Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5908
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    146

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. No dobrze, weźmiemy pierwszą z Waszych propozycji czyli [werble] Grzebień! Armin van Buuren - Grzebień Freak Tegan & Sara - Grzebień inside your head
  2. Nie mam problemów, ale tylko ze "ślepymi torebkami". Dlaczego? Ponieważ widząc cenę większych gadżetów mój portfel oraz zdrowy rozsądek mówią stanowcze NOPE! A gazetki? Nie... "I'm too old..." Przy kasie? Jak roboty: "Poproszę... zł." "Zapakować?" "Może produkt z promocji?" "Dziękuję do widzenia". Może później mają bekę, ale "OMG..."
  3. Odświeżam: Saints Row IV - muzyka, która leci w trakcie gry potrafi rozłożyć na łopatki. Wybaczcie, ale nie znam konkretnych nazw utworów, muzyki poważnej, czy hitów z tamtych lat, ale robienie kompletnej rozpierduchy w rytmie "Jeziora Łabędziego"... taa... esencja debilizmu Inne: Haddaway - "What Is Love" EMF - "Unbelievable" Blur - "Song 2" ...
  4. Wybaczcie opóźnienie. Powód - dentysta. Chwila... dentysta? SŁOWO - Dentysta (można odmieniać)
  5. Nie, nie potrafię być spokojny wobec takiej profanacji. Inne utwory, dobre remixy - TAK. Im więcej tym lepiej. Ale do jasnej cholery... Brać się za RAMelię? Utwór stworzony ku czci zmarłej żony? ŻADEN profesjonalista, nie zmienił go, w jakikolwiek sposób. Z szacunku. To nie byle utwór. To hołd, tak dla RAMa, jak i Amelii. Klubowa wersja utworu składa się z dwóch części. Moim zdaniem, pierwsza jest o i dla Amelii. Druga Dla RAMa, fanów i tego co kocha. Widziałem kilkanaście setów, w których grano RAMelię. DJe w różny sposób potrafili uszanować RAMa, podczas pierwszej części utworu. Nie dziw się więc, że reaguję tak, a nie inaczej widząc "remix" jakiegoś domorosłego DJa. Niech przerabia co chce, byle nie RAMelię... nie hołd dla zmarłej żony. Są pewne granice.
  6. Medal of Honor: Warfighter - kampania SP. Do multi nie mam dostępu. Na dobrą sprawę, można tu wpisać - "cała gra to jedno wielkie": Non stop przeskakujemy od bohatera do bohatera, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Pamiętam jedynie nazwę "Stump". Były też inne, ale kogo to... A koniec ostatniej misji? Jest też GROM. Ale jak zobaczyłem: Czy wiedzieliście, że Marines i inne służby specjalne są tak biedne, że nie stać ich na latarki? To już wiecie. W końcu gra powstawała w konsultacji z Marines czy chłopakami z GROMu. Robimy zrzutkę na baterie? Ostatni filmik zrobił na mnie wrażenie. Jakością wykonania. Niczym więcej. Swoją drogą, w żadnej grze nie widziałem takiego festiwalu skryptów: "graj wedle scenariusza, albo niewidzialny snajper cię zabije". Szajs - nie grać.
  7. Zdajesz sobie sprawę, że ta seria nabija się ze wszystkiego, włącznie z gracza? Naciskając "New Game" należy brać pod uwagę to, że "wszystko się może zdarzyć,,, i normalne to nie będzie xD" Magiczne słowo WTF... będzie padać hurtowo. Dla mnie podobało się to zakończenie. Porządnie się uśmiałem. Aha, polecam DLC "Enter the Dominatrix" do "czwórki". Te dopiero "ryje banię" xD I rzuca nieco światła na zakończenie trójki.
  8. EAT SLEEP RAVE REPEAT Energia płynąca z tego utworu mogłaby zasilić niewielkie miasteczko EAT SLEEP RAVE REPEAT
  9. Gaia, to duet Armina van Buurena oraz Benno De Goeij'a. Tworzą świetne utwory, ale gdy ujrzałem jak grają "na żywo"... jedno wielkie WTF??? Ktoś taki jak Armin van Buuren gra z laptopa? A laptop kumpla jest wyłączony! Po prostu odtwarzają wcześniej stworzony "set"? To nie koniec wpadek Armina. Prowadzi on audycję A state of trance. Przy okazji okrągłych numerów, odbywają się wielkie imprezy. W tamtym roku (ASOT 600) Dash Berlin w Nowym Jorku zapowiedział, że jutro w Miami zagra nowy mashum oraz ujawni nowy utwór. Co zrobił Armin? W Miami, podczas mashapu oraz nowego utworu, postanowił przeprowadzić wywiad, następnie sprawdzić co słychać na Google Hangout - czyli ryk psychofanów. Po chwili połączył się ze swoim "reporterem", aby ten zapytał kilka osób "jaki utwór chcecie usłyszeć w trakcie setu Armina"? Nowy mashup i utwór Dash Berlina został "przegadany"... zachowanie rodem z piaskownicy. Cieszę się, że nie zajął pierwszego miejsca w plebiscycie Top100 DJ Mag. Oby w tym roku było podobnie. Tyle, żeby spadł jeszcze niżej. Zasłużył, żałosnym zachowaniem i beznadziejną płytą. Standardowo dopiero druga edycja, czyli wersja z miksami utworów była dobra. "Co Armin schrzani, naprawiają inni..." - i tak jest od lat.
  10. Grzebień? Jeśli ktoś ma inne propozycje... czekam do jutra, do 12:00
  11. Day rzucił bardzo wymowne, wściekłe spojrzenie na Tonny'a i wyszczerzył zęby. Znał króla. Milczał i trzymał nerwy na wodzy tylko dlatego, że czekał na rozkazy króla. - Krrrólu, rooozkazy? - zapytał Day, spoglądając na intruzów, to na jednego, to na drugiego. [WTF? Skały? Fortepian? Eee... ktoś tu może wyjaśnić co to za postaci? Bo zaczynają się robić "Zwariowane Melodie" OK, doczytałem. To taki Harry Potter]
  12. Ech, chciałbym żeby tak wyglądała Forza 6. Ewentualnie, żeby dodali taką trasę. Piękna okolica.
  13. Day, jako osobisty strażnik władcy, ominął wszystkich strażników (ci wiedząc o tym, ustępowali mu miejsca) i stanął tuż obok króla. Day spojrzał na ShowTime'a i powiedział spoglądając mu prosto w oczy: - Maaam cię. Szpieeeg? Aaasasyn? Czeeego chceesz od króla? GAAADAJ! - Day warczał wściekle
  14. Armin van Buuren - We are here to make some wódka - musiałem The Love Committee - Wódka Rules (Wódka Parade 2003) Dash Berlin - Jar of Wódka
  15. Witajcie. W tym temacie będziemy polecać, lub nie gry z gatunku "hidden object", czyli takich, które polegają na szukaniu przedmiotów. Co prawda posiadają jakąś fabułę, ale to tylko dodatek do klikania na setki idiotycznych gratów. Od siebie mogę polecić: Infected: The Twin Vaccine Fabuła: Były sobie bliźniaczki. Obie zachorowały na nieznaną, śmiertelnie niebezpieczną chorobę. Wirus rozprzestrzeniał się niczym fakt o małżeństwie J. "Bimbra". O dziwo, jedna z bliźniaczek była nie tylko całkowicie odporna na wirusa, ale i wyzdrowiała. Miała w sobie coś, co pomogłoby stworzyć lek. Niestety ktoś ją porwał... Naszym zadaniem jest odnalezienie małej. Po ukończeniu gry możemy zagrać w dodatkowy rozdział czy obejrzeć inne dodatki. Gra ma genialny klimat, a samo szukanie przedmiotów ma większy lub mniejszy sens. Co więcej pojawiają się tradycyjne dla przygodówek zagadki. Jedne są dziecinnie proste, inne wymagają myślenia. Grę, ewidentnie przeznaczono dla "casuali". System podpowiedzi jest zbędny, ale wbudowany poradnik tak. Dlaczego? Ponieważ musimy zbierać monety. Część z nich służy do rozwiązania łamigłówek. Autorzy nie pomyśleli o tym, że gracz może pominąć jedną czy dwie. Jest ich dokładnie tyle, aby ukończyć grę! Musimy odnaleźć wszystkie. Ominiesz chociażby jedną? Nie ukończysz gry. Nie mogli dać kilku dodatkowych? Przy pierwszym podejściu przegapiłem JEDNĄ monetę i nie mogłem ukończyć gry, a była to ostatnia zagadka! Sprawdziłem poradnik. Wiedziałem gdzie jest, ale nie mogłem się cofnąć! W każdej nowej lokacji warto otworzyć poradnik i wzrokowo sprawdzić, czy nie ma tam czerwonego słowa "coin". Niestety gra ma też poważniejsze wady. Może przestać działać z dnia na dzień. U większości pomaga reinstalacja flash'a oraz shock playera. Poza tym swoje kosztuje. Ponad 10 euro to zbyt wiele. Ale zbliża się "helołin" - pojawią się promocje na STEAM. Wówczas kupujcie. Mimo, "niespodzianek" - warto. Ocena? 7/10 (za błędy i system monet)
  16. Day wydukał z siebie ledwie słyszalne "przepraszam", po czym opuścił głowę i odszedł. Tylko on wiedział, czy to w przepraszającym geście, czy z przemęczenia. Chciał opuścić to pomieszczenie jak najszybciej. Nie po to biegł tu tyle drogi. Nie po to całował pierwszą lepszą suczkę i nie po to biegł aby o mało co nie zemdleć. Gdy ostatkiem sił "położył" zdjęcie na stole był zbyt zmęczony, aby pomyśleć o tym, że może wejść jak na strażnika przystało - spokojnie, dostojnie, podać zdjęcie tak, aby gość go nie widział, po czym wyszeptać całą prawdę... ale nie w takim stanie. Nie gdy obraz zaczął mu się rozdwajać przed oczyma. Biorąc pod uwagę przemęczenie udał się tak szybko na ile wystarczało mu sił do wyjścia. Jak najszybciej zamykając za sobą drzwi usiadł i głęboko oddychając pomyślał: "padłem przed nim, ostatkiem sił 'podając' mu to przeklęte zdjęcie, informując o włamaniu. I co? Cholerne wino i żarcie jest ważniejsze niż taka informacja... nawet nie spytał, czy wszystko ze mną w porządku... psia kość. Idę napić się wody, bo faktycznie zemdleję..." Day wstał i poczłapał przed siebie.
  17. Opiekunko Octavii gdzie jesteś jak Ciebie nie ma... Nightmare Moon - organy. A co otrzyma... eh... dajcie mi pomyśleć... idę na wiki. Za chwilę wracam. Blaze (członkini Wonderbolts)
  18. Oczywiście, że można odmieniać podane słowo. PS. Nie jestem Nie musicie KRZYCZEĆ!!! Możecie dawać swoje propozycje, co do słów! Słowo # 2 - wódka
  19. Ktoś tu kiedyś podał adres do sklepu. Co prawda głównie anime i gadżety związane z grami, ale były też "bąble" i "vinyle". EDIT - przykładowa Fluttershy. Problem - trzeba zamówić przed 15 września.
  20. W ramach możliwości poproszę o mojego OC. Myślę, że w profilu znajdziesz wystarczająco dużo informacji co do wyglądu. Aha - NIE, to nie klon Vinyl Byle nie R34, clop, przesadzony shipping, ani zamiany płci Całą resztę pozostawiam tobie.
  21. Cipher 618

    Opinie o sklepach z grami

    Neo Net (oddział Mońki) - 0 pozytywny | 0 neutralny | 1 negatywny Ultima.pl - 2 pozytywny | 0 neutralny | negatywny Media Markt (Oddział M1 Poznań) - 1 pozytywny | 0 neutralny | negatywny
  22. Łzy - Niebieska mucha Tiesto - Lethal Mucha Tiesto - Mucha comes again Gareth Emery feat. Christina Novelli - Concrete Mucha
  23. Mucha Masters - Live @ Mayday 2014 Elektryczne Gitary - Facet to mucha
×
×
  • Utwórz nowe...