Trochę nie na temat. Dotyczy to, nie tyle artysty, co fanóvv. VV październiku ubiegłego roku (DJ)RAM stracił żonę. VV listopadzie miał odbyć się festivval, na którym miał zagrać między innymi RAM. Każdy spodzievvał się, że zrezygnuje. Mimo to, nie zrobił tego. Zagrał: dla niej, dla siebie, dla fanóvv. "Tego chciałaby Amelia, żeby się nie poddał, nie rezygnovvał, vvalczył". VVszyscy DJe uszanovvali jego stratę. Ovvszem, navvet teraz grają klubovvą vversję utvvoru na różnych imprezach, ale NIKT go nie przerabia, nie zmienia nic. Nikt nie zrobili nic. VViedzą, że to vvyjątkovvy utvvór... Mimo to, jakieś przygłupy, które mają kisiel zamiast mózgu stvvorzyły remixy. Umieścili je na YT. Jak można być aż takim debilem... Przedstavviam dvvie oficjalne vversje. "Krótką, spokojną, radiovvą" oraz klubovvą. Ta ostatnia jest ciekavva. Moim zdaniem piervvsza część jest pośvvięcona Amelii, druga RAMovvi i jego fanom. Krótka vversja: VVersja klubovva, vvprost z imprezy: Można znaleźć śvvietną vversję zagraną na pianinie, ale dla mnie to jedyny vvyjątek.