Skocz do zawartości

KochamChemie

Brony
  • Zawartość

    715
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez KochamChemie

  1. KochamChemie

    Forum warszawskich bronies

    Może zróbmy z tego pixelarta? Pomysł zyskałby trochę na oryginalności.
  2. KochamChemie

    Tau

    Już Temat o Tau jest założony. Skończył w archiwum o ile się nie mylę Kosmiczni bolszewicy mieli już temat...
  3. Trudna sprawa, wiatr wiał z prędkością kątową dochodzącą do 2000 radianów na sekundę, jeszcze kilkaset więcej, a od samego tarcia o powierzchnię ziemi zaczęły by się tworzyć wulkany. Jego rozmiar też był niemały, ponad 20 razy szersze oko cyklonu(bo prawie dorównywało wielkości cyklonowi) niż w tym małym służącym do transportu wody. Co tu robić? W jaki sposób zatrzymać coś, co bez trudu może zniszczyć całe miasto? Do zlikwidowania zagrożenia zostali jak zwykle powołani Wonderbolts, po krótkiej naradzie mieli gotowy plan, Soarin miał za zadanie polecieć w sam środek tornada. Nie, to nie jest misja samobójcza, w samym środku gęstość powietrza jest na tyle mała, że da się latać, a prędkość wiatru nie zagraża życiu. Przy likwidowaniu tornada wzięto do pomocy 10 rekrutów z akademii. Dalszy plan obejmował następującą akcję. Podczas gdy Soarin będzie się utrzymywał w samym środku, tak długo jak to możliwe, reszta ekipy będzie synchronizowała lot pomocników w taki sposób aby lecąc przeciwnym momentem obrotowym niż kręci się tornado, spróbować wyhamować je, jak to tylko możliwe. Pod koniec akcji Spitfire dała Soarinowi sygnał, ten postępując ze wcześniejszym planem, zaczął kręcić się wewnątrz tornada, aby rozproszyć je całkowicie. Akcja trwała 30 minut, ale zakończyła się sukcesem. Soarin uzupełnił braki energetyczne jedząc 10 szarlotek. Equestria znowu była uratowana...
  4. Nowe rzeczy w dziale... sprawdź koniecznie linki 1. Na początek chciałbym zwrócić waszą uwagę na pewne dyskusje jakie są prowadzone w naszym dziale. Coś o Discordzie i Fluttershy 2. Może przełamiesz swój strach tutaj 3. A może masz ochotę pochwalić się swoim zwierzątkiem? Taki tam link :c 4. Jeśli lubisz główkować to może podzielisz się swoją opinią jakią profesję w Ponyville wykonuje Fluttershy? Link...LINK. LINK!!! 5. Dyskusje wskrzeszone... a co powiecie na reaktywację quizu? --->Trwa to odtąd dotąd 6. Zachęcam was również do wstawiania w temacie PeEmFałek(PMV) z Fluttershy. http://mlppolska.pl/watek/7208-pmv-z-fluttershy/ Trochę was oszukałem bo to już trwa trochę Zachęcam do odwiedzania działu i do konstruktywnej dyskusji!! (tak mało emotek z Fluttershy) Psst... jeśli chcecie jakieś zabawy(oby inteligentne) to "szepnijcie" mi coś na PW "szepnijcie" = przedstawcie dokładną propozycję i czekajcie na pomyślne rozpatrzenie podania...
  5. Narysuj mi Fluttershy, narysuj Mike, bo ja tak na razie nie umiem BŁAGAM! A Lyra mi się bardzo podoba
  6. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Green is not a crative color... na początek kilka informacji, nie to żebym to widział, ale ni róbcie tak, że widzicie czyjąś odpowiedź i uzupełniacie swoją korzystając z tej podpatrzonej. Dla uczciwości wobec siebie. A teraz następne pytanko: W ilu odcinkach i w jakich odcinkach można zobaczyć jak Fluttershy wyglądała w młodości? ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Tutaj taka kreska bo będzie małe pytanko do was. Czy chcecie trudniejsze pytania? Czy ten typ pytań i odpowiedzi wam odpowiada? Jaki typ pytań chcielibyście na quizie? Napiszcie pod postem z odpowiedzią...
  7. KochamChemie

    Linki na sb

    Tak z ciekawości się zapytam, a co jeśli da się link który ma 490kB w notatniku. Serio istnieją takie... czy SB mimo tego ma jakiś limit znaków? https://www.dropbox.com/s/d1dnazil73izp6f/co%20to%20za%20syf.txt
  8. Już prawie, moje substancje są gotowe... kończę. Czy pod moimi nogami jest bezdenna czeluść? To ŹLE! RATUNKU!!! Uuuu... przecież jeszcze lewituję w magii... Ale co to za bestia?! Na domiar złego jego zbroja zaczęła się kruszyć... Chemik lekko spanikował. Widząc z jaką łatwością przyzwanie niszczy jego golemy, szybko zaczął inkantować pewne cwane zaklęcie... -Supremum dimensium. Supremum est! Ciekawe jak sobie poradzisz w tylu wymiarach droga bestio... Swobodnie opadając na ziemię tuż w nicość która pod nim wyrosła, wydawało się, że zaraz w nią wpadnie i zniknie na wieki... ale nic z tego, ku zdziwieniu Edwina, zaraz po tym jak przekroczył poziom posadzki znalazł się tuż obok potwora. Nie do wiary! Przecież przy jego rozmiarach i sile mógł być zmiażdżony zanim by się spostrzegł. Jego zbroja wykruszyła się całkowicie, magia ulatywała z niego coraz szybciej! Czemu on nie ucieka, tylko stoi jak wryty przed tym potworem i nic nie robi?! -Magia nie jest najlepszym sojusznikiem... dlatego 900 wymiarów przestrzennych powinno załatwić sprawę... Po powiedzeniu tego dał susa w stronę Edwina lecz, pod różnymi kątami sytuacja wyglądała inaczej. Pod jednym się oddalał, pod innym szybował w górę, a sam Edwin widział go wirującego w kierunku północ-zachód po dziwnej spirali... Aż mi się zakręciło w głowie... Ni stąd ni z owąd znalazł się na samym brzegu areny. Stanął na baczność i otwierając księgę gdzieś po środku i zaczął recytować formułę. -Magia to nie chemia, a chemia to nie magia, magia to tylko oddziaływanie... alchemia to połączenie obydwu rzeczy... Uśmiechnął się od ucha do ucha. Powietrze zaczęło dziwnie wibrować. Spod nóg bestii zaczęły wyrastać, ogromne szaro-metaliczne szpikulce. Wokół Sumona wyrosło gigantyczne więzienie z metalowych szpikulców. Sumon zareagował najbardziej instynktownie, próbował przegryźć kraty, akcja powinna się zakończyć sukcesem. Cienkie i długie szpikulce powinny być złamane jak wykałaczki, patrząc na rozmiar jego szczęki. Lecz próba przegryzienia metalicznego szpikulca skończyła się utratą zębów... dosyć spektakularną, można by rzec. Chemik nie przejmując się losem potwora, za pomocą jednego prostego gestu spowodował, że szpikulce otaczające potwora zaczęły się zlewać w otaczający go sześcian. Wykonując kolejny gest ręką sześcian natychmiast się skurczył do rozmiaru ziarenka pisaku. -PŁOŃ! Z małego punktu w mgnieniu oka wydobył się oślepiający rozbłysk. Ziarenko piasku zapłonęło niczym słońce. Plazma przeszła ze skrajnej bieli w głęboką czerwień. -ZABRAŁEŚ MI ZBROJĘ! ON MI POSŁUŻY ZA NOWĄ. Cała magia wypaliła się... sześcian zaczął się rozrastać i formować w fragmenty zbroi. Lewitując szybko w stronę Chemika, stworzył idealną kopię poprzedniej. Tamta mu jakoś dobrze leżała... Edwin zaczyna coś kombinować z Kali... Lepiej się przygotuję. Coś znowu zaczęło wibrować. Wokół Chemika tworzył się dosyć spory okrąg. Znaki układały się w postać bardzo długich wzorów, których rozwiązywanie przyprawiło by o ból głowy nie jednego... Ale nie taki był zamiar, alchemiczne symbole miały za zadanie wypalić całkowicie magię Edwina z otoczenia Chemika. Jakieś dziwne kształty zaczęły się formować z materii wokół niego... czekał na ruch Kaliego, wolał samemu nie wychodzić z inicjatywą, bo to się zwykle źle kończy.
  9. Kiciuś sobie poradzi, dobry kiciuś... uff, jak się cieszę, że już niedługo koniec, ale co to?! Co on wyprawia z tym kamieniem? Widząc jak jego kot zaczyna się rozpadać, chemik w pośpiechu wypowiedział, kawałek inkantacji. -Negrum ignis et cośtammądrego.... Powtarzając ostatnie zdania jak mantrę przygotowywał się na ruch przeciwnika. Wiedział bowiem, że uniwersalny czar przemiany materii pomoże mu się obronić, od jego przygotowania zależy więc jak bardzo skuteczna będzie jego obrona. Wiedział, że ofensywa w takim momencie może okazać się nieskuteczna, a dla niego samego wręcz śmiertelna. Wolał poczekać aż przeciwnik wykona ruch. Zewsząd zaczęła się destylować czysta energia magiczna... -Et meltum ignis defendis... Przygotowując się na najgorsze, Chemik zaczął topić przed swoimi nogami posadzkę i formować ją w wielką lewitującą kulę. Energia zbierała się w jednym punkcie, bardzo niestabilna zaczęła szybko osiągać energię krytyczną. -ES MAGNETUM EST NEGRO ET MEINE KLEINE ORETYFORMUJSIĘWRESZCIE!! BADMUMTSS! Eksplodowało! Energia zdolna stopić łańcuch górski uderzyła w Chemika! Z całą siłą, z całym potencjałem termicznym! Przynajmniej długo nie cierpiał... Lecz zaraz, światłość przeminęła, okazało się, że w miejscu gdzie powinny stać spopielone resztki Maga Chemii, stała czarna kopuła. Chemik wiedział co robić, doskonale znał model ciała doskonale czarnego i wiedział, że da się wytworzyć coś podobnego do adsorbowania magii. Ale jak pewnie wiecie, nic w przyrodzie nie ginie... (jak głosi pewna mądrość ludowa...) Kula zaczęła się rozpływać na ziemię, a z kałuży posadzki wynurzyła się postać Chemika, ubrana w czarną pancerną płytówkę. Reszta cieczy zaczęła nabierać kształt, człowiekopodobny, jak się pewnie domyślacie, chemik zaczął dobrze wykorzystywać magiczną energię, w końcu musiała się gdzieś podziać. Większość skupionej energii skupił na utwardzeniu swojej zbroi. 4 golemy zaczęły podążać powolnym krokiem w stronę Edwina, bardzo niemrawo, ale szły... szły za rozkazami Chemika. -Być może się obronisz... być może zdążysz uciec, ale ja odtworzę swoje laboratorium. Zbroja zaczęła emitować antymagiczną aurę. Muszę zdobyć jak najwięcej składników... no dalej! Niech ta moc się na coś przyda... -Filozofium maksiumus DAWAJODCZYNNIKI!! Zaoszczędzę na tym turnieju... może nawet wyjdę z zyskiem heh. Koniec z ZAKUPAMI! JUHU!!
  10. Stop spam! Mówcie o tym jak było na meecie. Chętnie posłucham. (może jeszcze nie jestem taki stracony... chodzi o meety ) A co do spamerskich postów to proszę o usunięcie.
  11. Przepis na jadalne foremki do muffinów!
  12. Narysowałem Derpy Derpy i jej chemia.
  13. Dobra, muszę zawiadomić, że dzisiaj mnie nie będzie na meecie. I ogólnie teraz będę miał problem z przychodzeniem na meety(chyba że na większe) Mam problemy rodzinne. Ogólnie będzie ciężko. Na Polconie mnie też nie będzie.
  14. Kto ma wakacje, ten ma Psst, może jutro na ognicho w lesie Kabackim? Jak nie będzie padało, a zapowiada się ładna pogoda.
  15. Ankieta jest słaba, zawiera zbyt ogólnikowe pytania, pytań jest mało, nie eliminuje to błędu związanego z autosugestią. Na takim małym forum nie wypali, błąd w rozkładzie Gaussa będzie duży.(mało kto weźmie udział w takiej ankiecie) Pytania otwarte to kiepski pomysł. Chce Ci się analizować odpowiedzi, a przede wszystkim czy potrafisz? Kwantowanie jest słabe. Błędy ortograficzne. Ocena: Pracuj więcej.
  16. Proponuję usunąć posty dotyczące rozmowy o fladze, będzie tu trochę przejrzyściej. (ten post ten usunę)
  17. KochamChemie

    Forum warszawskich bronies

    Podoba mi się ta druga ponifikacja ^^ Ta syrenka jest... eee... dziwna. Jak kupię sobie tablet graficzny to będę wreszcie mógł coś rysiać Co do kolorów związanych z Luną i Celestią... niezły pomysł, ale jak dla mnie zbyt ubogi(tylko kolory?) Może jeszcze jakieś symbole? (NLR + SE lub UE(united equestria) )
  18. KochamChemie

    Forum warszawskich bronies

    Flaga Rainrocka dobra, ale... coś bardziej "zamawianego" pod Warszawę by się przydało. Pomysł z syrenką nie jest głupi.
  19. Jak połączyć film z muzyką i na dodatek wplątać do tego kucyki, a konkretnie Fluttershy<3 ? Nie ma to jak dobre PMV! Na YT jest mnóstwo "perełek" tego "gatunku filmowego" Ja na dobry początek wrzucę kilka, wy też podzielcie się swoimi "odkryciami" w tym temacie ^^ Aby nie było bezmyślnego wrzucania filmików, to proszę o jedno. FILMIKI WSTAWIAJCIE W SPOILERACH. Krótki opis: Ciekawa animacja "The Garden" Czekam na wasze znaleziska
  20. Nie intrygowało was, że kucyki mimo znajomości fizyki na poziomie "relatywistycznym", skomplikowanej matematyki, oraz wysoko rozwiniętej nauce, nadal używają misz-maszu technologicznego? Są nawet dowody z kanonu, że kucyki piszą w języku binarnym. Zauważcie, że podczas redagowania gazetki szkolnej kuc piszący na maszynie do pisania używał 2 klawiszy. Znacie jeszcze jakieś ciekawostki? Jakie macie teorie dotyczące nauki i technologii w Equestrii... Proszę, piszcie ^^ (w miarę rozbudowane posty)
  21. Wrzucam zdjęcia ^^ Jak tam doszedłem to myślałem, że mi nogi odpadną... No i podziękowania dla Plottiego, że chciało mu sie nas gonić przez 6 godzin, po to aby dać mi przypinkę i się z nami spotkać. Dzięki Ci.
  22. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Hmmm... pamiętajcie, że słowo "odcinek" traktuję baaardzo dosłownie.
  23. KochamChemie

    Quiz YAY!!!

    Cieszę się, że coraz to nowe osoby biorą udział w konkursie ^^ Punkty dla powyższych userów(standardowo bez dodatków) oraz nowe pytanie. Też z wymienianiem odcinków w których wydarzyła się pewna rzecz. W których odcinkach Fluttershy zachowywała się wobec swoich koleżanek bądź innych kucyków agresywnie? (Odcinek z Iron Willem się nie liczy) Aby nie było łatwo... wymień 4. (może być to bicie lub grożenie)
×
×
  • Utwórz nowe...