia klacze i syrenę i czekamy. To ciało już nie musi jeść i spać... jest już w pełni zaadaptowane przez nas. Czekamy do rana, sprawdzając kto się pierwszy obudzi.
  2. Mamy jeszcze prowiant kiedy opuszczaliśmy bazę. Przez jeszcze 2 tygodnie nie będzie problemu. Wracamy z drewnem do jaskini. Mamy nadzieje, że nasza Pani szybko się wybudzi.
  3. Dobywam ogromnego miecza wilka - Mamy futro dzięki temu ciału... idziemy narąbać drewna. Niebawem wrócimy - powiedzieliśmy i idziemy zrobić to co ustaliliśmy.
  4. - Panno Cipher. Jest coś czym możemy zrobić ognisko? - spytaliśmy się. Mamy nadzieje, że tak. Będzie trudno jeśli nie uda nam się znaleźć jakiegoś ciepłego miejsca... nadchodzi zima.
  5. Nie odniosła obrażeń... - Musimy znaleźć kryjówkę... inaczej będzie kiepsko - powiedziałem. Następnie idziemy do miejsca gdzie możemy być bezpieczni, a Rarity odpocznie.
  6. Więc go dobijam, a potem wchodzę w jego ciało. Następnie wstaje i mówię. - Moja Pani. Znaleźliśmy nowe ciało do życia. Możemy się teraz tobą zająć - powiedziałem.
  7. Jeśli się da to wystrzeliwuje strzałę tam, byśmy mogli go złapać, zanim wezwie posiłki. Jak nie, to oddaje kontrole. - Wszystko gra? - spytałem się Pani.
  8. Dobywam łuku, i wyskakuje w powietrze, Dobywam trzyech strzał, i strzelam jednocześnie do najbliższej grupki. Dobywam ostrza i zabijam kolejnych. "Wybacz pani, ale musieliśmy to robić by cięobronić"
  9. Złamię zasadę... ale musze jeśli mam jej bronić. Przejmuje bezpośrednio nad nią kontrolę. Wyrzucam jakoś tą ziemię i inne z jej ciała. Następnie używam magii wzmocnioną Magią Cieni by odrzucić te stwory. - Walczcie z Ciemością... a nie z naszą podopieczną - powiedziałem. Dla niej dziwne może być, bo ona świadoma jest.
  10. - Oddaj nam swoje ciało - powiedzieliśmy do Rarity - Inaczej czeka cię to, co przyrzekałaś nie robić do czasu powrotu Allana - dodałem po chwili.
  11. - Wiesz... to są też DeadZonowe. One mogą mieć inną zachciankę... - Powiedziałem po czym szukam nad godną ofiarą do przejęcia władzy nad nią...
  12. - Zmutowane Diamentowe psy. Fascynujące, że ten gatunek też się tak rozwinął - powiedzieliśmy pojawiając się koło Rarity. - Wciąż można nimi zapanować wiesz jak.
  13. Robimy wszystko by nasza pani nie została wciągnięta pod ziemie. Nie znamy tych istot, więc nie wiemy jak walczyć... trzeba zrobić wszystko co konieczne.
  14. Automatycznie strzelamy z łuku by zabić tą istotę. Która złapała naszą panią. Robimy to z każdą istotą która zagrozi jej.
  15. - Wykryto nieprzyjaciela. Wstrząsy sejsmiczne w tych regionach globu niemożliwe - powiedzieliśmy i wchodzimy do łuku by Rarity miała większe szanse obronić się przed atakiem.
  16. - Sugerujemy udać się wzdłuż oceanu. Powinnyście tam znaleźć dobre miejsce do osiedlenia - powiedzieliśmy i czekamy co znajdą...
  17. - Pani... zrobiliśmy obliczenia. Możemy przejąć obce martwe ciało byśmy mogli w nim zamieszkać... mielibyśmy większą swobodę.
  18. - Podsłychaliśmy Rozmowę Mii i Cypher. Cesarstwo ma helikoptery które mogą opuszczać Tą strefę kiedy im się podoba... będzie za parę dni szturm by zdobyć ten helikopter.
  19. - Nie możemy ci nakazać nic. Jednak z naszych obserwacji wynika, że Ta Syrena co lubi zwierzęta i ta Szeregowa... też mogły by zostać. Przydałyby się nam.
  20. - Sądzimy że nie masz już ochoty wracać tam. Całkowicie cię rozumiemy. Nie ważne co się stanie, My będziemy trwać przy tobie.
  21. - Ostrzegaliśmy cię... co teraz będziesz planować? Wrócisz do domu jak znajdą sposób czy nie... nie mogę za ciebie wybrać...
  22. - Co dzisiaj planujesz? Możemy w czymś pomóc? - spytałem się Rarity. Trzeba będzie trochę jej pomóc... widać, że ona też ma problemy z unieruchomieniem Allana.
  23. - Inne pewnie wierzą, że to blef... ale milczą, bo przynajmniej Twi się odzywa do nich. Jego powrót jest nieunikniony... lecz nie wiem kiedy wróci. Trzeba być cierpliwym.
  24. Aha... to nic co powinniśmy wiedzieć. Czekamy aż się coś wydarzy... no cóż jak na razie nie jesteśmy potrzebni, więc wszystko idzie dobrze...
  25. Więc wsłuchujemy się w list... ciekawe czy coś nowego się dowiemy. Niewiele mamy do powiedzenia na temat tej klaczki... jednak dla Allana była ważna.
×
×
  • Utwórz nowe...