No i opublikował.
Cóż można napisać o tym opowiadaniu? Jest... nietypowe. Użyte słownictwo na początku odrobinkę drażni, jednak kiedy wgłębimy się w lekturę, to przyjdzie świadomość, że to nie mogło inaczej wyglądać. Fabuła, która na początku wydaje się prosta jak drut, z upływem czasu okazuj się nieco bardziej złożona. Przejścia i przemyślenia bohatera w obliczu kolejnych przeciwników przedstawione są naprawdę interesujące, a towarzyszące im opisy i użyty język - nienaganne.
Opowiadanie polecam każdemu, kto ma ochotę poczytać coś głębszego i skłaniającego do przemyśleń, a przy tym doskonale się bawić.