-
Zawartość
5912 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Wszystko napisane przez Cipher 618
-
Osobiście w ogóle nie lubię "hejterów" - czegokolwiek. Jeśli coś stanie się popularne to na dzień dobry pojawi się grupa "anty-fanów" plujących jadem we wszystkie strony. Bo inni to robią. Przykłady można mnożyć: od Apple, przez Beibera, czy jak mu tam (co on wam zrobił?), MLP aż do XBoxa (nie znalazłem nic na "Z"). A wracając do MLP. Wystarczy obejrzeć inne fora, które nie są poświęcone serialowi, aby przekonać się, że ludziom odbija szajba na widok avatara/sygnatury z MLP. Gdy umieściłem swój voicepack z MLP do UT2004 na serwisie Gamebanana* został zmieszany z błotem, a po około tygodniu usunięty - powód? Mała oryginalność. No tak, bo taki voicepack do South Parku, Simpsonów, Futuramy etc jest niesamowicie oryginalny :yHRvV: *Gamebanana - serwis poświęcony modyfikacjom do gier. A co do wciskania "wspaniałości MLP" - nie lubię wciskania czegokolwiek: poglądów, wyznania, przekonań etc. Kto tak robi ma IQ na poziomie . Co innego jeśli ktoś sam zapyta "co to jest?".
-
Hmm... zostawić tak jak jest? No nie wiem. Głaz jest "trochę" duży. Jak drzewo, albo i dom. I siedzi w ziemi Poza tym nie będziemy czekać, aż ktoś go "pożyczy", ale dopiszemy to do listy pomysłów Na Celestię! Patrz na to. Kamień ma magiczne właściwości. I co w związku z tym? Nie dzieje się nic złego. No tak, nam nic się nie stało, ale Knomek ProDuctiON... Spójrz na niego. Oj... Knomek ProDuctiON jakby Ci to powiedzieć... twoja grzywa zmieniła kolor na różowy Ale nie martw się. Efekty uboczne działają tylko przez 24 godziny. Tak nam tatusiek powiedział. Więc tak pewnie jest.
-
Też nie mam dostępu. A termin kończy się dzisiaj o 23:59 - to chyba logiczne.
-
Jeśli była to przepraszam, ale po prosu stronę - dwie wcześniej panował straszny ferment, który zniechęcał do dalszego sprawdzania. Myślę, że nie popełniłem zbrodni pomagając użytkownikowi. A Tric był jak najbardziej pomocny i nie można mieć do niego pretensji. Swoją drogą może by tak stworzyć jakieś FAQ dotyczące tworzenia sygnatur / avatarów? Może dzięki temu padnie mniej pytań "jak zrobić taki fajny obrazek pod tekstem jak mają inni?"
-
Znacie to uczucie gdy po usłyszeniu nowego kawałka ciarki przechodzą po plecach? Ja nadal jestem w szoku po tym secie:
-
Dla mnie to wszystko jest jasne od samego początku, mimo że nie trawię [Gore] i innych takich. Ma być fajna fabuła wzbogacone opisami typu "kopytko, głowa, mózg na ścianie" a nie odwrotnie. Sam staram się tak pisać szukając inspiracji tu i ówdzie i jakoś idzie, choć trzeba się pospieszyć... PS. Ktoś rzuci się na [Gore][Poezja][Komedia]?
-
Eee... nie. Ale Triste kiedyś miał. Ale jakoś inaczej. Jendżej... dżedaj... dżeny... enejdź... jendża... hmm dżindżer? O! didżej... Ale nazwiska nie pamiętam. Wybacz -Ekhm... DJ - djsound Oj chłopie, masz fantazję do imion jak Big Mac do orania pola
- 66 odpowiedzi
-
- Candy Apples
- Apple
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Tak. Ale jeszcze ją poprawię, bo jak już pisałem dwa teksty nadal są z polskiej wersji językowej, która była... jaka była. O ile instalacja spolszczenia i nowych dialogów jest dziecinnie prosta to wrzucenie nowej broni jest trochę pokręcone. Dlatego radzę czytać instrukcję. Kopia wskazanego pliku .gro przyda się. A żeby pobrać klikasz na link, następnie Plik > pobierz. Powinno być archiwum "tristemod". Czy jakoś tak. EDIT. Spróbuję zrobić coś, żeby instalacja broni była taka sama jak tekstów. Ale to może potrwać o ile w ogóle się uda
-
To ja podpowiem: Według regulaminu maksymalne wymiary sygnatury to: 700x240pix. Gdy stworzysz sygnaturę wejdź na stronę picresize.com - postępuj zgodnie ze wskazówkami (z listy wybierz custom size) W prawym okienku wpisz 150-220 (w zależności od tego czy chcesz dodawać jakiś tekst). Lewe zostaw w spokoju. Zwykła czcionka to o ile pamiętam 15pix. Przykładowo - chcesz sygnę z jednym napisem: w prawym okienku wpisz 170. Co w rezultacie da wysokość ok 190pix (nie wiem ile ma pogrubiona czcionka). Lepiej mieć odrobinę za mało niż za dużo. Jeśli faktycznie ruszą wybory to składam swoją kandydaturę. PS. Podbijam prośbę co do galerii
-
Genialny tekst, a puenta powala Mam nadzieję, że jeśli będzie więcej niż 3 teksty to znajdziesz się na "pudle".
-
Równie dobrze można odprawić rytualny taniec, prosząc o deszcz. To je forum, tego nie pomal... zreformujesz. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Może ciekawa dyskusja, a może po prostu temat się wypali po kilku postach, ewentualnie "dyskusja" będzie na tak "wysokim" poziomie że Cameron mógłby kręcić tu drugiego Avatara = temat do kosza.
-
Rodzice mnie ochrzcili, jestem po bierzmowaniu - miałem wybór? Wtedy byłem osobą wierzącą. Nigdy nie prosiłem o rzeczy materialne. Częściej dziękowałem. Jeśli o coś prosiłem to o odwagę czy to, żeby nie zapomnieć wyuczonych informacji. Ale modliłem się też o coś bardo osobistego, wręcz błagałem. Kto chce - link w odnośniku. Dziś jestem ateistą, ale nie jakimś świrem, który pluje na widok księdza czy śmieje się z osób wierzących. Wręcz przeciwnie. Szanuję jakiekolwiek wyznanie, o ile nie jest to fanatyzm. Miło by było, aby inni podchodzi do moich przekonań w ten sam sposób. Niestety, póki co "ateista = pomiot szatana". Szanuję wiarę płynącą z serca, ale kompletnie nie szanuję instytucji jaką jest Kościół poczynając od parafii w przysłowiowym Wąchocku gdzie zwijają asfalt na noc, aż do samego Watykanu. Zawdzięczam to podejściu księży. Owszem, nie wszyscy są źli, ale nawet jeśli z całego serca będą próbowali poprawić wizerunek Kościoła to i tak jako małe płotki zostaną zjedzone przez "grube ryby". Dla osób które skończyły przynajmniej 16 lat polecam szokujący dokument Deliver Us From Evil. Można go obejrzeć za darmo - tutaj Mógłbym podać więcej przykładów, ale nie chcę budować ścian tekstu.
-
Ukończyłem grę. Tylko dwa teksty pozostały z oryginału. Reszta działa. Jakby to kogoś interesowało biorę się za Drugie Starcie. Zastanawiam się nad powrotem do skucykowania gry (komentarze / teksty - bo broń już mam) PS. Nie żebym się chwalił, ale odgłosy broni z moda brzmią lepiej niż te w wersji hd
-
Dzisiaj w Biedronce szukałem książek. Taa... ma się rozpęd (akcja trwa od 11 lipca). Nie znalazłem tego co chciałem. Po drugiej stronie ulicy jest Rossman. Myślę sobie... a co mi tam. I tak oto mam Trixie (3D). - jakby co, nr 09. I tak zamiast planowanego, "prywatnego" (nie)Mane6 nan (nie)Mane7. Wiem... idę się leczyć
-
Zapytaj Podmieńczą społeczność
temat napisał nowy post w Zapytaj Chrysalis lub Podmieńczą Społeczność
1. A czy kameleony wrzeszczą zmieniając kolor? No jasne, że nie. 2. Fizycznie nie, ale psychicznie... no wiesz, jeśli musisz zmienić się w powiedzmy Babcię Smith z Ponyville. To plama na honorze zostaje. -
Asterix... oj tak. Asterix w Brytanii rozbawił mnie do łez, ale od razu mówię że w wersji angielskiej. Niezrozumienia wynikające z różnych akcentów, gier słownych,,, ech. Do Obeliksa podchodzi Anglik -Hi. Would you shake me by the hand? Obeliks uderza Anglikiem kilka razy trzymając go za rękę -(Asteriks) - Stop! Obelix. He didn't min dat -Bat hi łonted... -Dej spik difrent dan as Obeliks...
-
Mój nick? Historia pokręcona jak grzywa Pinkie. W okolicach 2001-2002 kumpel poprosił mnie o nagranie płyty z muzyką trance. Sztuk dwie. A że bawiłem się w remiksy to na drugą dałem "swoje" kawałki. Wypadało by się jakoś zakamuflować, prawda? Na poczekaniu (w jakąś minutę) wymyśliłem więc - uwaga "djsoundtronic" - nadal to mam na Allegro. Jakiś czas później dostałem się do CD-Action jako newsman na WWW. Niejaki Q'nik skrócił to do "djsound". I tak zostało na lata. Ale taki ze mnie DJ jak z koziej... Wypadało to zmienić. Jeszcze na tym forum zarejestrowałem się jako "djsound", ale skorzystałem z możliwości zmiany. Chciałem mieć, coś co mnie odzwierciedla, co ma ze mną cokolwiek wspólnego. Po chwili namysłu i pomocy Google Translate wykombinowałem Triste Cordis. Co to oznacza? Wujek google Wam pomoże...
-
"chan" przy nicku mówi mi, że pewnie lubi japońszczyznę.
-
Wybaczcie że się wtrącę, ale przedostatni niemal idealnie wpisuje się w klimat mojego fanfica, a ostatni przypomina
-
Może się mylę, ale ja tak to odbieram. I nie mówię tylko o Lunie, ale reszcie postaci. Owszem są osoby, które mogą wymienić wiele powodów, ale są też tacy, którzy uznają X za "da best pony" bo jej/jego przyjaciółka/przyjaciel tak uważa.
-
Zapytaj Podmieńczą społeczność
temat napisał nowy post w Zapytaj Chrysalis lub Podmieńczą Społeczność
Wybacz późną odpowiedź, ale chyba przestanę ufać systemowi powiadamiania. Przegapiłem już kilka rzeczy :/ A wracając do naszych rozbrykanych Podmieńców. 1. Tak to... Przecież nasza Królowa nie posłałaby na Canterlot kucharzy i sprzątaczek. 2. Nie, ale na wszelki wypadek mamy się jak bronić. 3. Komuś się coś pomieszało we łbie. A kto będzie gotował? Kapral? Mamy wojsko. Canterlot i Kryształowe Imperium też. 4. Nie. Zaciągamy ich za ogon do koszar (ironia). 5. Trochę ich jest. 6. Bitwa o Canterlot i takie tak. 7. Żeby nie ucięło mu kawałka drugiego... rogu - Podmieńce ryknęły śmiechem -
Całe to gadanie o tym, że jakaś postać jest nielubiana to głupota. Równie dobrze można rozmawiać o wyższości jabłek nad gruszkami. Osobiście moją najmniej lubianą postacią jest RD, za jej przechwalanie się. A twierdzenie, że Rarity ma płytki charakter mogę skomentować krótkim filmikiem Osoba, która tak twierdzi najwidoczniej nie dostrzega wielu cech Rarity.
-
Tu nie chodzi o to czy ktoś lubi postać X czy Y. To zjawisk owczego pędu. Jest "hejt" na coś/kogoś? Wszyscy tego nie lubią? Znajomi tego nie lubią? To i ja nie będę lubić, co się będę wyłamywał. Tak było z iPhone'ami, tak jest z Beiberem. Tak jest z Luną, ale w drugą stronę. Skoro wszyscy ją lubią, to ja będę "fajny" i też ją będę lubić. A co! Owczy pęd. Ot co... I nie ma co się denerwować. A raczej śmiać
-
Hmm... wstyd się przyznać, ale po tytułach kojarzę tylko Smile. Ale moim "de beściakiem" jest: Nie mam pojęcia jak ten kawałek nazywa się w oryginale ale uwielbiam ten miks. Spisuje się genialnie w Symphony (taka gra) Ogólnie polecam jego przeróbki.
- 35 odpowiedzi