Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1.  A jak ktoś chce wydawać 500 zł na modny ciuch, żeby nie wiem stać się fajniejszym, to jego sprawa. 

    Jeśli pisząc "fajniejszym" masz na myśli wygląd to tak, zgadzam się. Jeśli ktoś uważa, że w spodniach/butach/czapce/cokolwiek będzie wyglądał lepiej - OK. Ale jeśli to "fajniejszym" ma poprawiać samoocenę to mamy problem i bez psychiatry się nie obejdzie. Ale co ja tam mogę wiedzieć. 

  2. ja i tak chcę sobie zapuścić. I tu pytanie do was: Czy muszę chodzić do fryzjera żeby mi jakoś to specjalnie podcinał czy po prostu nic z tym nie robić? Bo kumpel mi coś tam gadał, że trzeba co jakiś czas podcinać czy coś...

    Ok, powiem tak. Wiele nie pomogę, ale na 99.999999% tak. Swego czasu dopadł mnie leń straszliwy i odkładałem wizytę u fryzjera na zasadzie "a jutro pójdę". Gdy zauważyłem że mogę "baki" zakładać za uszy poczułem się dziwnie... Jak Pegasis :lunaderp:  A i to coś co tuż po wytarciu wyglądało jak włosy po porażeniu piorunem ... nie to nie dla mnie. 

  3. Dzień dobry cześć i czołem. Założyłam ten temat aby poruszyć bardzo ważny temat. Ostatnio widuje coraz bardziej dziwnych ludzi na ulicy. Jakieś skejty czy metale, i jedni i drudzy wyglądają niechlujnie. Niech ktoś mi wytłumaczy jak można chodzić w opuszczonych spodniach, aż do kolan albo w tych kajakach zwanych glanami?? Wytłumaczcie mi to bo ja tego nie pojmuje.

     

    Acha jeszcze zapomniałam dopisać że chłopaki powinni chodzić w rurkach bo są w tedy sexy. Najlepiej jakby jeszcze do tego golili intymne miejsca.

    W rurkach?  :rd5:

     

    Tyle mam do powiedzenia na temat rurek. Jedyne rurki jakie lubię to te z kremem. A tak na serio:

     

    1. Higiena to podstawa

    2. Ubieraj się tak, aby czuć się komfortowo dla samego siebie. Nie innych. 

    3. Dziękuję za uwagę

     

    EDIT. W połowie pisania posta wyskakuje komunikat - "30 nowych postów"  :lolface:  Troll to troll, ale musiałem dać Bendera. Niech się pośmieje. 

    • +1 1
  4. Rewolucyjne zmiany w Canterlocie!

     

    Co się dzieje w Canterlocie? Mamy dla Was szokujące informacje. Księżniczka Luna zrzekła się praw na rzecz Rainbow Dash. Nasz fotograf przyłapał tęczowego pegaza na tym jak zakrywa swój róg wiadrem. Czyżby gardziła nową, jakże honorową funkcją? Ale to nie koniec! Księżniczka Twilight Sparkle utraciła przywileje (i skrzydła) przez swoje maniakalne zbieractwo książek. Brak skrzydeł ukrywa za torbą z którą nie rozstaje się ani na chwilę. Skoro Księżniczka Luna ma następczynię, a Celestia ją utraciła, to czy czeka nas kolejna koronacja? Osobiście obstawiamy Fluttershy. Cały artykuł na stronie 9.  

  5. Kim? Raczej czym. A czym są? Kreskówką inną niż wszystkie, które widziałem do tej pory. Jedyną kreskówką, która miała na mnie jakiś wpływ, a nie taką, którą oglądałem "bo fajna" (Fururama, Family Guy, American Dad, Simpsonowie czy South Park). Jeszcze do niedawna wstydziłem się tego, że ją oglądam... ale zaraz. Czego mam się wstydzić? Tego, że oglądam coś, co lubię? Tego, że mam trzy Blind Bagi (planuję pięć, aby "drużyna Philipsa" wyglądała na porządny oddział broniący mini wieży, dowodzony przez samą Celestię) I przed kim mam się wstydzić? Samym sobą? Czym więc są kucyki (z MLP)? To Kreskówka, która nieźle namieszała w moim życiu. I cieszę się, że przez przypadek na nią trafiłem.  

     

    I tak swoją drogą... wolę być 27 letnim dziwakiem oglądającym bajkę dla dzieci, kupującym figurki niż podpierać ścianę klatki schodowej (doceniam troskę, ale jest solidna nie zawali się), palić czy być alkoholikiem. 

    • +1 3
  6. Hallo, ich bin es wieder! :rainderp:

     

     

    1.Wolisz filmy romantyczne czy horrory?

    2.Lubisz tańczyć?

    3.Dużo masz przyjaciół?

    4.Preferujesz Lunę czy Celestie?

    5.Lubisz gofry z czekoladą?

    6.Wolisz cydr czy coś mocniejszego?

    7.Umiesz zrobić kocią minkę? :3

     

    Wir sehen uns dort!

    Halo, Half - Life, Forza Motorsport es Espaniol!  :twilight2:

    1. Oba gatunki, ale fajnie by było obejrzeć film romantyczny, w którym romeo na końcu okazałby się kompletnym świrem (kolekcjonerem kopytek?)  :twilight3:  Albo odwrotnie. Wbrew grupie kosmicznych komandosów kosmita zakochałby się ze wzajemnością w głównej bohaterce  :lunaderp:

    -Było coś takiego. W Obcym. Choć była to miłość... szorstka. 

     

    2. Oczywiście. Jak każdy kucyk. Nie słyszałeś kucykowego hymnu imprezowego?

     

    3. Kilku przyjaciół, dużo znajomych, rodzinóf jak mrófkóf... Mrówkozjad noga, to przenośnia była! 

    4. Jeśli ktoś przytknie mi róg do głowy i zmusi do wyboru to Luna - z dobrymi znajomościami można mieć fajne sny  :twilight7:

    5. A kto ich nie lubi... a tak. Colgate. 

     

    6. W zupełności wystarcza mi kufelek zimnego cydru. Na upał jak znalazł.  :cydr:

     

    7. Nasz kotek robi kocią minkę gdy korzysta z kuwety więc... wiesz. Nie i  nie chcę potrafić.  :lyra4:

     

     

    Im back for more informations!

    1.Boisz się duchów?

    2.Miałaś kiedykolwiek koszmary?

    3.Pędzisz bimber :ming: ?

    4.Co najbardziej lubiłaś robic w dzieciństwie?

    Konicził...na. 

     

    1. Ja? Nigdy nie bałam się żadnych straszydeł. 

    - A tej sympatycznej pani?

    -ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!

     

    2. Pppatrz ppppytanie pppierwsze. Jaki świr ogląda takie rzeczy (Pomijając Cordisa) 

     

    3. Oficjalnie nie wiem co to jest.  Wytwarzamy tylko Cydr. 

    4. Malować Big Maca na różne kolory, w kwiatuszki, serduszka itp gdy spał. Szkoda że leżał na boku bo nie dało się go pomalować drugiej strony. :ivXRI:

  7. Wydaje mi się, że mieć na zadzie znaczek przedstawiający koński zad, czy jak kto woli na nodze znaczek przedstawiający nogę, byłoby trochę... nadmiarowe, bo i tak każdy widzi co to jest :derp2:

    -A może inny znaczek? Ale taka zadokoncepcja... czemu nie?

      

    No to kolejna porcja pytań...

     

    - Byłaś kiedyś w lesie Everfree?

     

    -Oczywiście. Chodzę tam zbierać Poziomki Jalapenio. Rosną tylko tam.

    -Nikt na nie nie narzeka?

    -Nie dopóki nie dotknie kopytkiem oka tuż po zjedzeniu ciastka PozioPenio.  :fluttershy5: 

     

    - Chciałabyś być księżniczką albo alicornem? Domyślam się, że nie, bo kucyki ziemne często dumne są ze swoich czterech kopyt i ciężkiej pracy, ale podobno ostatnio koronacje są w modzie, więc co tam, nie zaszkodzi zapytać :giggle:

     

    -Chciałam. Dopóki nie dotarło do mnie ile one mają obowiązków! To jakiś koszmar! Machanie Słońcem, rozkazy, dyplomacja... Paaanie, daj pan spokój  :rd8: 

     

    - Co byś mi poleciła, jeśli chciałbym kupić podarek dla Fluttershy :yay: ... jabłka w polewie toffi? Czy toffi o smaku jabłek? Czy jabłka nadziewane toffi o smaku jabłek? Czy może toffi z dużymi kawałkami jabłek nadziewanych toffi o smaku...

    -Czy ty się trochę w   :twilight4:  Ale wracając do pytania. O ile się nie mylę to Fluttershy uwielbia stokrotki. Nie obrazi się za kilka świeżych marchewek dla Angela (doceni troskę o zwierzęta). A z naszych wyrobów? Jabłko-zapiekanka posypana cynamonem. Nie lubi aż tak słodkich rzeczy.

     

    - Po ile są te muffiny jabłkowe? Bo dla Derpy też bym coś wziął... :djTyy:

    -"Jeden za dwa". To znaczy jeden miedziak za dwie muffiny. :rd7: 

     

    - Słyszałaś, że Galijskie kucyki obawiają się, że niebo im spadnie na głowę? Na Teutatesa! Czy oni tam nie mają pegazów które by regularnie remontowały sklepienie niebieskie?

    -Tak, Triste mi o nich opowiadał. Nie przepadają za muzyką. Przy każdym wspólnym posiłku przywiązują druida Ponyfonixa. Nie używają magii, a magicznego naparu Kucakomixa! O i uwielbiają się tłuc. Między sobą!

  8. Hej, to znowu ja.

     

    Nasunęło mi się takie pytanie... jakie sporty lubisz?

     

    Bo jakoś tak kolor Twojej grzywy mi się skojarzył z jesiennym Wyścigiem Liści, a rodzina Apple znana jest z wielu utalentowanych sportowo kucyków.

     

    Ja akurat sportem się niespecjalnie interesuję, ot czasem sztuki walki rodem z Ja-Poni, albo sporadycznie żeglarstwo czy windsurfing, ale dla zachowania zdrowia w sumie dobrze oprócz zdrowej diety (jabłka i słodycze!) czasem się rozruszać, a w sumie nie samą pracą w sadzie żyje kucyk, co nie?

    Racja, racja. Grzywa to przypadek, ale masz rację. Gdybym tylko siedziała na farmie i jadła słodycze... Big Mag byłby raczej Tiny Mackiem.  Lubię spacery, ale to chyba nie sport? Uwielbiam biegać, ale gdzie mi tam do Applejack. Ta to ma kopa w kopytach. Swoją drogą dlaczego nie ma znaczka związanego z bieganiem? Lubię też sobie popływać. Tak - kucyki pływają  :fluttershy4:

     

    Ok to teraz ja, ok?

    Masz armate w domu? (niewiem skąd ten pomysł z armatą)

    Pracujesz na budowie? (ten kask w sygnie)

    Armatę? Nie myślałam o tym... chyba pogadam z Pinkie.  :YEtmX:

    A kask? Czasami tak... gdy po raz n-ty budujemy stodołę na Akrach. To nie dziwne, że ten budynek obrywa zawsze gdy coś się dzieje? U Was, ludzi też tak jest?

     

    Wiem, że mają mnie za szurniętą, ale żadne jabłka, sowy, śpiące nietoperze ani opustoszałe gniazda spadające z drzewa nie poobijają mi głowy podczas jabłkozbijania  :rarity5:

    -Poza tym Candy boi się, że posty spadną jej na głowę  :pinkiehappy:

     

    -Ej, miałeś tego nie mówić!  :mine:

  9. Witam J

    Jak życie co u Ciebie?

    Pytanie:

    Ulubiony zwierzak?

    Witaj G  :rarityhug:

    A wszystko w porządku, tylko trochę zimno. Wyroby sprzedają się bardzo dobrze tym bardziej, że wszyscy siedzą w domu i zajadają nudę. Jedynie pegazy narzekają bo muszą przeganiać chmury w taki ziąb.

     

    A co do pytania to zaczynam mieć wątpliwości. Sama nie wiem :dunno:  Jeśli namówię Triste do jedzenia mrówek to Mrówkozjad... nie to żebym go nie lubiła, ale spadnie na drugą pozycję. To jak Triste. Mróweczkę? 

     

    -Po tym jak zjesz kawałek wątróbki.  :TWcU3: 

     

    -Żartujesz???  :wat:

     

    -Ty zaczęłaś  :rd5: 

  10. Grałem w FFXIII. Podchodziłem do niej 3 razy i za każdym razem dawałem sobie spokój gdy trzeba było pokonać "pokemona" wyglądającego jak kwiatek (walka Lightning + Hope). Próbowałem wszystkiego, doszedłem do tego że jeśli nie mam "magicznego napoju Galów" to i tak przegram. A ani go kupić, ani zdobyć w  walce. Targaj to ustrojstwo przez całą grę  :TWcU3:  Chciałbym ją ukończyć, ale ten pokemon napsuł mi tyle krwi... choć z drugiej strony ta fabuła...

  11. "Muzyka to połowa filmu" - G. Lucas

     

    W przypadku gier to nawet 1/4 gry. Muzyka o niczym nie świadczy. Owszem buduje klimat, ale jeśli sama gra jest do niczego to nawet najlepszy soundtrack nic nie da. Przykład? Kinect Star Wars. 

  12. To tylko jedna scena wycięta z całości. Obejrzyjcie cały film. Japoński, nie amerykański. No ale jeden woli wydłubywanie oczu przez odbyt łyżeczką do lodów inny horrory, które wykorzystują twoje własne lęki i podchodzą do straszenia psychologicznie. 

     

    Poza tym w jednej scenie ze strachu/atmosfery grozy przejść we wzruszenie... mistrzostwo. Ale może po prostu jestem już na stary na takie Piły, Plus, lubię ciekawe zakończenia które trzeba zrozumieć. Także zanim ocenicie - obejrzyjcie całość. 

  13. Ogłoś na forum, może ktoś ma mieszkanie do wynajęcia, myślę że trochę by ci nawet opuścili, jesteś jednym z nas, o swoich trzeba dbać ;)

    Nie wiem w ogóle jak wytrzymałeś te 27 lat, musisz mieć stalową psychikę :salut:

    Kończąc już ten offtop... nie mam. To jak się czuję na co dzień dopiszcie sobie sami. 

  14. Witaj Candy! >3<

    1.Masz jakieś zwierzątko?

    2.Herbata czy kawa?

    3.Lubisz śpiewać?

    4.Wolisz spokojne piosenki czy szybkie?

     

    Sayonara <3:hug:

     

    Dzieńdobry, cześć i czołem!

     

    1. Tak, Mrówkozjada. Pałętał się kiedyś po akrach. Chciałam mu dać jabłko, ale uparł się i lizał mrówki. Do dzisiaj tak ma. Dziwny jest... jak na psa, ale go kocham. W końcu zjada mrówki, ma długi jęzor i nie wyje do Księżyca po nocach. Po co psy to robią? Przecież Luna nie będzie gadać z psem...  :TWcU3:  

    2. Kucykoranek... a chwila. O napój pytasz. To herbata... z prądem  :rd3:

     

    -Nie jesteś aby za młoda? 

     

    -Owszem... jestem. Ale nikomu nie powiesz. Sam mówiłeś, że jestem urocza, a uroczej damy byś nie wydał prawda?  :cGGTb: 

    -Dałem się omamić... kucykowi  :blink: 

     

    3. Oczywiście. Kocham śpiewać! Kocham swój głos! Szkoda że inni nie...  :twilight9:

     

    4. I takie i takie. A co do śpiewania to co za różnica? Nie ma to jak nagle przejść ze spokojnej ballady do szalonego kawałka i z powrotem, co nie Triste?

     

    -Raczej nie... 

     

    -Ale w tej twojej muzyce tak jest  :derp5:

    -Bo to muzyka elektroniczna :cadancespin:  

  15. Ściągać to sobie możesz majtki przez głowę. Przynajmniej oficjalnie - bo zabrania tego regulamin. 

     

    Dziękuję, dobranoc

    Triste Cordis

     

    EDIT. Cytat: "ŚCIĄGANIE Z TORRENTÓW NIE JEST NIEBEZPIECZNE" - Bzzzzt. Jest. Pomijam już dodatki w postaci wirusów kryjących się wszędzie (serial number.exe, password.exe). Pobierając z torrentów jednocześnie udostępniasz. A kto udostępnia, ten podlega pod paragraf. Naudostępniasz zbyt dużo to zrobią ci pobudkę o 4 rano. Miłego oglądania   :rd5: 

  16. DragonPony

     

    Night-fury-Toothless-dragons-17321056-57

    Szkic przypadkowego kucyka. W pełni wyrośnięty DragonPony.

     

    Dawno temu, przed nastaniem rządów Księżniczki Celestii smoki uznawano za największych wrogów Equestrii. Grupy kucyków: pegazów i jednorożców tępiły je dla rozrywki. Uznawano je za bezmyślne stworzenia, które zabijały dla własnej satysfakcji. Nic dziwnego, że do dziś budzą popłoch wśród kucyków. Pewnego dnia "miłościwie" rządzący książę przewodzący polowaniu, zabijając majestatyczne zwierzę zszokowany usłyszał jego ostatnie słowa ("to smoki mówią?" Pytał): "dopóki prawdy o smokach nie poznacie... przeklęty będzie ród twój". Książe nie przejął się tym zbytnio i zdobył trofeum dla ciężarnej żony. Wkrótce jego małżonka urodziła zdrowego syna, który po latach miał zasiąść na tronie. Nikt nie spodziewał się, że słowa umierającej bestii były prorocze. 

     

    Młody kucyk, jednorożec był przeklęty. Za dnia źrebię, po zachodzie słońca czarny niczym noc smok. Żył z rodzicami przez dziesięć lat. Początkowo nazywany przez służbę DragonPony zyskał takie imię na stałę. Gdy tajemnica rodu wyszła na jaw został wygnany. Z czasem pogodził się ze swoim losem, głodem mięsa zaspokajanym rybami, poznał inne smoki, które przekazały mu kodeks. Poznał tajemnicę długowieczności.

     

    Po wielu latach na tronie zasiadła Księżniczka Celestia. Nie tylko królewskie rody zmieniły zdanie na temat smoków. Za sprawą zmian w programie nauczania z czasem zmieniła się mentalność kucyków. Smoki zyskały szacunek, uznano je za majestatyczne choć tajemnicze stworzenia. Wielu słyszało legendę pół smoka-pół kucyka, ale uznawano to za mit. Niestety mimo ogromnej zmiany jaka zaszła w Equestrii, a nawet "poznania prawdy o smokach" DragonPony, zgodnie z przepowiednią zamiast wrócić do postaci kucyka już na zawsze pozostał smokiem.

     

    Jego wygląd może odstraszać, ale odziedziczył po kucykach przyjacielskość, chęć pomagania innym oraz empatię. Za dnia, będąc kucykiem korzystał z bibliotek, dużo czytał a nocą pobierał nauki od starszych smoków. Typ gawędziarza. Chętnie dzieli się złowionym posiłkiem... choć nie rozumie, dlaczego smoki nie przyjmują daru surowej ryby. Ani co jest takiego wyjątkowego w diamentach. Pewnego dnia podrzucił worek pod jakiś butik w miasteczku zwanym Ponyville. 

     

    Jego umiejętności? Doskonale lata. Miał mnóstwo czasu, aby to trenować. Rozumie kucyki. Żył wśród nich kilkaset lat zmieniając miejsca zamieszkania dopóki na stałe nie stał się smokiem. Zna ich język, psychologię, jest empatyczny. Potrafi zionąć ogniem, ale nad tym panuje. Nigdy nie poradził sobie ze stratą i wygnaniem. W jego piersi bije serce kucyka. Chętnie poznałby innego smoka, któremu zależy nie tylko na diamentach i smoczycach. Tęskni też za kucykami. Chciałby do nich wrócić, ale zdaje sobie sprawę, że to raczej niemożliwe. Smok mieszkający z kucykami? Musiałby zdarzyć się cud. 

×
×
  • Utwórz nowe...