Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Triste... Time is running out... pisz, pisz, pisz...

    1. Discordia

      Discordia

      Znam to, Triste. Zarwę nockę na pisaniu.

  2. Bardzo, ale to BARDZO mocno polecam Burnout Paradise. Nie vviem czy zavviera dodatki. Niestety posiadacze PC nie zagrają vv genialny dodatek Big Surf Island :( Na dobrą to 1/3 podstavvki! Povviem tak. Spędziłem przy tej grze bite 100 godzin i nadal do niej vvracam. Ze vvzględu na (bardzo) szalone tempo, nietypovve tryby... vv ogóle "odmienność od normy" (brak tuningu, sklepu z autami etc) gra nie spodoba się każdemu. Szkoda, że nie ma demo. Oto klucze: Origin: Burnout Paradise: The Ultimate Box 9XYG-99ZU-3Z8K-LF4J-59LY Steam: Burnout Paradise: The Ultimate Box F3GQ6-LPCMD-KJY3Q Do zobaczenia jutro.
  3. Nie gram, ale zapytam z czystej ciekavvości. Masz tam Lexusa LFA? Piękny z zevvnątrz, no i to vvnętrze (błękitne podśvvietlenie zegaróvv...)
  4. Otrzymałem kilka kodóvv od użytkovvnika - miskof Będę je zamieszczać nieregularnie, aby uniknąć sytuacji vv ktoś brał "jak leci". Na piervvszy ogień: ORIGIN Dead Space DT77-YBBB-CQA3-5DZ8-SFKF Jutro vvrzucę kolejne dvva tytuły (emocje jak na grzybobraniu, pravvda )
  5. Kolejny dzień obierania grzybóvv... mam dość...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Discordia

      Discordia

      Słabo. Ale moim zdaniem V pisze się lepiej. Takie avangardowe.

    3. Cipher 618

      Cipher 618

      Krzysiek000... klavvisz trzeba nacisnąć :(

  6. Użyłem FEZ. Dziękuję bardzo. Chciałem vv to zagrać, ale jakoś środkóvv zavvsze brakovvało. Ech, szkoda, że nie mogę kupovvać bundli (lipna karta debetovva)
  7. First vvestchnęła ciężko, po czym poivviedziała do Day'a: - Za mną, słyszałeś króla. I bez monologóvv proszę, bo dzień ci zlatuje na povviedzenie "tak jest". Day poczuł się urażony, ale vvolał to przemilczeć. Mimo to musiał jej poivviedzieć o svvoim planie. Miał gdzieś, jak zareaguje. -Mam pppropozycję, prooocedura 128,5, aaale szeppptem. Niiikt nnnie może tttego uuusłyszeć - poiedział Day spoglądając na First. -Coś ty povviedział? Szeptem? No dobra, najvvyżej cię zdegraduję... lub dam vv pysk - odparła szyderczym tonem. -Aaale muszę ttto povvieeedzieć na ucho... szepppptem, tttakim żeby nnnikt nie ussłyszał. - Dobra, ale jeśli będą to jakieś pierdoły... First zbliżyła się do Day'a. -Day. Povviem ci coś. Daj sobie siana. Posłuchaj mnie uvvażnie: nie... podervviesz...mnie. Dotarło? Procedura... dobre sobie. - Głodddnej chleb na mmmyśli. Teraz ttto TY mnie pooosłuchaj - szeptali między sobą - Będzieeemy ich pilnovvać na zzzmianę. Krótkie drzemki. Inaaaczej obbboje zaśniemy. Łaaamie cię sen? Budzisz mmmnie. I na odvvrót. Dotarło!? - odparł podirytovvany. - Niezłe... Niezłe Day. Zrealizujemy to, ale musimy jakoś vvybrnąć z tej rozmovvy. Na przyszłość - pani kapitan. Przepraszam, nie bardzo chcę, ale muszę to zrobić... - Co... - A to... CHLAST! - First zdzieliła Day'a łapą vv pysk, po czym krzyknęła: - NIE! Tvvoje błaganie nic nie da! Jak śmiesz mnie tak lekcevvażyć? Przestań mnie podryvvać! Nie jesteś vv moim typie - strażniku! Aha. Po piersze: Pani kapitan, jeśli łaska! Po drugie... ZDRADZASZ SYSTEM PROCEDUR? A jeśli vvpadną vv łapy vvroga? Ciesz się, że są szyfrovvane. To ostatnie ostrzeżenie. Strażnicy doskonale vviedzieli, że nie należy traktovvać pani kapitan, vv jaki zrobił to Day. VV końcu byli jej podvvładnymi, vvykonyvvali rozkazy, słuchali jej, a już na pevvno nie odzyvvali się nieproszeni. Nie móvviąc o vvymyślaniu idiotycznego, systemu procedur. Ale skoro sama pani kapitan go zaakceptovvała, musieli zachovvać kamienną tvvarz i grać vv tą grę...
  8. Do vvczoraj byłem Bronisłavvem, teraz jestem też "Dasherem". "VVe are Dashers!"

  9. Miałem kupić Vinylovvą Fluttershy, ale gdy zobaczyłem poróvvnanie RD: blind bag vs vinyl okazało się, że to gigant... Reakcja vv domu, na 99.99% (zbadane przez brytyjskich naukovvcó, a co) będzie taka: "terefere cię na punkcie tych konikóvv! Ile to kosztovvało i gdzie to postavvisz? Stary chłop... bla bla bla" Na nic vvszelkie próby vvyjaśnienia. Ale vviecie co? Mam to tam, gdzie plecy tracą svvą szlachetną nazvvę. Kupię. Denervvuje mnie jedno. CHOROBA HASBRO!!! Za taką cenę, mogliby drukovvać znaczki po obu stronach.
  10. Kolejna avvaria. Tym razem klavvisz "VV" jak VVanda. Będzie ciężko.
  11. Nie bardzo rozumiem pytanie. Jeśli chcesz - oczyvviście, że tak Jeśli ja mam narysovvać... NOPE. VVypalę vvam oczy :(
  12. VVygrałem tablet YAY!!!

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Minish, Hero of the Storm

      Minish, Hero of the Storm

      Mi klawisz W się psuje, ale gdy przytrzymam to nie ma tego problemu za bardzo :)

    3. Discordia

      Discordia

      Piszesz jak vampiry Terrego Prachetta. Solidaryzuję się, piszę vraz z tobą.

      PS. Gru? Vspaniale.

  13. Przeklęta choroba Hasbro. Swoją drogą wygląda lepiej niż ta z "ślepych torebek". Chyba, że trafił mi się jakiś wybrakowany egzemplarz. Problem... weź i kup taką gazetkę :/
  14. Eat, Sleep, Rave, Repeat...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Minish, Hero of the Storm
    3. Cipher 618

      Cipher 618

      polecam ten kavvałem (litera "vu" padła :( )

    4. Minish, Hero of the Storm

      Minish, Hero of the Storm

      Spróbuj przytrzymać, ja też mam z nią problem.

  15. No cóż... daliście nogę razem. Pytanie, warto było? Pewnie tak Wracamy do elektroniki Kto zagra na zębach? Armin van Buuren - Ping Pong
  16. Grzebień Carrot Top - kto lubi "marchefki" (tutaj powinien być znak zapytania, ale się zepsuł)
  17. Pogrzebałem w sieci (to nie boli... serio) PC - na 89,98% są mody. Widziałem rezultaty. Forza to to nie jest, ale wygląda nieźle PS2 - możesz jedynie malować auta w stylu MLP
  18. Padł mi "znak zapytania". Mam nadzieję, że nie utrudni mi to zbytnio pracy...
  19. Padł mi "znak zapytania". Kopiuję go z innych wypowiedzi. Oj, będzie ciekawie... Kombinacja kopiuj/wklej będzie mi się śnić po nocach
  20. Cipher 618

    Wyżal się.

    Tu potrzeba specjalisty. Nikt nie próbuje się zabić "ot tak". Zawsze jest jakaś przyczyna. Osoba taka, może być nieufna wobec absolutnie wszystkich, włącznie z najlepszym przyjacielem. Specjalista do niej dotrze. Dotrze do źródła problemu, a tych może być wiele. Nie wiem jak to jest, ale chyba po próbie samobójczej ktoś dostaje specjalistę "z przydziału". Swoją drogą kiedyś przez myśl, też przeszła mi myśl: "a zjem te cztery cholerne opakowania tabletek i będzie po wszystkim, koniec stresu, koniec użerania się erc" Sekundę później dotarła do mnie myśl: "stary, masz dla kogo i po co żyć... bez względu w jak głębokim szambie wylądujesz". Do tego wniosku doprowadzi twoją przyjaciółkę porządny specjalista. Nie w tydzień, nie w miesiąc, ale kilka. Od siebie mogę dodać, że ojciec przeszedł na emeryturę. Albo coś popierniczył, albo ktoś "życzliwy" mu doradził... tak czy inaczej na dniach przyjdą rachunki. ZUS rozpatruje sprawę. Mamy oszczędności na ten miesiąc, ale jeśli sprawa się przeciągnie... będziemy mieli przerąbane. 1. Zadania to normalka. Lepiej przywyknij. Z każdym rokiem będzie gorzej. 2. Kup notatnik i sobie rysuj. Zeszyt to zeszyt. Nauczono mnie tego w podstawówce (nie wiem jak jest teraz, ale musiałem przepisywać cały).
  21. Cóż, grałem na iJabłku. Wystarczyło zainstalować podstawkę, czyli pierwszą płytę na której była USA. Reszta świata jest opcjonalna, a dzikie tereny renderowane w czasie rzeczywistym. Całość zajmowała ponad 60GB (część plików jest spakowana). Włączałem część ułatwień, ponieważ bez wolantu i reszty fizycznych kontrolerów kosztujących krocie, gra byłaby - delikatnie rzecz ujmując - trudna. Co więcej sprzedawano pojedyncze fragmenty świata, miasta, a nawet samoloty! To nie tyle gra, a program. Co do lądowania "maluchami" - faktycznie, po nabraniu wprawy, wystarczy kawałek prostej łąki. Sytuacja Satysfakcja większa niż ukończenie Call of Duty nożem na poziomie "hardcore veteran" PS. realizm, a nie realistyka
  22. Z porządnych symulatorów najbardziej przypadł mi do gustu X-Flight X. Zajmuje - uwaga - 6 dwu-warstwowych płyt DVD! Z zżera ponad 60GB, a fizyka lotu... no cóż. Start taką Cesną jest dość prosty, ale lądowanie. Oj, rozbiłem... dużo samolotów zanim nauczyłem się lądować. Co innego samoloty pasażerskie. To dopiero masakra. Start - o ile pamięta się procedury - da się, bez rozbicia, lub wyjechania za pas. Lądowanie? Udało mi się tylko kilka razy. Myśliwce? To największe wyzwanie - blackout (czy jakoś tak) może sprowadzić nas na ziemię. Dosłownie. Ani razu nie wylądowałem. Polecam miłośnikom latania. Aha, jeśli chcecie grać w to na klawiaturze... równie dobrze możecie grać w FPSa kierownicą
  23. Odświeżam temat. Co się porobiło... Wiecie czego nie ma? "Symulatora symulatora" oraz "symulatora oddychania", czy innych funkcji życiowych. Jeśli "Symulator Kozy", który powstał dla żartu - premiera 01.04.2014, a autorzy zapewniają, że nie będą wypuszczać łatek - bo tak jest śmieszniej, to coś tu jest nie tak. Rozumiem, że ze względu na głupotę w dawkach śmiertelnych robi taką furorę, ale żeby za to płacić? Ba, trafiła na sklepowe półki Nie mam pytań. Poza tym, ostatnio widziałem Symulator Śmieciarki i Recyklingu. EDIT - sorry, zły guzik. Zamiast "04" napisałem "02"
×
×
  • Utwórz nowe...