-
Zawartość
5913 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
148
Wszystko napisane przez Cipher 618
-
Nie wiem dlaczego ale mnie śmieszyła. Może dlatego, że przed piłą oglądałem Straszne Filmy?
- 27 odpowiedzi
-
Wystawiłem na Allegro grę (Bioshock Infinite XBOX360). Im szybciej ktoś ją kupi tym szybciej będę mógł kupić coś od ciebie. No chyba że interesuje cię wymiana.
-
Jako ateista napiszę to - ŻADNA religia nie jest zła. Co więcej, z psychologicznego punktu widzenia człowiek ma potrzebę wierzenia w siłę wyższą bez względu na to, czy to jest to siła nauki (np dla mnie), popularna religia czy religia małego afrykańskiego plemienia, a nawet religia Jedi (tak... jest coś takiego). Islam nie jest zły. Taki Dżihad to nie bieganie z bombą, a religia jak każda inna. I tu cytat: Dżihad - "Terminem tym określa się w islamie wysiłki i starania na „ścieżce Boga” w celu ustanowienia w świecie panowania dobra i sprawiedliwości, a wykorzenienia zła i ucisku, a zatem także wszelkie działania podejmowane na rzecz szerzenia islamu. W islamie nie było nigdy pojęcia „świętej” czy religijnej wojny, całe życie muzułmanów jest bowiem podporządkowane Bogu." Niebezpieczni są ekstremiści, którzy "wypromowali" hasło "święta wojna", odpowiednio wykorzystali "definicję" dżihadu i obiecali młodym ludziom glorię i chwałę po udanym zamachu. A gwarancja pójścia do ich "Nieba"? Nie wspominając, że śmierć męczennika to honor? Przepis na świat w jakim żyjemy. Źródło: http://www.wiez.com.pl/islam/index.php?id=10 Dodam tylko, że Biblia była "kilka" razy "aktualizowana". Ba, w USA feministki wywalczyły wersję z dwiema wersjami stworzenia kobiety. Źródło - wykłady oraz Discovery Chanell/National Geographic Chanell
-
Motto n-części z których tylko pierwsza była w miarę ciekawa, bo reszta to odcinanie kuponów: "Nie szanujesz życia - umieraj w męczarniach, ale dam ci ostatnią szansę" Osobiście obejrzałem chyba trzy części, czwartej nie dałem rady - wiało nudą jak obornikiem w stodole. PS. Obejrzyjcie sobie "Siedem" (aka Se7en), przy którym Piła to wenezuelska telenowela.
- 27 odpowiedzi
-
(Bierze łopatę i kopie kilometr w dół, nie zastanawiając się jak wróci na górę) Dlaczego nie ma więcej wywiadów?
-
Bo robi "beeeee...." i dzwoni dzwonkiem jedząc zieloną trawkę. No dobra, ale zgadzam się. Prawda jak zwykle leży po środku i ma problemy z utrzymaniem równowagi.
-
Zapytaj Podmieńczą społeczność
temat napisał nowy post w Zapytaj Chrysalis lub Podmieńczą Społeczność
Kurcze... pytań jak komarów nad jeziorem 1. Ciekawi mnie czy Podmieńce i Kucyki z Equestrii mają się ku sobie? No wiecie? Co by było gdyby powiedzmy Rarity wpadła w oko jednemu z Podmieńców? Z wzajemnością? Czy takie związki są legalne? -
A co powiecie o tym "pomiocie"?
-
Mam PSN ale tylko na Vicie. O ile dobrze pamiętam to djsound1985... Mam konsolkę raptem od niecałego miesiąca, a PS3 sprzedałem ponad rok temu. Także wspólna gra tylko na PSV. A gier mam jak na lekarstwo (LBP Vita, Sound Shapes, a na dniach dojdzie NFS Most Wanted)
-
Ze specjalną dedykacją: Nie przepadam za taką muzyką, ale połączenie tych gatunków jest niesamowite!
-
Wybacz, że ciągle odpowiadam na Twoje posty, ale to w końcu forum dyskusyjne. 1. Szatańska muzyka - określenie to, padło już kilka razy. Czym jest? Czym się charakteryzuje? Jestem ciekaw. I nie żartuję. 2. Owszem - Masakra w Columbine. Winę zwalono na gry komputerowe i media, ale tak naprawdę zamachowcy byli szkolnymi "chłopcami do bicia" i fanatycznymi wyznawcami poglądów Adolfa H. 3. Atak epilepsji trwa 5-15 minut. Ale seria ataków może trwać kilka godzin i doprowadzić do śmierci. 4. Pełne zdania nie. Ale jęki, mruki, stękanie a nawet wrzaski 5. Badanie EEG? EEG może pokazać, że coś jest nie tak nawet gdy ktoś nie ma padaczki. Szanujący się neurolog nie ufa temu badaniu, Z drugiej strony epileptyk może mieć prawidłowe EEG. Jeśli już to rezonans magnetyczny - i to nie zawsze wykrywa chorobę. Tylko samokontrola (prowadzenie dziennika) oraz szczegółowe, szczere rozmowy z tym samym neurologiem są w stanie wykryć zmiany. A już największą głupotą jest szukanie pomocy w internecie.
-
Przytoczony fragment "jak w mordę strzelił" przypomina typowy atak padaczki z utratą przytomności. Ot ślinotok, przygryziony język, niekontrolowane jęki, odrętwienie ciała, kilka silnych ataków pod rząd etc. Po kilku minutach "pacjent" dochodzi do siebie. Owszem jest otępiały, ale w miarę przytomny. Ja tu żadnego cudu nie widzę. Nie chcę zgrywać specjalisty, ale w poczekalni u neurologa widziałem kilka takich napadów. Niezbyt miły widok.
-
Co gorsza był taki, w którym mogliśmy szukać tej drugiej połowy cebuli. Tajemnicą pozostaje fakt dlaczego 90% postów należało do "Bronisławów"
-
Chodziło raczej o to, że w średniowieczu "osoby z padaczką dość powszechnie w świadomości społecznej jawiły się jako nawiedzone, opętane przez demony i siły nieczyste." Źródło
-
Nie wiem jak to napisać, żeby nie rzucać mięsem, ale wisi mi czy to trolling - tym razem napisałeś coś co dotyczy bezpośrednio mnie. I dotknęło wyjątkowo czułego punktu. To co ważniejsze pogrubiłem, Czyli co? Moja epilepsja i bradykardia wynika z choroby ducha... jak u licha mam to rozumieć? A może są inne choroby z tego typu zależnością? Słyszałeś może o PLACEBO? Lekarze podają ściemnione leki (np witaminę C) pacjentom, którzy namolnie proszą o leki przeciwbólowe. Mało? Oglądałem na Discovery dokument. U dziecka zdiagnozowano guza (wybacz nie pamiętam gdzie). "Mycyna była bezsilna, pozostały miesiące, góra rok-dwa". Co noc chłopak wyobrażał sobie, że guz to Gwiazda Śmierci a białe krwinki to X-Wingi które ją niszczą. Po jakimś czasie zdziwieni lekarze przebadali chłopaka, który powinien leżeć w łóżku i być półprzytomny. Wyniki? Guz nie zmniejszył się... zniknął. Uznano to za cud medyczny. Ty najprawdopodobniej interwencję Boga. Szkoda, że nigdy nie spojrzał na mnie przychylnym okiem, bo to przez co przechodzę... a mniejsza z tym. Jeśli ktoś powie "to twoje brzemię, krzyż - noś je dzielnie" - zdejmę go i zdzielę nim po łbie. Inny przypadek - Pogromcy mitów i placebo (wiara czyni cuda) PLACEBO w akcji Psychotropy? W moim przypadku MUSZĘ przyjmować kilka leków + psychotrop, który jako jedyny jest w stanie powstrzymać napady padaczki. Modlitwa pomocna? Sorry... nie. Wiara? Tak.
-
Oczywiście, że tak. Będę BARDZO zdziwiony jeśli w sezonie czwartym autorzy nie położą większego nacisku na nową większą ekipę CMC
-
Nie doczytałem do końca tego artykułu, bo poziomem przebili Fakt i kultowe "nie śpię bo trzymam kredens". Jak tak dalej pójdzie to jutro będziemy rozmawiać o insygniach śmierci z Pottera, albo kasecie wideo z Ringu. Same satanizmy panie. Jak dla mnie najlepszym wyjściem było by ten temat potraktować:
-
Moim zdaniem tak. Za wieeele, wieeeele lat pozostanie wiernym 30 metrowym Asystentem #1 Księżniczki Twilight Sparkle, a ich ulubionym zajęciem, będzie wspominanie starych dobrych czasów, gdy nie byli jeszcze tacy samotni, gdy setki lat temu przybyli do Ponyville i poznali pierwszych przyjaciół...
-
Kto chce doskonałą darmową grę? O tutaj dają - http://game.giveawayoftheday.com/4-elements-premium-2013
-
Prawdziwa perełka! - zapłaciłem za to na Steamie. Jeśli lubicie wszelkiego rodzaju "diamenty", "kulki" i inne takie - nie pytajcie i pobierajcie. Za darmo do jutra. 4 Elements Premium 2013 Wiem o tego typu stronach, ale dzięki prawdziwemu mailowi wiemy co dają danego dnia I podkreślam jeszcze raz - brać 4 elements póki jest za darmo (na steamie 40zł!)
-
Dobra, mała prośba. Nie wiem czy mam syndrom "o jeden odcinek za dużo" - tym bardziej, że ojciec w pokoju ogląda siatkówkę (chyba) w trybie "robimy z domu stadion" a za plecami matula rozmawia na Skype. Mówiąc krótko - ni siana nie słyszę Pytanie. Wy też w okolicach 2:05 słyszycie "Isaac Clark vs Applejack"? Najlepiej słuchajcie od 2:00 Było by miło. Robi świetne recenzje.
-
Sprawdziłem, u mnie działa. Myślę że u innych też powinno być OK.
-
Ja to w ogóle jestem satanistą, że ho ho! Słucham trance, tak? Uwielbiam gry, tak? Jestem ateistą (mam masę powodów by nim być), tak? W takim razie jestem opętany i spłonę w kotle.. Posłuchajcie tego. Według "prof. S. Jonalistów" z TV trance wywodzi się ze słowa "trans". Może i tak, ale żeby to... "DJ to współczesny szaman, a jego muzyka ma wprowadzić w trans tańczących" (już widzę 20 000 Zombie na Sensation White, które następnego dnia nie pamiętają co się działo, gdzie byli, z kim byli ani co robili... tylko coś ich dziwnie zadek boli) I coś z wikipedii: "Stany transowe wywoływano podczas ceremonii i rytuałów (dop. TC - czyli masowych imprez). Czynnikiem wprowadzającym w trans były rytmicznie powtarzane dźwięki (dop. TC - muzyka), np.: uderzaniew bęben. W trans zapadały osoby po zażyciu silnego narkotyku, przeważnie halucynogenu (dop. TC -miłośnik muzyki trance = ćpun)... Trans określany jest przez szamanów jako wyjście duszy z ciała (dop. TC -OLABOGA!) A TAK NA SERIO Gdybym za każdym razem gdy to słyszę dostawał "piątaka" nie szukałbym pracy. Serio. Muzyka - Jaka Twoim zdaniem? Wymień gatunki (w przybliżeniu, o zespoły/artystów nie proszę) Książki - Jakie? I czy jeśli przeczytam Mein Kampf (a nie czytałem) to stanę się nazistą, a po H. Potterze dziecko uzna że woli magię od Boga? Multimedia - To szerokie pojęcie. Rozbijmy je: * Film - które filmy (gatunki) i DLACZEGO Twoim zdaniem mogą być zagrożeniem dla Ducha/Duszy? * Gry - patrz wyżej * Internet - No dobra, darujmy sobie. Kreskówki - Znasz jakieś tytuły, które mogą być "zagrożeniem dla Ducha"? Jeśli tak to jakie i dlaczego. Bo ja nie. I na koniec. Wybacz prywatę, ale nie lubię gdy ktoś do przesady obnosi się ze swoimi np poglądami politycznymi czy w Twoim przypadku wiarą w Boga. Sam, jak już wspomniałem jestem ateistą, ale nie obnoszę się z tym jak Rarity najnowszą kolekcją strojów kąpielowych. Dobra rada - przyhamuj. Na pewnym forum był równie gorliwy osobnik, który wmawiał wszystkim swoje poglądy. Gdy jego nadgorliwość stała się obiektem żartów zrozumiał, że "trochę" przesadza i próbował wcisnąć, że to trolling (taa... jasne). Mam ogromną nadzieję, że opamiętasz się w porę. Bez względu na to czy całe Twoje zachowanie to tylko trolling czy faktycznie jesteś aż tak wierzącą osobą. Nie chcę, żeby w pewnym momencie Twoje zachowanie stało się obiektem żartu. Powtarzam - nie Wiara w Boga, lecz przesadne obnoszenie się z nią.
-
Napisz coś nowego, lepszego, ciekawszego Ja dla przykładu na poprzednim silniku zabierałem się do tego jak przysłowiowy pies do jeża. Teraz miałem motywację. Niby wpisałem to samo, ale krócej i nadal na temat. Zmieniłem też avatar, podpis i sygnaturę dzięki czemu ze sobą współgrają.