Zanim Green dotarła na miejsce, dostrzegła Fire Sky'a, przechodzącego przez drzwi pilnowane przez strażników. Najwyraźniej mógł tam wejść, ale jej na pewno nie wpuszczą, więc postanowiła poczekać, aż stamtąd wróci. Odwróciła się i stanęła tuż przed księżniczką Luną. Ze zdenerwowania skuliła się lekko i nie mogła wydobyć z siebie głosu.