-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
Następne minuty były spokojne, do czasu póki nie usłyszałas głosu Sev'a.
- Dolatujemy.
-
Silver usiadł na ławce.
- Choć usiąść.
-
- Ele... co?
-
- Wiem - powiedziałem po czym poszedłem szukać najbliższego jeziorka.
-
- A potem? Prócz mamy nie miałem nikogo, teraz nie mam nikogo.
-
- Tylko mówiłem, ale nie chciałem iść do lasu. Ważne że nikomu się nic nie stało.
-
- No na impreze? TO BYŁ POMYSŁ GHOSTA - krzyknąłem po czym wskazałem na Alexa.
-
- To była goronca akcja - powiedziałem ignorując ogień na spodniach.
-
- Na pewno chcecie iść?
-
Biore nogi zapas, jak najdalej od miasteczka i smoka.
-
Biorę karabin i otwieram do niego ogień do smoka.
-
Przybliżyłem się do Ghosta.
- Bierz Capo i spieprzaj stąd, ja się smokiem zajmę.
-
- Ghost. Co tam jest? - powiedziałem, po czym podniosłem Karabin w stronę wejścia do pieczary.
-
- Dobry pomysł - powiedziałem, po czym ruszyłem w głąb lasu.
-
Wystartowaliście.
===
Po kilku minutach dolecieliście do bazy. Wyszliście, jednak zatrzymał was oficer.
- Podwieźć gdzieś Komandora? - spytał się Oficer do Hellera.
- Do domu doktora Kolera - odpowiedział Heller
- Tak Jest! - powiedział żołnierz salutując po czym poszedł w stronę wozu opancerzonego wraz z Hellerem.
-
- To gdzie robimy imprezkę?
-
- Dobrze mistrzu - powiedział po czym poszedł do maszynowni.
-
Podszedł, poczytał i wrócił.
- Będzie za pół godziny.
-
Idziecie przez bazę, omijając wykrywaczy infekcji. Dostajecie się do helikoptera, Heller wsiada.
-
- To wiadomo. Mój kuzyn tam był i z tego co mówił, to lepiej tam nie iść w ogóle.
-
- Właśnie - powiedział po czym poszedł w stronę bazy.
-
- Wciąż mnie martwi nasza obecna sytuacja. Myślisz że na Rakata Prime nas przyjmą?
-
< A wiesz jak uruchomić? Mam ale nie chce mi się włączyć >
Wylądowałeś koło niego. Okazało się że zdążył pozyskać "skądś" dwa karabiny.
- Masz - powiedział podając ci jeden.
-
Rozpoczęłaś medytacje która została zakończyła się po godzinie przez padawana.
- Mistrzu, można pogadać?
"Pierwszy Kontakt" kameleon317
w Archiwum RPG
Napisano
- Mi zlecono przeprowadzić atak jeśli nie oddacie nam planety, więc mówie poraz ostatni. ODDAJCIE NAM SHANXI ALBO POLEJE SIĘ KREW.