Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Jeśli ma się pomysł na opowiadanie to wystarczy kilka dni. Ja mam już połowę, ale chyba zacznę z drugim pomysłem bo wychodzi mi bardziej [sad] niż [slice of Life]
  2. Orange... I hate you thiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis much!

  3. Konkurs literacki III... co by tu napisać? Hmm... Harry Hoofter i Insygnia Kopyt?

  4. Slice of Life - no to, to ja rozumiem Oby tylko mój pomysł zmieścił się w limicie znaków. Zobaczymy jak to będzie. Zanotować na czole - wysyłać tylko wersję ostatecznie ostateczną.
  5. Cipher 618

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Forever alone - Eeyup! Żadna dziew... kobieta mnie nie rozumie -Eeyup! Nikt mnie nie rozumie - Eeyup! A co do bycia szczęśliwym to mówię że nie jestem szczęśliwy. - Eeyup! Czyli nie jestem sam. Jest więcej takich jak ja. Hurra?
  6. Cipher 618

    Star Wars, Dude

    Dla mnie to Memorial Day -dzień pamięci. Ot były sobie kiedyś takie fajne Gwiezdne Wojny, bo to co dzieje się z tą marką dzisiaj przypomina stan agonalny zdychającego konia. Niby żyje, ale o wiele lepszym wyjściem byłoby zakończenie cierpień i strzał w głowę. Nikt ani nic nie jest w stanie go wyleczyć. Tak samo jest z GW. Są tam jakieś gry, tysiące zabawek, gry planszowe, klocki Lego, naklejki, długopisy, koszulki, bajki, nędzne gry, N-te odsłony Lego Star Wars, które było fajne do Complete Saga. Starsze tytuły pomijam (jak można było olać marki takie jak Republic Commando, Jedi Knight czy KotOR, a tą ostatnią przerobić na zdychające MMO?) O Force Unleashed i jej parodii którą producentm nazywają sequelem nawet nie chcę mówić. Teraz za Gwiezdne Wojny zabrał się Disney który wyrzuca do kosza wszystkie obiecujące projekty (w tym jeden prawie gotowy!)... A co zrobi z filmami? Nie chcę wiedzieć. Obawiam się, że będzie tak jak z serią Alien. Skończy się na tym, że jako fan będę uznawał pierwsze dwie trylogie, a trzecia będzie piątym kopytem u konia. I dlaczego mam wrażenie, że miłośnicy efekciarstwa & wybuchów je pokochają a fani popełnią harakiri mieczem świetlnym?
  7. Pierwsza wersja - krótka. Później standardowo dla mnie długo, rozwięźle i w ogóle... Najprościej rzecz ujmując: -Weź całość którą masz -Poproś o piątaka tłumacząc po co go potrzebujesz (tak aby ONI zrozumieli, zawsze tłumacz po co chcesz pieniądze od rodziców) -Poproś aby zaokrąglili ci sumę (nie chcesz chyba brzmieć jak owieczka z dzwonkiem?). I "włala". Masz 40zł (teraz jeszcze tylko 12zł i masz 4BB Dobra głupi żart) Wiesz co? Gdyby nie fakt, że przesyłka polecona trochę kosztuje wysłałbym ci tego piątaka, albo i dychę bo łatwiej ukryć przed lepkimi łapami poczty. Wersja "powodziowa - lanie wody" (też ciekawa) Powiem ci coś o moich oszczędnościach i sposobach na rodziców. 1. Sposoby. A. Ten zły Biorę górę drobnych, włącznie z grosiakami (odkładam każdy grosz... nie wiem jak mój portfel to wytrzymuje), część zostawiam sobie żeby nie mieć problemów w sklepach, a z częścią (prawie 5-10-20zł) idę do matuli/ojca (z kim tam masz lepszy kontakt). Prosisz o wymianę "na grubsze" bo głupio tak dzwonić jak owca na łące. U mnie zawsze działa. Zaokrąglą do tej piątki albo i wyżej :cGfSS: Ale to wstrętna metoda. Wolę inne. B. Ten dobry A wiesz jaka jest najlepsza metoda? Po prostu poprosić i przede wszystkim wytłumaczyć po co ci te pieniądze. Wytłumacz to tak, aby zrozumieli. I nie "mamo daj pięć złotych" - spodziewana reakcja - a powiedz coś w stylu, że "oszczędzasz pieniądze na figurkę ze swojego ulubionego serialu i brakuje ci zaledwie pięću złotych. Mogłabym uzbierać sama, ale te rozchodzą się bardzo szybko i nie wiem czy zdążę". (Zrobiłem to samo przy promocji gier 3 w cenie 2 i nie było problemów z otrzymaniem 200zł mimo że kieszonkowe poszło w świat). Pojawią się pytania "figurka, lalka???" Pokaż w internecie. "To dla dzieci! Nie jesteś za stara. Za szkołę się weź!" Wiesz jak udowodnić że nie jesteś za stara. Krótka historia o popularności MLP wystarczy. Skoro pomogła dla 26 latka to u ciebie powinno być jeszcze łatwiej. Poza tym trzeba mieć rodzica tyrana aby żałował "piątaka". No chyba że twój pokój to hurtownia gadżetów przerastająca wszystkie Smyki w województwie. Też bym nie dał nawet grosza. Co za dużo to nie zdrowo. Ale tu chodzi o radę. Jeśli rodzice są wyjątkowo odporni i uparci - nie poddawaj się. Po pierwsze i najważniejsze - Udowodnij, że ci zależy. Pomagaj rodzicom. Porządki domowe, zmywanie, odkurzanie, wyjścia do sklepu "po bułeczki", cokolwiek czego nie robiłaś, a możesz zacząć robić aby udowodnić, że na serio ci zależy na tych 5 złotych. W końcu zrozumieją. I na przyszłość. Dostajesz kieszonkowe? OK, możesz poprosić o coś jeszcze, ale nie przeciągaj struny. Nie musisz mieć wszystkiego. Nawet nie wiesz jak bardzo docenią umiejętność rozporządzenia gotówką i nie bycia sępem (choć mogą tego nie okazywać). U mnie po latach się sprawdziło. W pewnym momencie w sklepie z elektroniką zapytała: "nie chcesz nowego laptopa?" Kilka dni później w pokoju pojawiła się miniwie... mini-kino domowe. Chyba nigdy się nie dowiem dlaczego przy jednych z n-tych zakupów i bezsensownym łażeniu po sklepów po prostu kupiła to co kupiła. Także jeszcze raz: poproś, wyjaśnij po co ci te pieniądze, udowodnij że ci zależy. I na przyszłość nie bądź odkurzaczem. Warto. Powodzenia w misji "piątak"
  8. Cipher 618

    Polecamy zespoły

    Moje muzyczne przemyślenia. Ostatnio w moim uzależnionym od trance życiu zaszła spora zmiana. Przez wiele lat #1 był Armin van Buuren, za nim Tiesto (nie za muzykę, bo spadła na dno, a sety, które są świetne) i inni. Ostatnio jednak "coś we mnie pękło". Coś po czym Armin stracił u mnie jakikolwiek szacunek budowany przez te wszystkie lata. Wydawało się, że jest fajnym gościem, ale to po prostu zapatrzony na siebie, chamski (epitet godny ostrzeżenia). Po czym to wnoszę? Po obejrzeniu dokumentu "A year with Armin van Buuren i dodatkach do koncertów na DVD. Czarę goryczy przelało A State of Trance czyli audycja prowadzona przez samego Armina. Aby jej słuchać wystarczy Winamp. Podobno Armin nie przepada za Tiesto. Nie wiem ile w tym prawdy, ale coś w tym jest. W czasie jubileuszowych wydań ASOTu(400, 450 etc) oprócz niego grają też inni DJe. Jako prowadzący nie ma wpływu na dobór kawałków. O dziwo za każdym razem przerywał/wyciszał set wywiadem, "interesującą" wypowiedzią akurat wtedy, gdy ktoś puszczał utwór Tiesto. Dla mnie przerywanie to po prostu zbrodnia (i chamstwo). Gdy na chacie coraz częściej zaczęły padać hasła typu "cicho tam" (setki jeśli nie tysiące i to wyjątkowo niecenzuralnych) zmienił podejście. Nie na długo. Podczas jubileuszowej 600 edycji czyli ASOT 600 miarka się przebrała. Co zrobił Arminek? Kojarzycie utwór Benny Benassi - Satisfaction? (ze względu na teledysk nie dam linku) Niejaki Dash Berlin stworzył remiks, a raczej mashup (nazywa je Dashupami) czyli połączenie kilku kawałków w jeden. A Armin? No akurat w tym momencie musiał coś powiedzieć do ludzi. Zagadać gadaniem o spoconej koszulce, przełączyć na inną scenę a na koniec wrzucić na antenę jakiegoś Alexa z Google+? WTF Armin? Nie mógł poczekać do następnego utworu? Przypadek? też przegadał. "A co będzie mi tu hity zapuszczał! Moja impreza!" A wracając do BB - Satisfaction - nie tylko reklamował swój nowy singiel (jedyny całkiem niezły), ale wypytywał o to co Alex chciałby usłyszeć. Bez takich! Wcześniej wystarczyło wysłać maila. Rok później Skype, teraz G+... aż się boję o ASOT650. Czy mam paranoję? Jeśli ktoś ma, to Armin. Po prostu boi się o swoją pozycję nie tylko najlepszego DJa według magazynu DJmag, ale w ogóle. Na scenę wkraczają bardziej utalentowani, którzy potrafią porwać tłum. Jednym z nich jest Armin van Buuren. Trzymam kciuki, aby całe te kombinatorstwo obróciło się przeciwko Arminowi i skończyło utratą 1miejsca. No ale nazwisko robi swoje Dash Berlin to gość o którym mówi się wiele, niekoniecznie dobrych rzeczy, ale jedno trzeba przyznać - z utworu na utwór udowadnia, że jest po prostu lepszy. Płyty Armina są coraz gorsze. Dlaczego lepiej czekać na albumy Remixes niż oryginały? Bo te są do niczego. Inni muszą poprawić to, co schrzanił Armin. Tak było z Imagine, Mirage i następną, która zapowiada się na równie "interesujący" usypiacz (udostępniono kilka utworów). No chyba że ktoś wychodzi z założenia, że w płytę trzeba się wsłuchać i za 58 razem coś tam wpadnie nam w ucho. Nie... kawałek ma się spodobać od razu. A tak jest z większością utworów Dash Berlina. Ale przejdźmy do esencji muzyki trance. Występów na żywo. Sorry Armin, ale tzw Dashupy ( ) są tak dobre że czasami lądują na płycie CD! Druga sprawa - podejście do publiki. Na kanale YT można posłuchać występów na żywo z ostatniego ASOT600. Jest też GODZINNA składanka z największymi hitami. Po trzecie - zachowanie na estradzie. Armin się ładnie uśmiecha, robi popisowy numer unosząc słuchawki do góry... A Dash Berlin? To takie ludzkie wcielenie Pinkie Pie Podsumowując - polecam oficjalny kanał Dash Berlina Zapraszam też na mój profil gdzie znajdziecie linki do (legalnych) utworów. PS. Pamiętacie Alice Deejay? Posłuchajcie Tej wersji Ot taki powrót do przeszłości (Dash Berlin to jeden z członków dawnej grupy Alice Deejay) Wybaczcie długi post, ale musiałem gdzieś kiedyś o tym napisać :bVs8a:
  9. Uff... Kali czuć się o wiele lepiej...

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      Kali mieć bananowy las! I zulu!

  10. Obiekt testowy 73932: Faza Snu - GLaDOS

    1. Reguś

      Reguś

      wgrywam killera- neo

  11. Cipher 618

    Zagrożenia duchowe

    Wybacz, można rozmawiać ale na poziomie. Ale jeśli wyskakujesz z tekstem: w piosence X jest ukryty przekaz sekty Y bo Z to dłoń wędruje w kierunku czoła. Mam swoje lata i słyszałem takie rzeczy o chyba każdym gatunku muzyki (dobra, kolędy i pastorałki pomijam). Szatan w puszczanych od tyłu kawałkach metalowych? Reklamy z treściami podprogowymi? Ludzie... tego było na pęczki. I będzie. Jeśli ktoś jest wierzący to takie rzeczy go nie dotyczą. A reszty nie możesz uświadamiać na siłę. Sami muszą wybrać w co chcą wierzyć. Nic tylko czekać aż pewien Justin B, wyda kawałek, który uzna się za sekciarski.
  12. Smyk, Białystok - kilka sztuk przy kasie. Domyślam się że pod ladą mają całe pudło i uzupełniają w ramach potrzeby. Fala 6 - trafiłem na jakieś udziwnienie Cherry Spieces II (#14) oraz Twilight Sparkle (3D CM - #o3). Aha, były też 3paki z Zecorą i jakieś wielkie "gumowe" figurki. A w chińskim sklepie widziałem aromatyczne My Sweet Horse
  13. Park Jurajski 3D... blind bag z Twilight Sparkle (3D cutie mark)... piękny dzień :)

  14. "Adin"..."Dwa"..."Tri"... "Twój mózg jest na urlopie, oglądasz Futuramę"

  15. Animacja wymaga POTĘŻNEGO komputera. Zacznij od source film maker - jest darmowy i podobno dość prosty w obsłudze. Będziesz potrzebować dowolnej gry na silniku source. Na przykład darmowego Team Fortress oraz postaci kucyków. Również darmowe. Gorzej z mapami i planami (tłami), ale jako coś do ćwiczeń się przyda.
  16. Cipher 618

    przemyslenia

    Ja tak tego nie odbieram, ponieważ nie lubię przypinania metek. Applejack to nie tylko rolnik, ale i sportowiec oraz browarnik (czy jak ten zawód się nazywa). Moim zdaniem bardziej chodzi tu o charaktery, które dobrano i odpowiednio rozbudowano tak, aby każdy oglądający mógł znaleźć kucykowy odpowiednik siebie. Nawet jeśli jest nim niesamowicie nieśmiały Big Mac chowający pluszaka Twilight. Dla mnie najbliższa jest Fluttershy. Większość cech się zgadza. Niby jestem spokojny i opanowany, ale gdy ktoś przekroczy pewną granicę potrafię wydobyć z siebie to "YOU'RE GOING TO LOVE ME!!!" (nie koniecznie używając tak miłych słów)
  17. Cipher 618

    Podmieńcza natura

    Przez ostatni tydzień moje podejście do Podmieńców trochę się zmieniło. Jak? O tym napiszę później. Ale na pewno na lepsze.
  18. Jutro Park Jurajski 3D i zahaczenie o Smyka... może przywiozę coś oprócz wrażeń?

  19. Jutro Park Jurajski 3D i zahaczenie o Skyka... może przywiozę coś oprócz wrażeń?

  20. En Taro? Nie znam Podmieńca... 1. Nie, znajdujemy młode w kapuście, ale Królową znaleziono w sałacie Oczywiście, że mamy. 2. Chyba tak... ale kto chciałby być krową? Pozdrawiamy! Nasze klacze również!
  21. Kącik filmowy Ja chcę coś napisać! Recenzję klasyka przez GIGANTYCZNE "K" - "Leon Zawodowiec: wersja reżyserska" lub "Gorączka". Jeśli dostanę zielone światło mogę zacząć pisać choćby teraz. A numer przeczytam jutro po pobraniu na "chińczyka".
  22. W dole godnym rowu mariańskiego...

  23. Cipher 618

    Męskość ważna rzecz.

    Jeśli pisząc "fajniejszym" masz na myśli wygląd to tak, zgadzam się. Jeśli ktoś uważa, że w spodniach/butach/czapce/cokolwiek będzie wyglądał lepiej - OK. Ale jeśli to "fajniejszym" ma poprawiać samoocenę to mamy problem i bez psychiatry się nie obejdzie. Ale co ja tam mogę wiedzieć.
  24. Na ulicach Paradise City (ale tylko do 24:00)

  25. Kanapka z łososia wrzucona do budyniu malinowego. Przed podaniem całość zmiksować blenderem.

    1. Fagglenorusie

      Fagglenorusie

      wolę tuńczyka, ale okej. xd

×
×
  • Utwórz nowe...