-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez KougatKnave3
-
- Idziemy? - spytałem się jej. Musimy być gotowi na wszystko. Nawet na walką z moją matką.
-
- ... Tak, statek ze złomu. Lepiej tego nie ująłeś co? - powiedział Fasster. Rozmawiał z wieżą i rejestrował statek by mógł zadokować.
-
- Potrafilibyście mnie podnieść? Bo chyba innej drogi niema - powiedziałem odwracając się do Klaczy.
-
Po chwili klacz wstała i podeszła do twojego ogiera. Widziałaś zaszokowanie Silvera kiedy ją zobaczył, podbiegł do niej i się przytulili. Po chwili podeszli do ciebie. - Kochanie, chce ci przedstawić moją siostrę. Mint Lotos - powiedział. Jednoróżka wyciągnęła do ciebie kopyto. - Miło mi cię poznać. Nie sądziłam, że mój braciszek dorobi się dziewczyny - powiedziała podobna kolorystycznie siostra Silvera.
-
"Dziękuje" pomyślałem i zmieniam się w... mojego ojca, czyli czarnego ogiera o zielonkawej grzywie i młotkiem jako znaczek.
-
- Idziemy - powiedziałem i zacząłem iść w stronę naszego celu. Będę musiał złapać jakiegoś człowieka by dowiedzieć się gdzie trzymają więźniów.
-
Staram się go nauczyć. Jak już je zapamiętam to później zrobię test praktyczny, tylko w co by się tu zmienić? Nad tym pomyśle później
-
- Dobra. Twilight i AJ idziecie do zbrojowni i magazynu alkoholu ludzi i podkładacie tam bąby, uważajcie na patrole. Ja, Rainbow i Fluttershy i dziemy po Rarity. Bomby to plan B jak by nas odkryli, wtedy wysadzimy te obiekty i ograniczymy zapasy ludzi. Gotowe?
-
"Wiem tylko że zabiła moicj rodziców i trzy letnią siostrę z zimną krwią" pomyślałem i dalej czytałem
-
"No tylko tych które nauczą mnie i mój team w strażników Celesti. Daje ci dostęp do pamięci, zobacz co mi zrobiła" pomyślałem i dalej czytam.
-
Czytam. To mi na pewno pomoże w moim planie, i wreszcie obalę Celestie. Na razie to ja się nauczę wszystkiego z przemian, i poobserwuję Powierniczki. A po wykonaniu części A, przyjdzie czas na część B
-
Za przekaźnikiem Macedonia Lambda Prime - Adam Volsky (peros81)
temat napisał nowy post w Archiwum RPG
- Idziemy - powiedziałem, wziąłem swoje bronie i poszedłem spowrotem do statku Nautilus. Mam nadzieje że nie okaże się to wielkim przekrętem. -
Za przekaźnikiem Macedonia Lambda Prime - Adam Volsky (peros81)
temat napisał nowy post w Archiwum RPG
- Camper, słyszałeś? Zostajesz z panią doktor. Jak jej się coś stanie, zobaczę choć maleńką ranę. To jak przeżyje karę Arii, to zrobie ci taki syf z mordy że żniwiarze będą ładniejsi. -
Za przekaźnikiem Macedonia Lambda Prime - Adam Volsky (peros81)
temat napisał nowy post w Archiwum RPG
- Dobra. Zgadzam się. Jako prezent damy wam dziesięć mechów Loki i jednego Yrimra. To powinno wam wystarczyć na stworzenie kopi. A teraz, możemy już iść? bo pewnie załoga się martwi. -
- Dobrze. Jak dojdziemy do miasta to objaśnię wam plan - powiedziałem i kontynuowałem drogę do miasta. Oby mój plan wypalił.
-
Czekam zatem do pory ustalonej przez Meekness. Mam dziwne przeczucia, że Mirage wie. Musimy uwolnić więźniów, gdyż to na pewno spowoduje zamęt.
-
- Tak jest - zasalutowałem - I przepraszam że spytałem - powiedziałem i podszedłem by otworzyć drzwi, jak to mnie matka uczyła.
-
Znalazłeś jedynie parę dziwnych przysmaków tej rasy, na opakowaniu widniał napis Snickers
-
- Przyda się. Na jaki dystans potrafisz je rzucić? To bardzo ważne jeśli plan B ma wypalić.
-
- Ma ktoś ładunki wybuchowe? - pytam się kucyki. Mam pomysł na plan B. - Bo znam słaby punkt ludzi, więc będziemy mieli dywersje jak oni będą rozpaczać i przeklinać los kiedy rozwalę im Alkohol.
-
- Dobry plan. Jeśli mogę się spytać, czemu wtedy płakałaś? Wybacz moją ciekawość ale nie musisz mówić.
-
Za przekaźnikiem Macedonia Lambda Prime - Adam Volsky (peros81)
temat napisał nowy post w Archiwum RPG
- Ja podziękuje. Więc musimy się skontaktować z Arią, to ona podejmie decyzje czy dołączycie do nas, ale po waszych zdolnościach, można już stwierdzić że możemy współpracować. Co pan na to? Mogę spowrotem swoją broń? -
To co ty nazwałeś działami, to okazało się tylko kupą złomu. Nawet działka przeciwlotnicze tego statku miały większą moc.
-
- Jasne. Poczekaj na zewnątrz, a ja zapłacę - powiedział i podszedł do szefa sali. Nagle kantem oka widziałaś klacz która siedziała w stoliku na końcu sali, która patrzy się na twojego ogiera.
-
- Pewnie w najbardziej strzeżonym sektorze w pałacu. Najpierw spróbujemy twojego planu, później będzie problem. Matka chce odemnie zbyt wiele, ona myśli tylko o sobie, a nie o mnie. Każe mi zdradzić przyjaciół.