-
Zawartość
5913 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
148
Wszystko napisane przez Cipher 618
-
Viola (Eternal Sonata)
-
Podpowiedź - to gra, której fabuła (w pewnym sensie) kręci się wokół Polski z okresów rozbiorów , oraz życia pewnego znanego kompozytora, którego muzyka stanowi ścieżkę dźwiękową. Główna bohaterka to swego rodzaju "odpowiednik" jego chorej siostry. No to teraz google, i do dzieła!
-
Jestem jedną z takich osób, ale są pewne granice. Jeden z komiksów miał przeogromny potencjał, ale go zmarnowano. Fabuła dotyczyła podróży w czasie. Główne bohaterki cofnęły się w czasie i spotkały młodsze wersje siebie. Co było dalej? Spacer i nieustanne gadanie w stylu: "jesteśmy różne, ale się przyjaźnimy, bo hurr... durr...". Czy też (dorosła Twilight do młodej Twilight): "zostaniesz księżniczką i będziesz miała mnóstwo przyjaciół, bo przyjaźń jest super". Takich banałów nie było w żadnym odcinku
-
Po ponad dwóch tygodniach oczekiwania, otrzymałem kompletną, angielską wersję językową fenomenalnego komiksu, "Nienawidzę Baśniowa" Po cholerę mi ten sam komiks w dwóch wersjach językowych, zapytacie? No cóż... Po pierwsze, ciekawi mnie jak wygląda oryginał. A po drugie, te zbiorcze wydania są po prostu śliczne, i zawierają "materiały dodatkowe".
-
Komiksy MLP? Fajny pomysł, ale nie ma co się nakręcać. Swego czasu kupiłem na Humble Bundle sporą kolekcję komiksów MLP od IDW, i muszę przyznać, że są na bardzo, ale to bardzo zróżnicowanym poziomie. Z jednej strony mamy świetne i ciekawe historie (Tom 1 dostępny w Polsce), a z drugiej coś rodem z gazetki. Nie mam też żadnych konkretnych oczekiwań. Poczekamy, zobaczymy
-
Nie. Ale gatunek ten sam Imiona postaci mogą stanowić podpowiedź
-
Ech... jak mi brakuje tej gry. Niech ktoś zrobi remaster, a kupię w ciemno
-
Czy chodzi o
-
Jeśli ktoś jeszcze się waha, to polecam recenzję Zagrajnika
-
Tylko, że wtedy masz 1050% mocniejszą broń A do tego fajne komentarze Gaige łamiące czwartą ścianę. Przykładowo: - "tylko niechcący nie przeładuj, tylko niechcący nie przeładuj" - "GRACZU. Co... ty... wyprawiasz?" - "Psujesz grę, ziom". Co więcej dzięki Mechromancerowi oduczysz się przedwcześnie przeładowywać. Bo nie ma to jak niechcący odruchowo przeładować i stracić 250pkt anarchii (dla niewtajemniczonych: 1 zabójstwo = 1 pkt anarchii). Poza tym, Gaige to sama w sobie świetna postać.
-
Pre-Sequel jest taki sobie. Dwójka jest świetna (polecam Mechromancera. Zdolność "anarchia" to kupa frajdy), ale najlepsza jest trójka. Wszystkiego jest więcej i lepiej
-
Czy to nazwa nowej generacji MLP? A może jakiś special? Albo najzwyklejsza w świecie ściema?EDIT. To logo fanowskiej produkcjiSpoiler -
Tak, to Ori
-
Coś łatwego (bo nie mam pomysłu na coś trudniejszego )
-
To chyba...
-
Borderlands 3 Po około 25 godzinach gry (12 jako FL4K, a dalej jako Moze) nie mam wątpliwości. Trójka to dla mnie najlepsza odsłona serii i jeden z najlepszych FPSów w jakie kiedykolwiek grałem. Świetnie przemyślane klasy, zróżnicowane lokacje, fajne postacie poboczne oraz mnóstwo EKSPLOZJI!!! Ori and the blind forest. O matko, jakie to cudowne. Grafika? Piękna (nawet na Switchu). Muzyka? Arcydzieło! Walka? Wciągająca. W to trzeba zagrać... Niesamowicie wzruszający prolog (spoilery!)
-
Tak. X-Wing od Revela (czy jakoś tak). A jeśli Lego i Cobi się liczą, to: Poloneza, Porsche, 2 McLareny oraz Forda Czy posiadasz edycję kolekcjonerską jakiejś gry?
-
Coś dla tych, którzy grają w Borderlands 3
-
Pan Peabody i Sherman (2014) Youtube to wspaniała rzecz. Dzięki jego sugestiom natknąłem się na zwiastun serialu Infinity Train, krzyczącą kozę, czy też amatorski teledysk jakiejś miłosnej piosenki z gatunku pop. Wykorzystano w nim fragmenty filmu animowanego, a konkretnie scen "romansu" dwójki dzieciaków. Wiecie, takie typowe "dokuczam tobie, bo chcę żebyś zwrócił/a na mnie swoją uwagę. Jakby ktoś pytał, to ciebie nienawidzę". Postanowiłem znaleźć ten film, bo mówiąc krótko, zaciekawił mnie ten wątek. Okazało się, że to naprawdę bardzo fajna, zabawna i ciepła komedia o podróżach w czasie (moje zaskoczenie było dość duże) Głównymi bohaterami są tutaj najmądrzejszy na świecie gadający pies, oraz jego ludzki syn, Sherman. Tak... Pies adoptował dziecko Nie będę rozpisywał się na temat fabuły, bo sami możecie ją poznać, ale powiem tylko, że wciąga i trzyma w napięciu. Największą zaletą filmu jest sam wątek podróży w czasie. Nasi bohaterowie odwiedzą między innymi Troję czy też starożytny Egipt i poznają kilka historycznych postaci. Humor, poza kilkoma wyjątkami stoi na wysokim poziomie i wielokrotnie mnie rozbawił. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do zbyt nagłej zmiany relacji Shermana i Penny ("znienawidzonej" dziewczyny ze szkoły). No dobra, link do filmu poniżej. Mam nadzieję, że ten krótki, chaotyczny post kogoś zachęcił. Film można obejrzeć tutaj (cda, dubbing) @BiP Polecam
-
Przepraszam, ale czy ktoś ma numer do Stowarzyszenia Ślepego Oka, albo chociaż Facetów w Czerni? Bo chcę odzobaczyć ten badziew zwany "ostatnim odcinkiem". Co mi nie pasowało? 1. Dorosła Twilight - co oni z nią zrobili? Jak można było odwalić taką fuszerkę? Spójrzcie proszę na pozostałe księżniczki. Każda z nich jest unikatowa i wygląda zupełnie inaczej. A tym czasem Twi to zwykły re-color Celestii. Hasbro wzięło malowankę i wprowadziło kilka zmian. Przed Państwem, jej wysokość, Lyra Heartstrings (nie starałem się, ani trochę) 2. Fabuła - jakiś randomowy kuc ośmiela się mieć inne zdanie, i nie ogarnia całej tej przyjaźni. Nie wiem co to za postać, i mam to w nosie. Wyobraźcie sobie co by było, gdyby w finale Cozy przeszła na jasną stronę Magii i została podopieczną Twilight. Moim zdaniem coś takiego byłoby o wiele lepsze. Poza tym liczyłem na fajne podsumowanie tej cholernie długiej przygody, a dostałem przeciętną, niezbyt ciekawą, klasyczną historyjkę o panice Twilight. 3. Nie czuję satysfakcji, nie przeszło mi przez myśl coś w stylu: "to była wspaniała przygoda". Mam wrażenie, że obejrzałem pierwszy lepszy odcinek, a nie swego rodzaju epilog. 4. Zbyt mało dorosłego życia Mane 6. ### Krótkie podsumowanie serialu ### MLP: FiM to serial, który zmienił moje życie. Oczywiście nie mówię tu o wielkich zmianach. To drobnostki. Bo gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że będę pisał opowiadania, to zapytałbym jak wysoką ma gorączkę. Poza tym, gdyby nie serial, to nie trafiłbym na to forum. A gdyby nie forum, to nigdy nie dowiedziałbym się o istnieniu Gravity Falls Ba, to MLP wprowadziło mnie w świat współczesnych seriali animowanych. Co więcej, dzięki niemu nabrałem odwagi i nie wstydzę się oglądać animacji na "dużym" ekranie. Może to brzmi dziwnie, ale po prostu szydercze komentarze starszego brata sprawiły, że wolałem oglądać takie rzeczy "cichaczem". Teraz mam to, za przeproszeniem, w dupie. No, ale najważniejsze, gdyby nie MLP to nie poznałbym tylu fajnych ludzi. Może i nie rozmawiam z nimi godzinami, nie gram online, nie spotykam się na meetach, ale mimo wszystko Nie mógłbym zapomnieć o świetnej inicjatywie jaką była Pony Poczta (pisanie do siebie "analogowych listów" i dawanie drobnych upominków). Niestety po kilku edycjach upadła. Co takiego ma w sobie MLP: FiM? No cóż, wychowałem się na bajkach takich jak: Smerfy, Gumisie, Reksio, Bolek i Lolek, Tom i Jerry, Flinstonowie, Brygada RR i kilku tytułach z Polonii 1. Co je łączy? Każdy odcinek jest robiony wedle jakiegoś schematu. Bohaterowie są płascy jak deska (jedna, góra dwie cechy charakteru), złoczyńcy jeśli są, to są skończonymi idiotami. Fabuła? Jeśli jest, to w kółko to samo (Gargamel porywa Smerfy) Aż tu nagle dostajemy serial, w którym bohaterowie mają dość złożone charaktery, fabuły odcinków są różne i ciekawe, a złoczyńcy całkiem ogarnięci. Ba, twórcy pamiętali o starszej widowni (nawiązania, gry słowne). Dla mnie to było coś nowego! Teraz, z perspektywy czasu wiem, że MLP jest po prostu fajne, ale nie ma startu do innych animacji. No... to chyba tyle. Hasbro, dzięki
-
Wyślę ci klucz, jak tylko znajdę chwilę czasu I tak miałem komuś oddać
-
Cozy nie ma rodziców? A co ona jest kucykową wersją Aloy...
-
Tutaj nie chodzi o odpowiedź na pytanie "czy kara jest słuszna", ale o brak odpowiedzi na pytanie "dlaczego Cozy to robi?". Musi być jakiś powód, a Hasbro to olało. Nie dostaliśmy żadnego sensownego wyjaśnienia :(