Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5912
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Lyra. Jesteś w tym dobra. W końcu tworzysz utworzy. Jeszcze nam rzucą kilka bitsów... tylko czapki brak Nie ma sprawy. Daj mi trochę czasu... [2 minuty później] "Szedł se miso drogą polną, koło dębu w ul pierd... (Bon Bon zatyka jej usta)... EJ! To nie koniec. Pszczoły dup...(Bon Bon, wiecie)... daj mi skończyć... mu pogryzły Za te męki, rzekł misio, za te bóle, rozpi...(Bon Bon) wszystkie ule! Kur(...) jego (...) ać!" Lyra. Pozostań przy tworzeniu muzyki... A co było w niej nie tak? Nie pytaj... Mamy już dom, ale mały remont tak ławki, jak i domu? Czemu nie? A co do Lyry. Grała - słowo klucz - grała. Niech nie śpiewa.
  2. Ławka? Nieee No dobra, spędzamy tam mnóstwo czasu, a lodówkę oddajemy w dobre kopyta. Gdyby zabrała się za nią Lyra... Aha, zakupy robię codziennie. Sama. No właśnie - TY. Dlaczego, to ja nie mogę iść? Raz napisałam ci listę, wróciłaś z jednym ziemniakiem i Księgą Antropologii - tom 21, twierdząc, że Carrot Top zabrakło marchewek Co to jest religia? Ufamy Księżniczkom. Moim zdaniem to w zupełności wystarczy. A moim zdaniem nie. Niech zgadnę. Ludzie... zaufać czemuś, co nie istnieje? Nasze władczynie istnieją. Ludzie nie. Jeśli ktoś będzie miał wątpliwości, co do istnienia Luny, odeślę go do Canterlot. Jakby to ująć... Lyra odstrasza ogiery. Nie tyle wyglądem, co zainteresowaniami. Tyle razy prosiłam - "zajmij się swoim talentem - lirą". Dzięki jej wspaniałej grze i moim wypiekom... Miałabym w kim wybierać Ale nie. Przez nią słyszę: "to ta od tej, od ludzi". A Lyra? "Lyriatka". Kto by ją chciał. Jesteśmy same... :'( A nikt nie lubi moich zainteresowań. Ot co. Miałam. I żałuję. Lyra też. Żołądek "domyśla się", że jest pełen dopiero po około 20 minutach. Lepiej nie jeść "ile wlezie". Mogłyśmy urządzić zawody w wym... Lyra, nie przed obiadem. W trakcie też, a ni po. Najlepiej to nigdy. Ludziska, słuchajcie, powiem szeptem żeby Bon Bon nie słyszała - planujemy coś, ale póki co... Mówiłaś coś? Liczyłam ile to będzie 8+(16x2)+12-321 / na 65x(12-34x2)... Jasne... Po co ci to? Po raz kolejny rozmawiałaś sama ze sobą, czyli ludźmi? No dobra, masz mnie
  3. Jakby to powiedzieć. Pewnego dnia się zgodziła. Pierwszy i ostatni raz. Uprzedzając pytanie... Spike miał co robić. Bon Bon! Kupimy od Applejack siodło i jedziemy. Siodło? Słyszałam o tym festynie. Znajdziemy tam wiele rozrywek. Nie rozumiem, dlaczego mamy targać tam siodło. Nie słyszałaś o dojeżdżaniu kucyków? Jeden kucyk dosiada drugiego. Wymagają jedynie siodła i zakazują używania magii oraz skrzydeł. Ja jestem lżejsza, więc... Chcesz, żebym założyła na siebie siodło i wiozła na grzbiecie!? No Hmm... Tylko o czym. Ludzkie przepisy, czy przepisy z ludzi? Lyra? Idę po siodło...
  4. Cipher 618

    MANEzette Komiks #1

    Nie, nie mylisz się. Jestem dysgrafikiem. Wypełnienie świstków na poczcie, zajmuje mi "trochę" czasu. Nie wspominając o druczku w banku. Mówiąc krótko, muszę uważać, żeby "G" nie wyglądało jak "6", czy "t" jak "ł". Odsyłam do Wiki. Co do błędów - to dysortografia. Osoba w pewnym momencie, zauważa błąd i go poprawia. "Za moich czasów" nie było mowy, o czymś takim. Tym bardziej, że mieszkam w małym miasteczku. Non stop " "2" za dyktando. Uświadomiła mi to nauczycielka w trakcie praktyk, mówiąc o uczniach z "immunitetem". Część stara się jak może. Na dyktandach skreśla "morze" i pisze "może" - nauczycielka przymyka na to oko, ba nagradza za starania. Inni mają to gdzieś. W końcu mają "immunitet"
  5. Cipher 618

    Pamiętnik Bon Bon

    Wpis # 2 Na miłość Celestii!!! Ta wariatka, próbowała chodzić jak, ona ich nazywa człowiek. Cóż. Po kąpieli, która nie należała do przyjemnych (Lyra, zmywająca farbę przede mną wydzierała się, jakby ktoś zdzierał z niej skórę), zabrałam się za obiad. Lyra oczywiście robiła swoje. Na szczęście. Inaczej musiałabym, wysłuchiwać miliarda argumentów, że ludzie istnieją. Ludzie istnieją, ludzie istnieją, ludzie istnieją... NIE. Nie istnieją. Kroiłam warzywa w najlepsze, gdy nagle... ŁUB!!! Coś porządnie uderzyło piętro wyżej. "Co ona wyprawia? Armatę do strzelania ulotkami, z napisem 'ludzie istnieją' buduje?" Gdy wpadłam do jej pokoju, nie wiedziałam czy mam się śmiać, czy płakać. Z pewnością musiałam jej pomóc. Półprzytomna Lyra leżąca na podłodze, kilka zębów na podłodze. Próbowała chodzić jak człowiek? Dostanie "nagrodę". Wizytę u Colgate.
  6. Twarda szczotka, dużo gorącej wody... Ałć. "Malarz" ma przerąbane. To drobnostka. Ćwiczyłam TO. Coś, na co czekałam. Próbowałam chodzić tak, jak chodzą ludzie. Na dwóch tylnych nogach. Słowo klucz - próbowałam. Oparłam się o parapet, zaczęłam podnosić. Moje ciało drżało. W końcu ciężar naszego ciała, jest rozłożony na cztery nogi, a nie dwie. Pomimo wysiłku udało się! Eee... prawie. Stałam oparta o parta o parapet. Odetchnęłam kilka razy. "Teraz albo nigdy". Zrobiłam pierwszy krok, drugi, puściłam parapet. Stoję! Tak jak człowiek!!! A teraz idziemy. Chwiałam się, coraz bardziej i bardziej... aż nagle straciłam równowagę. Przewidziałam to. Nie uda się? Wyląduję na czterech nogach. W końcu mam refleks. A jednak nie... rąbnęłam twarzą o podłogę. Bolało.
  7. DeLorean DMC-12 był zbyt nowoczesny jak na swoje czasy. Sprzedawał się fatalnie, koncern wpakował w niego mnóstwo kasy, a zarabiał grosze. Zmniejszono produkcję do minimum, cenę - nadal nic. Straty. Byli tacy, którzy go kupili. W końcu tani. Inni wzięli go dla celów kolekcjonerskich. Nie zdjęli nawet folii z siedzeń. Jedyne co robili, to dbanie o niego... I nagle BUM! Wychodzi film, który robi furorę. Sprzedarz DeLorean'a DMC-12 rośnie. Cena również. Ci, którzy postanowili zachować auto, dziś mogą sprzedać je za wieeeeeeeeeeeeeelkie pieniądze. Wspominałem o kolekcjonerach? A kupili za grosze. PS. W Forza 4 jest osiągnięcie "Outatime" Fani filmu będą wiedzieli jak je zdobyć.
  8. Cóż za obszerny opis Zatoka delfinów (The Cove) Ten fenomenalny dokument, kosztuje przysłowiowe grosze na Allegro, ale jest wart chociażby podwójnej ceny. O co chodzi? "Film" opowiada "historię" człowieka, który próbuje ukazać co wyprawiają Japończycy. To chory naród. Po tym co zobaczyłem, aquaparki przestały być dla mnie "wesołymi miasteczkami". Pytanie - gdzie znajdziecie delfina, dajmy na to w Nowym Jorku? Trzeba go załatwić. Sam nie przyjdzie. Jak je złapać? To nie leniwiec. A co z tymi, które nie "spełniają kryteriów"? Spójrzcie na okładkę. A to tylko "przedsmak" koszmaru, jaki ukazuje film.
  9. Triste jest prawie łysy Nada się? Nie... No proszę... Lyra, czy ja wyglądam na psa, którego można pogłaskać? Fakt... zapomniałam, że jesteś łysy. Prawie... Byłyśmy. Zgadnijcie czego szukała Lyra... I znalazłam A ty szukałaś książki kucharskiej - "Jak nie przypalić wody na herbatę" Ha ha... Znalazłam przygody jakiegoś jednorożca, Pary Hottera. Nawet niezła. Zrobienie ciasta to dla mnie żaden problem. Niestety Lyra, nie do końca wie jak wygląda dłoń. Całe te palce mogą się brzydko kojarzyć... no wiesz... "ogierze sprawy" Dzięki Bon Bon! W sobotę impreza! I after, after, after... after party? Ale ok. Lepsze to, niż ławka przeciw odleżynowa. Nie wiem czy to bezpiecznie. Nie wiem czy wiecie, ale w okolicach Canterlot, stracili nad nim panowanie i dachowali. Z tego co słyszałam, to mają nowy. Tak czy inaczej, wolę iść na piechotę lub jechać pociągiem.
  10. Taa... a inni "proszą" o Shylitude "Directors Cut" Spoko. Będzie. To mogę obiecać. Ale nie tyle komedii co myślałem. Tak to jest z pisaniem. Masz plan, który po drodze się zmienia.
  11. Po zagraniu w demo, mogę powiedzieć trzy rzeczy o Real World Racing 1. Działa na Win 8 2. Nie wiem co ja wypisuję, ale to drugie Micro Machines 3. Chętnie przygarnę. 3. Jak ja to wszystko ogram, opiszę (opowiadania) i ogarnę (dział)
  12. "Zatoka Delfinów"... nadal jestem w szoku. Japonio - niech cię cholera.

  13. Witajcie Po zbyt długiej przerwie wracamy z Lyrą do tworzenia składanek. Wraz z Triste, wpadliśmy na pewien pomysł. Płyty tematyczne! Więcej szczegółów - tutaj. Przed wami: "Just Relax..." 12 utworów, spokojne brzmienia, idealne do posłuchania przed snem. W archiwum znajdziecie także okładkę oraz plik, który opisuje co i jak. Just Relax... Pobierajcie całość, a nie pojedyncze pliki. POBIERZ MIMO TO PS. Najlepszy utwór, przechodzi do następnej kompilacji jako "bonus". Nie będzie można na niego głosować w kolejnym wydaniu.
  14. Witajcie. W tym temacie, możecie proponować wszelkiego rodzaju zmiany, utwory... cokolwiek. Kilka uwag na początek. Uznajmy to za mini FAQ (może ulec zmianie): 1. Utwory powtarzają się - nic na to nie poradzę. "Płytoteka" Lyry jest tak bogata, że trudno znaleźć coś, czego jeszcze nie było. 1.1 Staram się szukać utworów na playlistach. Ułatwia to pracę, jednocześnie utrudniając znalezienie autora czy chociażby pełnej nazwy kawałka (oraz tego, czy zezwala na pobranie utworu). 2. Opinie? Propozycje? Uwagi? Cokolwiek? Piszcie śmiało. Wezmę wszystko pod uwagę Mam też pomysł, na nową formułę zabawy. Dajcie znać czy się wam podoba. Mam nadzieję, że twój pomysł wypali. Jeśli nie... mówiłam, że masz piękne dłonie? Lyra, żarty na bok. Będziemy "wydawać" składanki "tematyczne". Macie pomysł na następną? A może chcecie zaproponować utwór? Czekamy! Ja nie żartowałam. Dawaj łapę! "Najlepszy utwór" trafi na następną kompilację, jako "bonus". Nie będzie można na niego głosować.
  15. Ostatnio gram na Win8. Ilość nowości robi różnicę. Rozczarowała mnie jednak reakcja na list o ślubie. Wersja na podstawie której pisałem recenzję, wygląda jak "beta". Jedyne co na PC jest upierdliwe, to taniec. Nie łapie tak jak powinno :/
  16. Nowa kompilacja Lyry jeszcze dzisiaj?

  17. Skyra - Taka latająca Lyra (tylko nie lira... błagam )
  18. Szykuję kompilację. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu
  19. Polowanie na gry w Stonce czas zacząć!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Niestety tym razem się przejadą. Tytuły dokładnie te, co na stronie. Do tego CoD: World at War. Cena zaporowa - 28zł bez grosza :/ Kupiłem Wieśmaka i Warcrafta (niech no tylko nie będą działać na Win 8.1 x[ )

    3. Dorregaray

      Dorregaray

      gry w stonce ? :O

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      Jeśli ktoś jakimś cudem nie wie, co 2 tygodnie dają promocje. Wystarczy powiedzmy, we wtorek wejść na stronę i w zakładce "rozrywka" sprawdzić co ma być. Aha. Polecam stronę http://dodatkiwkiosku.blogspot.com - dzięki niej, wiem co będzie w jakim czasopiśmie (filmy, gry etc)

  20. Niestety. Znowu muszę czekać na kolejnego laptopa. Tym razem Apple. Bez problemów i kombinatorstwa można wrzucić np. Win 7. Wilk syty i owca cała. No nic Doomie 3... Do zobaczenia za jakieś 5-8 lat xD
  21. Liry? Hmm... Tylko z czego ja zrobię struny? Wybacz, to zbyt trudne. Nie mogę pozwolić sobie na fuszerkę. Ekhm... Bon Bon, a może ciasto w kształcie Lyry? Lyry? [spogląda na przyjaciółkę] Da się zrobić! Chcecie upiec, ciasto... w kształcie mnie? Mhm... z odpowiednią posypką. Lyra, będziesz taka słodka... EJ!!! Mam tu coś do gadania? Nie. Lepiej nie. Ostatnio Lyra zagłaskała kota do tego stopnia, że przyciągał do siebie wszystkie rzeczy. Aż tak go naelektryzowała. To dobry pomysł. Podoba nam się, ale jest BARDZO ryzykowny. Spróbuj takiemu "Bicepsowi" powiedzieć, że ma coś więcej niż grube kości i mięśnie. A no właśnie O! Spróbujemy! Lyra - bez pytań o ludzi! Już to widzę... No co, pytałam o teorię ewolucji! To instrument dla jednorożców, ale skoro Bon Bon radzi sobie w kuchni bez rąk... Nie chcę słyszeć słowa "ręka". Poza tym, wolę wiolonczelę. Octavia udzieliła mi kilku lekcji. Muzykiem to ja nie będę.
  22. Witajcie. Znajdziecie tutaj wszystkie# pytania i odpowiedzi. Każdy chętny może je sobie poczytać. # O ile czegoś nie przegapiłem
  23. W tym wątku znajdziecie archiwalne wątki. Póki co... testing... testing...
  24. [Na początek informacja - od tej pory nie będę podawał cytatów. Ok, może są ciekawe, ale do diaska Lyra ma je znać? To jej pamiętnik, a nie Avatara. Jeśli macie coś przeciwko, wiecie gdzie narzekać % biadolić ] Wymiona. WYMIONA? Toż to ludzka ręka, a raczej dłoń. Nikt, oprócz mnie nie daje wiary, w to że ludzie istnieją... albo istnieli. Przecież mapa Equestrii jest niekompletna! Co jeśli po drugiej stronie tej dużej wody, żyją sobie ludzie i nie wiedzą o nas, a my o nich? Chyba zbuduję tratwę. Tak czy inaczej, dzisiejszy dzień był do bani. Ktoś pomalował ławkę i nie raczył powiesić kartki "świeżo malowane". Tak... mam biały tyłek. Gorzej z Bon Bon. Może jakoś to z siebie zmyje? W końcu usiadła "jak na kucyka przystało". Farba na kopytach, brzuchu... a do tego spadła, przewracając się. Oby Spike nie zużył zapasów wody. Ale wiesz co pamiętniku? Niech no ja dorwę tego głupka z pędzlem! PS. Na pocieszenie, jutro czeka mnie sporo czytania i ćwiczeń. Bon Bon, będzie wkurzona.
×
×
  • Utwórz nowe...