- Jeśli chodzi o twoje bycie człowiekiem to nie chce o tym mówić, a zmieniłam zdanie bo zrozumiałam jak głupio się zachowałam nie dając ci nawet cienia szansy.
< Tak >
- Marino ja... - Pinkie na chwile zamilkła - ...chciałam cię przeprosić za moje zachowanie. Oceniałam cię po tym kim byłaś kiedyś zamiast po tym kim aktualnie jesteś. Jest mi bardzo głupio - dodała po chwili podchodząc do ciebie i wlepiając wzrok w podłogę.
- Pinkie chodź tu i z nami pogadaj - powiedziała z uśmiechem.
- Może kiedy in... A właściwie to czemu nie - odpowiedziała Pinkie zwykłym głosem po czym udała się w stronę drzwi do domku. Już po chwili była przy was czym was trochę przestraszyła.
- Marino możemy pogadać na osobności? - zapytała się stojąc w drzwiach.