-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez KougatKnave3
-
Szukam możliwych wejść do środka, nawet łajno mi nie jest straszne, wejdę do tego budynku tak czy siak.
-
Patrzę szybko na kopyto. Mam złe przeczucie.
-
Pukam. - Rarity, to ja Allan. Mogę wejść?
-
- Ok, Ja idę po Rarity, a ty postaraj się poszukać AJ. Powodzenia - powiedziałem i ruszyłem do butiku.
-
- Wybacz. Dobra, teraz wypadało by poszukać reszty powierniczek.
-
- JA mam. Możemy ją ogłuszyć, związać i gdzieś schować. Sam kurwa nie wieże że to proponuje.
-
Siedzę cicho, niech mu już kurwa będzie. - To masz jakieś pomysły?
-
- A co jeśli twi, czuje to samo? Muszę zaryzykować, inaczej jak chcesz jej pomóc? Chrysalis ja zabije, to pewne. Nieważne czy Księżniczki ją uwiężą czy wygnają, ja ją i tak zabije. Nikt nie będzie robił niewolników z mojego ludu. Muszę to sprawdzić Ghost.
-
- Pamiętam jak Twilight mówiła o czymś że "Miłość przezwycięży Wszystko". Może mogę ją spróbować odwrócić z transu.
-
- Muszę coś zrobić - mówię szeptem do Ghosta - Nie mogę patrzeć na nią w takim stanie.
-
Przyglądam się uważnie Twilight. Chrysalis... Obiecuje że jak cię dorwę, to cię obedrę ze skóry, wytrę se nią dupę, wsadzę ci do gemby, rzucę twe mięso wilkom na pożarcie, a na sam koniec zmiele to co z ciebie zostało i przyczepie do granatu i wrzucę bez zawleczki do studni.
-
Chowam się i czekam na to co się stanie.
-
Biegnę tak samo do biblioteki. Nareszcie się ruszam z tego miejsca, nudno tu jak w Czeczeni.
-
Siadam i zakładam kopyta. Czekam, bo chyba nawet za oddech mnie zgani.
-
Ciągle czekam, i jednocześnie patrze na Ghosta. - I o czym tak tam gadają? - spytałem się szeptem.
-
Siadam i czekam na relacje Ghosta.
-
Podsłuchuje więc. Ciekawe jakie obleśne rzeczy robi na odchodnym.
-
Podchodzę do niego i mówię szeptem. - I Jak?
-
- Dobra. Ja idę do niego, i mu pomogę. Dashie, ty pilnuj Fluttershy - powiedziałem po czym poszedłem do Ghosta. Przyda mu się moja pomoc.
-
Dołączam do niej. - Wrogowie rozproszeni.
-
Idę szukać mojej grupy. Muszę ich znaleźć bo mam złe przeczucia.
-
- Szczęście nam sprzyja. Ghost i Fluttershy są już tutaj przed nami - powiedziałem po czym poszedłem do środka sali tronowej.
-
- Ciągle nie dasz rady walczyć. Ledwie stoisz na nogach. Schowaj się gdzieś, a ja załatwe sprawę tej dziurawej jędzy - powiedziałem po czym wszedłem do Cytadeli.
-
- Dobra. Gotowa na ewentualną bitwę z tymi brzydalami? Poradzisz sobie, Dashie?
-
Za przekaźnikiem Macedonia Lambda Prime - Adam Volsky (peros81)
temat napisał nowy post w Archiwum RPG
Zaśmiałem się. - Wyobraź sobie ich dzieci. Kroganie to będzie nic przy nich - powiedziałem i wstałem z stołu - ale masz racje. I tak miałem dokończyć przeszukiwanie archiwum ludzi z przed 200 laty. Jestem obecnie na początku 2009 roku. Boże, jacy byliśmy wtedy głupi. no cóż, to do jutra - powiedziałem na pożegnanie i ruszyłem do swojej kabiny by przeglądnąć te dane.