Skocz do zawartości

KochamChemie

Brony
  • Zawartość

    715
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez KochamChemie

  1. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Jeden punkt leci do plo1154 Dobrze więc, pora na kolejne pytanie. Już trzecie z kolei. Wymień dwie sytuacje(nazwy odcinków) jak Fluttershy prowadziła kolumnę zwierzątek przez "ulicę". Niby proste... ale trzeba trochę odcinków obejrzeć No i możecie dla formalności powiedzieć co to były za zwierzątka.
  2. Meety są wtedy przeważnie w soboty, ale regularnie co tydzień. (nieliczne odstępstwa) Ale mają podobny przebieg(uwzględniając ich ewolucję w charakterze. )
  3. Są ludzie którzy pocą się krwią... (krwawa gorączka ebola) Są substancje barwiące mocz na prawie dowolny kolor, przypuszczam, że pocić można się nawet na tęczowo(w sensie zakresu barw) A na mema bym dał ten: http://i.imgur.com/RoH9vJp.jpg <----mały format D: A co do samych meetów ogólnie... nie dało by się ich organizować tak o 12:00 lub 13:00? Bo 14:00 to już prawie wieczór...
  4. Jest tu taka spamiarnia.... Usuńcie te posty z obrazkami pls... Bo nie można się dobić do sedna sprawy, a wnosi to tyle sensu co mnożenie przez jeden lub dodawanie zera...
  5. Nie będzie mnie w tę sobotę. Jadę na Kartuski ponymeet ^^ O ile jest to dla was ważna informacja...
  6. Dam komentarz do walki Colonel Sanders vs Remi.
  7. Jak sobie radzi nasza pomocniczka Edwina? Szron? Od początku wiedziałem, że tutaj jest za zimno... jest coraz zimniej i co to za igie... -Aaaa, kujące to! Odskakując jak poparzony, Chemik ledwo umknął z życiem. Te sople na pewno musiały być ostre... nieprzyzwoicie ostre. -Brrr... zimno mi! 2 milimetry od buta chemika wbiła się włócznia. Co on wyprawia?! On chyba nie wyrzuci...! Zanim zdążył skończyć myśl koło chemika wylądowało kilka kolejnych włóczni... Po krótkim zerknięciu w górę, Chemik dostrzegł spadający grad broni. Wyrzucana być może i chaotycznie, ale nadal śmiercionośna. Pora coś z tym zrobić! Z kieszeni fartucha wyjął fiolkę po czym całą zawartość wylał sobie na plecy. Przeźroczysta substancja została wchłonięta przez fartuch, po chwili można było zauważyć, że fartuch twardnieje. Przyjmując pozycję jak pod czas ataku nuklearnego powinien przyjąć człowiek chemik zakrył tył głowy swoją wielką książką. -Kryyyć sięęęę!!! Nie tracąc czasu, czarodziej zaczął sobie coś mamrotać pod nosem... -Superemum Ał... integrum ad... JAK RZUCASZ?!minimum calculum... Po przeczekaniu burzy "dzid", dokończył inkantację słowem -Numerus. Po kilku sekundach fartuch zaczął się świecić i topić, normalnej osobie sprawiło by to ból, ale magiczna inkantacja nie zadziałała na Chemika ponieważ jego skóra była odporna na jego własną magię. Miarka się przebrała... W stronę Kali rzucił probówkę która po rozbiciu wybuchła w obłoku fioletowego dymu. Może jest niebezpieczna... ale czy po roztopieniu tej cierniowatej zbroi uśnie w 40 czy 70 sekund? Myślicie, że odczynniki chemika zostały utracone bezpowrotnie tonąc w kałuży z ciekłego fartucha? Nic bardziej mylnego! Być może ta lepka maź skonsumowała jego eliksiry bezpowrotnie, ale sama maź była teraz odczynnikiem samym w sobie, Była doskonała... bo zaczęła przybierać postać żyjącej istOMATKO CO TO JEST?! Powitaj mojego pomocnika Edwinie... Kotopodobna postać zaczęła się łasić(jak to kot) do nóg maga. Pora na kontratak! -Bierz go... yyy... jak cię nazwać? Wiem! Bierz go ARGWYNOCHASTĄDTYDRANIU! Smolisty kot zapłonął żywym ogniem, biegnąc w stronę Edwina pozostawiał za sobą 1,5 metrową scianę pożogi... Oby nie narobił mi do butów... to by bolało... Chemik zaczął przerzucać strony w jego tajemniczej księdze... przygotowywał się na ewentualny kontratak.
  8. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Mam kolejne pytanie oraz kilka informacji. 1. Lista jest aktualizowana w tym poście 2. Punktów za odpowiedź jest mało... jak się daje dużo to powstają quizy gdzie jedna osoba ma dużo punktów a inne mało. Robię tak aby była zaciekła rywalizacja. (wybaczcie...) 3. Utrudniam pytania, więc nie dziwicie się, że mogę się pytać o byle drobnostkę (ale to w późniejszej fazie quizu) 4. Mam pomysł z nagrodą za quiz, nagroda w postaci odznaczenia. (muszę je najpierw stworzyć... ale to co innego) 5. Odznaczenie będzie zdobywane przez sesję 15 pytań(zaczynając od mojego pierwszego, więc zostało jeszcze 13 12, bo zaraz dam dam pytanko. 6. Liczę na rozwinięte odpowiedzi. Cytaty jako odpowiedź są dobre, ale troszkę bardziej kreatywne jest ich przekształcenie na odpowiedź wprost. No to pora na pytanie. Będzie podwójne, ale pula punktów ta sama... W pewnym odcinku Fluttershy grała z Rainbow Dash w grę planszową... jakie ruchy wykonała? W którym to było odcinku?
  9. KochamChemie

    [Zabawa] Podaruj owada.

    Uff... po zaciekłej walce pora przyznać zwycięzce, owad został "podarowany" Emronnowi! Następny owad jest owadem rzadkim, jest pod ochroną. Ten zagrożony gatunek występuje w tropikach. Chrząszcz Goliat! Jest to największy chrząszcz na świecie! Komu zostanie podarowany?
  10. To teraz powiedz to drugiej stronie konfliktu, która nawet pewnego razu w KFC zachowywała się wobec nas "agresywnie"
  11. Ledwo widzę... co to za przeklęty dym?! Duszę się... -E..eee...EKCHY!! E-E-Echky-EGNI-Ekchy-TUM! Temperatura dymu zwiększyła się na tyle, że zaczął unosić się do góry... (no wiecie, gęstość powietrza) Wywija tą dzidą jak szalona! Zaraz się zmacham, jak dalej będę próbował unikać jej ciosów... oszla..! Prawie się udało. Na dodatek ten coś jeszcze czaruje... Trzeba ją czymś zająć... Wiem! Rzucę jej "cośbardzofajnego"! -Odczep się! Wyjął szybko z płaszcza niedużą oranżową fiolkę i zamaszystym ruchem stłukł ją o ziemię, tuż pod nogami Kali. To ją na chwile zajmie... ciekawe czy widzi podwójnie czy tez poczwórnie? Chyba zaczyna działać... a on co do jasnej wyprawia.. oby to nie było to o czym... A JEDNAK! Jak tu uniknąć plazmy? Szybko! Myśl, myśl, MYŚL! Wiem! Z kieszeni wyjął probówkę i zaczął pocierać ją o swoją niezbyt elegancką czuprynę... Co on na Celestię wyprawia!? Zaraz go trafi... nie mogę na to patrzeć. Lecz zaraz! Co tu się dzieje? Tor lotu kuli odchyla się tuż przed twarzą chemika?! Co on znowu wymyślił? Elektryzując włosy spowodował, że silne pole elektryczne zmieniło tor lotu plazmy... musiało być na prawdę silne. -Koniec tego dobrego! Otworzył swoją księgę na stronie numer 4358, zaczął wymawiać jakieś niezrozumiałe słowa, przynajmniej niewymawialne w żadnym ludzkim języku. Przez chwilę nic się nie działo, lecz po kilku sekundach można było dostrzec jak buty chemika świecą się na karmazynowo(ale efekciarz... ). Posadzka zaczęła błyszczeć, zamieniała się w smolistą maź, można było powiedzieć, że mag spartolił robotę, ponieważ on sam znajdował się w jej epicentrum. Lecz ku zdziwieniu wszystkich, Chemik zaczął stepować! Normalnie, bez żadnych oporów ZACZĄŁ STEPOWAĆ! -Fajnie jest mieć hydrofobową skórę... a teraz, jeśli pozwolisz... Z kieszeni wyjął ogromną giwerę, było by to normalne gdyby jego kieszeń była 1000 razy większa niż normalnie, lecz kpiąc sobie z wszelakich praw fizyki dokonał niesamowitej sztuczki, to tak jakby wyjąć słonia z kapelusza... przeklęta magia! Wycelował w Edwina i wystrzelił, lecz zamiast gradu pocisków na Edwina spadł deszcz długich nitek, pojedynczych włókien które miały oplatywać przeciwnika. Pewnie były bardzo lepkie... Odrzucając w stronę Edwina zużytą broń, zakreślił na smolistej posadzce bardzo skomplikowany znak... był gotowy na ruch przeciwnika
  12. Tak jak obiecałem. Pozostałe prace. (kolejność prawie przypadkowa) Praca Phinbelli Flynn Praca Anathieli Praca Yuny Praca Hidoi Praca Rainboww Dash Praca (niewiadomo czyja, wpiszę jak otrzymam maila )
  13. Wstawię resztę prac jutro, dzisiaj raczej mi się już nie uda. Wstawię je pod pierwszym postem. po prostu go edytuję.
  14. Kilka uwag. Uwaga z racji tego, że dostałem tylko 9 prac liczbę wyróżnień muszę zmniejszyć do trzech. Co jest i tak dużo jak na konkurs. Widzę, że największe problemy sprawił czas, tudzież brak środków do zdigitalizowania prac. Wybaczcie, konkurs nie do końca wypalił. Człowiek uczy się na błędach, w przyszłości dam wam więcej czasu. Jest to już drugi konkurs działowy. Na trzeci będziecie musieli trochę poczekać, gdyż nie koniecznie będzie on plastyczny Wracając do tematu Wyniki konkursu! Przeglądając wasze prace miałem pewien dylemat... wszystkie były urocze, a ja musiałem wybrać tylko 3 spośród nich w celu ich wyróżnienia. Jednakże jak mówi pewno zmodyfikowane na potrzeby tego konkursu przysłowie, "Zwycięzców jest tylko trzech". Oto są prace który zostały wyróżnione. 1. Praca Zapptera, przedstawiająca w dosyć komiczny i pomysłowy sposób Fluttershy spędzającą wakacje nad morzem. Nie wiedziałem, że Fluttershy pije Lecha 2.Praca VileRaven. Fluttershy na tle zachodzącego słońca na plaży. Po prostu pięknie wykonana praca. 3.Praca Turonia, ta Fluttershy jest po prostu przesłodka. Zapraszam do komentowania prac ^^
  15. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Quiz zaczyna się od nowa, ponieważ typ pytań i sposób oceniania jest inny to muszę zresetować punkty. (ale i tak wszyscy mają równe szanse) Liczba punktów za odpowiedź -1 Dodatkowe info lub info które nie wystąpiło w żadnych innych odpowiedziach - 0,5; 1; 1,5; 2. Co do samej punktacji to zrobię tak: Przy takim typie pytania będę je skalował w inny sposób. Albo dam 2 punkty i będzie 0 lub 1 lub 2.. Albo dam jeden i będzie 0 lub 1. To wracając do pytań. Ile złych rzeczy Fluttershy uczyniła kucykom w odcinku w którym uczyła się być bardziej... "smiała" ? Wymieńcie te uczynki. Lista będzie aktualizowana w tym poście
  16. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Hmmm... widzę, że nadeszła pora na reaktywacje quizu. Co powiecie na pytania które wymagają obejrzenia odpowiedniego odcinka, aby móc odpowiedzieć na dane pytanie? Wiem, że na to czekaliście. Przetestujmy więc ten pomysł. Przykładowe pytanie: Wiemy, że w odcinku w którym Rarity szyje suknie na "Grand galloping gala" dla mane 6-{Rarity}, za pierwszym podejściem suknie nie spełniają wszystkich standardów kapryśnych kucyków. Fluttershy ujawniając swoją wiedzę na temat szycia sukni. Co dokładnie nasz żółty pegaz wypomina alabastrowej klaczy? (Im więcej wyśmienicie, tym więcej punktów dostaniecie) (czy podoba się wam ten rodzaj pytań? Napiszcie w spoilerach przy odpowiedzi na to pytanie) Tabele wyników przeanalizuje dokładnie, a potem zaktualizuje. Uwaga podsumuję wyniki późnym wieczorem, na razie korzystam z komórki i pisze się ciężko... mam spory zestaw pytań, muszę je tylko skomplikować.
  17. Przypominam że dzisiaj do godziny 23:59 należy wysłać prace. Wyniki konkursu ogłoszę w sobotę albo niedzielę. A nie masz nawet aparatu aby go sfotografować a potem wysłać? Wiesz, nie musi być to skan. Jeśli masz rzeczywiście trudną sytuację ze skanerem to mogę trochę przymknąć oko na jakość zdjęcia.(w granicach rozsądku oczywiście) ​Jeśli pozostali uczestnicy mają podobny problem to proszę was abyście pisali w wątku lub na pw.
  18. Nagła zmiana w strukturze atomów? Nagły nadmiar elektronów? Przecież to oczywiste... Nie wiadomo skąd, w prawej ręce Chemika pojawiła się puszka dezodorantu. O ile na normalnym dezodorancie zwykle widnieją napisy w stylu "Chroni twoje ciało przed potem!", "Super SKUTECZNY!!", to na tej butelce oznakowanie było raczej... skąpe. (pewnie naruszało 100 przepisów UE jednocześnie) -Elektrofilus maximus!! Nacisnął na spust, w wyniku czego w mgnieniu oka w powietrze wzniosła się chmura bezbarwnego aerozolu. Błyskawica natychmiast zmieniła bieg... Ratując skórę Chemika od wszechobecnych eksplozji, błyskawica natychmiast skupiła się na rozpylonej chmurce. Efekt rozładowania na obdarzonej ładunkiem dodatniej substancji spowodował silnie egzotermiczną reakcję. Temperatura gazu skoczyła tak wysoko, że zamiast porządnej eksplozji, przed Chemikiem pojawiła się kula plazmy. -O to mi chodziło! Poissonus terubbith! Przekierowując błękitną kulę w kierunku Edwina, czarodziej wykonał kilka gestów. W wyniku ruchów prawą dłonią oraz wymawianiu tajemniczych słów, z kuli wydzieliła się mniejsza o podobnej konsystencji. -Rozprężanie adiabatyczne!! Mała kula wybuchła tuż za tą większą, posyłając ją w kierunku przeciwnika z ogromną prędkością. Chemik zaczął rozstawiać w pośpiechu przed sobą jakąś dziwną aparaturę... Przygotowywał się na kolejny ruch Edwina.
  19. Nienawidzę węży! Aaaa.... aj się ich panicznie boję!! -Apage austenitus!!! Wąż wyprostował się i przestał się wić... był teraz bardzo szybko lecącym pociskiem... Chemik zasłonił się księgą, wąż trafił w nią i wbił się na jakieś 3 milimetry, co jest dosyć imponującym wynikiem biorąc pod uwagę to, że okładka była metalowa... -Przeklęty gad!! Nie dość, że próbuje zniszczyć mi książkę to jeszcze odprawia tam jakieś... "czary",co on robi? Czy on myśli, że jakieś 3 kolorowe, zderzające się ku... OSZLAG!! -Entriopus minimus!!! Ta niepozorna i względnie do niczego nie przydatna, 330 mililitrowa cola, w przeciągu ułamka sekundy zamieniła się się w małą, lodową, brązową półsferę... która, jak pewnie się domyślacie smakuje jak??? Dokładnie, sok malinowy!! Na nasze nieszczęście nikt oprócz narratora(czyli mnie... HEHEHE) nie zdążył się o tym przekonać, gdyż czas który minął od momentu stworzenia do momentu roztrzaskania ją w drobny mak przez błyskawicę Erwina wynosił zaledwie 0.001 sekund! (czyli w zasadzie tyle co nic...) Jednakże siła z jaką piorun uderzył w tarczę, nie była na tyle wystarczająca aby stopić do końca całe 330 ml tego wodopodobnego płynu. W wyniku rozproszenia sił oraz prądów powietrznych(których nie było) na arenę zaczął spadać... śnieg! Na dodatek malinowy! (nie żartowałem z tym smakiem!) -Uff... ledwo, ledwo... Chyba wychodzę z formy, myślę, że powinienem częściej trenować. Pora odpowiedzieć na jego atak, pora pokazać mu potęgę magii chemii!!! Wyciągnął przed siebie miecz, inkantując coś bardzo skomplikowanego, trzymał miecz prosto i w bezruchu celując w Erwina. Po zakończeniu inkantacji słowem "wielomian interpolacyjny" rzucił w przeciwnika mieczem, tak jak się rzuca bumerangiem. Miecz lecąc na Edwina, zaczął się spalać. Do samego Edwina dolatywała, nie tyle co kula ognia, bardziej struga zaklętego, gęstego, fioletowego dymu. Dym powoli przybierał formę, hiperboloidy jednopowłokowej. Ciekawe jak sobie z tym poradzi?
  20. KochamChemie

    Fani Celestii

    Wypisz mnie proszę. (zasada fana jednego kucyka)
  21. Przypominam o zbliżającym się terminie oddawania prac. Jak na razie otrzymałem ich tylko 5. W razie jakichkolwiek problemów z przesyłaniem prac proszę pisać na pw.
  22. Poprzednia walka była dla Chemika wyczerpująca... i to nie z powodu ran jakich odniósł. Pewnie wydaje wam się, że wnikanie wewnątrz czyiś umysłów, jodłowanie, picie do upadłego, oraz wykonywanie bardzo skomplikowanej magii matematyki, oraz chemii jest bardzo łatwe? Nic bardziej mylnego. Tuż po walce potencjał bojowy naszego bohatera ograniczał się do całodniowej konsumpcji czipsów przed telewizorem... Co prawda 3-dniowa kuracja przyniosła oczekiwany efekt, ale wspomnienia z poprzedniej walki zmusiły go do zmiany taktyki. Przemyślenia oraz pewne umiejętności pozwoliły wypracować chemikowi wspaniałą strategię, jest to mianowicie strategia... Ej! Nie zdradzaj mojej tajnej strategii narratorze! Ekchm... No dobra, nie bij! Wracając do walki... Chemik wszedł na arenę, w prawej ręce trzymał otwartą książkę, przypiętą łańcuchem do nadgarstka, w lewej natomiast trzymał krótki jednoręczny miecz wykonany z dziwnego czarnego materiału. Był ubrany o dziwo czyściuteńki fartuch laboratoryjny, jego równiutko wyprasowane kieszenie były wypchane fiolkami oraz probówkami. Fartuch mimo że sam z siebie odbijał światło i raził publikę nieskazitelną bielą, dodatkowo promieniował dziwną aurą... po prostu dziwną! Z daleka mógł dostrzec już swojego przeciwnika. A więc, to on... Długo czekałem na tą walkę. Może być ciężko. Ale jak to się mówi? Warto spróbować. - Witaj Edwinie - Walka z tobą będzie prawdziwym wyzwaniem - pokłonił się - niech lepszy wygra! Zaczął wypowiadać inkantację... -Całkus infinitus! Pod jego nogami pojawiła się 330 mililitrowa coca-cola... -Znowu nie to zaklęcie...
  23. KochamChemie

    [Zabawa] Podaruj owada.

    Przepraszam za nie odpisywanie w rozmowie... byłem odcięty od internetu. Wracając do zabawy. Larwa mrówkolwa wędruje(nie w tym dosłownym znaczeniu oczywiście...) do BRONIESiPEGASIS! Gratulacje! Następnym owadem jakiego Fluttershy znalazła w wielkim atlasie owadów jest... Mrówka australijska! Ten mały i wyglądający na niegroźnego owad potrafi zadać ogromną dawkę bólu... poprzez użądlenie. Wstrzykuje wtedy pod skórę kwas... MRÓWKOWY! Do kogo powędruje ten mały, ładny, a za razem niebezpieczny owad?
  24. KochamChemie

    [Zabawa] Podaruj owada.

    Widzę, że EverTree wygrał prawie jednogłośnie. Tak więc patyczak wędruje do niego. Jaki jest następny owad? Było coś roślinożernego to teraz pora na coś drapieżnego. Larwa Mrówkolwa! Znana jest z tego, że kopie dołki w kształcie stożka. Zagrzebuje się w nim i wystrzeliwuje drobinki piasku w stronę nadciągających owadów(najczęściej do mrówek), te wpadają do tego dołka i są konsumowane. Do kogo trafi ten uroczy owad?
  25. KochamChemie

    [Zabawa] Podaruj owada.

    Tric wygrywa! Tak więc Turkuć podjadek wędruje do niego. Następnym owadem do przydzielenia jest... Patyczak! Pospolity, tani w utrzymaniu. Wygląda zupełnie jak patyk... jak sama nazwa wskazuje.
×
×
  • Utwórz nowe...