-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez KougatKnave3
-
- Już jedna mnie odtrąciła... - powiedziałem biorąc koc.
-
- To jaki masz pomysł na zyskanie ziem gdzie podmieńce będą się czuć jak w domu? Poza tym nie chce być zalerzny od celesti, poprostu pokuj i tyle.
-
- Capo zmienił się w kucyka, a Ghost pobiegł gdzieś za żołnierzami. Nawet gdybym się zmienił to wciąż duchem zostanę człowiekiem. Kuce będą się bać do mnie podejść, przyjaciele odejdą, a ta na której ci zalerzy nakrzyczy i uzna że nie jestem jej przyjacielem. Dlatego nie chce tutaj zostać, przez strach przed odtrąceniem.
-
- To może czas im pokazać że to nie prawda. Pokażmy się z jak najlepszej strony, matko. Nic nie łączy rasy jak wspólna kolacja, wtedy im wytłumaczymy prawdę o nas. Chrysalis zniszczyła nam reputacje, więc pokażmy trzem księżniczką że ona nie miała prawa do takiego czynu. Co ty na to?
-
- Ja jej nie zagroziłem. Mówią o tolerancji i miłości a nie okazują jej innym, to chore.
-
- A próbowaliście pokojowo załatwić konflikt z Equestrią? Bo przy odpowiedniej retoryce można ją nakłonić do współpracy.
-
- Czyli... jestem tak jakby podmieńcem?
-
- Niczego nie powiem - spluną w twoją twarz - Zwłaszcza braciszkowi tamtej zdz***.
-
- Obserwując ich ruchy statków i patrole naziemne. To z łatwością możemy się dostać do hangarów przez kanały, później weźmiemy statek który tutaj był przed inwazją, według techników ma wbudowany system kamuflażu. Tam możemy uciec z planety.
-
- Wciąż nie mogę uwierzyć że nie jestem już podmieńcem. To najwspanialsza rzecz jaką kiedykolwiek dla mnie zrobiono.
-
- To nie zmienia faktu że, będę musiał stąd odejść kiedy to skończymy.
-
- Ty... ty... je... jesteś moją matką?
-
- J... jak to. Wytłumacz mi to.
-
- Król Sombra? Wiem kim był, a był mianowicie władcą kryształowego imperium. O co chodzi?
-
- dwa pytanka. Ja jestem tym następcom? i co ma z tym wspõlnego mój ojciec.
-
- Niestety, nie. Do czego jestem ci potrzebny, że porwaliście mnie, że się tak wyraże,nie mówiąc moim przyjaciõlkom?
-
- Mam przeczucie że potrzebujesz moich mocy. Gdzie Meekness.
-
- Chciałaś mnie widzieć?
-
Zasnełaś. === Zaczynasz się budzić. Akurat ma wylądować karoca w mieście.
-
Ona się tylko ciepło uśmiechnęła. Po chwili wszedł Silver i karoca ruszyła. Twoja miłość usiadła obok ciebie.
-
Po chwili doszliście na dziedziniec gdzie czekała na was karoca. Widziałaś jak wsiadała do niej Księżniczka.
-
- Dziękuje - powiedziałem po czym zacząłem jeść owoce. Po zjedzeniu idę do królowej.
-
Wchodzę do jednego z nich zastanawiając się czemu byłem zamknięty.
-
Wstaję i zaczynam się rozciągać. - Kolejny dzień. Czas się wykąpać - powiedziałem po czym pociągnąłem za sznurek by wezwać jedną z słurzących.